lilith_24

http://olx.pl/oferta/aprilia-rsv1000r-ohlins-o-z-racing-zamiana-za-gsxr-CID5-ID6fV9F.html

Sezon Gymkhana GP trwa! Cykl zawodów w randze mistrzostw Polski w Gymkhanie motocyklowej - jeździe sprawnościowej po torze oznaczonym pachołkami - w sezonie 2014 składa się z pięciu rund. Najbliższa, druga runda odbędzie się 28 czerwca w sobotę na terenie PZM Niskie Łąki we Wrocławiu. Organizatorem cyklu Gymkhana GP jest motoFUNdacja, a wpółorganizatorem edycji wrocławskiej jest MotoGymkhana.pl, działająca od 2011r. grupa miłośników gymkhany z Dolnego Śląska. Wstęp wolny! Gymkhana to nie tylko sport, ale także rewelacyjny rozwój umiejętności motocyklisty. Nic tak nie pomaga w wyczuciu motocykla jak trening slalomów, zawrotek, ósemek i innych figur, z którymi kierowca musi sobie poradzić na trasie konkursowej. Głębokie złożenia przy małych i większych prędkościach, efektywne dohamowania, nawyk niezamykania gazu gdy coś się dzieje procentują później w trudnych sytuacjach w ruchu miejskim, a także w jeździe na torze, jeśli ktoś chciałby rozwijać się w tym kierunku. Gymkhanę można i warto jeździć na każdym rodzaju motocykla. W zawodach dotychczasowych startowały z powodzeniem wszystkie typy maszyn - od motorowerów 50ccm, przez nakedy, ścigacze, motocykle offroadowe, do dużych enduraków i chopperów. Na podium da się wjechać np. Hondą Transalp. Gymkhanę warto jeździć właśnie na tym motocyklu, który się użytkuje na codzień, aby doskonalić swoją kontrolę nad tym pojazdem. A kto nie chce startować, niech przyjdzie popatrzeć. Wstęp jest bezpłatny zarówno dla zawodników, jak i widzów. Na zawodach Gymkhana GP można zobaczyć w akcji największych wymiataczy tej dyscypliny z całej Polski oraz gości z Czech i Niemiec, którzy reprezentują najwyższy poziom europejski. Zarazem jest to impreza skierowana również do początkujących. To z uwagi na nich startujący podzieleni są na dwie klasy: amatorską i zawodową. Wystartować może każdy, kto dysponuje motocyklem, motorowerem lub skuterem (ubezpieczonym i z ważnym przeglądem) oraz uprawnienia do kierowania zmotoryzowanym jednośladem. Zatem każdy, nawet debiutant, może powalczyć o podium i cenne nagrody, ufundowane przez Modeka Polska. Zwycięzca klasy amatorów otrzyma kurtkę Modeka Mesh 2, w puli nagród są ponadto rękawiczki Modeka MX Top, Modeka Mesh, oraz rozmaite akcesoria od Modeki. Specjalne wyróżnienie przeznaczone jest dla najszybszej z pań oraz dla najdzielniejszego zawodnika na maszynie ciężkiej (chopper, cruiser). Rozegrany też będzie konkurs GP8 czyli ośmiokrotne pokonanie ósemki na czas (rozstaw pachołków 12m). Po sesjach treningowych odbędą się dwie serie przejazdów mierzonych konkursu głównego, a o miejscu w klasyfikacji decydować będzie suma czasów. Uzyskany czas, już bez podziału na klasy, decyduje o punktach do tabeli klasyfikacji generalnej oraz o zakwalifikowaniu do amatorów lub Pro w kolejnej edycji. W rywalizacji o tytuł Mistrza Polski Gymkhana GP, który przyznany będzie na finałowej rundzie 20 września w Szczecinie, wzięte pod uwagę będą cztery najlepsze wyniki z sezonu, więc kto opuścił pierwszą rundę, może jeszcze skutecznie powalczyć! motoFUNdacja jest organizacją pozarządową non-profit i jej działanie jest możliwe dzięki wsparciu sponsorów i ofiarności wolontariuszy. Oficjalnymi sponsorami rundy są: Wrocławski salon i serwis Inter Motors (dystrybutor marek KTM, Triumph, Kymco, Alpinestars) oraz wrocławska szkoła nauki jazdy NOVA, która będzie też patronem rozgrywki pucharowej. W pucharze NOVA zmierzą się czterej najlepsi zawodowcy i czterej najlepsi amatorzy. O rozstawieniu zadecyduje losowanie. Rundę wspierają również: Zachar Motocykle, Motopomocni.pl, Pizzeria Ciao. Patronami medialnymi są: MotoRmania, GymkhanaPolska, Motogen. Imprezie towarzyszyć będzie też pokaz stuntu motocyklowego, w którym swoje umiejętności zaprezentuje Ciut11 - stunter z Bodzęcina (Pomorze Zachodnie) który również startuje w zawodach pokonując trasę driftem. Komentatorem będzie człowiek związany z Gymkhaną w Polsce od początku jej istnienia - Daniel Kisiel, dziennikarz sportowy z Gdańska, który od 2011 roku komentuje wszystkie ogólnopolskie zawody gymkhany. Rejestracja na zawody, regulamin, szczegółowe zasady klasyfikacji do grupy zawodowowej oraz wyniki poprzednich edycji są na stronie www.gymkhana-gp.pl Najświeższe aktualności pojawiają się na FB imprezy: https://www.facebook.com/GymkhanaGp. A tu możecie zobaczyć, jak fajnie było na Gymkhanie we wrześniu: Kolejne edycje: 26 lipca – Łódź 30 sierpnia – Warszawa 20 września – Szczecin

skąd w Was się bierze tyle jadu? Chlopak napisal bazujac na swoim doswiadczeniu. Ze go nie ma, no coz. Ale po co wycieczki osobiste, jak mozna latwo zbic dyskusje merytorycznie? Sorry, ale nie takiego poziomu rozmowy spodziewalabym sie u doroslych osob, juz nie mowiac o kims, kto chelpi sie ze profesjonalnie zajmuje sie szkoleniem ludzi...

http://allegro.pl/show_item.php?item=4095545173

http://allegro.pl/kawasaki-ninja-250r-2009-i4048004483.html

http://sprzedajemy.pl/ninja-kawasaki-250r-2009-od-dziewczyny,7859137 2009r, 27500km, 10500zł

http://sprzedajemy.pl/kawasaki-ninja-250r-2009,6412302

http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/986902,wroclaw-smiertelny-wypadek-na-sobieskiego-motocyklista-nie-zyje-zdjecia,id,t.html

geniusze zbrodni... taka Kaśka pójdzie siedzieć do końca życia a tu wystarczy dzieciakowi r6 kupić...

naprawdę śliczne te zdjęcia Tamka

ja czasem śmigam na Środę. Mieliśmy jechać nawet dziś grupką ale w taką pogodę można się ugotować więc spasowaliśmy. Tyle że jak jeżdżę sama to ćwiczę na pudełkach po jogurtach i podstawkach pod doniczki :D bo pachołków nie mam ;-)

na 6tym biegu? :D

jezu, przeciez do 4000 to ten motocykl w ogóle nie jedzie... Dobrze że ja kupiłam już dotartego, bo z moimi umiejętnościami wolnej jazdy to by nie wyszło... :D

żółte to lustra albo bramki. http://www.motogymkhana.pl/moto-gymkhana.html

niestety. Ktoś tu napisał, że przecież można się szkolić po egzaminie. Jasne, tylko po pierwsze kurs jest po to, żeby tych podstaw nauczyć, a nie wykuć na pamięć zdania egzaminu. A po drugie część osób po zaliczeniu ósemki i przejazdu znaną z góry trasą 50km/h jest przekonana o swojej zajebistości do tego stopnia, że po YBR250 wsiada na R1 albo innego Fireblade'a. Bo przecież jak zdał za 1szym to Rossi przy nim blednie. I wcale nie polecam konkretnej szkoły, twierdzę tylko, że w przypadku kat. A rankingi zdawalności można między bajki włożyć a kierować się jedynie opinią znajomych motocyklistów i ogólnie pojętego "środowiska". Bo jak się siedzi w temacie to nie jest problemem zdobycie info, kto potrafi nauczyć jeździć. Co do samej Motorsfery, to z tego co widzę są ODTJ. I chyba jedną z niewielu na dolnym śląsku.

koło dworca mogłeś widzieć właśnie mnie, bo pracuję niedaleko. Jeśli moto czarne a kask biały z czarno-fioletowymi (faceci twierdzą że różowymi:p) wzorami to ja :-)

lata moja :-) i jeszcze dwie 300.

na kierownicy jest ale poziom płynu hamulcowego. lepiej oleju tam nie lać ;-)

Ale z oświadczenia można się wycofać i wtedy poza zdjęciami nie ma dowodów, więc musiałby się po sądach wozić. A ta kobieta pewnie nie była mega ugodowa, skoro wezwali policję.

Zgodzę się z Tobą Ra, że tam faktycznie posty były czasem, delikatnie mówiąc, mało wyszukane. Z drugiej strony coraz częściej obserwuje się zjawisko traktowania motocyklistów jako ciekawy dodatek do ślubów/wieczorów panieńskich itp. Ze strony osób często w ogóle ze środowiskiem nie związanych, ot takie urozmaicenie. Tak jak pisała Reina, jeśli założycielka tematu sama od wielu lat śmiga, to z pewnością ma choćby jednego znajomego na moto. A tu już droga prosta - po sznurku i chętnych byłoby z pewnością wielu.

żadna to kłótnia, prawda jest tylko po jednej stronie ;-) wpada taka, pierwszy post, bez przywitania. To samo na innym forum wrocławskim. I zdziwko, że motocykliści to nie zakompleksieni faceci co zrobią wszystko żeby parę dziewczyn przewieźć. A niezrozumienie powodu czemu Reina nie przewiozłaby nikogo raczej nie świadczy o wieloletnim doświadczeniu na motocyklu, bo ja z takim podejściem spotykam się u osób które motocykl z bliska widziały w Galerii Dom: "Jak to nie przewieziesz mnie, 90 kilowego faceta, przecież masz z tyłu miejsce!". Pomysł fajny, mało dziś oryginalny, ale chyba nie wypalił.

jak tylko bedzie pogoda to na pewno ! :-) dzieki no to sie najeździłam... Wro-Ś.Śl.-Wro... Ale jazda iście torowa, tylu uślizgów na 50km dawno nie zaliczyłam :D dziękujemy za majówkę

hm to lipka, z plecakiem latac nie bede :D zobacze, chyba musze sie zmiescic w kurtke i pod dupke :) lecisz jutro?

hej a są tam jakieś depozyty? Jeśli pojadę na moto to mam gdzie zostawić graty? :-)