lukasz_vip

Kupiłem Suzuki DR600R w wersji Dakar z 1989r za 4000zł. Motorek zarejstrowany w Polsce. Przebieg 30000tys. Stan b.dobry. Silniczek pracuje równo bez jakichkolwiek zarzutów. A co do ludzi którzy piszą, że odpalanie 4T jest trudne, mam tyle do powiedzenia, że się nie znają i gówno wiedzą. Ja swoją DR nauczyłem się odpalac w ciągu minuty. Wielkie dzięki za wszystkie informacje.

http://www.off-road24.pl/ Tu znajdziesz zdjęcia z toru off-road okręgu Częstochowskiego w Biskupicach. Nie wiem czy to na tym torze odbędą się zawody.

No to ja jade na pewno :)

OD tego roku motorowery nie wchodzą do zniżek na auto. Mój kolega trzymał motorynke zarejstrowaną na siebie przez 5 lat i teraz w kwietniu jak poszedł rejstrować auto to powiedzieli mu, że jego zniżki z motoroweru nie wchodzą do zniżek na auto. Jak widze nie tylko ja kombinuje z rejstracją jako wspólwłaściciel. wcześniej miałem na siebie i na ojca zarejstrowane tylko motorowery także zniżki mi przepadły. Od czerwca mam prawko więc kupiłem coś większego (Suzuki DR600) i też zarejstrowałem na siebie i ojca. Płace OC ze zniżkami ojca (ma full zniżek) a mi na koncie w PZU lecą moje zniżki.

Do Admina: Temat uważam za zamknięty. Można go usunąć.

Ile może wytrzymać silnik (jaki przebieg) w YAMAHA XT600 Tenere r.88 do kapitalnego remontu??

Mam zamiar kupić XT600 tenere z 88r. Używana była tylko i wyłącznie na drogach asfaltowych do rekreacji. Posiada orginalny lakier i naklejki bez żadnych zadrapań czy wgnieceń. Jej przebieg wynosi 46000. Teraz mam takie pytanie: ile mogą zrobić takie silniki do kapitalnego remontu? pare postów do góry jest napisane, ze okolo 50000 bez poważniejszych remontów. ile przebiegu mają wasze xt? Aha jeszcze ta XT ma do zrobienia sprzęgło bo już lekko ciągnie.

No ja raczej potrzebuje moto z papierami. Miałem jednego XT600 ale jak już zadzwoniłem to był sprzedany. Ja nie potrzebuje moto do szaleństw bo mnie na to nie stać żeby katować sprzęta a potem kupować nowe części. Dla mnie moto będzie potrzebne aby dojechać do szkoły czy też wybrać się na przejażdżkę. Mógłbym wybrać jakiegoś innego sprzęta który w sam raz pasował by do moich wymagań np: Suzuki GS500 ale mnie pociąga enduro. Czasami odwiedze też jaką żwirownie czy też cięższy teren ale to raczej rekreacyjnie, a nie żeby utopić sprzęta w błocie. Najbardziej podobają mi się takie sprzęty jak Honda Africa Twin, Suzuki DR650 RS, Yamaha XT600 Tenere ale na nie narazie mnie nie stać. Zaczynałem swoją przygode z moto od motorynki. Każdy następny sprzęt kupowałem za pieniądze za które sprzedałem poprzednie moto. I tak zaczynając od motorynki przeszłem następnie na Rometa Charta, dalej Simson S51, dalej Yamaha DT80 LCII i ....... Myśle że tak za pare lat w końcu kupie sobie sprzęta który mi się będzie podobał.

Mam zamiar kupić Aprile Tuareg 600. Przeszukałem cały net i nie znalazłem żadnych części do tego modelu. Może macie jakieś namiary na sklep lub serwis który się tymi częściami zajmuje. :wink:

Wiem, że ciężko coś wybrać. Znalazłem tą Aprile w bradzo fajnym stanie. Wygląd mi odpowiada. Wszystko pasuje. Tylko jest jeden mały problem: otóż do tuarega 600 wind nie idzie nigdzie dostać części. I teraz nie wiem co robic. Czy brać tą Suzi czy tą Aprile?

A co powiecei mi na temat tego sprzęta: Aprilia Tuareg 600 z 1990 roku zarejstrowana za 3500zł. Przebieg 35000. w ogóle co to za sprzęt. Ma ktoś jakieś info o tym motocyklu. W necie nic nie umie znaleźć. Co sądzicie o tym moto? Czy w ogóle to dobry sprzet? Moto ma silnik Rotax? Co to jest?

Kawasaki ma już przejechane 40000 dlatego moim zdaniem już odpada na początku. Suzuki ma przejechane dopiero 29000 (o ile licznik nie był cofany). Suzi było także serwisowane cały czas w salonie Yamahy także powinno wszystko chodzić dobrze. tu jest link do tego moto: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M240873 Moto posiada orginalny lakier jeszcze nie zniszczony także można sądzić że raczej nie było katowane w terenie. Szukałem mniejszych pojemności ale nic ciekawego nie umie znaleźć. Jak znajde jakieś fajne moto to albo już sprzedane albo jest gdzieś nad morzem. Mieszkam na śląsku także nad morze to nie opłaca mi się jechać po jeden motor za 4000zł. Z mniejszych moto mam do wyboru tylko Suzuki DR125 4T lub Yamaha TDR125 2T. Dwusuwa nie chce bo miałem DT80 i wiem ile te sprzęty palą. Interesuje mnie tylko 4T. Suzuki DR125 nawet fajne moto tylko że ma mocy tyle ile moja była DT.

Mam dwa motory do wyboru: Suzuki DR600 1988 sprowadzony z włoch oraz Kawasaki KLR600 1987 zarejstrowany w Polsce. Ceny podobne ok.3000zł. Który z tych moto polecacie? Który jest lepszy?

XLR to też fajna maszyna. Bardzo podobają mi się te sprzęty ale ciężko je dostać.. Mam "Giełde motocyklową" oraz "Dizmara". Patrzyłem też na Allegro. i mam tylko jedno ogłoszenie, gdzie za to moto chce 6900.

Poszukuję jakiegoś enduro o pojemności 250 do 600 cm3 w 4T. Oglądając oferty znalazłem kilka maszyn w cenie 3-4 tys zł. w latach produkcji od 1987 do 1993. Mam do wyboru takie sprzęty jak Suzuki DR600, Yamaha XT600, Suzuki DR125 (lata 1996 do 1998), Kawasaki KLR600, Yamaha TDR125 i 250 ( ale to 2T :biggrin: ). Który sprzęt polecacie mi zakupić. Moto będzie raczej użytkowane na drogach asfaltowych. Czasami może zjadę na drogi polne. Może macie jakiś inne propozycje. Chętnie wysłucham waszych rad. :biggrin:

Czytam wasz temat i dochodzę do wniosku, że jeżeli koles przegina to moim zdaniem należy zrobić tak: skoro go wyprzedzamy a koles się nie daje to go wyprzedźmy a potem przepisowo jedziemy przed nim 50km/h i nie dajemy się wyprzedzić (dyktujemy mu prędkość). Jedziemy tak kawałek drogi a potem odkręcamy manetkę i spadamy. Może czegoś się nauczy i następnym razem będzie bardziej uprzejmy dla motocyklistów.

Kur**. Taki ładny sprzęcik za*eb****. Takich tylko załapać i łapy pourywać. Życzę ci żeby moto szybko się znalazło.

Wiem jak w Polsce robią dziury bo ojciec robił w firmie drogowej. Szkoda gadać. To u mnie są lepsi bo dziury na drodze głównej łączącej Częstochowę z Lublińcem łatali płytami chodnikowymi :buttrock:. A poza tym to co to za asfalt jest jeżeli na drodze robionej przez niemców (tzn. pod asfaltem jest kostka brukowa, przez co podłoże jest bardzo dobrze przygotowane) rozpada się i są dziury.

Są zniżki 70%. Ja takie mam w PZU. 60% za kolejne lata, +5% a bezszkodowość i 5% za jednorazowe opłacenie na rok. Teraz zniżki za motorower nie wchodzą do zniżek za samochód. Mój kolega właśnie rejstrował sobie auto bo zrobił prawko i kupił se samochód. Miał wcześniej motorynke którą opłacał chyba jakieś 5 lat choć ją nie jeździł i teraz jak poszedł do agencji ubezpieczeń to powiedzieli mu, że od 2005 roku zniżki te nie są brane pod uwagę.

Z tego co wiem to musisz mieć sprawne oświetlenie, lustra, papiery, a ogólnie to motocykl, który posiada homologacje (który został dopuszczony do ruchu)

Byłem i jestem zadowolony choc nie było w tym roku KTM-a. A co do ciuchów to pewnie,że kupisz. Były nawet przeceny.

A ja mam pytanie o docieranie dur aluminium?? Ile kilometrów powinno się docierać dur aluminium? Jest to cylinder tuningowy założony do Jincheng JC50Q-8 Knight

www.dt-80.prv.pl Strona tylko i wyłącznie o DT80 LC 1 i 2. www.bikepics.com fotki wszystkich motocykli

Jak to EXC nie postawisz? Mój kumpel stawia EXC na trójce bez sprzegła ale musi troche szarpnać za kiere. Wkrotce nagram filmik jak ja stawiam Husqe WRE 125 to zobaczycie :) Aha moj kumpel na DT 80 jedzie na kole przez 200m ale na podnóżkach pasażera :roll: pozdro 200m, 8O To ja tyko jade max5. Ten kolo stawia DT ze sprzęgła czy z gazu? Ja tylko i wyłącznie z gazu. Na jakim biegu ją stawia? Jak z jedynki to czy uadje mu się zapiąć dwójke? :?:

Swoją DT80 szaleje już drugą zimę. Narazie tylko ucierpiała klamka hamulca. Z przodu nie mam już prawie bieżnika, a z tyłu nowa opona enduro, dlatego przód lata na wszystkie strony a tył się pięknie trzymie. Jazda zimą ma swoje zalety, gdyż można bardzo dobrze poznać zachowanie motocykla, przez co można podszkolić się w technice jazdy. Najgorszą wywrotke miałem przy 50km/h. Przednie koło nie wyskoczyło z koleiny a ja lecąc nad kierownikiem zrobiłem na ziemi przewrót w przód, dzięki czemu aż tak nie ucierpiałem.