Barył

Jeżeli Tarbor to tylko gadać z właścicielami np na bajzlach w Warszawie na pradze mają sklep gdzie nie stargujesz nawet 10 pln za to na bazarach można urwać parę groszy ja mam kórtke i spodnie i jestem zadowolony proporcja jakość cena ok :banghead:

Kolega chciał zapytać jakim Jeepem z jaką lawetką :):icon_razz:

No cóż zimowe tematy :icon_mrgreen: :notworthy: :) 1. Majówka Grodno lub Hollandia 75\25 2 Boże Ciało wschód z Kamandirem 3. Weekendy Piekielne w ojczyźnie (zapewne Kletno w tym roku też się złapie) nad morzem moturem jeszcze nie był więc i lans nadbałtycki może zrobię 4. Na jesieni chciałbym wreszcie zrobić Katyński 5. Nic co ludzkie nie jest mi obce więc otwarty jestem na różne pomysły ;) Czas pokaże wszystko jak zwylkle zależy od roboty i kasy :banghead:

ee coś mnie się pomyliło chyba

Przy rozruchu się nie spotkałem z klikaniem a przy gaszeniu podobno to norma w dużych V kach

Kurcze chciałbym jechać ale wiem że nie dam rady a z tą marychą to ostrożnie byłem tamjakieś 8 lat temu i zdaje się jakąś forse dostali aby wyplenić canabis tak że same kolce tam rosły w górach a tylko raz w jakieś spelunce unosił się znajomy zapach :clap: A tak na poważnie to trzymam kciuki jak macie możliwości to łapcie każdą chwile i nie przekładajcie planów i marzeń na przyszły rok :clap:

Panowie to co ma ktoś tą relację na cd ???

Ja też nie miałem problemów z virówą w letnie upały największy problem to to że miałem wrażenie że zaraz zemdleje w skórze i kasku więc jazde w najwyższych temperaturach szvzególnie na południu radzę przemyśleć miejscowi w południe to sobię sjestę robią

tak jak poprzednicy albo kask albo braincap :) jedno z drugim nie ma nic wspólnego !!!

Kiedyś do łez rozbawiło mnie ogłoszenie bodajże w Dizmarze cyt. " Stan idealny żadnej ryski nie pali " :icon_razz: :icon_razz: :evil:

motoryna junak m10 przez pół roku przejechał może 3 km dłuuuuuuugo nic xv 700

Ja też jestem już po dzwonie ale nie o tym chciałem powiedzieć Bardziej o strachu ja zawszę się trochę boję jak idę na parking daje wejściówkę zakładam rękawice itd. ale to znika po odpaleniu maszyny :) i zostaje tylko banan na twarzy ;)

Panowie jeżeli stworzycie tęczową chorągiew to ja z wami nie jadę ! :icon_twisted:

No właśnie czy ktoś miał jakieś doświadczenia z DAS em . Nie widzę nic złego w prowizji wręcz przeciwnie ludzie będą walczyć o lepszą kase każde 100 pln to dla nich 30 :icon_twisted: za to nie wiem czy jak zapłacę np. 100 w DAS i będe miał problemy nie potraktują mnie jak namolnego petenta dlatego pytam o doświadczenia z tą firmą ???

TUW to k***y od lipca ociągają sie ze sprawą więc będe zmuszony oddać sprawę do sądu mimo że napradę nie mam na to ani czasu ani ochoty

Marioa bs kawał dobrej roboty mam nadzieje że będziesz służył za przewodnika historycznego :(

Dawno temu jeździł autobus pewnej firmy ubezpieczeniowej i w ramach reklamy można było zrobić tam za darmo psychotesty a że pracowali tam znajomi to słyszałem opowieść o dziadku w zaawansowanym wieku który podjechał tam autem zrobił testy z wyniku których można było wywnioskować że ma conajmniej lobotomie za sobą wsiadł do auta i odjechał ..............:bigrazz: no coments

Boże ciało ok z tym że sobota o świcie 2.06 by mi pasowała :crossy: w piątek będe musiał zamknąć miesiąc więc do wieczora w robocie :( a dla kolegów mniej doświadczonych w dalszych podróżach polecam sudocrem na odparzone tyłki bo potem na zdjęciach wychodzi nieciekawie :bigrazz:

Klaudiusz -Ty Być HUN i to jeszcze jaki wielkij !!!!!!!!!!!! :D Nowy - ja tam w te wojtasikowe wynalazki nie wierzę a co do mapy ukrainy to dopiero mam wątpliwości p.s. wczoraj wieczorem widziałem twoją afryczkę hihihi i mogłem z nią zrobić co chciałem ale tylko pogłaskałem bo dobry kolega jestem :biggrin:

Wiesz nowy011 ale wyjazdy z Kamandirem należą do zdyscyplinowanych i w tym ich cały urok (zresztą w azji to B.przydatne) więc nie wiem czy EKG da radę dojechać do granicy bo to banda Hunów jest a Ci jak wiadomo ze wschodu na zachód jeździli a odwrotnie to już jak który chciał :biggrin:

Czytam czytam i się śmieje 1. Dla mnie sprawa jest jasna na to aby poruszać się po drogach leśnych nie mówiąc już o jeździe na przełaj w lasach trzeba mieć specjalne zezwolenie ( nie wspominam już o parkach narodowych - no coments) 2. Leśniczy odpowiada za mienie powierzone mu przez lasy państwowe i jeżeli ktoś je dewastuje lub mu zagraża powinien wlepiać kary jest do tego jak najbardziej uprawniony 3. Jeżeli ktoś ucieka a uciekając niszczy w ten sposób mienie powinien być powstrzymany ładunkiem śrutu a w najlepszym wypadku soli z sierścią 4. W dupie mam wizerunek motocyklisty nie mam za to w dupie świętego prawa własności

Komandir szacun za temat pomoże przetrwać zimę wodząc palcem po mapie a co do terminu może na początku czerwca 7 jest Boże Ciało :(

Miałem w Viagrze Avon venom - na suchą drogę zajebiste na mokrej nawierzchni bryndza w porównaniu z dunlop sport max jakie mam teraz

Około 14 tys Viagrą 700 (1986) i 6.5 tysia Bulldogiem (2001) +3 tygodnie przerwy :)

Dziś w radiu słyszałem że był dzwoan w Wawie przy sądach z udziałem motocyklisty podobno wszyscy cali.