ABG

Dzięki. Jeżeli za 1190zł ściągasz WSZYSTKIE malowania USA to cena jest naprawdę fajna. Jeżeli w ciągu najbliższych dni nie dogadam się z Japońcem to pewnie uderzę do Ciebie. Zrywki to najprawdopodobniej bajer, który często widać w offroadzie. Nalepka na szybę, którą się zrywa gdy się upieprzy.

Nawet jeżeli kosztuje 10zł taniej to i tak go kupię. Nie ma dla mnie znaczenia czy jest z USA, Japonii, Chin czy Bangladeszu skoro to ten sam produkt. Liczy się tylko cena, zwłaszcza, że nie kupuję jednego ale dwa kaski. W środku X-9 jest identyczny jak XR-1000, który mam zmierzony. Dla mnie 200-300zł jest warte napisanie dwóch maili i jednego tematu na forum. Niektórzy latają w kaskach za takie pieniądze... Poza tym jest jeszcze jeden aspekt kupna tego kasku właśnie w Japonii, o którym raczej w gronie takich głupio-mądrych jak Ty nie mam ochoty się rozpisywać. P.S. Nie każdy Polak mówi tylko po angielsku.

Hej! Jestem na etapie zmiany kasku i mam do Was kilka pytań, na które ni cholery nie mogę znaleźć odpowiedzi w archiwum. Jak wiadomo XR-1000 na rynek USA nazywa się RF-1000. W trakcie poszukiwań dotarłem także do Japońskiej wersji X-9, o której wcześniej nie miałem pojęcia. Model różni się jednak drobnym szczegółem od XR-1000. Ma inne kształty i inne rozłożenie wlotów powietrza. XR-1000 X-9 Pytania: 1. Czy ktoś z Was używa X-9? Jeżeli tak to czy ma porównanie aerodynamiki z XR-1000 bądź RF-1000 albo coś słyszał na ten temat? 2. Czym się od siebie różnią szybki Shoei CX-1V, CX-1, CF-1V oraz CF-1 ? 3. Czy za paczkę z Japonii płacę cło, jeżeli tak to co zrobić żeby nie zapłacić? 4. Czy na torze w Poznaniu rzeczywiście ktoś sprawdza czy kask spełnia europejskie normy bezpieczeństwa? Chyba na razie na tyle. Pzdr

Ja z szóstką znajomych (z forum tylko KaZet) lecimy na 3 dni z noclegiem w Ustrzykach Dolnych. Wyjazd zaplanowany od dawna. Gapowiczom średnio wróżę ze znalezieniem ludzkiego noclegu. Pod koniec marca było już cięźko. Do zobaczenia.

OT: Widzieliście schowek w 929? :icon_mrgreen:

Wiesz co RaY? Zastanawiam się kiedy przesiądziesz się w Betę. Szkoda słów..... :banghead:

I co??? Pogoda marna, całe szczęście, że mi się nie nudzi bo jestem na wykładach :biggrin:

Piekielnie drogi ten Ness... Wszystko ok, ale porównując moje kombi Nessa do np. kurtki T-Schula żadnych znaczących różnic nie widzę oprócz cyferek. Mój wniosek: Za tą kasę kupiłbym pełne kombi T-Schula Allegro Nom, ale kupiłem Nessa....hmmm...ciekawe :biggrin:

I po co pało ludziom podpowiadasz???? :icon_razz: Jako, że w najbliższym czasie planuję zakup, a moto mam biało-czerwone to podpowiem. Czerwoną Kagayamę (2007) można wyrwać z Włoch za ok. 1250zł. Rogue natomiast najtańsze jest na kominezon.pl za niecałe 1700zł. Przynajmniej z tego co udało mi się w necie wytropić. Co ciekawe na ebayu Raid II Vogue (plecaczek kupuje) można w tym roku wyrwać za 1050zł gdzie w Polsce (kombinezon.pl) trzeba dać 1,5 tysia. Obserwacje nasuwają wniosek: Malowania tegoroczne są duuuuużo droższe, a ceny zeszłorocznych spadły znacznie, ale XR Rogue jest tak zajebisty, że choćbym miał KaZetowi chatę skroić to i tak go kupię :wink:

Cudownie!!! Obydwa terminy u mnie odpadają, także żegnam się do czerwca :icon_razz: Powodzenia.

Wcale nie są takie straszne jak opinia krąży.

Jeżeli chodzi o Probikera to mogę tylko polecić. Mój plecaczek używa takiej kurteczki: Probiker kurtka . Za te pieniądze nie spodziewałem się szału, ale byłem mile zaskoczony. Kurtka jest świetnie wykonana, ma wszystkie protektory i sprawia wrażenie naprawdę profesjonalnego stroju. Podejrzewam, że inne kurtki tej marki też są na podobnym poziomie. Jeżeli tak jest to gwarantuję, że się nie zawiedziesz. Jeżeli tylko podoba się wizualnie to bym brał w ciemno.. Dla porównania mam w szafie NoName Texowego za tą samą kasę. Porażka.

Rzecz gustu, więc nie ma o czym dyskutować. Ktoś nawet kiedyś napisał, że dla niego 929 wygląda jak imbryk Suzuki :buttrock: Natomiat Ty boss636 popracuj nad ortografią bo umacniasz stereotyp Erjedyniarzy.

Stronę dodaję do ulubionych :icon_mrgreen:

Temat trochę zboczył więc cytuję samego siebie sprzed kilku miesięcy: Pisałem ostatnio komuś, że odkąd ja jestem na forum to osobą najbardziej wiarygodnie wypowiadającą się na temat porównań R1 i 929 był a!ntek, który już na forum (to forum) nie zagląda, ale w archiwum są jego posty. Wiedział co mówi bo miał w garażu jednocześnie obydwa modele. Oto jeden z linków, poszukaj sobie resztę bo na pewno były i inne : http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...6215&hl=cbr+929 No i powodzenia. AAAA, jeszcze jedno. Tak, odkąd obserwuję rynek motocykli sportowych to wszystkie modele CBR praktycznie nie zmieniają cen z upływem czasu. 929 kosztują podobnie jak 2 lata temu. F3 po trzech sezonach sprzedałem z utratą bodajże 1,5 tys. zł. Rozglądając się za egzotykiem CBR 400RR dla mojej połówki stwierdzam, że w dobrym stanie nie ma możliwości kupna poniżej 10 tys. zł rocznika 92-94!!! Artykuły w prasie i w internecie mówią o tym niesamowitym zjawisku (zwłaszcza za granicą). Co ciekawe, w testach CBR potrafią przegrywać tylko i ze względu na fakt : "rynkowe ceny tego rocznika są nienormalne, po kilkadziesiąt procent wyższe niż konkurencji z tych samych lat". Tak już jest pomimo tego, że "genialność" CBR wcale nie zasługuje na takie zachowanie rynku. Jeżeli link do wypowiedzi a!ntka rozjaśnił komuś w głowie to macie taki, który teraz Wam wszystko zaciemni. Artykuł jest obszerny i jest po angielsku. Opis 929 z porównaniem do reszty klasy z tych roczników....i co?.... "So why should you buy a 929RR when the magazines are all saying that the Suzuki is top of the sport bike tree, and the R1 is probably in second spot? " Miłej lektury. http://www.motorcycle-usa.com/Article_Page...cleID=45&Page=1 P.S. Jeżeli chodzi o porównanie krowy z koniem to rzeczywiście! 929 wygląda jak napakowany byk, a R1 jak wyścigowa klacz.

W 929 powoli zaczyna mi dokuczać zajebiste spalanie. Ostatnio przy agresywnej miejskiej jeździe zrobiłem 80km za 50zł, ufff.

Masz charyzmę chłopcze! Ja gdy kupowałem F3 w wieku 19tu lat to handlarz miał za tą samą cenę ZX-9R. Szczerze.....to bałem się na nią spojrzeć, nie mówiąc o wsiadaniu. Poza tym czytałem wczoraj w Metrze, że na prawko poczekasz jeszcze 6 lat, wstrzymaj się póki co :icon_question:

Właśnie zsiadłem.....zaaaaajebiście!!!!!

Będzie pogoda to myślę, że wyrzeźbię trochę czasu.

Heh, żebyś Ty chłopcze przynajmniej wiedział jak pi*da wygląda.

Słuchaj dziecko, może to czas abyś skończył żyć zza swojego monitora i podszedł do mnie na bajzlu. Bardzo chciałbym usłyszeć w twarz, że jestem dla Ciebie pizdą. Jak wyglądam możesz sprawdzić na bikepics.

Co z weekendem?

Hehehehehehe, albo to forum się zmienia albo niektórzy mają coraz subtelniejszy żart, brawo! Co do tematu: Ta grupa przyjaciół to na czym lata? Hayabusa jest wygodna ale podobno nie idzie na gumę tak jak typowe sporty. Musisz wybrać albo kumple, albo dupa.... Powodzenia

A co Ty w tym temcie z tą Cebulką robisz? :icon_biggrin: Bo moto trzymałem 200km od Wawy, a wybieram się na pogrzeb. Sympatyczny z Ciebie chłopak :flesje:

Pogadaj z Krychą (na forum KaZet), w zeszłym sezonie kupił R6 na pierwsze moto. On Ci opowie z pierwszej ręki. Nowy Fajer na zdjęciach mnie oczarował, na żywo byłem zawiedziony, sam nie wiem czym, tak jakby był tandetny hehehe, poważnie :bigrazz: Powodzenia