Wypraszma sobie, nie jestem dresiarzem :!: Wychodze z zalozenia, ze moto dla mnie a nie ja dla moto - w koncu zyje sie tylko raz :twisted: Palenie lacza sprawia mi zajbista frajde bo nie robie tego czesto. Ps. A jawki itp. zostawcie w spokoju, chyba swoje juz przezyly :notworthy: Pozdrawiam, Radek