Wlasnie nie lubie tego w polskich przepisach.Na poczatek kupujesz Fireblade'a i jestes trup.Nie ma zadnych ograniczen.W Niemczech jest pewna hierarchia.Mozesz sobie na poczatek kupic Hayabuse,ale przez pierwsze dwa lata uzytkowania musisz miec ja zdlawiona do mocy 33KM (jednak ciezko to sobie wyobrazic :). Mysle ,ze to jest czas w ktorym mozna sie oswoic z motocyklem i nauczyc sie na nim jezdzic.Przez to ze niestety ,ale u nas w karaju mozna kupic sobie moto o dowolnej pojemnosci + nasze drogi=mamy tyle wypadkow smiertelnych. Na pocztek Suzuki gs500e lub Kawasaki ER-5. Pozdrawiam.