Ubolewam nad terminem wyścigów, chętnie bym skoczył, gdyby było w lipcu/sierpniu, a tak muszę odłożyć to na za kilka lat, ale już same zdjęcia są miodne.
Poza tym, Czesi mają jednak większe tradycje motocyklowe
Dobrze, że istnieje chociaż coś takiego, po superveteranie w lublinie szczecińska motoklinika próbuje coś stworzyć i chwała im za to, mam nadzieje ze z czasem te imprezy wyewoluują na kształt czeskiego TT
Czyżbyśmy mieli pierwszego reprezentanta?
http://www.facebook.com/album.php?page=1&a...id=185880127089