Maartin

Nikt, nic? Ok, firma nie musi być w Warszawie, bylebym nie musiał jechać na obmiary....

Dzięki! Widziałem je, ale są jak dla mnie przekombinowane. Myślałem, ze może ktoś mi ogarnie coś prostego z rurek, jak to:

Czołem załoga! sluchajcie, potrzebuję zrobić na zamówienie sissy bar do Triumpha Storma. Najlepiej w Warszawie, bo nie będę grzał na drugi koniec Polski na przymiarkę. Polecicie kogoś w Warszawie lub okolicach, kto podjąłby się wykonania? Bez chromów, czarny mat plus poduszka. z góry serdeczne dzięki!

Generalnie nie robi. Parking za halą jest pusty popołudniami i w niedziele niehandlowe. Nawet przylatują jakieś sebixy poupalać e36. Spójrz na google, przy hali na marywilskiej 44 od północy jest taki trójkątny plac parkingowy

Na Białołęce

Zrób prawko.

Moto stoi w internecie. Jak się sprzeda to się sprzeda. Jak nie to poczeka. Ziomek nie ma ciśnienia bo będzie kupował na wiosnę. Także luz.

No to Ci gwarantuję, że nie wdepniesz na minę...

Ja znam tą er6n z Warszawy, jeśli to ta czarna, co była na forum. Lata nią sąsiad (a w zasadzie latamy razem). A wiec obawiać się nie musisz.

W razie czego polecam. Moto z pewną historią...

Jest jeszcze Honda NC750 w automacie... Całkiem niestara.

No tak. Jest to bardzo precyzyjny sposób pomiaru prędkości egzaminowanego wykonującego manewr...

A Sportster 1200? Któryś miał chyba 650 mm

Zgadzam się z Tobą, Cosmoss. Tym bardziej, że polski organizator jest. Natalioa, nie jestem Rutkowski, rurek nie noszę :-)

Ja jadę bez kraty. Za to mucha obowiązkowo ;-)

Rany boskie. Odzew przekroczył moje najśmielsze oczekiwania. Masa jest tu nas w Wawie 😜

Czołem, ktoś się wybiera? Ja polecę, tylko odprasuję spodnie w kratę. 😎

Wśród istruktorów nauki jazdy tez zdarzają się mentalne ameby, niestety...

Oczywiście. Przecież my tu w Polsce na łukach podpieramy się widłami.

Pisałem o polskim wolnym slalomie przez bramki a nie niemieckim czy jamajskim przez kokosy.

Nie można wymagać od kursanta, aby wykonując slalom wolny manewrował jeszcze sprzęgłem i gazem. Dlatego większość instruktorów zaleca jedynkę i brak gazu, aby skupić się na pracy ciałem. I to jest, moim zdaniem, prawidłowa technika nauczania. Jakiekolwiek techniki półsprzęgła lub pracy gazem powodują proste oblanie egzaminu. Tego się na kursie nie nauczysz. I próbowanie nie ma sensu... Jest na to czas później. Jazda moto to nie Shaolin. Naucz się podstaw a potem nabieraj doświadczenia.

Absolutnie się zgadzam. To Metz reklamuje te gumy jako tak długowieczne...

Przeszedłem z Metzellerów Marathon na Commandery II. Faktycznie lepiej kleją w zakrętach. Na minus Metzów również to, że zjadłem je w 12k kilometrów. A takie miały być długowieczne... Ale mam ciężkie moto, wiec to ma wpływ.

Jak sobie przerobił, tak ma, każdy ma prawo po swojemu... Chociaż Black Whore z Power Blow może iść w parze :cool:

Raidera faktycznie obejrzyj. Spójrz na Indiana Scouta a propos Sportstera.