Skocz do zawartości

panas

Forumowicze
  • Postów

    235
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez panas

  1. Witam!!! Czy moglibyście się podzielić ze mną swoimi "technikami" mycia motocykli?! Czy myjecie je po prostu tak jak np. samochód tzn. wiadro wody + jakiś specjalny detergent, gąbka w łape i lecicie całego sprzęta w ten sposób oczywiście później go jeszcze spłukujecie...?! Czy może jest inny lepszy sposób?! Pytam bo tak naszło mnie ostatnio i zastanawiałem się czy aby woda niczego nie namiesza w moto?? :flesje: A i w ogóle, które części motocykla należało by raczej chronić przed woda?? Prosze o szczere wypowiedzi... temat może nie jest jakiś bardzo oryginlny ale chciałbym poznać Wasze zdanie?! :flesje:
  2. Pierwsze słysze... GS ma 6 biegów!!! :flesje:
  3. Witam!!! Niedawno kupiłem Yamahę R6, i mam takie pytanko do posiadaczy tego motocykla lub do bardziej obcykanych!!! Co to jest za pojemniczek (zbiorniczek) umieszczony z lewej strony motocykla pod owiewką boczna u dołu...!? Umieszczony jest on tuż na przeciwko "dźwigni" zmiany biegów... :flesje: Proszę napiszcie mi jakim płynem należy go uzupełnić?! Przypuszczam że jest to zbiorniczek na płyn do chłodnicy ale jest bardzo duże prawdopodobieństwo że sie myle... to jest mój pierwszy motocykl chłodzony ciecza więc pewnie będe miał dużo pytń!!! :flesje: Pozdrawiam :D
  4. Witam!!! :) Jestem zaiteresowany kupnem Yamahy R6 do 2000 roku, moge przeznaczyć na moto ok. 14-15 tys. i chce abyście mi co nieco napisali o tych sprzętach!!! :bigrazz: Czy w tych pieniądzach znajde coś ciekawego i godnego uwagi, i na co przede wszystkim powinienem zwracac uwagę decydując się na zakup?! Może ktoś z użytkowników forum chce sprzedac swoją R6 lub zna kogoś kto ma do sprzedania i wie że warto sie tym zainteresować!!! Poniżej podaje linki do ofert z Allegro które mnie zainteresowały... proszę o komentarze!!! 1) http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=129025921 2) http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=130645801 3) http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M291340 4) http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M279892 Pozdro All
  5. Za ta kase znajdziesz nawet coś młodszego... ;)
  6. Dobry rocznik za dobre piemiądze... Gratulacje!!! ;) Pozdro All
  7. Opierając się na swoich doświadczeniach powiem Ci że GS był moim pierwszym konkretnym sprzętem, kupiłem go zanim jeszcze zacząłem robić prawko, troche sobie pośmigałem i tak po 3 miesiącach jazdy postanowiłem zapisać się na kurs na kat. A!!! Już w trakcie tych pierwszych miesięcy śmigania GS'em brałem pasażerów i przyznam że dobrze mi się jeździło z "plecaczkiem". Jeżeli chcesz zabrać kogoś na swoje moto to przede wszystkim sam musisz sobie uświadomić sprawę priorytetową a mianowicie to że Ty odpowiadasz za ta osobę!!! :) Gdy pierwszym razem brałem pasażera to miałem pewne obawy (że nie dam rady utrzymać moto, że nie poradze sobie w zakrętach) ale po kilku kilometrach rekreacyjnej ;) jazdy nabrałem pewności siebie i już wszystko zaczynało iść całkiem płynnie!!! Jak jechałem z osoba o podobnej wadze do mojej to powiem szczerze ze w sumie nie czułem różnicy pomiędzy jazda z "plecaczkiem" a jazda samemu!!! Gdy natomiast zabierałem kumpla, który jest o głowe ode mnie wyższy i cięższy o jakieś 25 kg to wtedy różnica mas zaczynała byc odczuywalna i motocykl reagował już nieco inaczej!!! Duży wpływ na jazdę z "plecaczkiem" ma samo zachowanie pasażera, to czy ma on stracha tzn czy stresuje się w czasie jazdy, spina itp. czy tez jazda jest dla niego czysta przyjemnościa!!! Z miejsca pasażera jazda wygląda nie co inaczej!!! Gdy pasażer lubi motory i wie jak ma się zachowywać w czasie jazdy to każdy kilometr przebyty wspólnie jest przyjemniejszy od poprzedniego... :)
  8. Gratulacje cenderr, cieszy nas każdy kto dołącza do naszej "wielkiej rodziny"... :icon_rolleyes: Kolejki we Wro są straszne... sam czekałem na praktyke 4 tygodnie!!! :icon_mrgreen:
  9. No tak z 5 michów pojeździłem... kupiłem swojego GS'a w październiku 2005 a sprzedałem w lipcu!!! Decyzje co do sprzedaży podjąłem głównie dlatego że wyjeżdzam i nie chce aby moto stał bezczynnie, oddałem go w dobre ręce bo kuzynowi który wie co i jak!!! W krótce musiałbym z resztą włożyć w niego troche kasy a po co dokładać lepiej odłożyć gotówke i rozejrzeć się za czymś innym!!! :icon_mrgreen: Po za tym chce coś młodszego... jak znajde to wtedy już dłużej potrzymam!!! :icon_rolleyes: PS. Nie będę ukrywał że było mi troche szkoda ale w zaistaniałej sytuacji musiałem odstawić na bok wszelkie sentymenty...
  10. Wielkie Gratulacje...!!!! Ja zrobiłem odwrotnie wczoraj sprzedałem swojego GS'a a teraz dopiero zaczynam się rozglądać za czymś innym!!! Też myśle o CBR600... :icon_rolleyes: Pozdro All
  11. Te 5200 to chyba do negocjacji... sam wczoraj sprzedałem swojego GS'a również z '92 za 4800 zł!!! :icon_mrgreen: Przyznam że ta cena mnie jak najbardziej satysfakcjonuje, tym bardziej że w niedziele wyjezdzam za granice na dwa miechy i nie chciałem aby przez ten czas moto samotnie stało w garażu... dzięki temu że znalazł się konkretny nabywca moto będzie jeździło i cieszyło kogoś a ja sam poszukam sobie za granicą (w Niemczech) czegoś nowego - mocniejszego!!! :icon_rolleyes:
  12. Gratuluje!!! :lalag: Całkiem niedawno miałem identyczne powody do zadowolenia... :biggrin: Ja już swoje odebrałem!!! :clap: Czekałem zaledwie 2 tygodnie i se śmigam na legalu... hehehe :lalag:
  13. Cena naprawde jest zbyt wygórowana... a na fotkach nigdy nie pokazują tego co tak naprawdę powinno być widoczne i co jest kluczowe jeżeli chodzi o wygląd i stan ogólny!!! Przemyśl sobie sprawę i najlepiej osobiście pojedz obejrzyj i zorientuj się co i jak!!! Czekamy na spostrzeżenia... (o ile zdesydujesz się obejrzeć moto) :biggrin:
  14. Polecam Honde CBR 600 lub Suzuki GSXR 600 !!! Niedługo sam bede zmieniał swojego GS'a na jakąś 600-etkę i osobiście koncentrował bedę się na tych modelach!!!
  15. panas

    JEST!JEST!JEST!

    :clap: Jest cudowny... jak wszystko pójdzie wg planu to niedługo sam będę mógł pochwalić się podobnym sprzętem!!! Pożyjemy zobaczymy... Szerokiej drogi!!! :biggrin:
  16. W porządku... sprawdze podane przez Was tropy... i napisze czego sie dowiedziałem!!! Wczoraj jak dopąpowywałem koła to na przód dałem 1,5 atmosfery a na tył 2 i w sumie róznica już była kolosalna jeżeli chodzi o jazde!!! Gdy jechałem na CPN na lekkim "kapciu" aby dopąpować kółka to moto był strasznie nadsterowny a już przy tych wartościach cisnienia w kołach o niebo lepiej się prowadziło!!! Mój apel: KONTROLUJCIE CIŚNIENIE W KOŁACH WASZCH MASZYN!!! Chodzi o Wasze (Nasze) bezpieczeństwo!!! :icon_mrgreen: Sprawdziłem... jest naklejka pod siedzeniem!!! W sume to nigdy nawet nie zwróciłem na nia uwagi ale jest i wartości są dokładnie takie jak podałeś. :icon_biggrin: Pozdro All :wink:
  17. Witam!!! Jeżdzę Suzuki GS 500E i dzisiaj byłem zmuszony dopąpować koła i zabijcie mnie ale nie wiedziałem ile atmosfer należy podać do przodu a ile na tył... :icon_biggrin: Uswiadomicie mnie?? :wink:
  18. Info z ostatniej chwili... niestety i pasażer nie przeżył!!! Zmarł w szpitalu!!! :-( Byłem dzisiaj na miejscu wypadku i poznałem kilka szczegółów co do stanu kierującego, nie był w pełni trzeźwy - dużo by pisać... aż ciśnie się na język jedno - sam sobie jest winien!!! Ale jakby nie było szkoda człowieka... :-( Bardzo mądre słowa i od razu widać że ktoś naprawde życiowy je wypowiedział!!! Jedziesz sam Twoja sprawa co i jak ale gdy zabierasz kogoś na drugie siedzenie to już odpowiadasz nie tylko za siebie ale głownie za tą drugą osobę...
  19. Witam!!! Wiem że wielu z Was nie lubi tego typu tematów ale musze sobie ulżyć i się "wygadać", nigdy dotąd nie byłem w podobnej sytuacji a to tym bardziej spotęgowało odczucia... Otóż ok. godz. 1:30 wracałem autem ze znajomymi z imprezy plenerowej z miasta oddalonego od mojej miejscowości o 20 km... jedziemy jak to zwykle, głupie żarty, rozmowy i towarzyszące temu śmiechy - jak gdyby nigdy nic (norma)!!! Wjechaliśmy do pobliskiej wioski gdy nagle przed wiadktem kolejowym widzimy świecącą się czerwoną "laskę" policyjną, radiowóz z włączonymi kogutami i funkcjonariusza idącego w naszym kierynku!!! Zwolniliśmy a w momencie dojeżdzania do wspomnianego wcześniej wiaduktu zorientowaliśmy się że policjant ruchami rąk nakazuje nam abyśmy zawrócili... zaskoczyliśmy od razu że pod wiaduktem musiało dojść do jakigoś wypadku, toteż zatrzymaliśmy się jakieś 20 m od feralnego miejsca a kolega który prowadził wysiadł z auta i podszedł do policjanta aby zapytać co się stało i czy nie potrzeba czasem pomocy!!! Policjant po zapytaniu kolegi o to czy w wypadku brał udział jakiś motocyklista (zasugerowany tym co zobaczyliśmy w świetle samochodowych reflektorów) jedynie odpowiedział: "tak, niestety zginął na miejscu (cytuje tutaj słowa policjanta nieco łagodniej) a jeśli nie chcecie przeżyć szoku to radze Wam chłopcy zawróćcie i jedzcie do domu..."!!! Kolega nie bacząc na nic wsiadł do auta zawrócił i objazdem wskazanym przez policjanta dojechaliśmy do domu... nie chce opisywać tego co zdołaliśmy tam zobaczyć bo nie oto chodzi żeby kogoś straszyć i konstruować jakieś mistyczne fakty, bo tak naprawde to nie wiemy jak i dlaczego doszło do tego wypadku!!! :-( Dzielę się z Wami tymi przeżyciami ponieważ gdyby nie fakt że tuż przed mniejscem tego tragicznego zdarzenia zajechaliśmy z kolegami na CPN coś zjeść to mogło wypaść na nas, że to właśnie my byśmy znaleźli tego motocykliste... a wówczas nie chce sobie nawet wyobrażać co by mogło być!!! Naprawdę w takiej chwili aż sciska człowieka za serce, stara sobie on wytłumaczyć dlaczego i jak do tego mogło dojść, czuje potrzebe bycia tam aby móc się na coś przydać... nie nie strasznie ciężko wyrazić uczucia które nami targały... Jeszcze raz przepraszam tych którzy są sceptycznie nastawieni do tego typu tematów, zle zrozumcie musiałem, jak będe wiedział coś więcej to jeszcze napisze... Jechało ich dwoch... kierowca jechal w kasku i zginal na miejscu, a pasażer bez kasku i jest obecnie w cieżkim stanie w szpitalu, moto na ktorym jechali to Kawasaki NINJA!!!
  20. Myśle że zupełnie nie potrzbnie się nakręcasz... pamiętaj spokój przede wszystkim!!! :biggrin: Dokładnie to tak samo jak i w moim przypadku... gdy już siedziałem na egzaminacyjnym moto to odzyskałem pewność siebie, i powoli przechodziłem pozytywnie przez kolejne etapy egzaminu a teraz... cieszę się z posiadania prawka i dlelektuje jazda na legalu!!! :icon_evil:
  21. Otóż to, każdy egzaminator zanim rozpocznie egzamin jest obowiązany do omówienia kolejnych etapów i przebiegu egzaminu!!! Wy (których to jeszcze czeka) macie prawo się go zapytać co do rzeczy formalnych i mniej dla Was zrozumiałych, czyli np. pytacie się konkretnie czy wymaga kierunków w slalomie i tyle... Pamiętajcie o jednym, że egzaminatorom to jest tak naprawde obojętne czy on zaliczy Wam egzam czy też nie i tu wszystko zależy tak naprawde od Was, dlatego sami musicie zadbać o siebie... bo każdy w końcu chce zdać by móc w pełni cieszyć się z jazdy - czyż nie!?! :flesje: Pozdro All
  22. Ja sam nie worze apteczki... i przyznam się że nigdy nawet mi to głowy nie przyszło!!! Upsss... :) Coś się pomyśli...
  23. To tylko pogratulować... :) Osobiście na placu kierunku nie użyłem ani razu, po prostu egzaminator tego nie wymagał!!! Dlatego trudno jest tutaj tak dokońca sprecyzować... napewno jeżeli użujesz kierunku to nie będzie to żaden błąd!!! :)
  24. panas

    Mam VFRke :-)

    Gratuluje i życze jak najwięcej przyjemności związanych z tą Pania... :) Podrzuć jakiegoś fotosa!!! :flesje:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...