Barył

155km/h choperkiem - to jednak lekka przesada dobrze że droga dobra :flesje:

Halo Warszawka na dzień dzisiejszy wybierają się 3 maszyny, Na 80 % w piątek 12-13 godzina uciekamy z miasta kto jeszcze ??

O Tak przygody przygody gleby psy i na końcu ta kamizelka MPO :wink::buttrock::wink: Wielkie dzięki mam nadzieję że mimo wolnej turystyki wyskoczymy gdzieś jeszcze :flesje: byleby tylko grad tak nie rosił. P.S. DO PIEEEEEEEKŁA :biggrin::icon_twisted::bigrazz:

Wojtasik i B. Dobrze kto chce niech bierze klamoty i jedziemy na żywioł :bigrazz: może pogrzebię troche w sieci i spiszę jakieś telefony i adresy agroturystyk co innym zainteresowanym też polecam ;) np.http://www.nadbugiem.com.pl/wizytowka.php?n=32

Kurcze ja rozumiem że jakaś część ludzi nie może się wybrać na 2 dni ale czy cała reszta kupiła sprzęty po to by się lansować i do knajpy nimi jeździć ?? ;) Rob jakby co to mam śpiworek ze sobą i kasę przy d...ie :bigrazz:

Hmm dylematy i dylematy Oczywiście zgadzam się że należy odpuszczać i sam to robię o tym poniżej ale czy zawsze ?? Wiadomo jak ktoś napisał buractwo i blondyny przodem proszę bardzo ale jak ktoś zaczyna robić głupie numery i cię straszyć to nie wiem czy mu odpuścić pamiętajcie cham rozumie tylko prawo pięści i tylko strach o gębe albo samochodzik przemawia do jego pustego łba dlatego odpuszczać tak ale tylko w 90% natomiast złośliwość i specjalne zagrożenie swojego życia ............. Przedwczoraj na wałbrzyskiej - obok doliny służewieckiej miałem niezłą akcję jakiś palant z wąsem minoł mnie na centymetry specjalnie się do mnie zbliżając ale cóż po stu metrach już stał a ja toczę się naprawdę spokojnie między puszkami , patrzę stoi obok ciężarówki , ciężarówa nieznacznie w prawo robi mi miejsce ja przejeżdżam a ten pasikonik dawaj trąbi jak już go minołem i coś się pluje pod wąsem, już wrzuciłem neutral już opieram stopkę ( w tym momencie koleś przestał symulować że wychodzi :bigrazz: a szkoda )a tu odkręca się szyba od cięzarówki i koleś krzyczy do mnie j*b...... mu j*b...... dziadowi tak mnie tym rozbawił że odpóściłem żałuje tylko że nie postawiłem mu wycieraczek ;)

Oczekuje konstruktywnej krytyki :) jak zaznaczyłem kierunek jest mi obojętny byle przed piątkiem ustalić mniej więcej ilość osobników/iczek jaka się pisze na wyjazd.

Ponieważ sezon w pełni a mam nadzieję że pogoda dopiszę mam propozycję nie do odrzucenia Po Kulikowisku które odbędzie się w sobotę proponuję ruszuć popatrzeć na nasz kraj mlekiem i miodem płynący z wysokości siodła motocykla. Moja propozycja jest następująca po bemowie ruszamy do Kazimierza przeprawiamy się przez wisłę w Janowcu znajdujemy noclegi i przystępujemy do dalszego ciągu integracji ( jeżeli czas pozwoli po drodze możemy zachaczyć np. o Czarnolas) Niedzielny ranek to może być Sandomierz i Ujazd zresztą tą trasę można obgadać przy browarku na rynku w Kazimierzu Generalnie to jest propozycja poprostu chcę być na bemowie i nie chcę być w weekend w wawie czekam też na wasze pomysły prędkość dostosujemy do najsłabszych sprzętów zakładam 90-120km/h Jeżeli są chętni trzeba by ustalić liczbę uczestników aby zarezerwować jakiś nocleg.

Koleżanki i Koledzy Druzja Co wy na to aby po Kulikowisku wybrać się na przejażdżkę i wrócić w niedzielę wieczorem już zapodaje odpowiedni wątek na przejażdżkach i tam trzeba by ewentualnie odpowiadać aby nie zaśmiecać tego wątku. pozdrawiam

Wiesz jeden lubi dżem drugi marmelade :clap: jak się napalił i to jest jego wizja to nie przetłumaczysz to tak jakby któś ci tłumaczył że na wakację lepszy jest samochód

Rob ja się wybieram tak że jakby co to 2 sakwy mam puste i rano po sąsiedzku mogę wpaść ( gorzej z tymi lalkami ) a pozatym i tak zadzwonię w sobotę wieczorem może ruszymy razem z ursynowa.:clap:

Ja się wybieram z Wawy ustawiłem się ze znajomkami z Żar jeżeli wybiera się też ktoś z Wawy to dajcie info szczegóły i terminy dogadamy później chociaż ja spróbuje wyrwać się z roboty i ruszyć około 12-13 w piątek 16.O6.:):):)

Nawet jeżeli jest w dobrym stanie to pamiętaj że parę groszy zawsze będziesz musiał dołożyć do 20 latka.

1. Hamuj w 98% przednim. 2. Obejrzyj i wyreguluj tylny hamulec 3. Sprawdź oponę jeżeli jest łysa natychmiast wywal naśmietnik jeżeli ma bieżnik a jest stara zrób to samo

Tak nawiązując do dyskusji i jazdy skuterem bez żadnego dokumentu potwierdzającego znajomość przepisów ruchu drogowego. Właśnie wróciłem z miasta u nas w Wawie pada i o mały włos nie było gleby :icon_twisted: jakiś palancik zajechał skuterem na prostej drogę taryfie - chęć zmiany pasa na lewy , złotówa awaryjnie po heblach ja po heblach przednie koło tańczy w strugach deszczu ...................................... zaraz co to w starej dobrej anglii rokersi robili ze skuterkami ?? :icon_twisted::lapad::icon_mrgreen:

Sam jeżdżę maszyną z 85 roku i nie mogę złego słowa powiedzieć. ale 1. Moto kupij z kimś kto się na tym faktycznie zna 2. Pamiętaj o kosztach płynów hamulców i OPON ( sprawdź datę produkcji bieżnik to nie wszystko) wiele przewodów może być już sparciałych to też pieniądze. 3. Kupuj moto jak najmniej skomplikowane ja Virówe kupiłem z rozsądku ale dzięki prostocie konstrukcji chłodzeniu powietrzem i kardanowi ewentualne przyszłe koszty na wstępie zostały zminimalizowane. Skutek jest taki że zakup był z rozsądku a moja "miłość" do niej rośnie z każdym dniem. Życzę udanych zakupów i przedewszystkim trzymania emocji na wodzy.

I pod warunkiem że prędkość pojazdu który uderza dzika nie wyrzuca go na orbitę okołoziemską.

Ja trąbie jak widzę że goście przedemną się czają do wyprzedzania np. wlekąc się za jakimś tirem czy ciągnikiem.

Ja chętnie się przejadę :icon_exclaim: im dalej tym lepiej pozdrawiam .

Kiedyś dawno temu był taki wolny kraj gdzie koniokradów wieszali na gałęzi ale to niestety prędko nie wróci prawa człowieka Ku..... Mać :icon_twisted:

TYLKO i wyłącznie co jakiś czas wyłączać automatycznie migacze, na zegary i lampki patrzę tylko jak na światłach szukam luzu. Jak będziecie się wpatrywać w lampki to nie daj Boże w coś lub kogoś łupniecie ja naprawdę jeżdżę wolnym i spokojnym moto i mimo to raczej nie mam czasu na oglądanie zegarów :icon_twisted:

Kolego Romanow nie przesadzajcie opis odcinka specjalnego najlepiej oddają słowa Komandira "toż to mąka ale tawrda mąka do przodu !!" ;) :icon_twisted: ;) :)

Druzja Wielkie dzięki za to że mogłem przez te kilka dni dzielić z wami tą frajde jaką jest jazda na maszynie wielkie dzięki dla wszystkich bikerów z Białorusi za gorące przyjęcie i niezapomniane :crossy: imprezki. Przypominam o spotkaniu pokolonijnym - obecność obowiązkowa ;) i mam nadzieję że grupa wschód ustali kolejne cele :flesje: o czym zapodamy info na forum.

Najbezpieczniej to ruszyć powolutku i na następnych światłach minąć kretynka z godnością :buttrock: nie da się jednak ukryć że ciężko nie wykorzystywać przewagi w przyspieszeniu motocykla :(

I bardzo słusznie bo gość w cięzarówie czy autobusie ma bardzo duży martwy punkt i tak owego należy minąć jak najszybciej