Vatzeque

Masz na pewno rację, lecz taki tekst uwłacza czytelnikowi. Już tu nie spamuję :cool:

Muszę się przyp...dolić do Twojej wypowiedzi. Nie ma w niej ani jednego znaku interpunkcyjnego. Trzeba czytać 3 razy zanim można zrozumieć co tak naprawdę chcesz przekazać. Nie gwałć rodzimego języka. Będziesz pisał tak niechlujnie, to ludzie nie będą chcieli czytać. P.S. Są dwa wykrzykniki :rolleyes:

Robię tak i JA! Uzbieram przynajmniej 10tys. zł sprzedam GSa i można szukać czegoś młodego i za*eb. A sronie po krzokach i kupowanie co rok o 2-3 tys. droższego moto, bezsensem jest. Trzeba potem je zarejestrować, przegląd zrobić, coś dokupić i następny 1000zł nie twój. Bezsens. Cierpliwość cnotą jest :icon_eek:

W GS ja mierzę na centralnej stopce i BEZ WKRĘCANIA - tak napisano w instrukcji, wiedzą więc najlepiej.

Bankowo. Ja mam nakeda GSa i poniżej 4,3l nie zszedłem! Ale jeszcze nie bylo typowej "trasy" 100km bez "szarpania" obrotami i biegami.

Chyba "mechanicy" pod żadnym pozorem nie można kręcić silnika pod czerwone pole BEZ OBCIĄŻenia.

Ale nie na biegu jałowym, bo gość może Cię zmusić do kupna :icon_question: :(

Z reguły rzeczy martwe jak się popsują potem same się nie naprawiają. Idź i rób gaźniki :icon_twisted:

Tej różnicy nie widać. Kolega jeździ na GPZ i jak przyciskamy obaj, to liczy się kto szybciej bieg zmieni, płynniej itd. @fidos bierz w lepszym stanie, czy to GS czy GPZ

Szacun dla maszyny. Jak widzę "streetfightery" z kablami na wierzchu itp. to aż mdli. Twój jest pięknie skomponowany. Zastanów się dwa razy zanim wrócisz do "szarzyzny". Chyba, że turystyka wchodzi w grę, to owiewka się przyda.....

Łyżka na to: niemożliwe. Do zakładającego temat: zadzwoń i spytaj wprost czemu taka podejrzana cena?

Ja mam 183cm wzrostu i nie wyglądam źle. Ponoć.... Wygodnie pochulasz. Najwięcej zrobiłem jakieś 200km jednego dnia i nico nie bolało. Zbyhu zrobił jednej nocy 600km i przeżył :eek:

Tylko, że ja to kupiłem na motobajzlu. Ale masz rację zadzwonię do tych ludzi i dam znać co załatwiłem.

Wiesz..... motocykl to luksus, który kosztuje. Sam wiele bym zrobił dla 6000zł ;) Będziesz wytrwały to znajdziesz coś za 6000zł, ale patrz też na inne modele, bo przy takiej kasie to priorytetowo trza brać to co działa, a nie jakiej jest marki. Takie moje zdanie. Może jakiś Kawasaki Zephyr itp.

Ze podsumuję: - po 100km kolo twierdzi, że za szybki dla endurowca - manetka pracuje w trybie 0 - 1?? - po 100km motoru się nie sprzedaje! - mankament to wymiana oleju - to norma, a żeby tylko wymiana oleju! Ja też mówię: odpuść Aha, tam kolega od GS 500E, narzeka, że moto miał malowane. Ja też wierzyłem, że moje jest tip-top przy kupnie, teraz nie mam złudzeń, że było po glebie. I na przyszłość bądźmy realistami! Za marne 4000-5000zł i ponaddziesięcioletnie moto nie można się spodziewać, że będzie nieruszone. Chyba, że mamy 20tys. zł i szukamy jakiejś 600-tki, to można kręcić nosem i wymagać. JA wiem, że następne moto, mając do dyspozycji dajmy na to 15tys. zł będę szukał jakiegoś SV, czy FZS niż R1 po przejściach.

Chłopaki, zawsze będą podchodzić sceptycznie do ogłoszeń, bo wiadomo jaka jest rzeczywistość, ale dopóki sam nie obejrzysz, to się nie dowiesz jak jest, a "nóż, widelec" jest to moto godne uwagi i długo drugiego takiego nie znajdziesz. Oczywiście Twoja kasa i czas, 300km, to nie spacer po parku. Zadzwoń do gościa i popytaj, co motongowi się stało, że musieli wymieniać to, tamto, siamto. Jak będzie stękał do słuchawki, to rzeczywiście można sobie darować.

Z babami to skaranie boskie :buttrock:

Tych za 66,7 bym nie znalazł, jakbyś nr katal. nie podał. :/ Dzięki anyway

Ktoś może mi podać jaki jest rozmiar pierścieni i uszczelniaczy? Ktoś wie gdzie kupić pierścienie zbierające kurz, oprócz: http://www.moto-akcesoria.pl/index.php?cPath=380_971

Aaaaaa, leasing. I wszystko jasne :bigrazz: W rodzinie są dwa auta w leasing wzięte i motór ojca, więc git.

BartZX, wziąłeś na krechę czy kasa na ławę? Ile zbierałeś na to, to? Coś mi nie gra, o 999zł droższa Fireblade?! Cosik przepłaciłeś.

Haaah. Facet napisał, że po sprawie i co było przyczyną, po co to? :) Nie mogłem się powstrzymać :banghead:

Trochę nie po polsku, ale rozumiem, że kupiłeś SV 650 '04?? I dobrze, moto prawie nowe, nie zmordowane i Ci posłuży. A jak SV położysz do podnóżków, to sobie zmienisz na roczną R1 :biggrin: peace

Przyszło mi na myśl: Muzułmanin, autobus :biggrin:

200l chemii w garażu wolę nie trzymać. Lepiej wywieźć parę litrów na bieżąco, niż potem zamawiać wózek widłowy!