Skocz do zawartości

el homer

Forumowicze
  • Postów

    1407
  • Rejestracja

Treść opublikowana przez el homer

  1. miałem poprzednika, A klasę W168, technicznie rzecz biorąc, jest to ten sam samochód, bo grubym liftingu.unowocześniony z pewnością, ale to wciąż A klasa, z jej wadami.więcej elektroniki, bardzo ładne wnętrze, bez porównania do w168.postrach mechaników, i portfela.właśnie ze względu na naprawy(a będzie co naprawiać), i tego pieprzonego sandwicza, i ciasnotę w komorze silnika.naprawdę mechanicy tego nie lubią robić, więc się cenią.autko jest ładne(rzecz subiektywna), właśnie idealne dla kobiety, do miejskiej jazdy.ale jest wiele innych, lepszych opcji.wg mnie nie warto się w to pchać. edit:kuźwa, nie można pisac posta, ładuje się, i ładuje...
  2. ej, akurat dziś taki nius, o energii, i tym wariacie Musku. http://tvn24bis.pl/tech,80/szef-tesli-elon-musk-chce-rozwiazac-problemy-energetyczne-australii,722830.html To może być zbawienie dla mieszkańców Australii Południowej. Amerykański miliarder Elon Musk obiecał bowiem, że rozwiąże ich problemy z dostawami energii. Wszystko w ciągu 100 dni, jeżeli nie, firma dostarczy baterię wartą kilkadziesiąt milionów dolarów... za darmo.
  3. ps. nie wiem ktoś, i o uj ci biega, ale mesedż do michoa: michoa, propsiki, jak zwykle! mesedż do @up- uprasza się o niepierdolenie bez sensu w każdym wątku..
  4. znając życie, to michoa goni swojego kamaza, bo dłubał coś(jak zwykle) :D przy tylnym moście, ale mu odpalił, i ruszył swoim życiem. więc jak michoa dogoni tego kamaza, to po prostu się przesiądzie. :D
  5. a co z energią odnawialną? też wyprodukowany kilowat takiej energii zabija małe kotki, i zasmuca świat? parę wiatraków, i mam przez noc załadowanego melexa. :D
  6. Zigi, ale tu zapytano cię o źródła, dane, etc... a ty wyskakujesz ze spiskiem, iluminatami, i, co gorsza, statystykami. a to już jest zuoooo... na jakich podstawach twierdzisz, że "Podczas wytworzenia prądu potrzebnego na jeden kilometr powstaje więcej spalin, niż wytworzy ich samochód spalinowy przejeżdżając kilometr"? :P ps. nie odsyłaj do yt, plisss... :D
  7. po mojemu, to w wolnym tłumaczeniu oznacza sugestię, by kliknąć przycisk, i spier**lać.
  8. się czepiacie jak miras u janusza w komisie. a co? kupować będziecie? z ceny urwać chcecie? :D rusek przestał pić jak sprzedawał. nie bity, przebieg prawdziwy. uje**ne, to uje**ne. na uj drążyć temat? po nowe to do salonu... :D za to wszystkie szyby w prądzie, skóry jak nowe. 4,5 tony, rewelacyjnie trzyma się drogi. dobra, pisz pan umowę, bo nie mam czasu. :D
  9. ten silnik to nic, tylko wstawić do jakiejś trajki michoy. drugie życie by miał ten silnik. :D btw, on się rozbiegał, czy co?... zasilania przecież nie miał, a dalej klekotał. ale za to jak ładnie. :D
  10. no jeśli w swoim okresie, to był najlepszy, a nie lepszy. bo wtedy W140 nie było. :P ale fakt, W126 to też król. ja to już jestem grzyb, jeśli chodzi o podejście do automobilizmu. :D więc żadna beta, żaden opel calibra nawet... :D tylko duży, komfortowy merc. stary, aby wygodny i bezpieczny. bo na lansie mi nie zależy. dlatego na razie fiatem jeżdżę. :D nie czytałem tego wątku całego, tak tylko wpadłem nasrać. ale pewnie tu już było pisane o nowszych eSkach. tych, co to zalegają na chodnikach, ze spierdolonym airmaticiem, czy jak to się tam zwie. kupić, zastawić się, a potem płacz, bo drugiego kredytu nie dadzą, na naprawę. na złomniku pełno tego dowodów. :D
  11. w momencie powstawania(bądź projektowania) tego samochodu, te V12 niewiele odbiegało mocą od bolidów F1. :D gdyby nie waga tych mastodontów cudownych, to by latało. a i tak latało. o tak, W140 to jest coś. :)
  12. zamula na niskich biegach? to z czego ma jeszcze redukować? :D
  13. o 190 kiedyś gdzieś słyszałem, że któryś z kierowców F1(Brundle, albo Patrese) powiedział, że 190 ma jedno z najlepiej na świecie dopracowanych zawieszeń. ale jak jest, nie wiem. z mesia to miałem A klasę. dzień w którym to sprzedałem, był jednym z najpiękniejszych dni w moim życiu. kupiłem minę, sprzedałem i przez tydzien z domu nie wychodziłem, przez firankę tylko lukałem czy nowy szczęśliwy właściciel nie wrócił z tym gruzem. never more! na starość jedyny model który będę chciał do kruzowania kupić, to W140. panzer wagon, jakiś znany bardzo projektant samochodów powiedział że takie auto już nigdy nie powstanie.
  14. wiem, wiem... 2 lata temu sprzedawałem niesprzedawalne auto. po miesiacu podniosłem cenę o ok. 1,5 tys. poszło chyba po 2, 3 dniach. daję słowo, to nie miejskie legendy. to czasem działa. dzięki mentalności cebularzy, którzy w cenie 8tys chcą odrobiny prestiżu. :D
  15. to są dwie różne sprawy, temat handlarzy i ich zagryzki. co innego sprzedaż zużytego sprzętu, co innego spawanie i modyfikowanie w taki sposób gruzu. w celu ukrycia realnej sytuacji. to jest jawne oszustwo, sprzęt jest przedstawiany jako coś, czym nie jest.
  16. jednego nie rozumiem. gość sprzedaje, choć "do wymiany uszczelka". i pokazuje zdjecie tej zdemontowanej uszczelki. co stoi na przeszkodzie kupić ją, i poskładać ten gruz, skoro już rozłożył? wtedy już by nie musiał sprzedawać jako "uszkodzone", i dostałby coś więcej, niż tego rometa 125, którego sobie winszuje. no, chyba że przeszkodą są te małe "Parę zeczy do ogarnięcia jeszcze jest ale to drobnostki" to jak te mityczne "poprawki lakiernicze" samochodu który przez 40 lat przeleżał na dnie jeziora... no, chyba że to nie taka uszczelka, a ja się nie znam. :P edit: aleś kolegom pojechał po rajtkach. :D Punkbuster, wyluzuj. nikt tu cię za trola nie uważa, może jedynie trochę zbyt zajadle bronisz poglądów, których do końca nie potrafisz obronić. ;)
  17. a skąd wiadomo, że "jeden z tej trójki w szatni w swojej szafce trzymał włączony dyktafon"? :D poza tym, kupić byle gówno z detekcją ruchu, choćby i samochodowe. włączyć, zostawić, zapomnieć. po paru dniach przejrzeć, usunąć dzwiek dla potrzeb oficjalnych, dla potrzeb szefostwa przekazać oryginały. następnie upierdolić łapy złodziejom przy samej dupie. trzymam kciuki za projekt.
  18. @popylacz, zakładam że uczciwie sprzedałeś mu moto, bez faktycznych wad ukrytych. absolutnie nie reaguj na żadne jego roszczenia. być może mu się odwidziało, być może doczytał w necie, że ten model awaryjny, cokolwiek. mnie się widzi, że to jakiś zwykły cebularz, chce kolejne parę złotych rwać. nie pozwól mu na to. zakładając, że faktycznie uczciwie się zachowałeś przy sprzedaży. :P
  19. http://sosnowiec.wyborcza.pl/sosnowiec/1,93867,19968974,smiglowiec-lpr-zabral-do-szpitala-ciezko-rannego-motocykliste.html " Do groźnego wypadku doszło w sobotę przed godz. 17 w Dąbrowie Górniczej, gdzie 37-letni motocyklista wjechał w samochód osobowy marki Infiniti. Jak nam powiedział aspirant sztabowy Mariusz Miszczyk, rzecznik dąbrowskiej policji, ze wstępnych ustaleń wynika, że jadący hondą dąbrowianin z dużą siłą uderzył w infiniti, które skręcało na posesję przy ul. Strzemieszyckiej. Gdy tylko na miejscu zjawiły się służby ratownicze natychmiast rozpoczęły reanimację ciężko rannego motocyklisty. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który zabrał 37-latka do szpitala św. Barbary w Sosnowcu. Szczegółowe okoliczności wypadku ustala dąbrowska policja pod nadzorem prokuratury. "
×
×
  • Dodaj nową pozycję...