Beti

Witajcie:), ja sie odzywam po weekendzie...zyje!!!! ciezko bylo, ale zyje:P :icon_eek: I stwierdzam, ze o jeden weekend blizej do Rybnika :buttrock: Spadaj!!!! :crossy: Teraz to bedzie na nas tak :) jak cos bedzie nie tak, to to wina Beti i Asmo...wstreciuch :flesje: No ja tam uwazam, zeby wyjechac wczesniej, aby miec ten zapas czasu....w takich dalszych wyprawach lepiej sie chyba zabezpieczyc czasowo. Ale to dokladnie juz umowimy sie blizej wyznaczonego terminu. Ale 8.45 chyba bedzie oki. Pozdrawiam

No Asmo...ja wiedzilam, ze moge na Ciebie liczyc i od poczatku wierzylam :icon_mrgreen: No normalnie chyba Cie az wysciskam :wink::) Dobra, to i tak moja prosba pozostaje do Ciebie...wpisz nas na liste na Rybol, bo ja nie mam czasu...teraz szybko tu pisze i spadam...najprawdopodobniej dopiero odzew z mojej strony bedzie w poniedzialek. Niestety znowu odpadam na weekndowa jazde...ide do pracy w sobote i niedziele. Ilek...nie wiesz o co chodzi z Rybnikem!!!!!!! Wstyd..moglbys sie nie przyznawac:P Zakonczenie sezonu tam jest:) P.S. Asmo..Twoje badanie bylo piekne.....ja na temat sowjego moze sie nie bede wypowiadac :eek::) Pozdrawaiam

NAPEWNO SIE NIE ZGODZI Taka opcja nawet nie wchodzi w gre.

Asmo, wierze Ci na slowo:) Tylko uwazaj na ta glowke, dobrze;)?? To zrobmy tak Asmo, jak juz bedziesz pewien, ze jedziesz na Rybola, to zapisz na liste siebie i mnie :) I wtedy wszystko bedzie jasne:) Irek co do Rybnika....jest 14/15 pazdziernik. W sobote wyjazd, powrot w niedziele. Za domek 15 zl sie placi. Niekotorzy leca z Wrocka, a niektorzy z Asmo. Jesli chodzi o moja trase, to cala jak juz bedzie planowal Asmo, bo my jedziemy sobie spokojnie :icon_rolleyes: Pale, ja jestem chetna, ale to zalezy od wielu czynnikow...jak juz wyzej jest..asmo, ale to juz z jegostorny pewne:), a drugi czynnik to yaki, ze jak znjadzie sie nagle klient na moje malenstwo, to nie mam czym jechca:( , ale w to akurat watpie :icon_question: :icon_arrow: Pozdrawiam

Dzisiaj nie moge (imprezuje :)) i czwartek tez u mnie odpada na 100 % Jesli chodzi o slub, to jest on 7 pazdziernika w Smiglu. Dokladniejsze dane w okolicach tego terminu :icon_rolleyes: wiec zastanawiajcie sie, kto chetny :icon_question: A co do Rybnika....Asmo !!!! Dawaj znac co i jak, bo ja czekam na Ciebie :buttrock: :evil: A, ze cos czuje, ze malenstwa tak syzbko nie sprzedam, wiec sie pisze :icon_arrow: Czekam na znak :lalag: Pozdarwaim

Ja bym sie chyba poryczala, jakbyscie mnie w taki teren wywiezli :icon_question: Ja rozumiem, ze sa motocyjkle stworzone do takiej jazdy, ale nie moj...tego jestem pewna :icon_rolleyes: Wole nasze drogi...pomimo iz jest dziura na dziurze :icon_arrow::) No to kiedy jezdzimy....wiemy juz, ze w weekend niektorzy tylko moga....a co z reszta dni, jaka nam pozostala do weekendu :)

No to kiedy jezdzimy :icon_mrgreen: Ja juz powiedzmy jestem zdrowiutka, moje malenstwo w garazu caly czas stoi, wiec mozemy jezdzic :buttrock: Podajcie termin i jazda :buttrock: Witas, to co Ty robisz ze swoim banditem, jak mozesz....brzyyydal :lalag: Pozdrawiam

Ja rozumiem....i sama zadko wyprzedzam, co nie opznacza, ze nie idzie. Tutaj poorstu trzeba myslec do przodu i dobrze obliczyc co i jak...na oko, a to sie wiaze wlasnie ze znajomoscia motocykla. Ale spokojnie mozna robic dlugie trasy, tylko wiadomo....czlowiek z przyplywem umiejetnosci pragnie czegos wiecej :buttrock: No wlasnie mam zamiar przesiasc sie na 535, bo na nic innego w domu mi nie pozwalaja :icon_mrgreen: Myslalam o Shadow 600, ale na to mnie nie stac niestety. Wiec pozostane przy Virago :)Ale to wszystko zalezy od tego czy sprzedam 250 i za ile.

No coz....nie jest milo czytac takie opinie na temat swojego motocykla, no ale trzeba sie ze wszystkimi liczyc :icon_mrgreen: Ja sie wypowiem osobiscie na temat Virago 250 :lalag: Z jednym sie moge zgodzic, nie jest to motocykl na kilka, ladnych lat. Gora 2,3 sezony i motocykl do sprzedania. Wlasnie to przerabiam. No i na dobra sparwe, lancuch to nie taka straszna rzecz :buttrock: Motocykl wdzieczny, bezawaryjny. Faktycznie miedzy 250, a 535 nie ma duzej roznicy. Wagowo sie roznia cos w granicach 50kg. No ale cenowo troche bardziej sie roznia....Troche to malo powiedziane...no tez zalezy od rocznika oczywiscie. A moje osobiste zdanie, to takie ze kazdy powinien mimo wszystko zaczynac od mniejszych pojemnosci i oswajac sie, a potem stopniowo przesiadac sie na wieksze. Po przejechaniu ladnych km i poznaniu wlasnych mozliwosci. Ale to juz kazdego prywatna sprawa. Ja sie wypowiedzialam na temat 250. Jakbys miala jakies pytania, to wal smialo :buttrock:

Wybaczcie chlopcy, ale ja naparwde nie moglam :P Gdybym mogla to bym sie zjawila na 100% A chialam sie pytac, kiedy jezdzimy...chyba tego nie zrobie, a szkoda...tak chcialam jeszcze pojezdzic. Pozdrawiam

No o 6 ano wyjezdzam z tata i jego znajomymi samochodem, bo wiaza moto na sprzedarz znajomego. Najlepiej tak przyjechac kolo 10 -11, bo wtedy wszyscy juz sa rozladowani. No a wracamy zawsze kolo 15, a do kotrej to trwa to nie mam zielonego pojecia...nigdy nie bylam do konca :buttrock: Pozdrawiam

Dawajcie, dawajcie znac.....ja i tak chyba dzisiaj wyjade....musze sie odchamic, bo chyba dom rozniose...chociaz to nie jest taka latwa sprawa :biggrin: W razie czego dajcie znac na koma. Ja bede wyjezdzac cos kolo 18

Dobra, pieniazki poszly :biggrin:

No ja odpadam na caly weekend. W sobote ide do POLO znowu pracowac, wiec do 22 bede tam siedziec. No a o niedzieli juz pisalam. Jedynie dzisiaj moze by sie cos udalo...chociaz chorobsko jeszcze trzyma :biggrin:

Z tego co mi wiadomo, tzn. wyczytalam to termin zlotu jest 14-15 październik. Nie jestem pewna do ceny. Ale to mozna wynalezc w temacie http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=55283 A czy ktos jedzie na bazar w niedziele do Wroclawia??

Co do jazdy to ja sie juz nie wypowiadam, bedzie co ma byc...poki co jestem chora :crossy: i staram sie z domku nie wylazic, co sie za bardzo nie udaje. Co do Rybnika...gadalam z tata i normalnie wyrazil zgode ;) Ale to czy pojade zalezy od Asmo, czy on pojedzie:) No bo musze miec kogos, kto by mi towarzyszyl,hih. No ale to poczekamy, zobaczymy Co do zdjec....moze sie w przyszlosci poprawie :)

No moje Virago to mężczyzna...ale to pkt. widzenia:P Ja postaram sie jak najszybciej wplacic. Do kiedy jest termin. Do konca tygodnia?? I uwazam, ze ta naszywka dla kobiety rowniez sie nadaje. Na poczatku sama byalm przeciwna, ale pozniej :crossy::D Rewelacja, poporstu rewelacja Pozdrawiam

No kurcze...caly czas pracuje nad tym linkiem. Siora wczoraj mi wylaczyla kompa jak sie ladowaly i dzisiaj musze wszystko od nowa robic:( Juz zapodalam i smigam do Leszna, bo co nie co mam do zalatwienia...jakw roce to bedzie juz gotowe :) A co do zmniejszenia...hmmmmmm...kurcze nie mam programu takiego....jest jedna moozliwosc zmniejszenia, ale to kazde zdjecie osobno, a nie mam czasu w tej chwili sie w to bawic. Witas...spokojnie...cierpliwosci, cierpliwosci :biggrin: Ja jestem tylko kobieta :biggrin: Dobra, wrocilam i sa zdjecia....chwila prawdy, czy dobrze wszystko zrobilam;P http://rapidshare.de/files/33658286/Grill_u_Konika.zip.html No i milego ogladania:) :icon_razz: Ja osobiscie powiem, ze tak bardzo, bardzo mi sie podoba jedno zdjecie...moejgo wykonania oczywiscie...tylko na sciane, ale nie moja :cool: Milego ogladania :notworthy:

No dobra, mam nadzieje, ze wszystko dobrze zrobilam. Wrzucilam wszystko co mialam na aparacie....wiec nieportrzebne sami sobie zlikwidujcie:) Tylko jakies plamki dziwne sa na niektorych. A co do piersi...no dobra chlopcy....nie klocic sie...wiadomo, ze najlepsze ja mam <hahaha> Co do jazdy...ja sie pisze, ale na sobote, bo w niedziele do 15.00, albo jakos tak bede na bazarze we Wrocku i jakos tak wyszlo, ze cala niedziele mam zaplanowana juz. P.S. ...caly czas laduja sie zdjecia...troche to trwa.....jak sie zaladuja, to dodam linka :notworthy:

No ja tez juz zdjecia sciagnelam...tylko, ze nie ma mnie na ani jednym...a oprocz dwoch, trzech...to widac, ze sie ktos strasznie nudzil ;) Dobrze, ze chociaz na moim na kilku jestem....Ania dzieki, bo gdyby nie Ty to pewnie na zadnym bym nie byla:):biggrin: no bo material sie naciag :P:P

No ja juz tez dotarlam do domku:) Jak zgram zdjecia i jakims cudem uda mi sie gdzies je umiescic;p to beda :biggrin: Ogolnie bylo fajnie, dzialka Konika w stanie idealnym...czysciuta, ladniutka, taka jaka zastalismy:) Asmo....jakie pijaki...przeciez my sestesmy kulturalni ludzie, my tylko dla smaku pijemy:) Ojjjjjj...Koniku....Ty sie juz nie martw...jeszcze nie jedna impreza przed Toba w tak wspanialym towarzystwie jak my ;D ;)

Pierun...dwie godzinki snu i na 19 zjazd do Leszna:P No jak jestes tak padniety to wypoczywaj:) Ja sie powoli szykuje;)

No i co my bysmy zrobili bez Ani:):buttrock: No coz...najwyrazniej kobiety musza robic kroki, bo inaczej nici :flesje: Ja mam nadzieje, ze kolo 19 zjade na dzialke u Konika....ale najprawdopodobniej samochodem....no ale lepsze to niz nic. Ale to mi jeszcze dokladnie napiszcie. Ch7yba, ze rodzinka sie wczesniej zmyje, to bede inaczej kombinowac. Ale watpie, zebym przed 19 dala rade. Pozdrawiam

Jesli chodzi o godzine, to wy to ustalcie i rowniez mi dajcie znac na koma. A dalej to juz bedziemy sie kontakotwac, ale podwieczor bede juz wolna, wiec sie na grillu zjawie na 100% No to chlopcy, znowu licze na odzew z waszej strony.....komorkowy oczywisice:) Pozdrawiam

Asmo...moze dolacze do Ciebie :notworthy::P Tylko wiesz jakby to wygladalo.....pol dnia jedziemy....4h sie bawimy i znowu pol dnia wracamy :D:P Ario.....z tego co mi wiadomo to Konik nie jedzie. Jego nawet w Polsce nie bedzie ;) Zostawia nas...chyba nas nie lubi :biggrin: Dobra, zartuje sobie :icon_mrgreen: Witas....ja cos znajomego widze w avatorze...no normalnie ten nasz fotograf to zdolniacha :biggrin:;) Pozdrawiam