Skocz do zawartości

LWfilip

Forumowicze
  • Postów

    353
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez LWfilip

  1. A to miło. Zarco to dwukrotny mistrzunio i to pod rząd, więc nie jakiś cieniak ( ale to wiecie). Skoro zapodał PP to znak, że okres przygotowawczy i asymilacji w Moto GP się zakończył. Teraz będzie walczył. Kibicowałem mu w poprzednich sezonach. Bardzo się cieszę, że idzie mu coraz lepiej.
  2. Nie ma już znaczenia, ile tych motocykli jest? Jeśli się sprawdzą to ich ilość będzie rosła. Politycy (państwo) rękami Policji skubać będą obywatela bo mogą. Nasza rola jest taka aby się nie dać złapać. Wzorem nieoznakowanych radiowozów, publikować numery i fotki tych pojazdów oraz śledzić ich liczbę i miejsce patroli.
  3. No właśnie czytałem o problemach z torem. Chłopaki się postawili i coś udało się osiągnąć. Mam już dość informacji, że ktoś wyleciał z toru i trzeba go było pochować.Choć to pewnie nieuniknione.
  4. No i co teraz?? Niech chłopaki trochę wyluzują bo to nigdy nie było śmieszne.
  5. Taki komfort na dziurach to powinien mieć turystyczny motocykl a nie takie pędzidło. Nie mam pojęcia co zaleca producent, ale sprawdź w manualu bo na moje jest za miękko. No chyba, że taka amortyzacja Tobie odpowiada a moto na torze zachowuje się tak jak lubisz.
  6. Temat trochę przycichł, ale odpiszę to może coś ruszy. W zeszłym roku zakupiłem do remontu kompletną Jawę 250, rocznik 1958 z dokumentami. Kosztowała 1000pln. Jak do tej pory, moje koszty to około 3500 do 4000 pln. Do końca jeszcze daleka droga i tyle samo do wydania bo sporo tam chromu.O kosztach mojej robocizny, nie wspomnę. Myślę sobie, że odzyskanie tych pieniędzy raczej nie wchodzi w grę. Nie kupiłem tego motocykla aby się na nim dorobić. Buduję to sobie dla własnej radochy i tyle. Nie goni mnie czas. Na mój gust, żaden Komarek nie będzie miał sporej wartości po renowacji. A już na pewno koszty się nie zwrócą. Myślę też, że rejestrowanie tego pojazdu jako zabytek nie ma sensu. No chyba, że chcemy mieć zabytek.
  7. Nawet nie myśl o czymś takim!!! Pozbiera się i będzie GIT.
  8. Wielka strata dla rodziny i sportu.
  9. :biggrin: Chyba specjalnie tak mordują te gumy żeby nikt już na nich nie polatał. A pewnie by wielu chciało?
  10. ale dzięki temu i ja mogę se popatrzeć na wyścigi których nie widziałem. Dzięki.
  11. Też mi się wydaje, że autor wątku jednak ujarzmił sprzęt i już tu nie zagląda.
  12. Nauka czegokolwiek jeszcze nikomu nie zaszkodziła choć myślę, że skoro masz za sobą "dopiero kilka jazd" opanuj na początek jazdę do przodu. Jak nabierzesz pewności to ciekawość popchnie Cię dalej. I przystosuj moto do takich ewolucji bo na naprawy nie zarobisz. Ale kombinuj, kombinuj. LwG.
  13. Plus za odwagę. :) Trza mieć jaj ( w końcu Wielkanoc) żeby tak przedstawić problem. Skoro jednak problem jest to trza pomóc jeśli to możliwe. Ktoś tu sugerował problem ze sprzęgłem. Może znajdzie się w okolicy jakiś "zaufany" motocyklista, który oceni stan moto i doradzi co i jak. Poza tym, jeśli wszystko gra to problem leży po Twojej stronie. To znaczy musisz wyczuć sprzęta. Jeśli do tej pory to się nie udało to może technicznie jest coś nie tak. Nie załamuj się, dasz rade tylko to trochę potrwa. Poszukaj pomocy u kolegów.
  14. No pięknie. Przyznam się, że kiedyś często spoglądałem w kierunku Hondy Deauville a przedtem PC800. Na szczęście lub na nieszczęście dla tych motocykli padło na ST1100 (cześć @prawdziwy pies). Niestety nie miałem okazji pośmigać tymi sprzętami. Myślę jednak, że to dwa różne pojazdy. Oba mają dwucylindrową vałkę i nie dam się zabić czy to nie jest ten sam motor. Co do bezawaryjności to z tego co widzę te sprzęty ciągle latają. Deauvilka jest raczej małym turystykiem z pozycją typowo motocyklową. Pacyfic to maszyna "skuteropodobna" czoć tylko z wyglądu bo ma zwykłą skrzynię biegów a nie automat. Jeśli nie masz klasycznego zacięcia motocyklisty to wybrał bym raczej PC800. Wygoda i spora pojemność schowków to spory plus.Skoro masz możliwość przejazdu to skorzystaj bo sam najlepiej na żywo ocenisz czy Ci to pasuje czy nie. @prawdziwy pies jeśli to jeszcze aktualne to mogę podjechać do kumpla, handlarza (ale po świętach) i zobaczyć czy ma jeszcze PCta i zapytać co tam jest w papierach? On sprowadza z Holandii.
  15. Wiem, ale jak pisałem już kiedyś, kupiłem tuner tv do laptopa. Nie mogę oglądać transmisji w internecie gdyż w soboty jestem raczej w pracy a internet korporacyjny jest monitorowany. Dlatego włączałem sobie tv i mogłem co jakiś czas se zerknąć. Wyścigi w niedziele to już w ogóle czarna rozpacz. Nawet nie chce mi się tego tłumaczyć. Pozostają mi tylko Wasze relacje bo nawet na powtórki liczyć nie mogę. Zresztą nie lubię poczytać a później oglądać.
  16. No widzę, że się Panowie fajnie bawią :) Mi pozostały Wasze relacje. W telewizorku nic nie ma a satki nie mam. Piszcie to se poczytam. Widzę, że młodzi bez kompleksów weszli w nowy sezon. To dobrze. Tak trzymać. Valentino też super. Piszcie.
  17. A to sorki. Przeczytałem początek. Nie wiedziałem, że wątek skręcił na inny tor. Moja wina. P.S. Aż tak bardzo to się chyba nie mylę??
  18. Najgorsze pytanie na świecie. Poważnie. Pewnie większość forumowiczów nie jest w stanie dobrze doradzić. Nie wspomnę już o nieznajomości osoby, której mamy cokolwiek doradzić. Czym zachwycił chopper? Co tak w ogóle ciągnie do motocykli. Nie pozostaje nic innego jak doradzić wyjazd na duży zlot i przymiarki a później szukanie okazji na jazdę próbną. A po sezonie albo jeszcze w trakcie, okaże się, że jednak "tamto" to było to. Piszesz, ze trasy do 100 km. A jak synek podrośnie i będzie chciał polatać z ojcem to gdzie Go posadzisz?? Skoro każdy chwali swoje to może coś z turystyki?? Do 10k dostępne są dobre sztuki tego co mam ja. Tyle, ze to ciężki klamot. Ale miałeś Wildka, wiec ciężar Ci nie obcy. Choć tam był nisko a w ST1100 jest dość wysoko. Swoją drogą to sprzedając gwiazdeczkę strzeliłeś sobie w kolano ( jeśli była w dobrym stanie) Rozumiem, realia życia.
  19. Swoją drogą to chciał bym zobaczyć tak przerobiony motocykl. Temat jazdy po drogach publicznych takim sprzętem już opisałem w poście nr:3 i 5. Ale nikt nie może Ci zabronić takich przeróbek i jazdy nimi. Pozdrawiam.
  20. No, się zakręciłem. Sorki. Jak tak to jako oświetlenie podstawowe to mowy nie ma. Tylko razem z fabrycznym. Inaczej, zapomnij :)
  21. Ściśle określono w co powinien być wyposażony motocykl, ale to nie znaczy, że nie można niczego dokładać. Takie oświetlenie dodatkowe może być instalowane, ale już z jego użyciem to nie taka prosta sprawa. Faktycznie, nie jest to oświetlenie do jazdy dziennej. Zresztą to oświetlenie też musi działać wedle ustalonych zasad.Co do oślepiania to jest taka możliwość gdy ustawisz te reflektory "na wprost" co jest bez sensu bo nie do tego są. Mają one oświetlać drogę przed pojazdem. I to dość blisko tego pojazdu. Masz przecie w moto światło "długie", drogowe. I to światło moze być "wspomagane" tymi reflektorami. Można też użyć tego sprzętu poza drogą . Ale o jednym pamiętaj. To oświetlenie dodatkowe nie musi buć używane, ale zawsze musi być sprawne, bo zabiorą Ci dowód rejestracyjny.
  22. Może od Twojej PanEuropy by pasował??? :biggrin:
  23. Cholera! Dawno tu nie zaglądałem a tu taki finał. Warto było poczekać, efekt powalający. Z tego co widać to wydechów właściwie nie ma ;) . To musi nieźle ryczeć?/ Może jakiś filmik?? Gratulacje.
  24. Przy tych wszystkich "potworach litrowych" to myślę sobie, że faktycznie, wiele dziewczyn powinno zacząć motocyklową przygodę właśnie od takiego motocykla.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...