KLAUDIUSZ

No niestety, takie życie, tylko wtedy moge z nimi poprzebywać :banghead:

Odkąd sprzedałem Katamarana, Moto jest moim jedynym środkiem transportu :banghead: No ale 19-20 w tygodniu to niestety, może kiedyś, jak żona z dzieciakami na urlop pojedzie lub moja mała podrośnie :banghead:

Rozumiem że autopsji to wszystko znasz :banghead: Co do naklejek, to tak jak MYCIOR napisał, zrobiliśmy naklejki żółciaste - za darmola, dlatego jakość kleju itd. nie jest taka jak powinna być - no ale zrzucając sie po 1-2 PLN można zrobić Naklejki porządne, wodoodporne, odblaskowe np. na szybe, lub gdzie tam kto chce :banghead: Jak to zawsze mówie - NO PROBLEM :banghead:

To przy ruchliwiej Trasie stoisz, he he he :banghead:

A może każdy Myszke zawiesi na szyji? :banghead:

Narazie 170 km/h, ale na Autostradzie nie miałem jeszcze okazji go wypróbować :D Katamaranem 210-220 km/h na Autobahnie jadąc do Norymbergii :notworthy: Katamaranem - Porsche 250-270 km/h na ...................... trasie Warszawa - Gdańsk :buttrock: Ale to było pare ładnych lat temu :buttrock:

Prawdziwi Kibice w morde, ale jakby nasi doszli do Ćwierćfianału lub dalej to wtedy będą latać z Polską Flagą po mieście, załamka Panowie, załamka :D

Ad1. Imoli nie znam :D Ad2. Nie jest trudny, trzeba sie nauczyć kretyńskich testów i poćwiczyć na placu manewrowym :notworthy: Ad3. Na teorie czeka sie z 2 tygodnie a na praktryczny ok. 3 tygodni (przynajmniej na kat. A) Ad.4 Teraz można zdawać tylko na Odlewniczej

DZIADU, NARKOTYKOM POWIEDZ KATEGORYCZNE "NIE"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Asarte, Kubryn, ja wiem że najlepiej jest jechac ze stałą prędkością no ale nie będe przez wioski cioł 90-100 km/h, po prostu boje sie wozów, dzieciaków, krów itd. No ale Kubryn masz racje że 4-5 tyś. i minimum 90 km/h, tylko czasami trudno jest to utrzymać na naszych drogach :D Szczególnie na tej którą ja często śmigam do Teściów :notworthy:

Jeśli chodzi o ścigacze to napewno będzie wygodniej koledze/koleżance ze wzrostem 170-175 cm niż komus kto ma 195-200 cm wzrostu. Chodzi o ułożonie ciała itd. Co do innych rodzajów moto to nie widze żadnych przeszkód, jeżdżą różni ludzie o różnym wzroście i różnej wadze :D

Embe trzymaj sie, zdrowiej szybciutko :flesje:

Mam 194 cm i 120 kg wagi, wcześniej śmigałem na Enduro DR 650 RSE, jak dla mnie wygodne, teraz śmigam Hondzią CBF 600 S, też jest ok, wygodnie sie siedzi itd. kumpel mówi że śmiesznie wyglądam ale to stary zazdrośnik więc pitole go :eek: Napewno ścigacze odpadają, nie wyobrażam sobie siebie na takim sprzęcie :flesje: Następna będzie też CBFka ale o pojemności 1000 :flesje:

Wczorakj wracająć z wyjazdu, spaliła mi 6,5 Litra :flesje: Prędkości od 60-70 km/h do 120-140 km/h.

O dokładnie, proponuje cos jak mój sprzęcik :icon_twisted: p.s. Ale 55 koni to za mało, nie popadaj w skrajności :icon_mrgreen: Pozdro

Nie no spoko, po prostu sie zastanawiam czy wszystko jest ok, w sumie jestem dużym i ciężkim chłopem więc może to ma jakiś wpływ :icon_twisted: Wczoraj znów tankowałem i tak: 100 km w mieście na małych odległościach troche ze ssaniem i 60 km w korku na wylotówce z Wawy i w trasie - spaliła 8.4 Litra. Może tak powinno by, zobaczymy ile wyjdzie przy powrocie :icon_mrgreen:

Ależ ja nie krzycze :icon_mrgreen: Na Moto już jestem, ale niestety w tych godzinach mam obowiązki rodzinne :biggrin:

Oj Zalmen, szkoda mi cie chłopie, pamiętam ile walczyłeś z Hondzią po ostatnim szlifie, ile walki z Serwisem było itd. Kurde, no nie wiem co powiedzieć, może dobrze że sprzedajesz, może pechowy ten motor i czas na coś innego, no pech, po prostu pech, albo po prostu za bardzo cisnołeś i teraz wiesz gdzie jest granica na tych zakrętach :icon_mrgreen: Współczuje, bardzo ale wierze że ochłoniesz i sie okaże że za kilka stówek znów doprowadzisz sprzęt do używalności. Daj sobie kilka dni i potem spokojnie obejrzyj co do wymiany itd. Pozdrawiam p.s. Jak jednak decydujesz sie sprzedawać to jakby kuferki pasowały do mojego to wezme :bigrazz:

KTÓRZY TO MĄDRZY OMIJALI DZISIAJ KOREK NA ŚWIATŁACH SIKORSKIEGO-WILANOWSKA, CHODNIKIEM?!!??!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!? :bigrazz: Siedziałem akurat w katamaranie :icon_mrgreen:

http://www.kobi-sklep.pl/ polecam, niezłe ceny, doradzą co do rozmiaru a jakość i wykonanie jest super :bigrazz:

Wcześniej mówili o Czerwcu, teraz mówią o końcu Lipca, no ciekawe czy im sie uda :icon_mrgreen: Niech otwierają, szybciej dotre do granicy Zachodniej :icon_twisted:

Ja nie uważam że temat jest absurdalny, wręcz przeciwnie. Pytaj sie o wszystko po to jest to Forum :icon_twisted:

No dlatego o tym napisałem, mam to na sumieniu, ciąży mi to strasznie :buttrock:

To może inaczej: a jak zakażą jazdy motocyklem? No bo małe, niewidoczne, szybkie, przepycha sie itd., to co wtedy? :buttrock:

Sprawa Tirów na Tory jest wałkowana od bodajże 1990 roku. Niestety nic w tym kierunku nie idzie. Hasło powinno być Budować Autostrady a nie Tiry na Tory :buttrock: p.s. Pare lat swojego życia spędziłem w Indiach i powiem wam że to co u nas sie dzieje to nić strasznego, przesadzacie, pojeździjcie tam, w ogóle w Azji, to wtedy zobaczycie co to walka o życie na drodze :buttrock: