LWfilip

Z tym słońcem to przegłeś pałkę. Mój szwagier zaliczył Nord Cap od wschodu przez Finlandię a wracał Norwegią i Niemcami. Osiemnaście dni w czerwcu z tego szesnaście w deszczu. Nawet jak do Polski przyjechał to lało. Miałeś niesamowite szczęście. No i gratulacje za solo.

No to luzik :) Najważniejsze, że wiesz czego chcesz. Jazda będzie przyjemna. LwG.

Wiem, że aż się chce coś dołożyć, ale nie przesadź. To dość mały jeśli chodzi o silnik motocykl. Na fotkach widać, że jest już dość bogato. Większe sakwy i kufer mogą pogorszyć prowadzenie motocykla. Musisz być na to gotowy. Zwłaszcza jeśli załadujesz bagaż do pełna. Czyli trzeba to kontrolować.

A to pozostaje tylko pompka w klamce prawej. Ten układ powinien być prosty jak cep. Osobiście nie widziałem w takim moto, ale ABSu przecie nie ma. Skoro nie zacisk to pozostaje pompka.Informuj, jestem ciekaw.

Spokojnie. Dobrze zalej płynem, spokojnie odpowietrz. Jeśli tłoczki się wysuwają to powinno być OK. Choć w tak wiekowym sprzęcie może trzeba naprawić zacisk??

Na zdjęciach wygląda to nieźle. Na żywo, pewnie jeszcze lepiej. Jeśli wiek moto i stan wizualny idą w parze to pogratulować takiego zakupu. To nie zdarza się często. Myślę, że warto zachować ten stan. Po niezbędnych zmianach ( opony!!) i konserwacjach taki motocykl będzie służył jeszcze przez wiele lat.

Ale bez zbroi też mogą być :P :P

I to jest akurat bardzo pozytywne zjawisko. Nie mam ochoty kupować badziewia jeśli tego nie chcę.

Urazy na torze są trochę inne niż w lesie. Tam to właściwie wszystko jest niebezpieczne.Korzenie, gałęzie, dołki i wyboje oraz piach. Raczej trudno przewidzieć jak upadniesz. Myślę, że zbroja była by odpowiednia bo chroni Cie przede wszystkim z tyłu ( kręgosłup). Prawda jest też taka, że nie ma sprzętu chroniącego w 100%. Zawodnicy Moto GP, F1 i inni profesjonaliści, są chronieni sprzętem z najwyższej półki a i im zdarzają się bardzo poważne kontuzje czy urazy. Fakt też jest taki, że dobry sprzęt może wiele poprawić i zabezpieczyć. Tak, że na moje : zbroja.

Tyle się gada i pisze o ubiorze na moto. Większość ubiera solidne buty, jakieś spodnie, które chronią chociaż kolana, rękawiczki, kask. Wiadomo. Jak piszesz, jesteś początkująca i chcesz wjechać do lasu bez solidnego ubioru?? Pogadaj na żywo z ludźmi którzy już po lesie śmigają.Zbroja to chyba podstawa. Solidne buty, ochraniacze na kolana. To Twoje zdrowie i sama musisz wyczuć, że las, teren to miejsce wyjątkowo nieprzyjazne dla motocyklisty.

Tyle pozytywów o czymś jednak świadczy. Gdyby sprzedawali badziewie to ludzie dawno przestali by u nich kupować. Ja też kupiłem olej do moto na Allegro. Jakaś firma z Gdańska (nie chce mi się szukać jaka), ale filtr dostałem w komplecie. A, że olej jest Motul to dostałem kupon na wygranie jakiegoś motocykla. Może być. Będę miał dwa.

Przez pomyłkę dostałem taki laczek!! W Oponeo coś mieli namieszane i zamiast przysłać BT23 otrzymałem takie cudo. Ale to był rocznik z 2014!! Przy doborze kierowałem się wiekiem i żeby nie była starsza niż dwa lata. Ja śmigam turystykiem i raczej nie przekraczam 160km/h, ale jazda sportowym moto z bardzo starym laczkiem to chyba niepotrzebne ryzyko.

Jeśli wedle Twojej wiedzy, bo sprawdziłeś, jest luz na łożysku to przebieg nie ma nic do tego. Nie można tego luzu zniwelować to należy łożysko wymienić. A szukanie poprzedniego właściciela jest bezcelowe. Pogłębi tylko Twoją frustrację (a może i nie), ale będzie miał pretensje, że szuka go cała Polska.

No właśnie z tą techniką to jest różnie. Sam się łapię na tym, że czasem się zapominam i zapinam dwójkę zanim klamota trochę rozpędziłem. A, że ciężki jak cholera to lubi zamulić. Mam tak na początku, jak ruszam. Później już pamiętam i wszystko gra jak ta lala. To tylko moja nieuwaga.

Skoro motocykl jest nowy to radze poczytać co na ten temat ma do powiedzenia producent?? W instrukcji obsługi jest na pewno informacja o postępowaniu w okresie "docierania". Choć nie jestem pewien, czy nowe a dziś to nowoczesne motocykle, należy docierać tak jak to robiło się dawniej. Przed wyjazdem, należy sprawdzić poziom płynów. A w trakcie podróży nie przekraczać prędkości opisanej na znakach drogowych. Też myślę, że autostrada odpada, ale 400 km czy 500 km na raz to spoko podróż.I tak zajmie Ci to cały dzień wiec pośpiech nie jest wskazany. Nie wiem jaki masz zbiornik, ale jak będziesz tankował co 200 kilometrów to będzie okazja na sprawdzenie czy jest coś nie tak. Przede wszystkim się nie śpiesz i pamiętaj o płynach i instrukcji. Przeczytaj temat od poczatku a potem sie wypowiadaj Moderator P.S. Odpowiedziałem na post powyżej a nie na ten z 2006 roku.

Faktycznie, wygląda czadowo. I chyba też ryczy?? Po polerce, zebra nabrała eleganckiego wyglądu. Może jakiś filmik z przejażdżki?? Z dobrym dźwiękiem.

No właśnie , nie wiem, jak?? Wiele motocykli ma wydechy po obu stronach. Nie buduję ich, ale jakoś to robią. Zdaję sobie sprawę, że proste to nie jest. Ale możliwe. Czy w przypadku Twojego moto mieści się to w koncepcji?? Twój gust jest najważniejszy i to Twoja konstrukcja więc nie będę się tu więcej mądrował. Tak se tu tylko pisze bo jest okazja się czegoś dowiedzieć o budowie motocykli.

A nie myślałeś nad wyprowadzeniem rur po obu stronach? Osobiście tak lubię, ale widzę, że wielu budowniczych stosuje takie rozwiązanie (z jednej strony). Bo może czegoś nie wiem?? Czy to jakaś zasada czy tylko widzimisie konstruktora??

Fabryczne dane sobie a życie sobie. Jeżdżę sam wiec miejsce plecaka zajmuje bagaż. Ale żeby można było zabrać więcej gorzały, dołożyłem stelaże nad kuframi. Ile kilogramów można tak załadować?? A nie wiem.I tak nie przekroczę dmc, która dla st1100 wynosi 520kg. A tu fotka, jak to zrobiłem. https://goo.gl/photos/7v4oJtGmtkj7Sjsf6

:rolleyes: też mam podwójną fałke tylko w poprzek :biggrin:

Jak wiesz o czym Koledzy piszą to się tym zajmij. Jeśli nie to proponuję zajrzeć na to forum: http://www.forum.burgmania.net/index.php? . W sprawach skuterowych, z racji kilku tysięcy użytkowników takich pojazdów, są kompetentni. P.S. Wiem, że pomoc nie tak powinna wyglądać, ale poco wyważać otwarte drzwi?

:biggrin: się spawa się :biggrin: Widzę, że robota powoli idzie do przodu. Za oknem gówno to i nie żal w garażu siedzieć. Ta "zebra" na rurkach tak zostanie czy będziesz coś z tym robił?? Nawet nie wiem, jak to zmienić. Jednolity kolor czy owijka?

Tak sobie tu czytam i czytam i wychodzi na to, że Kolega szuka oszczędności. A czym objawia się ten brak prądu?? Może jest jakaś usterka w instalacji (brak masy, skorodowana złączka)?? Wymiana klasycznych żarówek na led to niezły pomysł, ale skoro prądu brakuje to trzeba poszukać dlaczego?

Jak na chwalenie to trochę czekałeś. Mimo to jest się czym pochwalić. Kolega ma takie cudo od wielu lat i nigdy nie widziałem jak tym jeździ bo nie może ( albo nie chce ) kupić części do sprzęgła. Zadbana maszyna, niech służy wiecznie. Pozdro.

No 11 tysięcy to wcale niemało. Zwłaszcza, że i wycieczki ciekawe. Przystań Motocyklową znam bo tam byłem. Faktycznie, fajne miejsce.