Skocz do zawartości

hikor

Forumowicze
  • Postów

    1593
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez hikor

  1. Dzięki Janusz. Przesyłam też spóźnione ale szczere życzenia pomyślności z okazji Twoich imienin. hikor
  2. Witam. Celowo nadałem taki tytuł tematowi, który mam zamiar poruszyć. Przytłaczającej większości motocyklistów słowo "shimmi" kojarzy się z trzepotaniem kierownicy. Zanim nasze Forum straciło część archiwaliów wskutek awarii wyczytałem, że latająca w tę i nazad kierownica może być skutkiem innego zjawiska niż shimmi. Innymi słowy shimmi to nie latanie kierownicy, tylko zjawisko, które je wywołuje. Tych zjawisk może być więcej i wszystkie objawiają się podobnie - kierownica na boki. Jak je rozróżnić? Jak gasić te zjawiska? Jak się ich wystrzegać? Pozdrawiam. hikor
  3. Pewnie, że warto. To, co zostało tu napisane może przekona także niektórych zwolenników hamowania tylnym hamulcem. :D Skoro odjęcie gazu oraz użycie tylnego hamulca powoduje ściśnięcie tylnej spręzyny należy w trakcie hamowania tylne koło zostawić na luzie (wciśnięta klamka sprzęgła, tylny hamulec całkowicie odpuszczony). W ten sposób najpóźniej straci przyczepność więc motocykl jest dłużej stabilny. To oczywiście tylko moja teoria ;) Mam gdzieś to, co sobie teraz pomyślicie ale moim zdaniem Janusz stanowi na tym forum najlepsze tematycznie źródło informacji i jako takie należy je pielęgnować a nie zagruzowywać z głupich powodów. Pozdrawiam wszystkich. hikor
  4. Jednym wystarczy pomyśleć, innym trzeba powiedzieć, a jeszcze inni muszą sami doświadczyć szkody, żeby się nauczyć :D hikor
  5. Za ładny :cool: Dotychczasowy design KLR-a jest przezajebisty i taki powinien zostać. hikor
  6. he he he... miałem tak samo tylko z gitarą basową :crossy: Tak jest ze wszystkim, z szablą, ze strzelbą... z motocyklem. Z początku wielkie zdziwienie, potem uczucie, że jest się mistrzem świata; później przychodzi refleksja, że istnieją różne techniki i zaczyna się poszukiwanie tej swojej jedynej - najlepszej; następnie nachodzą człowieka myśli, że jednak wie mało i zaczyna zgłębiać temat etc. etc. etc. Konkluzja jest taka, że każdy silnik stricte motocyklowy ma tak skonstruowaną skrzynię biegów, że przegazówka przy redukcji biegu jest konieczna dla zachowania kultury pracy całego układu. Kiedyś (gdzieś o tym czytałem ale nie pamiętam modelu ani marki motocykla) próbowano synchronizować motocyklowe skrzynie biegów za pomocą plastikowych krążków (czy jakoś tak) ale z tego co widzę, to chyba tradycyjny układ bierze górę. Pomijając jednak oszczędzanie skrzyni biegów polecam też pamięci wszystkich motocyklistów wpływ przegazówki na trakcję motocykla. Redukcja bez przegazówki połączona ze zbyt szybkim zesprzęgleniem silnika może spowodować niezły bałagan szczególnie w przypadku motocykli o dużej pojemności silnika. hikor
  7. :crossy: Ja sprzedam swojego potwora. Sprawny w 100 %-ach, ciągle nim jeżdżę. hikor
  8. Ja jednak proponuję autorowi tematu wyszukanie topiców dotyczących docierania silników. Można się nieźle zdziwić (to do ks-rider) :icon_rolleyes: Pozdrawiam. hikor
  9. drbig800, wykombinuj jakiś serwer ftp, to wrzucę Ci trochę materiałów na temat tego moto. Mam kilka serwisówek i katalog części. Wszystko razem zajmuje ok. 1Gb. hikor
  10. Mnóstwo rzeczy nagle stało się jasne i pomyślałem, że zaczekam na wnioski innych ludzi. Ciekaw byłem czy będą takie jak moje i czy ktoś pójdzie dalej. Swoje pierwotne wypociny napisałem w pierwszym poście i okazalo się to bzdurą, chociaż teoria mi pasowała :biggrin: Teraz, jak wiem co i DLACZEGO mam ćwiczyć, wychodzi mi coraz lepiej, choć nie mam do dyspozycji tyle mocy ile bym chciał. Muszę więcej ryzykować niż chłopaki z mocniejszymi sprzętami ;) Z pewną dozą złośliwości muszę wspomnieć, że dużą część swoich postów wykasowałeś. A, że czytac to, co pozostało - warto, to nie pozostawia pola do dyskusji. Pozdrawiam. hikor
  11. Widzisz Matias, według mnie zbyt wysokie obroty podczas przegazówki szkodzą skrzyni natomiast niekoniecznie trakcji ;) hikor
  12. Nikt nie pisze na temat wpływu przegazówki na trakcję podczas jazdy (ostrej). Tutaj (wg mnie) dla odmiany przegazówka ze zbyt wysokimi obrotami będzie korzystniejsza niż ze zbyt niskimi. hikor
  13. Według mnie redukcja biegu ze zbyt wysokimi obrotami jest bardziej szkodliwa dla skrzyni biegów niż ze zbyt niskimi. Mniejsza o powód. A Wy, jak myślicie? hikor
  14. he he he :D sorry, nie mogłem się powstrzymać :)
  15. Jeśli planujesz jakieś ewolucje robić, to proponuję Ci dorobić sobie biegałkę z miękkiej stali. Jeśli będzie szlif na lewo, to się najwyżej wygnie. Wałek skrzyni nie dostaje a biegałkę tylko prostujesz i śmigasz dalej. Wypróbwane :) hikor
  16. Może być u Ciebie kilka awarii na raz. Jak Ci zgaśnie (po rozgrzaniu) to zakręć kranik i sprawdź czy masz paliwo w gaźniku. Może masz uszkodzoną pompkę lub (bardziej prawdopodobne) niedrożne przewody paliwa lub uszkodzony kranik. Tak jak radzi Ci Nitomen SPRAWDŹ ŚWIECE. hikor
  17. Więc mówisz, że czekają mnie kłopoty? :) Póki co jedno i drugie działa w moim BIG-u bez zarzutu... hikor
  18. Witam. Byłem już w tym roku na zlocie w Siamoszycach na pięknym Śląsku więc może się skuszę na powtórkę... :buttrock: Ze względu na odległość jestem za imprezą piątkowo-niedzielną. hikor
  19. Zamienisz się ze mną na motocykle? :) hikor
  20. Dariusz L Każdy silnik podaje "impulsy mocy". Taki jak Twój, z uwagi na liczbę cylindrów podaje ich więcej a taki jak mój - mniej. Jednak każdy silnik (tłokowy) ma tę właściwość. Jeździłem też rzędową czwórką więc nie wymyślam sobie nie wiadomo czego. Dlaczego nie możesz używać dźwigni tylnego hamulca w głębokim złożeniu w prawym zakręcie? Może masz źle ustawioną dźwignię Punkt P, zgodnie z tym, co napisał Janusz jest punktem styku tylnego koła z podłożem a nie w jego osi. Nazwij go sobie X. Jest to całkowicie obojętne. W tym punkcie przyłożona jest wypadkowa sił działających "napędowo" na motocykl. Być może tłumaczę to niejasno ale ja jestem przyrodnikiem a nie fizykiem. hikor
  21. Witam. Prosiłem już wcześniej i proszę teraz: wpisujmy w tym temacie tylko to, co tyczy się tematu. Wszystkie rzeczy nie związane z użyciem hamulca tylnego w zakręcie PROSZĘ pisać gdzie indziej!!! Ileż mozna... hikor PS. Moderatora proszę o usunięcie wpisów nie wnoszących nic do tematu w tym tego. Dziękuję.
  22. Heh, najchętniej skasowałbym mój post otwierjący ten temat i zostawił sam tytuł :( Janusz, to co napisałeś czyta jak dobry kryminał :crossy: . Ja w każdym razie siadłem z kartką papieru, ekierką i cyrklem no i wszystko powoli staje się jasne. Mam jedno (tylko? sam się z siebie śmieję...) pytanie. Czy wheel hop effect może skończyć się trzepotaniem kierownicy (tankslapper ?)? Pytam, ponieważ w moim poprzednim motocyklu (Honda CB 900 Bold'or) takie zjawisko występowało choć bardzo słabo wyczuwalnie przy hamowaniu silnikem. Dopisane. Mam jednak jeszcze jedno pytanie. Jak ma się stosunek wielkości T do Tpom? PS. Warto Cię pomęczyć i nie łudź się, że to koniec pytań z mojej strony :bigrazz: :crossy: Dzięki. hikor
  23. Ja tam zawsze wymieniam olej pod koniec sezonu. Ile na nim jeszcze pojeżdżę - nie wiem ale staram się, żeby miał max. 1/2 przebiegu przed zimowaniem. Zimą jak są warunki, to latam. Używam zawsze syntetycznego 10W40 (zima - lato). PS. Samolot, napisz wreszcie o czymś, co wiesz z WŁASNEGO doświadczenia. PS2. No popatrz, ja mam tak z B12 :bigrazz: hikor
  24. TR1 ma dwie wady: hałas i system zapinania. Zalet ma więcej: przylega do całej powierzchni głowy dzięki czemu nie lata na boki, ma doskonałą aerodynamikę, sprawdzającą się wentylację, małą masę oraz blendę przeciwsłoneczną. Moim zdaniem warto go kupić. hikor
×
×
  • Dodaj nową pozycję...