zonq

Ale kolega pisząc teren to pewnie ma na myśli polną czy leśno drogę, czyli "teren" w który od biedy i plastiki wjadą.

MSI to z BBC relacja?

Trzeba by jakieś faq z tego typu tematów zrobić, ostatnimi czasy dowiedziałem się, że mam źle ustawione lusterka, źle wyłączam motor, źle się składam, źle mam stopy, za mało pięści mi się mieści między jajami a bakiem, źle zbijam biegi, źle mam palce na klamkach, źle się ubieram. Pie*dole więcej nie czytam, bo będę się musiał powiesić za plamienie honoru prawdziwego motocyklisty. Aaa zapomniał bym o największej zbrodni, mówię MOTOR a nie motocykl!!

Gość chyba zasną na tym gixie. edit: oczywiście miało być "zasnął"

A widziałeś, że samochód jest skasowany z przodu?

Czyli to wina kolegi? W PZU kilka lat temu, w przypadku samochodów, traciło się 10% na 2 lata. Ale najlepiej zrobisz jak zadzwonisz na infolinie.

Niektórym to już niedługo trzeba będzie czerwony dywan miedzy samochodami rozkładać, bo jak nie to foch.

Hahaha nic dodać nic ująć, brakuje tylko Amen na końcu :icon_mrgreen:

Spoko, autor coś naskrobał bez większego sensu i olał temat a ludzie się produkują niepotrzebnie.

Ty mi lepiej pokaż gdzie autor wyznaczył taki budżet :icon_razz:

Nie ma co się rozdrabniać, gs1200 Adventure albo KTM 990 Adventure.

Może zróbcie sobie oddzielny wątek dla tych teoretycznych dywagacji o czasie reakcji, albo lepiej je wywalcie w kosmos, bo niektórzy już nową matematykę tworzą.

Współczucia toOczeQ, tylko nie daj się wkręcić w debilowate zaczepki gamoni z forum.

Ej ej, to był żart.

Wsadź piłkę do gały do środka i ją napompuj do momentu trzeszczenia skorupy i zostaw ją tam na tydzień, będziesz miał XL.

heniek128 mowa jest o pojazdach drogowych, więc podawanie rekordów z toru nic nie wnosi. W 95% sytuacji na drodze motocykl objedzie furmanke. Natomiast z jednym się zgodzę, samochód ma znacznie większy potencjał niż motocykl.

Od 2007 wychodziły też wersje z pełnymi owiewkami.

Sprawdź jeszcze raz wagę, różnica to 50kg na korzyść Sv.

Kosmyk wiem, że na wyłączność ale to nie tor Poznań i jak już wcześniej napisano w tygodniu jest pusto. Zawsze płaciliśmy 20zł i tor był tylko dla nas ;) Sprawdziłem cennik i jakby było te 10 osób, to koszt od łebka równo 30zł.

Sugeruję wcześniej dać znać obsłudze toru, że będą motocykle, bo często po drifterach jest fhuj piasku na zakrętach. Ale cena 40 pln za godzinę, gdy normalnie jest 25 to chyba nie jest jakaś okazja.

Ja nic nie chcę mówić ale oglądałem ten filmik kilka razy i dopiero po trzecim skapnąłem się, że to wcale nie jest specyficzna gra wstępna :icon_mrgreen:

:icon_eek: Ten temat to żart jest jakiś? Czy naprawdę umiejętność sensownego wysławiania się tak szybko zanika? w ogóle fascynuje mnie jak można kupić motocykl, który nie ma dowodu i nie bardzo wiadomo gdzie on jest i za co został zabrany... bo motocykl jest? Czy też go nie ma, bo niektóre fragmenty z tego co rozszyfrowałem wskazują na to, że jednak i sprzęta nie ma.

Rowerzyści by mi nie przeszkadzali, gdyby istniał dla nich obowiązek posiadania OC komunikacyjnego. Brak OC - won na chodnik.

Najszybciej to jednak będzie podjechać do mechanika, za "rzucenie uchem" nic nie weźmie a jak się czegoś dosłucha to i tak będziesz musiał mu oddać sprzęta. Poza tym poproś moda o przeniesienie tematu, bo Wrocław zdaje się ma swój dział w Zlotach.

Gadanie bez sensu, chcesz litra to go sobie kup, nie widzę sensu dalszego brandzlowania się nad tym tematem.