
Adam Paweł
Forumowicze-
Postów
455 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Adam Paweł
-
Jeszcze nie mogę się otrząsnać... 8O Przed paroma godzinami ZDAŁEM EGZAMIN NA PRAWO JAZDY KAT. A :) :) :) ZA PIERWSZYM RAZEM :) :) :) Oberszef na Górze się uśmiechnął i: - ZERO błędów na placyku manewrowym (ósemka na dwójce z leciutkim pochyłem do środka - motocykl miał za niskie obroty na jedynkę - z leciutką korektą hamulcem - nigdy mi tak płynnie i równo ósemki nie szły jak dziś 8) ). - Pod koniec miasta (nerwy osiągnęły stan ekstremalny) dwa (nie śmiertelne ;) ) błędy: zgasł mi i za Chiny nie chciał ruszyć ponownie, podczas przystanięcia przed robotnikami drogowymi - bo kompletnie poplątałem biegi 8O , no i na sam koniec skręciłem nie w tę prawą, w którą należało :P Instruktor już zgrzytał OSTRO zębami za złości :) , a ja szczękałem zębami ze strachu. :cry: Z grupy 3 zdało, 5 oblało. Instruktor był bardzo surowy, ale na swój sposób sprawiedliwy - ci, którzy niezręcznie i niepewnie podchodzili do motocykla - byli traktowani bez litości. Zresztą, żaden błąd nie przeszedł na placyku - zbyt nieśmiałe rozglądnięcie się podczas ruszania pod górkę - i po ptokach. :P Kiedy wracałem do domu - skuterek frunął. :D Pozdrawiam - życzę powodzenia wszystkim zdającym! 8)
-
A mi nie wychodzi ósemka nie wiem dlaczego:(
Adam Paweł odpowiedział(a) na AsiekHonda temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Nie ma sprawy 8) Z wielką uwagą czytam Twoje posty. Cały problem polega na tym, że nie wszystkie te rady mogę sam wprowadzać w zycie, bez obecności instruktora, który by mnie korygował. :D Wiem, że motocykl egzaminacyjny ma niższe obroty niż kursowy (ale jedzie bez gazu),że jest 9 lat nowszy, ma bardzo czuły gaz i hamulec - wiec może być masakra. 8O Wiem też, że pozwalaja jeździć na drugim biegu. Dlatego na dziś uczę sie jazdy bezgazu na jedynce i na dwójce. Jak obleje z powodu innej regulacji egzaminacyjnego motocykla - zaczne się uczyć techniki ze sprzęgłem. Rzygać mi się chce na myśl o egzaminie ;) Co do wychylanie - nie ma mowy o strachu, dłuuuugie lata na rowerze, Ogarze, teraz skuter. Nie o to chodzi. Umiem motor zatrzymać na chwilkę bez podpórki itd. Chodzi o to, że zauważyłem, że jak się przechylam do środka z motorkiem na małej prędkości na ósemce - to motocykl mi leci do środka! Jeśli stosuję kontrbalans ciałem czy nieznaczną korektę kolanem - to wychodzi spokojnie. :banghead: Może mój motorek za wolno jedzie, by się wraz z nim pochylać? Na dwójce jadę szybciej - i wtedy się z motocyklem pochylam. Przeciwskrętu jakoś nie potrzebuje na ósemce. Nikt mnie nie nauczył, jak to sie robi. :P Pozdrawiam 8) [ Dopisane: 10-08-2005, 19:45 ] Jeszcze nie mogę się otrząsnać... 8O Przed paroma godzinami ZDAŁEM EGZAMIN NA PRAWO JAZDY KAT. A :banghead: :) :( ZA PIERWSZYM RAZEM :P :D :D Oberszef na Górze się uśmiechnął i: - ZERO błędów na placyku manewrowym (ósemka na dwójce z leciutkim pochyłem do środka - motocykl miał za niskie obroty na jedynkę - z leciutką korektą hamulcem - nigdy mi tak płynnie i równo ósemki nie szły jak dziś 8) ). :D - Pod koniec miasta (nerwy osiągnęły stan ekstremalny) dwa (nie śmiertelne ;) ) błędy: zgasł mi i za Chiny nie chciał ruszyć ponownie, podczas przystanięcia przed robotnikami drogowymi - bo kompletnie poplątałem biegi, no i na sam koniec skręciłem nie w tę prawą, w którą należało :P ) Instruktor już zgrzytał OSTRO zębami za złości :twisted: , a ja szczękałem zębami ze strachu. :-D Z grupy 3 zdało, 5 oblało. Instruktor był bardzo surowy, ale na swój sposób sprawiedliwy - ci, którzy niezręcznie i niepewnie podchodzili do motocykla - byli traktowani bez litości. :twisted: Zresztą, żaden błąd nie przeszedł na placyku - zbyt nieśmiałe rozglądnięcie się podczas ruszania pod górkę - i po ptokach. :P Kiedy wracałem do domu - skuterek frunął. :D Pozdrawiam - życzę powodzenia wszystkim zdającym! 8) -
A mi nie wychodzi ósemka nie wiem dlaczego:(
Adam Paweł odpowiedział(a) na AsiekHonda temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Już odpowiadam, co mi nie pasowało w Waszych radach. 1 Jeżdzę na kursie i na egzaminie pojadę GN 250. I w obu wypadkach motocykle chodzą na 1 biegu bez gazu. Nie trzeba sprzegła! Więc po co mam sobie nim zawracać głowę, jeśli CHCĘ TERAZ ZDAĆ EGZAMIN! Na szkołę jazdy przyjdzie czas potem. Nie widzę sensu, by ryzykując swoimi pieniędzmi i czasem, wprowadzać inne metody w miejsce tych, które w miarę mi służą. Piszę oczywiście tylko o swoich odczuciach, nie uogólniam. CIĄGLE piszę o SWOICH doświadczniach i odczuciach, nikogo nie dyskredytuję. Wyraźnie to w poprzednich postach zaznaczyłem! Kto zechce - skorzysta. Kto nie zachce - skorzysta z rad i doświadczeń innych. 2. Delikatne operowanie sprzegłem pomaga mi w delikatnym operowaniu gazem, ale na ósemce na GN 250 MNIE nie pomaga. Bardziej pomaga mi delikatna regulacja hamulcem i gazem. (A prawdę mówiąc - choć baaardzo mało jeszcze wiem) - bardziej zgodne ze "zwyczajną, spokojną" jazdą (a taka mnie interesuje) wydaje mi się używanie sprzęgla głównie do ruszania, zmiany biegów. A do regulacji prędkości jest przede wszystkim gaz i hamulec. Tak to na dziś czuję, jeżdząc sobie na kursowym motocyklu. Może się mylę, może zmienię poglądy, jak nabędę nowych umiejętności - tego nie wiem jeszcze). Nie rozumiem, dlaczego mam niby być tępy jak druga strona siekiery, jeśli wypracowuję sobie inne metody od proponowanych przez daną osobę? Po to mamy rozum i doświadczenia zebrane, żeby wybierać, co nam odpowiada. 3. Pochylanie się do środka na ósemce pomocne jest (w MOIM wypadku) przy większych prędkościach (na dwójce). Ale nawet na dwójce lepsze rezultaty daje balans ciałem w druga stronę. Pochylanie się do środka na jedynce - efekt ujemny. 4. To, że usiłuję zdać się na instynkt i "myśleć ciałem" - nie znaczy, że wyłączyłem szare komorki. To taka przenośnia. Może utrwalam w sobie złe nawyki - ale tak się składa, że nie mam instruktora-fachowca - więc muszę radzić sobie sam. Przynajmniej w kwestii egzaminu, który mnie służy przede wszystkim zdobyciu Prawa Jazdy. Dość stracę pieniędzy, czasu i nerwów, żebym miał jeszcze kurs i egzamin traktować głównie jako szkołę jazdy. Co, prawda, mogło by tak być, gdybym miał na kursie intruktora od MOTOCYKLI, nie od samochodów. Oczywiście, obcując te kilkanaście godzin z motocyklem czegoś się nauczyłem. Pozdrawiam 8) -
Opisz swoj najwiekszy speed....
Adam Paweł odpowiedział(a) na Black Jack temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Ogarem trzybiegowym, trochę przyblokowanym - ponad 50 km/h (nie pamiętam dokładnie) :mrgreen: Rowerem - blisko 50 km/h :mrgreen: Suzuki GN 250 na prawku - prawie 70 km/h Skuterkiem Keeway Focus 50 ccm - 75 km/h z góóóórki :mrgreen: Autem na prawku, swoim (już nie mam) Maluchem czy innym autem lub motorem jako pasażer - nie wiem, nie pamiętam. Prędkości, które tu podajecie - to dla mnie 8O :-D -
A mi nie wychodzi ósemka nie wiem dlaczego:(
Adam Paweł odpowiedział(a) na AsiekHonda temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Bekriss, jakim motocyklem robisz kurs? Ja raz spróbowałem pokręcić jedną ręka GN-kę 250 - i nie miałem szans. ;) -
A mi nie wychodzi ósemka nie wiem dlaczego:(
Adam Paweł odpowiedział(a) na AsiekHonda temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Zgadzam się. Rady pana Janusza są wg mnie (i dla mnie) najprzydatniejsze i najrozsądniejsze. 8) Zresztą instynktowanie, nie znając ich jeszcze, tak właśnie zacząłem się uczuć robić osemki i skręcać na motocyklu przy małych prędkościach. :( Czyli: podkręcone obroty, jazda na jedynce (ewentualnie na dwójce), delikatna regulacja hamulcem oraz kontrbalans (rozluźnionym) ciałem. Ja czasem jeszcze musnę gaz, gdy moto zbyt wolne przy wychodzeniu z łuku się zachwieje. ZERO sprzęgła! I wychodzi prawie idealnie. :evil: Próbowałem stosować się do rad Ryżego Konia oraz instruktora Kulika - ale one bardziej PRZESZKADZAJĄ w jeździe niż pomagają, są skomplikowane i nienaturalne wg mnie. :? Stosując te zasady, zacząłem myśleć główą, nie cialem - i skutki były marne. ;) Trzymajcie kciuki - egzamin powoli się zbliża, a poziom stresu osiąga wartość kryryczną :mrgreen: -
Zacznie się nagonka, po raz kolejny...
Adam Paweł odpowiedział(a) na zurek1976 temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
No nie, niektóre posty mnie rozwalają :) Co ma do rzeczy, że kierowcy tirów czy osobowych też niebezpiecznie jeżdzą? Nie widzicie tych zdjęć? Ten człowiek (czy ludzie) na motocyklu jechał jak ZA SZYBKO! Nic nie usprawiedliwia takiej jazdy :!: Tu nie ma nawet oczym gadać. To, czy kierowca auta jest winien, czy kierowcy aut mają patrzec ciągle w lusterko - to nie zmienia podstawowej sprawy: Miasto nie jest torem! Nie chcę spotykać na drodze (czy chodniku) tych, którzy nie mogą tego zrozumieć, czy to bedą motocykliści czy kierowcy samochodów. -
Zacznie się nagonka, po raz kolejny...
Adam Paweł odpowiedział(a) na zurek1976 temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Nieważne: motocykl czy samochód. Każde istotne (niebezpieczne) przekroczenie dozwolonej prędkości jest karygodne! :) W mojej okolicy mialo poważne wypadki kilku motocyklistów - i PRAWIE ZAWSZE z powodu nadmiernej prędkości! To samo dotyczy aut. Koniec kropka. Wczoraj w środku malego miasta (po bokach drogi kafejki, sklepy, parkingi przysklepowe, przechodnie, studzienki itd) nastoletni idiota na motocyklu (jakiś ścigacz 125 ccm) jechał tak, że szyby pękały. :evil: Jak widzę takie numery - to jedna myśl; na parę lat zakazać gościowi wjazdu na drogi. To samo dotyczy samochodów. Można sobie spekulować, pisać o wymuszeniu pierwszeństwa, bredzić na tematy typu: kto gorzej jeździ: motocykliści czy kierowcy aut itd. Ale FAKTY SĄ OCZYWISTE: zdecydowanej większości poważnych wypadków dałoby się uniknąć zmniejszając prędkość. -
Ja - w oczekiwaniu na prawko i dopływ gotówki na coś większego - zrobiłem 5 tys. km chińskim Keewayem Focusem. Bezawaryjny, przyzwoicie jeździ, wyjątkowo mało spala, niebrzydki, seryjny ok. 70 licznikowe się toczy. :buttrock: I myślę, że jeszcze te kilka miesięcy nim bez problemów się poturlam. Jeżeli planujesz skuter na jakieś dwa lata - to nie odrzucaj chińczyków (są wśród nich lepsze i gorsze). Mnóstwo informacji na temat mniejszych skuterów (50-125 ccm) jest na portalu skutery.net. Jest tam też ogromne forum. Na temat większych skuterków (125-650 ccm) poczytasz na portalu burgmania.net Pozdrawiam. 8) PS. Przy okazji: skutery nie są gorsze od motorowerów czy motocykli. To pojazdy o innym charakterze, ale w niczym nie ustępują biegówkom. Nie można tych rodzajów moto bezpośrednio porównywać.
-
Podwyżka cen prawka może wiecie coś??
Adam Paweł odpowiedział(a) na Banan_007 temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Ja od swojego instruktora usłyszałem dziś następujące spekulacje: - opłata egzaminacyjna droższa o 50-100% - jazda ma być rejestrowana na wideo (auto, nie wiem czy motor). Ma być filmowane wnętrze auta (łapówki :-D - jakby nie można było dać poza autem - liche zabezpieczenie) oraz widok przez przednią szybę - obowiązkowo parę godzin jazd ma być w nocy oraz poza terenem zabudowanym - egzamin praktyczny ma trwać minimum 25 minut - zmiany od października ale nie emocjonujmy się przedwcześnie. Pozdr. 8) -
Jaki motor na początek ??
Adam Paweł odpowiedział(a) na temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
:-D A ja się cieszę (serio), że w wieku nastu lat miałem tylko Ogara i właśnie na nim się masakrycznie (wariacka jazda+niedoświadczenie) rozwaliłem. Gdybym miał wtedy wielki motor - to już bym nie żył na 100%. :buttrock: A gdy mnie na starość ;) ponownie wzięło na jeżdżenie - to myślę o małym motocyklu albo maxi-skuterze. :-D I kompleksów bynajmniej z tego powodu nie mam. :mrgreen: Sory za (niezupełnie) OT. -
8O Rzeczywiście - trzeba dać sobie z tym spokój... Przeczytałem jeszcze więcej opinii Czechów o chińskich Yukach. Oni je bardzo chwalą - ale KAŻDY pisze o jakichś usterkach, odlatujących częściach. :? Więc wychodzi na to, że Czesi są po prostu skąpi (albo biedni) i patrzą tylko na cenę, a JAKOŚĆ ich wcale nie interesuje. :buttrock: McDriver - dobrze, że uczciwie piszesz o swoim motocykl. Dzięki 8)
-
A mi nie wychodzi ósemka nie wiem dlaczego:(
Adam Paweł odpowiedział(a) na AsiekHonda temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Ja robię kurs na GN 250 - egzamin też będzie na tym motorku. Motor ma podkręcone obroty do prawie 1.5 tys. - i bez gazu na jedynce można 8 zrobić. Lekki balans ciałem + korekta prędkości tylnym hamulcem. W sytuacji ostatecznej ciut gazu (niekiedy się udaje). 8) Wychodzi mi tak 75% ósemek. Nie wychodzą zazwyczaj na początku - jak przyjadę na plac i wsiadę na moto - to pierwsze próby są spalone ;) Jak się rozruszam - idzie dobrze. :P A na drugim biegu bez gazu - jeszcze lepiej. :evil: Więc boję się egzaminu - bo tam nie będzie czasu na rozgrzewkę. Ósemek mnie nikt nie uczył - uczę się instynktownie. :evil: Najgorsze wg mnie w calym egzaminie jest to, że nie masz paru minut czasu na wyczucie motocykla. To jest chore i nienormalne. :buttrock: Przecież w normalnym życiu nim ruszysz nowym pojazdem - to się mu przyjrzysz i go wypróbujesz. Przynajmniej możesz to zrobić. A egzaminy są oderwanymi od życia instutucjami do kasowania. ;) -
Długie godziny spędzilem, czytając to forum - i widzę, że ilu ludzi, tyle zdań. :D Czyli pozostaje kierować się swoim rozumem i sercem, biorąc pod uwagę Wasze opinie. 8) Nie ma reguł. Mój dobry znajomy jeździł tylko Simsonem 50ccm i gęba mu się śmiała. :) Sprzedał, bo dzieci + bardzo aktywny tryb życia. Ja mam na razie tylko skuterek - a uwielbiam nim jeździć (w serwisie zszokowani, że stary koń tyle kilometrów nakręcił na pierdziawce :D ) Wszystko zależy od nastawienia i radości z jazdy. (Choć ta moja pierdziawka mnie rozwala swoją "mocą" i "technologią" - :-D ) Zauważyłem, że pojemność poniżej 500 ccm jest traktowana niepoważnie. Ale co mi tam. Jeżeli 125-tką dojadę cały do celu, nie blokując drogi i sprawi mi to frajdę - to czemu nie :?: Wkrótce egzamin - jak zdam - to "normalne" jazdy próbne na YBR 125 oraz Kymco 250 (maxi skuter). :) A jak mi te motorki nie spasują - to pomyślę o używce Japonii 250 - jak radzisz, Koniaczek. Honda CB 250 byłaby niezła - ale za bardzo nie widzę jej ofert. Pozdrawiam.
-
Długość biegów - o co w tym chodzi?
Adam Paweł odpowiedział(a) na Adam Paweł temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Powoli mi się klaruje. :) Krótki bieg - szybkie przyspieszenie, ale do małej prędkości. Krótkie biegi - szybko je musimy zmieniać - bo raz dwa mamy max obroty. Czyli jeśli motorek ma pierwsze biegi krótkie - to ostro szarpie do przodu, ale się nie rozpędza do wielkiej prędkości na danym biegu. A sporty mają ogromne przyspieszenia na dłuuuuuugiej 1-nce, bo mają wielki moment obrotowy i wielką moc. Teraz myślę dobrze :?: Tak mniej więcej :) -
Długość biegów - o co w tym chodzi?
Adam Paweł odpowiedział(a) na Adam Paweł temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Dzięki, już rozumiem :) Czyli (średnio rzecz biorąc) im dane biegi krótsze, tym motorek na nich mniej dynamiczny, wolniej przyspiesza? Jeśli na przykład pierwsze dwa biegi są krótkie - to start anemiczny? Dobrze myślę? -
Pewnie było to już sto razy tłumaczone - ale nie mogę znaleźć precyzyjnej informacji. :) Wyjaśnijcie, proszę, nowicjuszowi, co to znaczy, że bieg jest długi albo krótki? Czy tu chodzi o zakres obrotów, w jakim silnik na danym biegu dobrze pracuje :?: Z góry dzięki, pozdrawiam 8)
-
Wrażenia po pierwszej jeździe po mieście...
Adam Paweł odpowiedział(a) na Kacper temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Doskonale wiem, co czujesz, Kacper :) Też jestem w trakcie kursu na prawko A i też nie dawno dobiłem do straaaasznej prędkości 70 km. :D Co prawda nie pierwszy raz osiągnąłem tę szybkość - bo mój skuterek tyle w porywach wyciągnie - ale co innego wrzask konającej 50-tki 2T przy tej prędkości - co innego pykanie motorka 250 ccm (takim jeżdżę) :D Jazda jednośladami to bajka - skuterkiem i rowerem także. :D Podczas jazd na kategorię B czułem się niepewny, spięty, jak skrępowany. Źle bardzo się czułem :) A pierwsza jazda na motorze - parę minut na wypróbowanie biegów, kierownicy - i już radość. :D Żaden z moich znajomych nie może tego pojąć - wszyscy twierdzą, że autem jest łatwo, samo jedzie - a na moto strasznie trudno i nieprzyjemnie. ;) Dlatego się cieszę, że są takie fora. Powodzenia na egzaminie :!: -
Dziękuję za podpowiedzi :) Koniaczek - nie wiem, czy mi się 250-tka znudzi. Wiem tylko - o ile siebie znam - że nie chcę (przynajmniej na początek) wielkich prędkości ani dynamiki. Nie jestem strachliwy ani jakiś mułowaty :D - ale w mojej okolicy tylu ludzi poginęło na autach i motorach, że... 8O Ja w zamierzchłej młodości hehe :-D rozwaliłem się w nocy (dziura + jazda na całego) na Ogarku tak, że kask pęknięty na pół poleciał do tyłu, słup betonowy nadłamany, ja nieprzytomny, ale dzięki Bogu cały. Na rowerze (zgnity złom kumpla - pękł na pół przy ostrym zjeździe :!: ) też mialem fatalną wywrotkę - tylko krew tryskała :) Miałem też wypadek samochodowy brat prowadził) 8O W ostatnich latach (odpukać)_ nic złego mi się nie przytrafiło - chyba nabrałem respektu i wyczucia - ale niekiedy na rowerku czy skuterku - do oporu. :? Jak widać - zabić się można łatwo i na 50-tce (przy braku doświadczenia i głupocie) - ale 20 KM to nie 40 KM. A do szybkości człowiek sie przyzwyczaja, niestety :twisted: Więc sfrustrowane puszki wolę przepuścić niż przed nimi uciekać. 8) Może źle myślę, ale tak to na dziś widzę. Thomaszek - Maurader jest chopperowaty. Może za dziesięć lat. :D Adam - i co, kupisz tę Hondę? Cholera, fajny motorek - a ma wady (te wysokie obroty i aż 6 biegów - dużo wachlowania) :D Ale nie ma ideałów w przyrodzie. :D Rower wybierałem 5 minut - i jestem zadowowlony. Skuter wybierałem 5 godzin - i jestem zadowolomy z niego. A motocykl będę pewnie wybierał 5 lat i będę niezadowolony. ;) Pozdrawiam.
-
No tak - po lekturze wieeeeelu postów na różnych forach całkowicie się wyleczyłem z chińczyków - i częściowo z koreańczyków czy tajwańczyków. :D Jeśli chodzi o motocykle - bo skutery Kymco są NA PEWNO dobre. Ale do rzeczy - nie chcę pojemności 500 ccm. Parę powodów: 1. Latka i respekt przed pierwszym motocyklem. 2. Cena. A jak mi się "odechce" jeździć albo motorek porysuję? :lol: 3. Koszty eksploatacji - to będzie mój podstawowy pojazd i dojazdowy i rozrywkowy - więc... :) Jeśli chodzi o paroletnią używkę Hondę CB - to gdyby z kasą było cienko - można by pomyśleć, ale o 250 ccm. Honda CBF - dzięki za sugestię - obejrzałem ją w Necie, poczytałem sobie o niej - byłaby (jak przypuszczam) IDEALNA :D Tańsza od Hyosunga, firma pewniejsza, a że trochę słabsza, jednocylindrowa i chłodzona powietrzem - nic to. :D A może mieliscie kontakt z tą Hondą CBF 250 :?: Teraz doczekać do wiosny, liczyć kasę - i liczyć na rabat. :) :D Pozdrawiam 8)
-
Kurtka na motor firmy ROLEFF (lub jakoś tak)
Adam Paweł odpowiedział(a) na marcincbr600 temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Cześć 8) Ja mam kurtke tej firmy. Jestem zadowolony. Kosztowała w sklepie internetowym 450 (ponoć rabat z 750 zł - ale nie bardzo wierzę, bo w Niemczech podobne za ciut ponad 100 E widziałem :D ) Nie mam za bardzo porównania, bo to moja pierwsza kurtka, ale coś tam w sklepach jednak oglądałem. Moja jest w większej połowie z cordury 600, w mniejszej połowie z nabuko (nieszlifowana skóra), wywietrzniki na plecach i piersiach, wiatroodporna, wodoszczelna (sprawdzałem), pełna regulacja paskami, atestowane ochraniacze (tylko na plecach gąbka - trzeba dokupić), pasek w kroku, zamek na spodnie, cztery kiezenie zewnętrzen, dwie wewnetrzen, wypinana podpinka (raczej nie na mrozy :) ), zapięcie główne za zamek, nepy i rzep, wysoki miękki kołnierzyk, tradycyjny, ale OK wygląd (szaro-czarna) - czyli przyzwoity standart. :) z racji tych skórzanych wstawek jest dość ciężka - z podpinką i ochraniaczami 1,9 kg. Wykonanie przyzwoite. 8) Pozdrawiam - masz jeszcze pytania - pytaj. -
Ten Siamoto 250 ma dane bardzo podobne do Wektora, podobnie wygląd (nawet ta szyba :? ) - a kosztuje (cennik 2004) - 13.900 zl. 8O To prawie tyle samo co przyzwoite (o ile mogę sądzić z opinii i i testów) motocykleDaelima oraz Hyosunga w podobnej klasie. 14 tys. to coś absurdalna cena dla chińskiego moto. :-D :( Może to jakaś cena prowizoryczna? Są te Siamoto w sprzedaży w ogóle? Co do samej propozycji testów - ciekawy pomysl. Niedawno przeczytałem kilka pozutwynych czeskich i polskich testów innych (10 tys. za 250-tkę) chopperków chińskich Yuki Vista. Np.: http://motocykle.jednoslad.pl/modules.php?...howpage&pid=126 Aż mi sie nie chce wierzyć, żeby te motorki były takie poprawne. :) Może właśnie Ty, Paweł, im się kiedyś przyjrzysz?
-
O - widzę, Berni, że jesteś z Rybnika. :evil: Ja mieszkam w pobliżu,a w Rybniku pracuję. Jak już kupię motor - to może się spotkamy na trasie. :)
-
Chopperki Yuki Vista i Keewaya - znacie?
Adam Paweł odpowiedział(a) na Adam Paweł temat w Cruiser/Chopper
Zapewne macie rację. :| Ale ja z maniakalnym uporem przeglądalem czeskie fora,artykuły i opinie o Yuce (jest ich w Czachach baaardzo dużo, oprócz choperko-cruiserków wiele odmian enduro, nakedowe, skuterów itd.). Jedni jeżdzą tą Vistą rok, inni pare tygodni. Zgodne są pochwały silnika, zawieszenia, właściwości jezdnych, wyglądu. Każdemu jakaś śrubka się odkręciła, albo wskaźnik wysiadł. Ale, powtarzam się, zaskakuje mnie praktycyzm naszych sasiadów, ich trzeźwe wymagania. Śrubokręt, klej do ręki, parę dni na wyłapywanie usterek i jazda z uśmiechem na ustach na piwo. :evil: Oni się tak nie przejmują markowością, idealną niezawodnością jak my Polacy-sarmaci, którzy (jak zawsze) lubimy błyszczeć i albo szabelkami, albo Yamahami podzwaniamy :D (to tak pół żartem, ale i półserio :-D ) A na tych czeskich stronach co chwila opinia typu: Fajnie jedzie, silnik OK, trochę licznik lata, ale za te pieniądze to sama uciecha. :) Mnie jakoś trafia do serca taka przyziemna i pogodna mentalność. Znalazłem tam jeszcze informację, że tę Yuki Vistę produkuje najstarsza chińska firma motocyklowa i ponoć najlepsza. Były tam dane o nieprawdopodobnym rozwoju chińskiego przemysłu, skupywaniu i przetwarzaniu technologii. Wszystko zakończone konkluzją, że nie do uniknięcia jest bliska chwila, kiedy nieprawdopodobny chiński potencjał zdominuje świat nie tylko ilościowo, ale i jakościowo. :? A już zupełnie rozwaliło mnie zdjęcie, jak Czech na Yuce podjeżdża pod chińską knajpę w Pradze. Pod zdjęciem relacja z rozmowy z Chinką-studentką, która mówi, że jeszcze pieć lat temu, jak wyjeżdżała, to w Chinach wszyscy na zgnitych rowerach śmigali, a teraz wszyscy na motorkach i skuterach, z miesiąca na miesiąc lepszych... Nie wiem, co myśleć, artykuł sponsorowany przez Szanghaj czy co :?: Idę ugotować sobie ryżu. Pozdrawiam 8) [ Dopisane: 28-07-2005, 22:50 ] 8O Co chwilę (na różnych forach) czytam o niebezpiecznych dla życia usterkach chińskich motocykli. Ostatnio przeczytałem o pękających spawach, które łączą silnik z ramą :!: 8O Nie - trzeba dać sobie z tym spokój... Przeczytałem jeszcze więcej opinii Czechów o chińskich Yukach. Oni je bardzo chwalą - ale KAŻDY pisze o jakichś usterkach, odlatujących częściach. :? Więc wychodzi na to, że Czesi są po prostu skąpi (albo biedni) i patrzą tylko na cenę, a JAKOŚĆ ich wcale nie interesuje. ;) No nic - może za dwadzieścia lat się Chińczycy poprawią ;)