Skocz do zawartości

Beti

Forumowicze
  • Postów

    206
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Beti

  1. No tak, fajnie bylo, tylko ze ja nie pamietam przez to jak do swojego domku wrocilam :) A rano mnie uswiadomili, ze idac na gore podeptalam spiacych na podlodze :biggrin: No jejku, bo sie klada mi na drodze, heheh. Bartic...ja widze, ze Twoje teksty prowadza po tym Rybolu. Ale i tak najbardziej mnie rozbawilo, jak w nocy pytales sie wszystkich, gdzie jest Twoja Virazka. Bo zniknela :P :flesje:
  2. Tez daje znak zycia :cool: Jak napisal Pale, wszyscy dotarlismy. We Wrocku zostawilismy Witasa z plecaczkiem :P Bylo strasznie zimno, jazda na kacu...interesujaca:P....no coz....ale i tak lepiej sie czulam jak jechalam, niz jak stalam :) Ludziska.......jestescie zajebisci!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Impreza zajefajna.....naparwde wileki szacun dla Draco :biggrin: Aha....jak to sie zwalo...."Lesna polana" Jaka polana :banghead: :flesje:
  3. Dobra ludziska....siora juz mi zastrezegla, ze dzisiaj na kompa nie wejede. Wiec widzimy sie jutro :flesje::D Tak jak sie umawialismy, dajcie mi cynka jak bedziecie wyjezdzac z Leszna :flesje: jak to bylo....DO PIEKŁA :D :P :P
  4. Pogoda sie troche nam psuje...oby nie padalo i bedzie dobrze. Ja to normalnie jutro ubiore na siebie kilka warstw...juz w zeszly weekend co nie co poczulam jadac....a to 350km, wiec trzeba zadbac o skorke...pewnie i tak zesztywnoiala dojade na miejsce:P No ale ognicho bedzie...to sie ugrzeje natychmiast:) A przy moto juz wszystko mam....lancuszek malenstwa nasmarowany, oleje sprawdzone....az mu sie swiatelko usmiecha :flesje:
  5. A ja wlasnie wrocialm z uczelni....jejku, jak ciezko bylo tam wysiedziec dzisiaj...caly czas myslami juz bylam przy moto, co zrobic, gdzie co znalezc :D:D Zaraz cos zjem i ide wszystko szykowac....nasmarowac co trzeba i uzupelnic co trzeba :flesje: No i musze gumy do zamocowania spiworu znalezc...tylko, ze nie wiem nawet gdzie je szukac :flesje: Dobra, smigam Narazie
  6. Spoko.....mozecie narozrabiac pod domem.....za sasiadami nie przepadam :biggrin: :buttrock: Ale spoko....faktycznie...tata by sie ucieszyl, jakbyscie podjechali....i tak juz mnie nie chcial puszczac...troche musialam sie nagimnastykowac. No coz....boi sie. No i coreczka zaczyna jezdzic z innymi ludzmi :bigrazz: :biggrin: Zagadaciei, itp....w koncu tato was polubil, hehehe
  7. No to fajno :buttrock: Co do soboty to jeszcze napiszcie co ja mam zrobic. Czy podjezdie po mnie pod domek?? Czy mam na rynku na was czekac?? I jak bedziecie z Leszna wyjezdzac, to niech ktos pingnie mi i wtedy bede wiedziec, ze jeszcze jakies +/-15 min mam.
  8. Beti

    rybol

    Oni sie juz beda ze mna meczyc do Wrocka. Ja mam malenstwo, ale chcialam jechac na Rybnik. Mam tylko nadzieje, ze bede miala z kim jechac z Wrocka....tylko, ze ja niestety 100 zadko przekraczam. Wiec kto sie z kim bedzie meczyl ?? :buttrock: Spoko, jakos sie tam spotkamy....nas Witas poporwadzi. Pozdrawiam
  9. Ja powiem wam szczerze, ze mnie Wroclaw przeraza....jak w tarkcie trasy bede jechac sobie na koncu, jak zawsze. Tak we Wrocku ide w srodek, bo jak zostane gdzies z tylu, to bede miala maly problem ;( Ja to tylko we Wroclawiu znam jedna trase - na bazar motocyklowy i to nie zawsze dobrze pojade, ale na szczescie tata ze mna jedzie, wiec pomaga mi:P A co do tej trasy, co Ario napisal...masz racje...cos mi swita, ze juz tak jechalam z bratem we wakacaje....ale to samochodem, wiec na mnie nie liczcie :buttrock: A no widzisz Irek...siora sie uparla, ze mi nie da, bo zepsuje ;/ Nie wiem czy ktos od nas aparat bedzie mial, ale napewno nie zabraknie aparatow.
  10. No i widzisz Illek...na spokojnie, bez nerwow....jejku...komu ja to mowie, toz to Ty ostoja spokoju....chyba, ze sie myle :biggrin::) Sie okaze na Rybolu. No Pale...jeszcze zaczniemy sie bic, stane w obronie mojego malenstwa, ktore uraziles na wskros :buttrock: :bigrazz:.....ciekawe kto wygra :biggrin:
  11. Ario, przepraszam....ale tak mi podal Witas. Ja nie wiem nawet co to za rzeznia, wiec jeszcze raz prosze o wybaczenie i w sobote o wyjasnienie:) Illek, najlepiej skontaktuj sie z Dracko, powiedz co i jak....my nie mamy nic przeciwko, zebyscie spali w naszym domku. Tak sprawa stoi. Draco jest organizatorem i on decyduje o takich rzeczach. Pozdrawiam
  12. Dobra, ja juz wszystko wiem. Wiadomosc od Witasa!!!Zadzialalam i informacje od niego i to wszystko juz na 100% Startujemy w sobote o 8.30 z Leszna spod McDonalda. Po drodze zbieramy ludziska:D Do Wrocka jedziemy w 9 osob. W domku spimy w 8 osob (Ario spi z Wroclawiem) Pale, my to zawsze musimy sie spierac :) , hehehe....co to bedzie po wypiciu :) :D Ja aparatu nie biore, bo siora mi nie da. Ale kamera...no prosze...bedzie ciekawie, hihihihihihi. Pozdrawiam
  13. Pale....jak Ty liczysz....do licha..przeciez 8 nas jest!!!! A ma z Leszna jechac 9, no bo Ario jeszcze jezdzie, tylko ze nie spi z nami. Nie mozna wykreslic na 100% Asma....ja tam caly czas licze, ze pojedzie. Po drugie Witas wspominal kiedys, ze od niego 4 osoby leca...Ania i on + jakies 2 osoby jeszcze....jedna z nich to kuzyn Ani, a druga to "?" z tego co mi wiadomo, chyba ze sie pozmienialo. Witas!!!!!!!!!!!!!!! Ty cos rob z tym wszystkim, przeciez tu niedlugo bajzel sie zrobi i nic nie wiadomno co i jak, gdzie i ile. Nie wiem....robcie co chcecie....ja mam to juz gdzies, bo tu powoli nic nie wiadomo....wszystko sie chyba na miejscu wyjasni. Teraz to na pewno bedzie jazda :) Pozdrawiam
  14. No nie wiem...ja bym tak tego pewna nie byla.....zobacz sobie na liste osob.....zapewne polowa jest rozmieszczona po domkach...z reszta to sie na miejscu okaze. Trzeba bylo Illek zalatwiac to wtedy, kiedy Ci mowialm:P:P Mi to wsio ryba ile bedzie ludu spalo w domku. Ja spie na lozku i niech sie dzieje co chce:P:P :) Zdaje sobie sprawe z tego, ze napewno sama tam spac nie bede, bo to raczej malo prawdopodobne, ale karimaty zadnej nie biore....wiec na podlodze nie spie!!!!!!!!!!! hihihihihihihihihi Kobiety maja pierszenstwo :D Zreszta chce jak najmniej rzeczy brac, zeby motocykla nie obciazac....bo i tak sie bede slamazarzyc.... Juz coraz blizej :) :) Pozdrawiam
  15. Asmo ;( Ja bede plakac....miales mi towarzyszyc :) jestem zla na Ciebie, wrrrrrrrr.....masz jechac i koniec...nie wiem jak to zrobisz, ale masz jechac!!!!!!!!!!!!!! Witas, w takim razie pojade, ale bedziecie za mna czekac!!!!!!!! Bo ja sama zgine w tym wielkim swiecie!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A swoja droga Wiciu co to jest za chlopak?? Sakd?? CZym jedzie?? Dokladne dane prosze:P:) Illek....Ty sie nas nie pytakie rzeczy. Jak juz chcesz cokolwiek sie dowiedziec to pisz w temacie RYBOL i pytaj sie Draco o takie rzeczy, my CI nic nie powiemy na ten temat. Pozdrawiam
  16. No jakos tak wyszlo, ze plywac bede :banghead: A tak na powaznie to ja nie mam sama zamiaru tego wypic....Witas....mozesz powiedziec Ani, ze alkohol mamy:P:) Zrezsta dwie wodki, powinny na pewna czesc wieczoru starczyc:) Ile nas tam jedzie....9?? :biggrin: :banghead: No kurcze...ja tu tak planuje...a jak sie okaze, ze...... Dobra, nic nie kracze. Ja tam sie nastawilam na ten Rybol i to bedzie juz moj ostatni wyjazd w tym sezonie. Wiec trza go jakos zakonczyc motocyklowo;] Pozdrawiam
  17. :icon_mrgreen: Asmo....niestety nie dalam wczraj rady sledzic forum:) :buttrock: :clap:....powiedzmy, ze bylam na popijawie zakanczajacej sezon mojego taty:P No coz...bylam kierowca samochodu, wiec nie moglam pic, ale moze nadrobie to w Rybniku. Ja odrazu informuje, ze jak Asmo nie pojedzie ( a wszystko wskazuje na to, ze pojedzie:)) to ja tez nie jade, bo sama nie mam ochoty. A Bolsik juz uszykowany na Rybol.....czyli bede wiozla dwie wodki weselno - motocyklowe na Rybol:P;) Aha, wy tutaj sobie posty nabijacie, a ja wole km na liczniku nabijac:P:P Pozdrawiam
  18. Beti

    rybol

    No i jeszcze nastepnym razem tata Mirek naparwde zabierze sie z nami :lalag::) Zreszta ja jestem porzadna dziolcha, chociaz po tym co tu czytam to nie wiem czy taka bede nadal po powrocie :bigrazz: Co tam...raz sie zyje i bedzie co na starosc wspominac. Do zobaczenia za tydzien. Pozdrawiam
  19. Wrrrrrrrrrr......no ja w tym momencie w ogole nie wiem czy jutro wyjade....zalezy jak uwine sie z okulista:P:P, musze widziec gdzie jade, co nie :biggrin::) ?? Poki co zostal jeszcze tydzien.....tylko ja nie wiem jak to zniose:( Ja juuz zamarzam, a co dopiero za tydzien...skostniala dojade,heheh...bedzie jazda:) Pozdrawiam
  20. Beti

    rybol

    No to dzisiaj poszedl przelew ode mnie :) Wczesniej nie dalo rady :) Pozdrawaim
  21. I juz nie pozwolilby mi jechac z wami gdziekolwiek :) Wiec lepiej niech sobie zostanie w domku i jedzie ze swoimi znajomymi:) Oj Ario...napewno wypijemy:) Jeszcze bedziesz przeklinal trase z Boja do Wrocka....bo co niektorzy juz narzekali na jazde w moim towarzystwie:P:) No ale...coz...w koncu mam malenstwo, ale za to kochane:) No to kasa na Rybol juz poszla:) Pozdrawiam
  22. Pozostaje 8 osob....Ario uciekl......zdrajca:) :) Dobra, ja sie nie narazam, bo jeszcze nawet nie znam Ciebie:) Ale ja jestem milutka osoba, tylko czasami mam odchyly :buttrock: Jak kazdy:) Jutro robie przelew.....wiec juz bedzie zalatwione wszystko. A gdzie sie podzial moj towarzysz podrozy?? Asmo.... gdzie jestes ? Jejku...ja juz ide spac...ze mna zle...a dopiero od jutra zaczynam zajecia :) Aha i mialam jeszcze apisac o sobocie. Dokladnie godziny nie znam, ale ten slub, o ktorym wczesniej byla mowa, to jest znajomych bardziej mojego taty, niz moi:) Oni jedzili razem z ruskami, do ktorych zawsze dolaczalam sie z tata Mirkiem:),z ktorymi wiekszosc trasy pokonalam w tym sezonie. Slub bedzie w Smiglu....chyba...kurcze nie pamietam...ale chyba w Smiglu:P Aha, Witas....tata Mirek juz cos sie upominal, ze miejsce dla niego tez ma byc:P, ale na szczescie ma jakis tam wyjazd z tymi swoimi znajomymi na ruskach :( Pozdrawiam
  23. Ja tez sie nie moge juz doczekac!!!!!!!!!!] Mam nadzieje, ze w najblizszym czasie dotra do mnie :) Pozdrawiam
  24. I tak Ci szybko nie wybacze czynu haniebnego :biggrin: Obraze mojego malenstwa przecudnego :buttrock: :biggrin: Mogles poczekac, zebym sama to stwierdzila, a teraz....buuuuuuuuuu :icon_mrgreen: Dlatego wlansie nie ma probelmu...co to dla nas studentow...potrafimy imprezowac i zaraz potem isc na zajecia....jestesmy niezniszczalni :biggrin: Ja tam slyszalam, ze nie ma byc zla pogoda. Podobno po 3 dekadzie pazdziernika ma sie pogorszyc, wiec miejmy nadzieje, ze tak bedzie. Oby nie padalo i bedzie git.
  25. Pierun, przykro mi z powodu kolegi. Niech wraca szybko do zdrowia. Gdybym mogla to bym mu pomogla oddajac krew..ale niestety...sama mam problemy z nia....krwotoki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...