Skocz do zawartości

skowronp

Forumowicze
  • Postów

    32
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez skowronp

  1. skowronp

    Tor Modlin

    To i ja coś powiem bo byłem w niedzielę. Porównanie małych obiektów jakieś mam bo jeździłem na: Radom, Jastrząb, Ułęż, Łódź, Toruń Awix, Bydgoszcz, Modlin. Więc znaczna część dostępnych obiektów tego typu. +/- Cena jest jaka jest - kazdy ma inny punkt odniesienia więc nie będę nic mówił. + Obiekt na razie nie jest oblegany więc w tych 4h jazdy jest faktycznie sporo jazdy (miałem 2 grupy). + Obiekt nowy więc i zaplecze miłe dla oka. Jedzenia nie ma nigdzie więc grilowy to standard. - Kadra nie ma jeszcze wprawy w odprawach - zapomnieli o kilku ważnych kwestiach (np. zakaz zatrzymywania się by pomóc po glebie). - Flagowi nie pilnują by robiący zdjęcia nie wchodzili na nitkę toru, więc zdarza się że ktoś sobie stoi centralnie przy apexie ... - Podział na grupy zależny od kolejności przybycia a nie poziomu umiejętności. + Kompresor jest dostępny dla każdego (to nie jest regułą wszędzie). Duży plus. - Z instruktora nie korzystałem więc się nie wypowiem. Jednak na innych obiektach regułą jest wprowadzenie oraz przejazd nitką w pierwszych minutach za instruktorem na motocyklu a tutaj jeździł autem ... Więc linii przejazdu się nie podpatrzy (początkującym by się przydało). + Asfalt jak to asfalt nie sprawia żadnych problemów przy naprawdę żwawej jeździe i mocnych dochamowaniach. Z obiektów na których jeździłem widzę tylko kwestię lini na Jastrzębiu (ale z tym też da się żyć). + Obiekt większość osób pokonuje na 2. Jednak spokojnie można wbić 3, a i na mniejszych moto / supermoto 4 dla sportu. Prędkości tak w okolicach max 130-140. +/- Technicznie obiekt nie powala. Ale nawrót i "S"-ki przyjemne do nauki. + Można jeździć w obie strony obiektu. Nitka raczej stała. - Bezpieczeństwo. Ten tor poza jednym / dwoma zakrętami nie ma stref bezpieczeństwa (na radomiu są większe)! Chyba że uznamy bandę z opon za takową. Jest kilka miejsc gdzie jak ktoś przeholuje i spanikuje to szpital murowany (nawrót, silos, zwężenie na wzniesieniu). ++++ Dystans od Warszawy + Poziomu hałasu nie mierzą bo obok nie ma żadnego domostwa. Podsumowując obiekt do treningu bez jakiejkolwiek napinki ze względu na brak jakiegokolwiek bezpieczeństwa. Kadra powinna się poprawić jeśli chodzi o instruktarz z zasad jazdy na treningach. Filmik z autem jest w innej części obiektu po której motocykle nie jeżdżą.
  2. Przysiady to podstawa (zobacz w ilu czynnościach życiowych robisz jego elementy) tylko trzeba umieć je robić bo krzywdę faktycznie łatwo sobie zrobić. Polecam lekturę "Sprawny jak lampart" ;)
  3. Jedzie ktoś z Wawy na samą słowacje z grandysami i ma miejsce na moto? Bije się z myślami czy nie pojechać, ale samemu z przyczepką niechce mi się telepać
  4. to jak zapie**ala to pomyśl o homologacji kasku by była na Europę ...
  5. oj można. Pas transportowy delikatny dla lakieru nie jest, dlatego są specjalne "śliskie rękawki" by tego uniknąć. Wszystko zależy od tego jakie kto ma podejście do sprzętu - ja osobiście takich rzeczy nawet nie zauważam a owiewki mam tak poklejone że nawet żona prosi mnie bym kupił nowe ... :laugh:
  6. Możesz porysować felgę, chociaż w torówkach to rzadko bywa problemem spędzającym sen z powiek ;)
  7. Sprawdź w sklepzpasami.pl z Ołtarzewa bo szyją co chcesz. wg mnie nie warte 350 PLN. Potrzebne: - 3m pasa (20 PLN) - 2 x hak (16PLN) - 2 ogniwa (chociaż można i bez zszyć na stałe 10PLN) - 2x napinacz (max 35mm - 46PLN) lub 2x klamra szybkomocująca (18PLN) - szycie max 50PLN Razem: 120-160 PLN + twój czas by podjechać na miejsce i pokazać co chcesz. Oczywiście trzeba najpierw pomierzyć koło lub zabrać je ze sobą ;)
  8. ale ten airbag jeśli się nie myle to tylko ochrona karku i szyji, a nie obojczyka ?
  9. Też bym pojeździł i nie marudził. Ale nie jeżdżę więc pomarudze ;) Najazd z wyciągarką jest typowo wystawowy - wg mnie jest: - delikatny, działa tylko na równym (małe rolki na bruku poznańskim - pomyłka), - dedykowany pod moto konkretne (zauważcie jak zadupek minimalnie mija klape). - sam stelaż rurowy "zabiera" miejsce na graty ze względu na to że nie chowa się w podłogę. - stelaż jest wysoki co podnosi mocno moto i niepotrzebnie podnosi środek ciężkości auta - zapakowanie się z dwoma moto i gratami graniczyłoby z cudem - przy wypadku czołowym cały ciężar motocykla idzie na mocowanie tylnego koła które jest mega delikatne (blaha ryflowana) - wytrzymałość mocowania przodu zależy od tego do czego podłoga jest przymocowana (tego nie widać niestety). Sam pas ma zatrzaski 300kg+, szekla wytrzyma więc połączenie szekla podłoga jest najsłabszym połączeniem. Reasumując Pan Gienek ze spawarką i złomem na rogu zrobiłby to lepiej ;P No dobra żartowałem - pojeździłbym ;]
  10. Znam ten obiekt dość dobrze i wiem że mają po prostu duże obłożenie imprezami firmowymi. Treningi moto są na dokładkę tak jakby przy okazji ...
  11. Projste jak CEP. Znasz inny taki obiekt szkoleniowy na terenie Polski?
  12. Jest na 1000% bo widziałem na prymasa w wawie
  13. w każdym hahaha przy takim tempie to grubo coś jest nie tak ... albo instruktor soczewek nie założył ;P
  14. Zacznij krok po kroku: - ciśnienie w oponach ustawiane na ciepło (jak nie masz kocy to zaraz po sesji) - ustawienie SAG (ile ważysz? bo oryginalna sprężyna z tyłu może być za miękka a skręcenie na maxa to nie jest rozwiązanie) - serwis zawieszenia (po 3 latach pałowania po torze wymiana oleju przód tył jest wskazana i regulacja (teoretycznie dopiero potem ustawia się SAG) - wymiana opony (może ktoś upalający wcześniej ją przegrzał i guma nie ma już swoich właściwości). Chyba że masz dojście / kase to wymień od razu (na rosso corsi / s20 / etc) bo już nigdy do obecnej zaufania nie będziesz miał ;) Alternatywnie może tobie się wydaje że opona "pływa" a ona tylko normalnie pracuje na wyjściu z zakrętu... I faktycznie jak powyżej 2 min to żwir zwiedza się zazwyczaj z braku umiejętności i strachu przed zakrętem ;) Ostatnio zrobiłem pkt 3 i okazuje się że za pareset złotych dostajesz nowe, lepsze moto ;)
  15. A zawieszenie to po serwisie i ustawieniu SAG? bo to może być też przyczyna...
  16. Mam 10 i 15 cm więc z połączenia nici ;) Ciąć też nie za bardzo chce
  17. Czy wiecie może gdzie dostanę tzw shift rod 12,5cm ? (rurka z lewym i prawym gwintem wewnątrz do regulacji dźwigni zmiany biegów). Ewentualnie z czego zrobić ?
  18. Panowie, montując owiewki torowe wiercić otwory uwzględniając te gumki co są w oryginalnych owiewkach czy olać to i tylko na średnicę śrubki?
  19. Fakt moto nie jest warte 1.000 tylko pewnie 15.000, ale to nadal nie panigiale czy nowe R1 ... W dodatku to rzecz nabyta z określonym przeznaczeniem gdzie jest spore ryzyko szybkiej utraty wartości ;). Plan był dokładnie taki by wykręcić tylny rząd (cały lub częściowo) lub przykręcić stelarz na przednie koło (do kupienia w larsonie choćby). Z pakowaniem też nie demonizujmy - widziałem jak jedna osoba w 10 min to sama robi bez jakichś epickich wygibasów. Tak jak pisałem nie tylko w $ rzecz (bo suma sumarum to max 2-3k różnicy w roku), głównie chodzi o czas z którym jest krótko u mnie i bardzo często do ostatniej chwili nie wiem czy pojade - zrozumie ten kto ma "nienormowany" czas pracy. Szukanie ekipy wyjazdowych już przeżyłem i o ile nie jest to z 1 miesięcznym wyprzedzeniem kompletnie traci to sens i odbiera chęć uczestniczenia w organizacji takich wyjazdów. I podsumowując moja próba przesiadki na multivana jest przemyślana, po prostu nie stać mnie by mieć wszystko (busa, przyczepke, 3 różne moto) więc decyduję się na kompromis dla mnie najlepszy.
  20. chyba sporo jak na jazde autostradową na tempomacie z 400KG z tyłu w zasadzie bez oporów powietrza. To nadal cywilny sedan a nie X5M czy inny kartofel
  21. To że T4, żukietki, tarpany czy inne auta tego pokroju są mega to wiedziałem. Nie wchodzą jednak w grę. Po pierwsze nie mogę takim autem podjechać do klienta, a po drugie jak zabieram auto żony jadąc w trasę to by mnie udusiła gdybym próbował choćby powiedzieć jej by CZYMŚ TAKIM jechała ... Życie Kupno przyczepki rozważałem bo te 4k mógłbym wyłożyć na nową WIOLE jednak w garażu nie mam na nią miejsca więc odpada. Ładowanie moto samemu na przyczepkę nie sprawia mi problemów bo opanowałem już to i zajmuje mi ze 3 minuty. Powódy do zmiany są takie: brak czasu. Organizacja przyczepki obecnie to 1,5 - 2h i nie zawsze jest możliwe - czasami pomysł / możliwość jazdy na obiekt rodzi się w ostatnim momencie i już za późno by cokolwiek zrobić (np. decyzja o jeździe na Poznań następnego dnia pada o 22 więc przyczepke można załatwić dopiero o 8 rano co dodając czas dojazdu na Poznań niweczy pomysł).sama jazda z przyczepką mnie wk***wia ze względu na prędkość max 100 (i to łamiąc przepisy które mówią o 80).Obecne auto kupowałem nie myśląc o dojazdach na tor tak często. Przy tej częstotliwości i dystansas (Poznań 750, Panonia, Slovakiaring około 1600) zaczyna odgrywać rolę spalanie. A autko jest z tych lubiących wypić - z przyczepką w trasie 11l + koszty wynajmu przyczepki (oszczędność 3l przy takim poznaniu daje już 80+48 za bramki + 80 przyczepka => 200 PLN+).Dlatego taki multivan ratuje mi dupsko bo: zawsze jest pod ręką. Pada pomysł i w 30 minut już mnie nie ma.jazda takim autem jest dalece przyjemniejsza niż z przyczepką (te 130 można lecieć na autostradzie).liczyłem że z załadunkiem nie będzie problemu bo CBR ma 203x113 cm i nie patrząc na wysokość to w głupim Volvo V50 się zmieści!No nic pozostaje miarka i do komisu pójść obadać każde z aut jako że w sumie żadnego nie wykluczyliście ;). Dzięki za odzew.
  22. Bez przesady. Niesądzę by było to bardziej upierdliwe (mając zwykly najazd aluminiowy za 300 PLN) niż samodzielne ladowanie moto na przyczepkę - po 2, 3 razach znajdujesz patenty ... Jeżdże zazwyczaj z laptopem + powietrze, także dużo lepsze wrażenie zrobie w multivanie niż w doblo. I mówię to całkiem serio bo zdażyły się już historię, że klient widząc auto którym się podjechało mówił że "teraz przynajmniej wie że nie przepłaca za nasze usługi". A dlaczego C4 odpada? Grand picasso jest podobnych rozmiarów co reszta.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...