Skocz do zawartości

krzychu-985

Forumowicze
  • Postów

    1057
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez krzychu-985

  1. Hmm ja na podkarpackie drogi nie narzekam. W okolicach Rzeszowa jest gdzie pojeździć. Choćby Pętle bieszczadzkie. Bardzo fajna traska ale i jest wiele innych. Co do slowacji byłem parę razy autem i jeździłem tam tylko po cos w stylu naszych krajowych ( np nad jezioro Szirawa czy jakoś tak) i jakoś nie zauważyłem żadnego cudu zgnite barierki droga stara nie równa miasta szare i brzydkie > jedyny plus to maly ruch. Choć pewnie trzeba będzie się wybrać w jakąś bardziej górzysta drogę Byłem jeszcze nad takim jeziorkiem jak Domasa. Jeziorko piękne a dokoła syf pokomunistyczne nie odremontowane hotele . Nic ciekawego. No tylko ceny w miarę fajne . Ale Wole nasza Polska Soline :)
  2. Eh chcesz zobaczyc prawdziwy hardcore na drodze jedz do np Egiptu ( Kair) Lub innego arabskiego kraju. To co sie tam dzieje hehehe :lapad: Miło popatrzec .
  3. Jezeli chodzi o bmw m3 Druga historia trochę ciekawsza, tym razem w roli głównej BMW M3 całkiem świeże mrugacz.gif Jechałem sobie w Poznaniu z Ronda Rataje ul. B. Krzywoustego - taka dziurawa 3-pasmówka - całkiem przepisowo, lubią tam stać pały. Więc jadę sobie 90 kmh i widzę w lusterku BMW, które daje mi znaki żebym zjechał. Więc zjeżdżam, koleś mnie wyprzedza, ja redukcja i za nim :] Myślałem że jak zwykle dam na trójce i będzie po nim, ale nic. Przed wiaduktem bujnęliśmy się do 190 kmh, Fazer non stop powyżej 10k rpm i szliśmy równo smile.gif Po remontowanym wiadukcie przepisowo w sznureczku, za wiaduktem piękna wylotówka z Poznania i ogień. 3 do końca, 4 do końca, 5 wciskam, tak do 220 kmh szliśmy równo, niestety Fazer przy tych prędkościach marnie się rozpędza więc kolo mi odjechał. Mimo przegranej miło wspominam przygodę smile.gif Może gdybyśmy startowali od 0 to trochę bym mu odjechał na starcie, ale na długiej prostej 100 KM naked z małą owiewką nie ma zbyt dużych szans z 350 KM lekką puszką. Fajne to M3 mrugacz.gif
  4. Moim zdaniem ktoś powinien zając się też dziadkami którzy kupią sobie skuterek i jeżdżą po chodnikach. Masakra jedzie taki a człowiek musi po krzakach uciekać bo dziadek ledwo co nad tym panuje i nie umie ominąć przeszkody.. Raz mnie taki zahaczył kierownica . popatrzył się i pojechał dalej. Ani przepraszam ani nic. . Denerwują mnie tz gówniarze na stunigowanych areoxach którzy popatrzą na ghost ridera i chcą tak samo. Przeciśnie się w korku na przód ale już nie pomyśli ze ktoś za nim może tez się przecisnąć i blokuje wjazd na pole position. Potem oczywiście rusza i wszystkie puszki go biora...
  5. Jeżeli ktoś jest chętny to w czwartek ( Boże Ciało) Lecimy w bieszczady na wielką pętle. Cel- pojezdzic pozamykac oponki Narazie są 4 motocykle więc jeżeli ktoś ma ochote to wstepnie ustawiamy sie o godzine 8 rano Pod lidlem w Rzeszowie. Cała trasa to ok 350km wtym ok 150 km to duża petla. oczywiscie będzie jakis obiadzik w miedzyczasie. Pedkosci do ok 140km/h i dynamiczna jazda ale bez przesady :lalag: Jeżeli jest ktoś chetny ZAPRASZAM Jedziemy na 100% chyba że pogoda nie dopisze.
  6. Moim zdaniem jak ktoś pisze że będzie uważał przez pierwsze kilka tys km i nie będzie odkręcał to śmiać mi się chce. Niema takiej szansy. już po 1000km będziesz czuł sie w miarę ok na motocyklu i będziesz chciał sprawdzić co to umie. Wiem po własnym doświadczeniu. A też wydawało mi się że mam olej w głowie J Więc jeżeli nie masz doświadczenia z motocyklami to kupno sporta typu Cbr-ka pewnie się źle skończy. Chyba że masz nie bywały talent do jazdy Co do sv650 to już lepszy pomysł. Ale ten motocykl też potrafi zadziwić ale sądze że to dobry pomysł na pierwsze moto. Ja bym nie kupił nic w stylu gs 500.
  7. wczoraj 240 banditem. Oczywiscie licznikowe i wiem że napewno nie jest to prawdziwa predkosc. ( pisze bo odrazu sie ktos przyczepi że chyba z giewontu) :lalag: pzdr
  8. Git. Widac że władowaleś dużo roboty ale troche Cie jeszcze czeka :D Mało kto tyle ładuje kasy w 50ccm bo wkoncu to tylko moto na chwile. Tak więc podziwiam Cie za to pzdr,
  9. przedwczoraj 210 banditem jeszce wiecej by poszedł. na weekendzie sprawdze :biggrin:
  10. Ja dam taki przykład. Ulica krakowska w Rzeszowie. Po dwa pasy w jedną stronę super nawierzchnia i ograniczenie do 50km/h. Dziś jadę tam za radiowozem który pomykał 90km/h po czym zatrzymał się na przystanku i chłopaki wypadli z suszarką i suszyli. Paranoja Dziennie łamie tyle przepisów że nie da rady policzyć. A nie jestem piratem drogowym.
  11. Dziś jakies 70 km. Ciepło moze i nie jest ale po zimie frajda ogromna:)
  12. 200km/h jakies 30 min temu na bandicie 600s :icon_mrgreen: To nie bylo wszsytko ale wolałem odpuścić.
  13. A niech wchodzi. Ostatnio znajomy opowiadał że był zdawać na A i był koleś który nie panował nad egzaminacyjna sr250 . W końcu nie zdał na placu. A chwalił się że ma cbr 600. Masakra i w końcu zda to A i będzie jeździł po drogach. Moim zdaniem powinno byc A1 od 16 lat a od 18 lat np ograniczenie do 600ccm. A jezeli ktoś w wieku 18 i więcej lat robi A to powinien mieć ograniczenie do 125. ( jeżeli wcześniej nie miał A1) motocykle 125 sa bardzo dobre do opanowania podstaw jazdy a i dają przyjemność z jazdy i namiastkę prawdziwego motocykla.
  14. Ja u tego gościa zamowiłem kombi ma byc ok srody . narazie niemam co narzekac dobry kontakt i Inter Luk zgodzil sie pokryc koszty przesylki Zreszta poco tyle jechac mierzyc jezeli jest mozliwosc wymiany kombi na inny rozmiar.
  15. No raczej pierwsza. No wszystko wskazuje na to że będe :bigrazz: Ciekawe jak będzie wyglądała parada z ropczyc do rzeszowa bo jest to z jakies 20km gówną droga . Bedzie ciekawie:)
  16. To nie prawda. Tak więc ja polecam Automobilklub , do egzaminu przygotuja Cie nalezycie. Plac manewrowy maja na resovi. Dodam jeszcze że instruktor jedzie z Toba na motocyklu a nie za Toba w L-ce
  17. Może inaczej. Miałaś odczynienia z motocyklami czy dopiero zaczynasz?? Bo faktycznie jeżeli nie miałaś pasowało by jakieś podstawy . Co do automobilklubu to od A jest tam Pan który nazywa sie bodajże Madela ( czy jakoś tak) Bardzo sympatyczny człowiek , wszystko ładnie tłumaczy ( choć czasami przesadza. Co do egzaminu nie jest powiedziane że będzie się zdawało na sr 250 można na ybr 125 . Ale niema się czego obawiać obydwa motocykle są bardzo łatwe do ogarnięcia.
  18. Polecam " motor" Szybko i bezproblemowo a na motocykl nawet wsiadac nie musisz. Zreszta niema poco Bo itak na rozwalonej mz nic sie nie nauczysz. A tak jak pisali inni potem sie doszkalac. Zresztą chyba niema w Rzeszowie szkoly jazdy ktora uczy jedzic. Kurs w motorze to 450zl.
  19. Witam szukałem ale nie znalazłem wiele konkretów. Więc pytam Tak wiec szukam kasku i bardzo spodobał się sie agv stealth . Czym różnią się wersja 2007 od 2008?? Wiem że cena bo 2007 kosztuje 599 a 2008 760. Warto dopłacać do wersji 2008??? Jakieś wady i zalety tego kasku???
  20. http://allegro.pl/item316532334_lampa_przo...ndit_00_04.html
  21. http://allegro.pl/item316534478_lampa_tyl_..._2000_2004.html
  22. http://allegro.pl/item316544568_kurtka_uti..._rozmiar_l.html
  23. http://allegro.pl/item316539026_kask_lazer..._najtaniej.html
  24. pewnie wpadne... ale autkiem:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...