Skocz do zawartości

Romek.RR

Forumowicze
  • Postów

    321
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Romek.RR

  1. Niekoniecznie. Jechał prawym pasem i nie było widać żeby włączał kierunek że będzie wskakiwał na lewy. Z lusterka też raczej szczególnie nie skorzystał.
  2. Romek.RR

    Air show Radom 2011

    A jak to jest "na kelnerkę" ? :icon_razz:
  3. Ad. 1 W sporym uśrednieniu myślę że ok 1,5 metra w szerokości wystarczy. Zależy od motocykla. Ad. 2 W miarę swobodny dostęp do motocykla ( przyjść, pogłaskać, popatrzeć ;) ), nie za duża odległość od miejsca zamieszkania, jakakolwiek gwarancja bezpieczeństwa. Ad. 3 hmm, trudno powiedzieć, ale stówka minimum Ad. 4 listopad - marzec +- 1 miesiąc
  4. Baz szaleństw, ale w sumie to komicznie mogłem wyglądać wioząc gixxem dwie wypchane torby warzyw po jednej i drugiej stronie kierownicy i przeciskając się w korkach. :tongue:
  5. MotoGP - Laguna Seca - Runda 10: http://www.torrents.net/down/1618017.torrent 543 MB http://www.torrents.net/down/1618056.torrent 2.02 GB
  6. Pytanie co dalej robić jeśli nie uznaję regresu?
  7. Historii ciąg dalszy. Jak już mówiłem wysłałem pismo do PZU z prośbą o informację na temat jak została naliczona szkoda, czemu to tyle trwało itp. W odpowiedzi dostałem to czego się spodziewałem, a więc nic konkretnego. Powtórzone informacje, z pierwszego wezwania do zapłaty że trzeba zapłacić bo wypadek itd... plus to że szczegóły mogę uzyskać u Pani takiej a takiej, która jest likwidatorem szkody. Pofatygowałem się ponadto do oddziału PZU i tam również skierowali mnie do tej kobiety. Problem jest taki że owa Pani najpierw nie odpowiadała na maile, a jak się do niej dodzwoniłem, to się okazało że ona likwidatorem szkody nie jest i mam szukać gdzie indziej... W międzyczasie dostałem jeszcze 2-gie wezwanie do zapłaty. Pytanie co dalej robić i gdzie tu jakiejś ugody szukać...
  8. A postrasz go jeszcze trochę sądem. Może się czegoś nauczy biznesmen.
  9. Owszem. Bardziej tylko narzekam na to że ciężko się tak naprawdę w 100% zabezpieczyć. Natomiast jeśli chodzi GPS to wg mnie jest to i tak jedno z najlepszych rozwiązań.
  10. Tak jest w teorii. Są niestety i sposoby na obejście takiego zabezpieczenia...
  11. Sry ale wk*ają mnie tego typu wypowiedzi.. Jeśli masz kasę na moto, to na pewno stać cie na AC, najdroższe ciuchy, najdroższe części, przeglądy w autoryzowanych serwisach i ogólnie srasz pieniędzmi na zawołanie... Jeśli ktoś tak twierdzi to albo jest nieźle wyrwany z rzeczywistości, albo bezmyślnie powtarza zasłyszane opinie. Owszem, nie jest to tanie hobby, ale koszty mogą się zamykać w zakupie szmat, motocykla i utrzymaniu go w dobrym stanie. Już to samo w sobie sprawia że np nie mam ochoty, a bardziej możliwości wydawania kasy na całą wspomnianą resztę, między innymi po to żeby zabezpieczyć się przed jakimś leniwym szmaciarzem który liczy na szybką kasę.
  12. Zadaszenia brak. Na Ciołka jest całkiem spory budynek firmy PUHiT (to jest bodajże Ciołka 12), za tym budynkiem jest ów parking. Najlepiej od razu idź do tego PUHiTu. Jeśli dobrze pamiętam to w pokoju 3 się zajmują między innymi tym parkingiem. Tam wszystko załatwisz.
  13. Może to kogoś zainteresuje: Górczewska / Ciołka - parking strzeżony, za moto liczą 100 PLN za miesiąc. Ostatnio nawet pytali czy nie znam kogoś chętnego na miejsce(miejsca).
  14. GSR jak najbardziej. Przewidywalny, zwinny na miasto i prowadzi się super. W okolicach 6 tyś obr. ma jeszcze takiego fajnego pazura, więc frajdę z niego będziesz miał :smile: pzdr
  15. Super maszyna, jedna z lepszych na jakich miałem przyjemność jeździć. :flesje:
  16. Również dzięki za foto! Było git :icon_biggrin:
  17. Niewątpliwie. Kwestia tylko taka że szkolenie na szkoleniu, a praktyka na takim chociażby parkingu też jak najbardziej wskazana.
  18. Rozejrzyj się za jakimś większym parkingiem przy jakimkolwiek CH. Późną porą robią się puste i można śmiało polatać.
  19. Romek.RR

    Tor nowodwór

    Szukam chętnych do wypadu na tor (5 czerwiec - niedziela). Wszyscy pewnie znają Nowodwór, ale tu link ze szczegółami dot. imprezy: http://www.nowodwor.pl.tl/Plan-Imprezy.htm Podsumowując - cały dzień latania za niecałe 2 stówki. Pozdro!
  20. Wypadek był w 2008 w czerwcu, więc 3 lata na pewno od wypłaty odszkodowania nie minęło. Wystąpienie PZU jest raczej zwykłym pismem. A powiedz jaka jest różnica, między zwykłym pismem, a wynikającym z pozwu, jeśli właśnie o te przedawnienia chodzi?? Puki co nadal czekam na odpowiedź od nich i jakieś bardziej szczegółowe informacje.
  21. Powiedz to komuś w kogo taki świeżo upieczony rajder wjechał, na swoim "litrze" bo chciał mieć od razu fajny mocny sprzęt.
  22. No i byłeś wczoraj. Po 7h stania na pizgawicy musiałem się odstresować. Dziś już nie w stanie jestem się ruszać gdziekolwiek..
  23. suchy, przeczytaj temat jeszcze raz, na spokojnie :bigrazz:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...