Barył

Ty masz 16 lat czy taka durna jesteś ??

Życie już napisało swoje trzy słowa "rozrusznik mi padł" serwis dopiero w czwartek więc prawdopodobnie mogę wam powiedzieć szerokiej drogi ... chyba że to nic poważnego i uporają sie z tym w 1 dzień

To nie psychopata tylkop nieszczęśliwy lamus w nie swoim bo służbowym aucie robi tym sterydą którzy z nim jechali laskę i dlatego jest taki znerwicowany - trochę zrozumienia dla chłopaka :icon_question: dobrze zrobiłeś że nie zadzwoniłeś po pały w sumie nic się nie stało a kolo będzie miał nauczkę

No to będzie już 3 podejście :icon_question: życzę powodzenia ja wiem że wszyscy są niezniszczalni ale może pomyślą o kumplach trochę głupio stać i patrzeć jak się gość wykrwawia albo pada na serducho a my nie wiemy jak próbować mu pomóc

Kurcze zapomniałem że będziesz w 200 bo śmigałem trochę tylko do odpalania pomocnika potrzebowałem :icon_razz: i tak się będę toczył aż do umówionej wizyty w serwisie bo wiesz ja jako humanista tak naprawdę na niczym się nie znam i wolałbym sam w tym nie grzebać jeżeli chodzi o naprawy to mogę co najwyżej polać wachą i podpalić wszystko inne spierdolę przyznaje się bez bicia :icon_razz: chociaż taka doagnoza byłaby pocieszająca najgorszy to jest czas który tracę więc jakbyś śmigał gdzieś z ursynowa i chciał popchnąc z 5 m 350 kg (tyle razem ważymy ) to ................:icon_question::notworthy::icon_exclaim:

Moim skromnym zdaniem :icon_question: najlepiej nikogo nie wozić lepsze przyspieszenia zwrotność hamulce a i człowiek jakoś nie pęka i może się rozkoszować jazdą jadąc z plecakiem czuję za niego ogromną odpowiedzialność i psuje mi to całą frajdę z jazdy

Słowo się rzekło :icon_question::icon_exclaim::buttrock:

Jakby tu Ci powiedzieć żeby Cię nie obrazić :icon_question: a będziesz mnie pchał bo rozrusznik wczoraj w nocy pod warszawą powiedział FUCK i moje nowe moto pali na razie tylko na pych a w yamasze będą go oglądać dopiero w przyszły czwartek więc Pietra pij ze mną w sobotę i nie pie........

Tak ja też takiego ch**a spotkałem wlazł na pasy specjalnie dziadu zwolnił i się gapi dodam że naprawdę się toczyłem bo padało a dotykanie hamulca nie należało do rzeczy przyjemnych ten blanki to po prostu rowerzysta, założe się że niczym innym nie jeździ i nie zdaje sobię sprawy z tego co robi na drodze i jakie w okół niego panuje zagrożenie

Plan na dzisiaj jest taki 18.30 w sobotę na placu na rozdrożu w barze w przejściu zaczynamy libację (proszę pamiętać że tam są 2 przejścia podziemne) jak zbierze się nas więcej zawsze możemy iść do blues baru lub gdzieś dalej miejsce to ostatnio testowałem z koleżankami i kolegami z forum :D pozdrawiam - i nam się podobało wyszliśmy o 4.00 w razie jakiś pytań proszę o tel bądż kontakt na priva M.N.

No kurcze Łysy dobrze że jesteś cały witam po drugiej stronie wśród tych co już to przeżyli :)

Zgadzam się w 100 % wreszcie jakiś głos z odrobiną pokory jedyne zdarzenie jakiego nie możemy uniknąć to moment że stojąc na światłach wjeżdża w nas pacjent każdą inną sytuację powinniśmy przewidywać bo niezależnie od tego czyja to wina to my mamy połamane gnaty.

Ja będe towarzyszył wam do Sokółki mam nadzieję że w przyszłym roku życie napiszę życzliwszy scenariusz i urwę się na cały rajd.

ja mimo najszczerszych chęci w tym roku nie pojadę natomiast chętnie machnę z wami pierwszy etap do Sokółki teraz pytanie czy jako jadący tylko pierwszy etap czyli odprowadzający ( rozumiem że zaproszenie na stronie rajdu nadal aktualne) muszę się oficjalnie do kogoś zgłosić ??

Już tylko pogadać bo ja go wczoraj nabyłem :clap: nawinołem więc jakieś 150 km do tego momentu i moje wrażenia na pewno nie będą obiektywne to moje 2 moto po virówie tak więc 1 uwielbiam v kę i kardanika 2. jest piękny 3. moc jak to moc na moje umiejętności wystarczy z tuningową większą szybą 140 -150 to norma - po co i gdzie więcej ??( wiem wiem już to słyszę że pier..... ale dlatego właśnie mi wystarczy jakby było więcej to człowiek by kręcił na maxa ;) ) 4. na pierwsze moto hmmm ja jeżdziłem virówą 700 i na pewno była mniej zwrotna miała gorsze heble ale była wolniejsza i o wiele niższa myślę że jeżeli przeszedłeś dobry kurs i masz trochę rozumu to da radę ale to ty musisz się zastanowić na pierwszą maszynę polecam jednak jakieś starsze moto pojeździsz i zobaczysz w którą stronę chcesz zmierzać a tańszy motocykl szybciej sprzedasz i z mniejszą stratą

Ja też Łobuzy chętnie zobacze na fotkach wasze ............ a może by tak oglądanie połączyć z małym spożyciem http://forum.motocyklistow.pl/WARSZAWSKI-GUL-GOT-t54147.html Wojtasik zapisałeś się na kurs PP ???

Moi drodzy krewni i znajomi a także krewni i znajomi znajomych i krewnych jak niektórzy wiecie; 1. virówa stoi unieruchomiona 2. Z tego powodu miałem ostrą depresję którą zwalczyłem zakupem staszkowego BULDOGA :crossy: 3. w przyszły weekend 19-20 mam kurs pierwszej pomocy więc nigdzie nie wyjeżdżam motorkiem 4 WNIOSKI :P z soboty na niedzielę LIBACJA LIBACJA OPIJAMY NOWĄ MASZYNĘ proszę składać deklarację i propozycje co do miejszca myślę że zbierze się sporo znajomych bobrów i rychów oczywiście z tymi forumowiczami z którymi jeszcze nie chlałem chętnie umoczę mojego paskudnego ryja :clap::buttrock::) wiem że większość z was i tak już siedzi w siodłach i pomyka na długi weekend ale ...... czekam na pijacki odzew

No właśnie Stachu zmieni a ja nie będe miał kasy przez to na weekend ale mam nadzieje że to nie ostatni wyjazd w tym sezonie RYCHY i że walniecie kilka pian w moim imieniu :icon_mrgreen:

Ja miałem taki przypadek na orlrenie w Kazimierzu Dolnym po jakiś 20 km moto zamuliło mi dokładnie z ciekawostek na białoruskim paliwie też miałem tak uwielbiane przez Harleyowców PYK-ania :( Myślę jednak że to wina poszczególnych stacji a nie koncernów żyjemy w socjaliźmie i mamy monopolistów na rynku paliw więc wszyscy ciągną z tej samej beczki

Zrób dokładnie to co LOLO napisał też to przerabiałem u mnie ustąpiło po regulacji gaźników

Nie ma co pisać na kursie Ci opowiem jedno jest pewne kask integralny uratował mi szczęke :)

Znajome cfaniaki na zachodzie robią tak że zatrzymują się puszką 30 m. przed światłami nawet jak nic przed nimi niema czujka sygnalizuje korek i zmienia światła Polak potrafi......

Trzeba się przygotować na ekstremalne sytuacje :lalag:

To byłem ja nic mi nie jest na szczęście moto niestety do remontu pozdrawiam

No to się spotkamy 19.08 może wieczorem jakaś libacja :lalag: