zajc

Uważam ,że futerko na kierownicę da zdecydowanie lepsze efekty!

Zastanawiałem, nawet prawie byłem posiadaczem 954 ;) Nie wiem jak to wytłumaczyć,ale mi najbardziej odpowiadają golasy z owiewką i osiągami sporta. Dlatego K1300R jest moim idolem, choć nie ma owiewki ;P

Nie wiem czemu,ale ja jakos nie mam problemow z niekontrolowana guma. Sprzet przyspiesza jak samolot, a na gume nie idzie :icon_rolleyes: Poprzedni FZS 1000 przy konkretnym odkrecaniu szedl na gume, a byl 100% oryginal :rolleyes: O2 eliminatora mialem w komplecie z PC. Wrzuca sie to w kostke od odlaczonej sondy lambda-zeby blad nie wyskakiwal. Podobno podlaczona sonda lambda zakloca prace PC. Mapę wgralem z plytki dostarczonej razem z PC,ale jak bede mial chwile wolna to na fz1oa musze poszukac czegos bardziej dopasowanego pod mojego sprzeta. Choc z drugiej strony troche sie boje-bo nie wiadomo co tam ktos namieszal ;) Te sety sa nieregulowane, dlatego taka cena... Poza tym Mańku najdroższą część operacji masz za sobą, czyli wydech. Używany PC to wydatek maksymalnie 150 eurasów, a tylko on pozwoli wykorzystac mozliwosci wydechu i KNa w pelni ;)

A mój Fazi wreszcie zaczął jeździć jak na lytra przystało :D Przez dwa wieczory dość mocno go przeobraziłem,a efekty są co najmniej zadowalające;) Po założeniu wydechu Remus Hexacone zaczął warczeć tak,że nie sposób przejechać niezauważonym. Przy okazji wywaliłem katalizator z kolektora i system Exup powędrował na półkę ;) Następnie założyłem PC III oraz KNa jednocześnie odłączając sondę lambda i wstawiajać w to miejsce eliminatora.Na koniec wgrałem odpowiednią mapę i jazda! Reakcja na gaz(która jest piętą achillesową tego sprzęta) poprawiła się niesamowicie.Sprzęt wkręca się w końcu jak sportowy motocykl. Subiektywnie osiągnięcie prędkości 220-230 idzie mi znacznie szybciej niż w poprzednim wcieleniu.Do tego strzela w wydech przy redukcjach tak,że tynk odpada:D Żałuję że zrobiłem to po dwóch latach jeżdzenia litrem, który zachowywał się jak 600tka. Trzeba było od razu odżałować kasę i cieszyć się zajebistą jazdą. Polecam wszystkim którzy się wahają-sprzęt zmienia się nie do poznania! Za jakieś dwa tygodnie bedę miał niższe o 25 mm mocowanie kierownicy LSL, potem już tylko sportowe sety kupić i będzie sprzęt nie wyjebania :P Żeby nie było-po tych modyfikacjach więcej pali. Albo po prostu bardziej go kręcę ,bo teraz to czysta przyjemność :D

np 300 :)

W "Super Expressie" to wyczytałeś?

Za mną pierwsze loty próbne-ale to zajebiście dudni! Spalanie poszybowało mocno w górę, bo każda okazja jest dobra żeby przytrzymać sprzęta na obrotach :P Wczoraj zamontowałem KNa i PC. W końcu sprzęcior wkręca się jak na litra przystało :D Muszę jeszcze jakąś fajniejszą mapę poszukać i czujnik O2 odłączyć i będzie wtedy pełny łogień ;)

Kumpela sprzedaje ,bo się na Bułkę przesiada. Pewny sprzęcior-kupiony w polskim salonie, zadbany i bez dzwonów! http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1775192

Wczoraj dostałem w koncu tego Remulusa a dziś wywaliłem stary tłumik, exupa i katalizator.Remulus bez db killera daje ogniem aż miło :P Dźwięk nie jest jakoś super donośny-ale to chyba dlatego że odpalałem dziś sobie motóra bez tłumika-więc mam zamazany obraz rzeczywistości :P Sam tłumik wykonany zajebiście i waży chyba 1/3 tego co oryginał. Niech tylko trochę przestanie padać to wykonam lot próbny :D

Czyli spalił 1000l/100 km? Może Twój kolega promem kosmicznym po ten piach przyleciał :icon_question:

Ja uzywałem cały zeszły sezon, i po przetestowaniu wielu produktów nie chcę innego :lalag:

A to dziwne-u mnie bardzo dobrze się sprawowały. Choć obecne, duzo tansze Juridy wcale nie są gorsze ;)

Majkel już się przyzwyczaił :icon_mrgreen: A nowemu posiadaczowi gratuluję sprzęta i nie daj się podpuścić na zakup jakichś ćwieków,frendzlów i ekranów dźwiękoszczelnych. Tak trzymaj :lalag:

Zgłoś go na milicję. Toż to zbrodnia, tak motóry rozkręcać a potem je skręcać i jeszcze sprzedawać :icon_exclaim:

Robisz sobie jaja, prawda? :icon_mrgreen:

http://images.google.pl/images?um=1&hl=pl&...s_rfai=&start=0 Google przyjacielem twym!!!

Kumpel w Poznaniu ma bardzo ładną Skę na sprzedaż. Niebieska, 2003 rok. Jeżeli jesteś zainteresowany to dam Ci namiar.

leżę i kwiczę :biggrin: Jesteś lepszym tłumaczem niż Maciej Stuhr :notworthy:

I tak nie będą nimi jeździć, więc spoko ;)

Fajne auta, ale koszty serwisu mogą zjeść z butami, podobnie jak spalanie :icon_rolleyes:

Ja rozumiem jakbyście tam pieszo poszli.Przynajmniej impreza trwa ze dwa tygodnie, po drodze wypije sie morze taniego wina, wydupczy parę wiecznych dziewic z tej samej imprezy, ktoś dostanie udaru słonecznego-coś się dzieje. A tutaj? Nuuuda ,nic się nie dzieje :icon_razz:

:biggrin: Ci co na Bemowo jadą też nie są lepsi :icon_mrgreen:

Stare,ale jare :lalag:

Te "straszne" 1500 zlotych które wsadzileś w cytrynę to Ci nawet na wymiane rozrzadu w nowokupionym Dieslu moze nie starczyc. A jak się okaże że musisz zrobić coś powazniejszego to pomnóż kwotę razy 3 :D Ja jezdze francuzem i wedlug mnie to genialne auta. Moze masz jakiegos wybrakowańca? ;)

Opony turystyczne na torze są dla osób potrafiących zachować zimną krew, odpuszczając gdy trzeba. Jeżeli w Twoich żyłach płynie benzyna-już po Tobie. Opona drogowa na torze jest mega zdradliwa. Dopóki się nie przegrzeje trzyma całkiem nieźle, wkręcasz się w jazdę, adrenalina Ci buzuje i w tym momencie na wyjściu z winkla czujesz jakby opona kompletnie przestała trzymać.A ona się po prostu przegrzała. Znam to z autopsji i od tamtego czasu mam gdzieś drogowe opony :icon_razz: Mój błąd.Ja myslałem ze Ty o oponach piszesz, a Ty o motocyklach. Zwracam honor :wink: