Skocz do zawartości

Beti

Forumowicze
  • Postów

    206
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Beti

  1. Oooooo...co ja tu widze...ktos byl w naszych okolicach...no tak, ale kiedy ja ostatni raz tu bylam :buttrock: A tak na powaznie chlopcy juz wszystko jest oki:)...no prawie wszystko :biggrin: Dziekuje za spedzenie mile czasu w towarzystwie motocyklowym :D Poznalam nowe tereny Boszkowa, bo naprawde nie wiedzialam, ze tam jest jcos takiego. No coz...ja nie znam tych terenow :buttrock: no i do zobaczenia/ uslyszenia. Pozdrawiam
  2. Spoko:)...Dwaja na gg jakby co. Tam bedzie mozna sie lepiej dogadac w razie czego:) Widzisz...ja niestety po lasach nie jezdze....nie nadaje sie moje malenstwo na takie drogi :icon_mrgreen: Chociaz raz jezdzilam po lesie :wink: , tyle ze glebe prawie zaliczylam, ale to zapewne kwestia wprawy. To ja Ci proponuje kase, ktora wlewasz w bak odlozyc na rejestracje :rolleyes:, hehehe. Nie no...kazdy jezdzi tym i tam co/gdzie lubi. Absolutnie to rozumiem :icon_mrgreen: No coz....dalej bede samotnie zwiedzac nasze powiatowe drogi :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: Pozdrawiam
  3. Beti

    Virago 535

    Naszego kolege, ktory zajal sie eysunkiem pochlonela chyba sesja:):buttrock::) Koncz ta sesje i wracaj tutaj do nas....bo juz sie niecierpliwimy:D Pozdrawiam
  4. Gratuluje :buttrock: Niech maszynka Ci sluży. Wspaniale uczucie....pierwszy motor... :icon_razz:
  5. Wiecie co...zastanawia mnie jedna rzecz....bo do licha w ogole nie mozna sie zgrac. Za kazdym razem nic nie wychodzi. A przeciez tyle motocykli est w Lesznie i okolicach./ Dzisiaj siedzialam chociazby w Wilkowicach to co po chwile jakis motor przejezdzal. Ale zeby jakos sie zgadac, spotkac, poznac to nic. Nie wiem...nie wiem co to jest. Ja myslalam, ze wlasnie fajnie jest poznac innych motocyklistow, itp. Ale chyba jestem nawina, bo coraz mniej w to wierze. Ja wiem tylko o Mamucie, ze tam sie w czwartrki motocyklisci spotykaja, tylko z tego co mi wiadomo, to to byli motocykliscie wiekiem blizszym mojemu tacie. Ale chyba nie ma co probowac, zeby mlodzi zaczeli sie tak spotykac, chociaz co jakis czas... Chcialam sie z wami podzielic tymi przemuysleniami:):icon_razz::):buttrock: Pozdrawiam
  6. No dobra, ale przeciez boszkowski zlot zostal prezniesienoy na termin w sierpniu. Wiec nie pisac prosze, ze "zamiast", tylko jak juz to w ramach , iz ten zlot zostal przeniesiony na sierpien..to ble, ble, ble....W niestosowne uzywanie slow, dobieranie ich mozna niektorych wprowadzic w blad. Pozdrawiam
  7. A smiej sie wstreciuchu....jak narazie to spiewam sobie po nocach "Rycz...glupia rycz..." :biggrin: Ale mam juz na przyszlosc inna muzyczke....slowa....:flesje::D....bedzoie milo...wiem, ze sie powtarzam, ale DLUGIE CZEKANIE, DOBRE SNIADANIE :wink: :biggrin: Pozdrawiam
  8. Widac kolega sie nie poddaje :biggrin: Chociaz ktos, hehehe.....no ale moze akurat... Dobrze, ze nie jestem sama z tym wolnym czasem juz:P:P:P Poki co zwiedzam nasze okolice, bo szczerze mowiac malo je znam. Tyl;ko, ze zsamej to tak dziwnie:P:P:P No ale lepsze to niz siedzenie w domku. Pozdrawiam
  9. Nigdy nie zmienialam biegow bez sprzegla. Nie wyobrazam sobie tego:) Znajomy jezdzil bez uzywania sprzegla i w tym momencie ma rozwalona skrzynie biegow....moze to jest wlasnie nieumiejetna zmiana biegow bez sprzegla. Tylko zastanawia mnie inna sprawa..no bo tutaj wiele osob wypowiada sie, ze zmienia bez sprzegla...no ale po cos to sprzeglo wyprodukowali i zalozyli. No bo jak by nie bylo potrzebne, to by go poporstu nie bylo. Nie wiem, tak mi sie nasowa taka mysl :clap: :biggrin: Pozdrawiam
  10. Te ptaki ostatnio sa jakies zlosliwe. Albo pogoda je oglupia. W sobote po poworcie z traski stwierdzilam, ze jeszcze mi malo i pojechalam sobie jeszcze stala juz trase...krociutka...miedzy laskami, polami. Jade sobie milo...dokola pola....jakies wysokie trawsko wstretne. I tu nagle z tej glupiej trawy bociek wylatuje. Ja zestrachana gaz puscialm, a ten bociek zamiast w strone pola, to na mnie....przelecial nade mna...szczerze nie wiem ile byl nade mna, bo sie zwinelam i zamknelam oczy:P:) Ale widze, ze nie tylko ja mam przygody z ptaszkami, takimi troche wiekszymi. Pozdrawiam
  11. Sama jezdzilam motor z '85. Bylam z niego zadowolona, dzialal bez zarzutow. Tyle, ze to moj tata go kupowal, wiec faktycznie przy zakupie takiego motoru lepiej miec ze soba kogos znajacego sie na tym. Nie warto chyba wtopic taka kase i kupic motor, w ktory sie wladuje jeszcze raz tyle. Pozdrawiam
  12. Moj tata jezdzi Intruderem, ale 600. Jest bardzo z niego zadowolony. Wiec 800 jest pewnie jeszcze lepsza :biggrin: Mi rowniez jazda Intruderem sprawia przyjemnosc (jak juz dostane), wiec osobiscie polecam ten motor. Pozdrawiam
  13. Hehehe. interesujace. Fajnie to wyglada - zwlaszcza, ze na takich maszynkach :). I napewno sobie pocwiczyliscie to co chcieliscie:P:) Zycze udanej zabawy na przyszlosc:):notworthy: Pozdrawiam
  14. Beti

    Virago 535

    Narysowalam sobie ten wzor na kartce. Faktycznie panienki nie da sie odwrocic, zle wyglada. Poznije wydrukowlaam sobie Twoje dzielo eksces i pokolorowalam :icon_question: :) Obawiam sie, ze chyba kolorystyka nie pomoze. A sprobuj cos zrobic z tym "i" i "V", zeby troche widocznosc sie poprawila. Moze panienke przesuniesz troche w prawo. Zeby nie laczyla sie z cylindrem. A wlosy beda jej swobodnie opadac nad "i" i beda robic cos typu kropka. Moze wtedy sie troche czytelnosc poprawi. I zapodaj wzor bez panienki. Pozdrawiam
  15. Ja sie wybieram, ale poraz pierwszy, wiec nie mam zielonego pojecia jak to tam wyglada. Ale teraz po tym co przeczytalam to chyba zaciekawie tam nie bedzie:P:) Zobaczymy:) Pozdrawiam
  16. Beti

    Virago 535

    Eksces, pomysl fajny...nie mowie, ze Twoj bartic jest zly, ale cylindry jako V barzdiej do mnie przemawiaja. jedynie co...kurcze...bede obstawac przy tym aby tej panienki nie bylo ( w tym miejscu) jak to eksces narysowal. Juz nie bede trzymac sie pazurami i zebami tego, aby jej w ogole nie bylo. Jak juz bedziecie ja chcieli to oki....co mi tam...pod kaskiem i tak nie widac, czy ja baba, czy facet :icon_question: :banghead: Dlaczeho nie w tym miejscu. ydaje mi sie iz sie zlewa z V, czyli cylindrami. Brak konturow sprawia, ze zanika ta literka...i ktos moglby nie odczytac, ze tam jest Virago...szczerze jak otwarlam to i na poczatku troche tak mi ciezko bylo dostrzec wyrazna literke V i I. A chodzi nam o to, aby inni wiedzieli, ze jestesmy milosnikami Virago. To taka moja skromna uwaga. Ja bym moze zrobila to tak, ze V w postaci cyklindrow bedzie wyrazne, a panienke jak juz odwrocic....i te jej wloski niech zlewaja sie w plomienie....nie wiem jakby to wyszlo...ale takie cos mi sie zrodzilo w glowie. Tylko teraz tak mysle...chyba tak sie nie da..bo jak pozniej kolory zgrac..ehhhhh...musze nad tym pomyslec :);):P Pozdrawiam
  17. Beti

    Virago 535

    Ja jestem za...pomysl fajny. Jak widac osoby zdolne sa, to napewno cos wymysla. Ja niestety smykalki nie mam do takich rzeczy. Tylko mam jedno zastrzezenie...ta panienaka...nie wiem...jakos mi nie pasuje ;/
  18. Heh, czyli nic nowego....wiem, ze sa sily wyzsze, ktore sprawiaja, ze nie da sie wyrwac....ale to naparwde juz jest norma w naszych okolicach:(:bigrazz::( Konik...mowiles wczesniej o defetyzmie....ja chyba teraz juz jestem chodzaca bomba defetyzmowa:P:P:P:P Trudno.... Pozdrawiam
  19. Jesli chodzi o mnie to z mojej storny ciagle aktualne. Tylko jakos tak reszta ucichla....i zastanawiam sie co z tego wyjdzie...bo mam powody by watpic w dojscie do skutku tego spotkania. Nie wiem...niech sie zdeklaruja Ci co sa chetni...chociaz malo takich osob jest :buttrock: Pozdrawiam
  20. No wiatr to nieprzyjemna sprawa. Ja w ostatnim czasie dwa razy jezdzilam w dosc silnym wietrze + raz deszcz...idzie sie wsciec...czasami to sie nawet zastanawialam czy mnie nie zrzuci:( Co do galezi....hmmm.....na ulicy nie lezaly, za to widzialm drzewa poprzewalane w strone pol....tyle, ze to byly glowne trasy....na jakis bocznych drogach zapewne galezie leza i jakos nikt tego nie sprzata, a potem ze wypadki sa. Pozdrawiam
  21. Asmodan...mam dla Ciebie straszna wiadomosc....obawiam sie, iz masz jakiegos chochlika w komputerze i Ci psikusy robi :icon_razz: Albo druga mozliwosc...juz w tak mlodym wieku wykrecaja Ci sie palce i przez przypadek literki jakies dusisz :D Nie no...te komary to faktycznie masakra....zwlaszcza jak ktos ma slodka krew :icon_razz:, wiec ja to nie wiem...chyba obkleje sie w jakimis kadzidelkami...wypsikam ofami i nie ofami :bigrazz: i moze cala wroce. No bo gdzie indziej takie cos wykombiowac... E tam...twardzi jestesmy, damy rade...jakby co bede wami sie ochraniac przed komarami...zywe tarcze :biggrin: Pozdrawiam
  22. Ja moge powiedziec tylko tyle, ze mnie rowniez tego uczono. Instruktor tak kazal, to tak robilam. Wiele dziwnych rzeczy musimy sie uczuc na egzamin, a potem nie przydaje sie to. Wiadomo, ze pozniej jak sie juz samemu jezdzi to sie robi tak jak sie uwaza za lepsze, np. podpierasz sie na swiatlach obiema nogami. Dostosuj sie do tego co moiw Ci instruktor, zdasz egzamin i masz z glowy :icon_razz: Pozdrawiam
  23. Ja spedzam wlasnie drugi sezon na moim Virago 250. No korci mnie zmiana na cos wiekszego, ciagle rozgladanie, ogladanie, itp. Oczywiscie w gre wchodzi Virago, chyba ze cos mi sie odmieni :icon_razz: No ale narazie nie moge sobie pozwolic na zmiane...kto wie, moze w przyszlym sezonie....
  24. Ja tyz :bigrazz: No to tak skromnie mowiac...heh, ale bedzie jazda :P ....mam nadzieje, ze moj motor mi nie odmowi posluszenstwa;/ I ze tata sobie nie wymysli mi akurat wtedy zmieniac teleskopy, bo cos mi marudzil wczoraj :) Bede musiala to dokladniej obmyslec. No to czekam z niecierpliwoscia :evil: Jejku...normlanie cos wyjdzie z tego. Mowilam, ze jak kobieta wezmie w swoje lapy to zawsze dojdzie do skutku :icon_razz: :) Pozdrawiam
  25. Beti

    Virago 535

    Mam sprawe.....wiem, ze to temat dla 535, no ale mam nadzieje, ze mi pomozecie ;) Uwaga...bede tlumaczyc o co mi chodzi, wiec prosze o wyrozumialosc. Potrzebuje informacji na temat ceny i miejsca, gdzie moge dostac taka oto czesc do mojej maszynki: pomiedzy cylindrami jest taka guma....chyba laczy gazniki...no nie umiem dokladnie wyjasnic co ona tam robi....tzn....wydaje mi si, ze to jest w ogole od przeplywu paliwa i jest wazna czescia oczywiscie. Chodzi o to, ze zauwazylam, ze ta guma strasznie mi popekala....nie wiem, chyba ze starosci. Obawiam sie, iz w najblizszym czasie sie rozleci, bo wyglada nieciekawie. Mam nadzieje, ze ktos mnie zrozumial i pomoze. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...