siecki

Nie śrub nie zmieniałem. Za bardzo nie wiem po co by je zmieniać :?:

Kupowałem takie przewodu w Poznaniu w Rapidzie (daler Kawasaki) za 1 na tył zapłaciłem 180 zł. Faktycznie były one uniwersalne bo gość ucioł je przy mnie z metra i dobrałem tylko odpowiednie końcówki. Nie wnikałem za bardzo jaka jest różnica w średnicy bo gość zapewniał mnie, że nie ma znaczenia do jakiego moto to zasosuję, gdyż oni stosują je z powodzeniem do maszyn startujących na poloni. Faktycznie hamulec się poprawił. Stalowy przewód poprostu nie odkształca się pod wpływem ciśnienia tak jak gumowy.

Różnie to bywa ogólnie wymienić należy łańcuszek, gdy nie ma już możliwości jego naciągnięcia (tzn napinacz już nie wyrabia), kół zębatych nie trzeba wymieniać napinacz owszem dobrze jest wymienić, choć rzadko się spotykałem z taką praktyką. Co do przebiegu to najlepiej było by dowiedzieć się po jakim przebiegu producent zaleca wymianę.

Witam Co do naciągu łańcucha to oczywiście zależy wszystko od skoku wahacza. W Tuaregu na wahaczu była naklejka na której było narysowane dokładnie jak mieżyć naciąg : w połowie długości łańcucha między jedną zębatką a drugą i ma się on dać ugiąć na 45-55 mm. W FZ podobnie tylko ugięcie ma wynosić 25-35mm.

Sie zgadzam :) Najłatwiej countersteering wyczuć jadąc z dość dużą szybkością na prostej drodze, slalomem i najlepiej jeszcze endurakiem z przednim kołem 21". Jeżdząc Tuaregiem często dawało się to odczuć.

Jeżeli dobrze pamiętam to w nr 8/98 "ŚM" jest artykuł o FZ.

Witam. Co do dyskusji o countersteeringu to jest w którymś z archiwalnych "ŚM" jest obszerny artykuł o siłach działających na motocykl. NIe wiem czy dobrze pamiętam ale chyba autorstwa pana Kwiatkowskiego. Co do Janusza to jestem pod wrażeniem jego wiedzy i arogancji. :? Jak będzie mi się chciało to wam może napisze, w którym "ŚM" jest ten artykuł, albo jak mnie bardzo poprosicie :twisted: :)

Próbowałem na Tuaregu stawiać na gumę stojąc na siedzeniu, ale udawało mi się tylko kilka metrów. Dość łatwo można się nauczyć jazdy na leżąco (głowa na siedzeniu pasażera), a kiedy jadę np na paradzie ze swoją panną to ona kieruje siedząc z tyłu nieźle wygląda. Dominik jak zrobić stoppie i nie poczaskać sobie ryja. Narazie jak próbowałem to zawsze przednie koło trciło przyczepność.

Tu znajdziesz prawie wszystko o FZ i FZ - towych maniakach. W brew pozorom to bardzo popularny sprzęt na całym świecie. Polecam przeczytanie opini użytkowników na temat tych maszyn i zobaczenie co oni z nimi wyprawiają. http://www.fz750.net/

Witam kumpel miał takie objawy w FJ 1200 tylko że rozrusznik gorzej (wolniej) kręcił jak silnik był ciepły. Po kilkunastu rozbiórkach rozrusznika pojechał wk**wiony do serwisu, gdzie pan mechanik wyjoł rozrusznik i bez wniku przesmarował łożyska po czym włożył to spowrotem i chodzi do dziś :) Ps dodam że nic nie wzioł za tę usługę. Rzadko się to dzisiaj zdarza tym bardziej w autoryzowanych serwisach

Jeżeli będzie ktoś w okloicach Poznania to mogę polecić kilka fajnych miejsc między innymi: - odreustaurowaną wieżę widokową niedaleko Komornik - ciekawe jeziorka w Wielkopolskim Parku Narodowym - Pałac w Rogalinie i zamek w Kórniku

Witam Jestem użytkownikiem tego motocykla i kiedyś założyłem taki temat, niestety odzew był niewielki. Naszczęście od lipca poznałem już kilku FZ- towych maniaków i jesteśmy w kontakcie. Napisz co cię interesuję i jeśli będę mógł to służę pomocą :) Na początek zajrzyj na stronkę ) www.nobbyz-garage.com tam masz większość potrzebnych danych. Jeżeli chodzi o moje doznania z jazdy tym moto to po 5 tyś km jak najbardziej pozytywne. Pozdrawiam i życzę przyjemności z jazdy.

Niestety Mitas nie robi opon do scigów :) NAjtańsza nowa opona 140/80 17 jaka znalazłem to przeceniony Dunlop za 470zł ZAŁAMKA. Chyba jestem skazany na używki.

Dzięki za odpowiedź. Stronkę znam i faktycznie jest tam sporo. Niestety mało tych sprzętów śmiga u nas i ciężko o jakieś używane części. Powodzenia

Jeżeli po chwili zaczyna pracować drugi cylinder to wszystko ok, natomiast jeżeli trwa to dość długo może to być wina regulacji. Z jakiegoś powodu na jednym cylindrze są lepsze warunki do zaistnienia spalania, może to być kwestia regulacji gażników, świecy zapłonowej regulacji luzów zaworowych itd. Przy niskich temperaturach otoczenia paliwo gorzej jest rozpylane, gorzej odparowuje na zimnych ściankach tworzy się warstwa przyścienna co prowadzi do dużych powikłań procesu spalania. Gdy silnik się trochę rozgrzeje wszystko wraca do normy. :)

Akurat Poxipol nie kleji prawie żadnego rodzaju plastiku tak więc nie polecam. W moim mieście mam gościa, który raz skleił mi owiewki tak że nie musiałem ich malować (od wewnętrznej strony) widać było tylko małe pęknięcie lakieru, a spoina wytrzymała 2 sezony mojego urzytkowania i pewnie trzyma do dziś. Takie spawanie trochę kosztuje jednak nie są to zabójcze kwoty np za pęknięcie dł 10 cm zapłaciłem 15zł i miałem pewność że mi to nie pęknie w tydzień po pomalowaniu i zamontowaniu. jak dla mnie nie warto glucić samemu, chyba że ktoś ma odpowiednie zaplecze do tego.

Również nie polecam klejenia żywicą i matą szklaną. Praktycznie w każdym mieście znajdziesz warsztat usługowy pod tytułem "spawanie plastiku". Owiewki są robine z różnych rodzajów plastiku i czasami niektóre z nich nie nadają się do klejenia. Chociaż najczęściej spotyka się tworzywo o oznaczeniu ABS, które pięknie się "spawa".

Miałem coś podobnego w Tuaregu 600 tylko może trochę częściej. Też nie umiałem wyregulować gaźnika tak żeby chodził ok i nie strzelał. W końcu okazało się, że winny był nieszczelny układ wydechowy. W miejscu łączenia rury z tłumikiem, wymieniłem opaskę i ku mojemu zdziwieniu problem zniknął. Nie wiem co jest u Ciebie, ale warto sprawdzić. Jeżeli masz tuningowe albo puste tlumiki to zawsze będzie strzelać. Pozdrawiam

Podaje namiary na opony, nowe chyba też mają Bystrzyca Kłodzka woj. dolnośląskie tel. 074 6441120 603977172

Witam. Ostatnio kupiłem "nowe" leżakowane. Nie jest to oczywiście to co nówka, ale mam przynajmniej pewność, że opona ma kilka lat i nie ma defektów. Koszt takiej opony to mniej więcej połowa nowej. Za przednią Dunlopa 120/80/16 dałem 130zł, za niektóre używki chcieli tyle samo. Jednak z takiej używki ktoś z jakiegoś powodu zrezygnował. Tak na marginesie smutna ta nasza polska rzeczywistość :cry: żeby większości motocyklistów nie było stać na normalne serwisowanie swoich maszyn. :!: Jeżeli kogoś interesuje to mogę podać adres, gdzie można takie opony nabyć. Wysyłają również pocztą.

Ta dyskusja jest bezsensu! Jeżeli ktoś bardzo chce to niech kupi sobie jako pierwszy motocykl nawet 200 - stu konnego sprzęta, jego brocha jeżeli mu to w czymś pomoże. Sam sobie wystawia świadectwo takim wyborem.

Rezerwa rezerwą, a dawanie rad to już inna bajka. Nie polecam nikomu ingerencji "drutowej" wewnątrz cylindra. Jeżeli z silnika dobywają się stuki to z regóły nie wróży to niczego dobrego. (w najlepszym wypadku regulacja luzów zaworowych) W celu zlokalizowania miejsca, z którego dobywają się stuki można się posłóżyć stetoskopem warsztatowym lub lekarskim (nie jest to drogie urządzenie). Jeszce jedno małe sprostowanie Taki czujnik to manometr. Czujnik zegarowy to precyzyjne urządzenie do określania wymiarów (odchyłek od wymiarów) liniowych. Nie bierz sobie tego do siebie, poprostu takie małe sprostowanie. Pozdrawiam.

Kigam ostre słowa. Jeżdze motocyklem od 15 roku życia i pierwszym moim moto była CZ 125 cross (30KM) byłem wtedy szczawiem i pomimo respektu do motocykla i fachowego oka, które czuwało nademną zaliczyłem 3 gipsy (dziś dziekuje Bozi że mogę chodzić) owszem ktoś może mieć dużo więcej talentu i szczęścia niż ja i opanuje 150 KM od razu :D . Po 8 sezonach w siodle mam motocykl który ma 100KM i owszem czasem przydało by się więcej, ale stwierdziłem, że jazda motocyklem tak mi się podoba, że chce jeździć jak najdłużej. Najmocniejszy motocykl jakim mogłem trochę dłużej pojeżdzić miał 147KM, ale niebardzo mogłem bezpiecznie wykorzystać jego możliwości na naszych "pięknych" drogach. Nierozumiem ludzi, którzy zachęcają do zakupu RR jako pierwszego moto. Trochę pokory!

Witam! Sam szukam czegokolwiek na temat XL, ale 600 i wiem, że trudno coś znaleźć. Niestety jest mało tych motorków. :D Mogę jedynie podać Ci stronę, na której są podstawowe dane silnika (ten adres kotoś już polecał na forum) www.nobbyz-garage.com Dane do FT 500 też tam znajdziesz. Powodzenia.

Mam małe pytanko. Jak zmierzyłeś tą moc? Zastanawia mnie czy jest jakaś inna metoda niż pomiar momentu na wale i czy można np. w prosty sposób dowiedzieć się jaką moc rozwija moto po przeróbkach?