Skocz do zawartości

Śliwa

Forumowicze
  • Postów

    1463
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Śliwa

  1. Śliwa

    HALO WARSZAWA !!!

    Ja też już zjechałem, było bardzo fajnie, no może ciut za chłodno :wink: i ciut za krótko dlatego też uważam że taki wypad weekendowy nad morze byłby po prostu PERFECT :wink: O w mordę Sylwia, nie wiem co powiedzieć.... zawstydziłaś mnie :biggrin:
  2. Mhmh, to jeszcze ja dorzucę coś od siebie. Trasa Wawa - Puławy (za Józefowem już nawierzchnie pozostawia wiele do życzenia), w rolach głównych ja na swojej SV, kumpel GSXR 600 i nowa S-klasa 500 na lublińskich blachach. Zaczęło się niewinnie, lecimy z prędkośiami rzędu 160 - 180, i wyprzedzamy kolejne samochody w tym wspomnianego mesia. Lecimy dalej, ja za kumplem, rzut oka w lusterko a tu merol siedzi mi na dupie. Łycha, na liczniku pojawia się 2 na początku, a merol cały czas za nami. Nawierzchnia taka że miota mną ja szmatą, ale przecież nie odpuszczę :biggrin: Kumpel na Gixie leciał jakiś czas za mną a przed merolem ale na prostej mnie wyprzedza i teraz to mi merol siedzi na dupie. Wylatujemy z za zakrętu a tu jakaś puszka skręca w lewo z naszego pasa, kumpel heble ja heble a merol z piskiem opon tuż za mną. Włosy mi się tak zjeżyły że czułem jak mi się kask unosi, myslę sobie pie**olę uciekam od niego, bo mnie rozjedzie. Ogień i po chwili znowu pojawia się 2 na początku, szybki slalom - merol został gdzieś z tyłu. Po chwili zwalniamy i czekamy na niego jadąc z prędkośćią ok. 120 km/h - wylatuje z za zakrętu, dwa w dół i ogień, jeden zakręt drugi zakręt, długi łuk 190 na liczniku i ..... shimmy. O ja pier**lę dawno tak się nie przestraszyłem, odpuszczam. Zwalniamy, merol nas wyprzedza machnięcie ręką na pożegnanie i zawracamy w kierunku Wawy. Po tym pomyślałem sobie nigdy więcej, ale jak znam życie to do następnego razu :icon_biggrin:
  3. Śliwa

    HALO WARSZAWA !!!

    ja lecę tak jak ostatnio, jeansy i kurteczka cienka . No i klapeczki :icon_biggrin:
  4. Śliwa

    HALO WARSZAWA !!!

    Toteż napisałem że będzie to uzależnione od warunków drogowych (w tym od nasilenia ruchu :icon_mrgreen: ). Tak jak ja bym to widział, to: 1. No namiots ! - kwatera, pensjonat hotel only, choć z tym pierwszym na 2-ie noce pewnie byłoby ciężko 2. Wyjazd w piątek ok. 18:00 3. Przyjazd na miejsce w przypadku Krynicy Morskiej ok. 22:00 4. Twardziele idą w melanż, mięczaki siusiu paciorek i spać 5. Sobota: plaża, zimne piwko, relax, wieczorem clubbing 6. Niedziela: po dojściu do siebie pakowanko i wyjazd. Krótko, miło, intensywnie :D
  5. Śliwa

    HALO WARSZAWA !!!

    Oczywiście to będzie uzależnione od warunków jakie będą panowały na drodze, ale myślę o przedziale 170-200 :D w końcu to ma być wycieczka a nie wyścig :icon_mrgreen:
  6. Śliwa

    HALO WARSZAWA !!!

    Siem odmeldujem, dzieki za miłą przejażdżkę, co prawda główny pomysłodawca wycieczki nie dotarł, ale może następnym razem się uda :D A co szanowne Towarzystwo powiedziałoby na wypadzik nad morze w dn 21-23 lipca :crossy: Wyjazd w piątek po robocie (lub w sobotę rano - wtedy odpada melanż w nocy z piątku na sobotę :P ), w sobotę plażowanie, lansacja po nadmorskich bulwarach ;) i clubbing. W niedzielę po południu wyjazd i wieczorkiem przyjazd do wawy :icon_mrgreen: Czy byłby ktoś chętny bo dwóch już jest :biggrin: Co do konkretów typu: miejscowość, nocleg itp. oczywiście do dogadania. Osobiście myślałem o Krynicy Morskiej do której mamy najbliżej (350 km), ale jeśli ktoś może ma jakieś inne propozycje to nie ma problemu. Prędkość przelotowa-plastikowa ;) No więc.... :eek: :D
  7. Śliwa

    HALO WARSZAWA !!!

    mua :icon_mrgreen: P.S. Heh właśnie sobie uswiadomiłem że mój aktualny avatar robiony był w Kazimierzu, hmmm :D
  8. Śliwa

    HALO WARSZAWA !!!

    sounds good to me :biggrin:
  9. Śliwa

    HALO WARSZAWA !!!

    Jestem za a nawet przeciw - 19:00 na Bankowym ???
  10. Zależy jakie :biggrin: ja cały czas latam w przeciwsłonecznych
  11. Cieszę się że poprawiłem twój humor :biggrin: oczywiście uśnięcie to swego rodzaju metafora (trudne słowo). Ja osobiście kiedyś próbowałem się dostosować do większej grupy jadącej trasą katowicką z przelotową 130km/h i .... wytrzymałem 20 km'ów, ot tak już mam - każdy jeździ tak jak lubi. Nie są to stuprocentowe argumenty, choć z drugiej strony jeszcze osobiście nie słyszałem aby komuś się przytrafił salonowy-rozregulowany sprzęt. Napisałem tak aby zobrazować że nie jest to jakiś gniot po dzwonie, w którym Twoja śmieszna teoria o rozregulowaniu czegoś tam mogłaby faktycznie mieć zastosowanie, tylko nowy motocykl.
  12. Śliwa

    HALO WARSZAWA !!!

    Mniam :D jade qrwa, jade :biggrin: :P
  13. Mój sprzęt był zakupiony w salonie i jest regularnie serwisowany, więc na pewno to nie jest kwestia regulacji. 130 km/h jakbym miał jechać w trasie to bym usnął, jak już napisałem przy spokojenj jeździe też uzyskuje spalanie w okolicach 5l./100km ale tak jeżdżę bardzo rzadko (czyt. z plecaczkiem only). Generalnie jakbym miał patrzeć na spalanie to bym sobie kupił seicento i przerobił je na gaz.
  14. Śliwa

    HALO WARSZAWA !!!

    To pomysł wypadu do Kazimierza padł :biggrin: - w sumie może być Białe... choć jeszcze nie piszę się na 100%
  15. Zrobisz jak zechcesz, ale taki amorek za 220 zł do się pewnie do dupy nadaje, podobnie zresztą jak te wszystkie oryginalnie montowane. Z taką opinią spotkałem się już wielokrotnie. Zastanów się dobrze, przecież jak zmienisz sprzęt to sam amorek możesz zabrać i dokupić tylko odpowiednie mocowanie aby pasował do nowego moto. Za zamontowanie swojego amorka w ASO zapłaciłem 50 zł.
  16. Śliwa

    HALO WARSZAWA !!!

    to Ciebie coś ostatnio mało widać - nie gadaj tyle tylko na Bankowy dzisiaj dajesz :icon_biggrin:
  17. Heh mi tylko ze dwa razy udało się na jednym baku dobić do 200km i tylko dletego że te dwa razy jechałem z moją piękniejszą połową, która ma zwyczaj walić mnie w plecy jak tylko przekroczę 130 km/h :icon_biggrin: . Gdy jeżdzę sam zazwyczaj po 150-160km zjeżdzam na stację, a pare razy zdażyło się to po przejechaniu 130 km'ów :cool:
  18. Hmmm, sprzęt jak widać jest sprowadzony więc może i jest, bo o ile się nie mylę to w 2005 roku na polski rynek nie było srebrnego malowania, tylko niebieskie, czerwone, czarne i żółte...
  19. Śliwa

    HALO WARSZAWA !!!

    o qrwa widzę że niezła traska mnie ominęła :banghead: szkoda ale koleżanka za cholerę nie chciała przełożyć wesela ;). A jak z jutrzejszym dniem - ktoś lata :icon_biggrin: , np. 19:00 na Bankowym :cool:
  20. http://sklep.scigacz.pl/amortyzator-skretu...400-p-3324.html http://www.grandysduo.com.pl/hyperprocennik.xls
  21. Nie słuchaj go :icon_mrgreen: kask Shoei, ciuchy Arlen Ness, a buty Alpinestars - to jest jedyna słuszna kombinacja :buttrock:
  22. Im szybciej jedziesz tym motocykl poprzez zasysanie powietrza produkuje więcej koni mechanicznych - jeśli się mylę niech ktoś sprostuje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...