_Jerry_

Ale pompujesz klamką? I śrubę przy wężyku odkręcasz przy wciśniętej klamce? Zakręcasz śrube też przy !!nadal!! wciśniętej klamce? Klamkę puszczasz dopiero jak zakręcisz śrubę przy wężyku. Powtarzasz procedurę. Oczywiście odpowietrznik przy zacisku też zakręcony.

Z grubsza tak, pompujesz pompa, trzymasz wciśnięta klamkę, popuszczasz śrubę od przewodu, zakręcasz śrubę, puszczasz klamkę i tak do skutku. Owin to sobie wszystko szmata żebyś wszystkiego nie zachlapal płynem hamulcowym Wysłane z mojego motorola edge 30 neo przy użyciu Tapatalka

Też czekam na tą informację...

Kierunki to jakieś dodatkowe obciążenie silnika. Sprawdź ładowanie. I napięcie na aku przed zapłonem, po zapłonie i na światłach jeszcze przed odpaleniem. A jak silnik na jałowych, chodzi równo? Masz tam obrotomierz? Jak tak to jakie wolne obroty masz?

Nie wiem dokładnie na jakim poziomie Twoje moto ma wolne obroty. Sprawdź w serwisowce i porównaj z tym co masz u siebie. Pewnie gdzieś jest śruba do regulacji obrotów. Co do łańcucha to też w serwisowce sprawdź jaki ma mieć luz. Sprawdź w kilku miejscach (obracając kolem) czy mieści się w zakresie z serwisówki. A to nagle Ci się tak zrobiło? Mogłaś normalnie bez gazu jeździć i pewnego dnia już nie chciał jechać?

A jesteś pewna że to od silnika? Może łańcuch luźny? Ew nierówno wciągnięty. Może wolne obroty masz za niskie? Spróbuj trochę podnieść wolne obroty. Z drugiej strony to czy 125 singiel to nie za mały silnik żeby bez gazu jechał z kierowcą?

Po naladowaniu akumulatora jeździł chwilę normalnie? Czy bez zmian?

Ale to sam go będziesz wymieniał? Skontaktuj się z przedstawicielem Jawy na PL, kiedyś w Mrągowie. Miał też sklep w sieci ale nie pamiętam adresu.

Ale punkt zapłonu regulujesz podczas pracy silnika. Tutaj pkt zapłonu ustawiasz magnetem , które będzie się obracalo . Lampą możesz sprawdzić efekt swoich regulacji ale ustawić musisz wcześniej.

Sprawdź PW

Jak magneto ma dwa magnesy to dobrze. To że jest rozgalezienie na dwie cewki nie powinno być problemem ponieważ i tak iskra jest na dwóch cylindrach jednocześnie. Ja mam cewke podwójna u siebie.

Nie jestem specjalistą od zaplonow elektronicznych ale Tobie potrzeba magenta do dwucylindrowca

Dostaniesz nowy zapłon to spróbuj jak wyżej napisałem. Może zadziała.

Włóż świece w fajki (obie) połóż je na głowicy (upewnij się że jest dobry kontakt świec z glowicą). Włącz zapłon i powoli obracając silnikiem znajdź miejsce, w którym przeskakuje iskra. Sprawdź położenie tłoka w miejscu, w którym przeskoczyla iskra. Zmierz czy faktycznie jest to te 3 mm przed GMP. Pomiarów dokonaj dla obu cylindrów. Powinieneś mieć iskre, i za 180 stopni obrotu druga. Ja bym zrobił tak, ustawilbym tłok na te 3mm przed GMP, włożył świece do fajek i położył je na głowicy (jak wyżej opisalem) nałożył magneto (dokrecil na tyle aby jeszcze je można było obracać bez obrotu silnika), włączył zapłon I powoli obracal magnetem (silnik stoi) do momentu aż przeskoczy iskra. Dokrecil bym magneto w tym położeniu. Sprawdził bym silnik jak na początku postu opisałem. Kiedyś mawiali jak jest iskra i paliwo to musi chodzić ;)

Może przewrotnie ale zapytam. Silnik przed montażem zapłonu normalnie pracował?

Jeśli pytasz o elektroniczny zapłon, który posiadam w swojej Jawie to nie wymagał on takich akcji. W przypadku mojego zapłonu wystarczyło podmienić płytkę z przerywaczami oraz krzywke zaplonową i tyle. Tutaj jest opcja z ladowaniem i innymi bajerami. Interesuje mnie jak w zapłonie kolegi realizowana jest iskra co 180st obrotu wału korbowego.

Zgadza się. Masz rację. Usuwanie ori klina jest dla mnie taka abstrakcja, że nie brałem tego pod uwagę.

Nie do końca. Mam Jawe z elektronikiem i faktycznie iskra jest na dwóch garach jednocześnie ale są dwa czujniki i na obrót wału są dwa zaplony a w przypadku MZ wystarczy jeden. No chyba że jest na kole magnesowym drugi element inicjujacy zapłon (elementy powinny być rozstawione co 180stopni) a ja go po prostu nie widzę. Jak się przyjrzysz to jest na walku wycięcie(wewnatrz), które moim zdaniem wchodzi w wypustke na alternatorze więc tu bym nie szukał problemów.

Ale czekaj MZ to dwusuwowy singiel i ma jeden zapłon na obrót wału korbowego. Jawa potrzebuje 2 zaplonow. Coś mi nie gra z tym zapłonem.

To jak ustawiales to wyprzedzenie zapłonu z pierwszego postu? Iskra ma być w zakresie 2,7 - 3,2mm przed GMP tłoka (GMP- tłok na górze - ustawisz to nawet srubokretem wlozonym przez otwór swiecy)

Nie znam budowy tego rozrusznika ale takie zachowanie to "normalka" dla rozrusznika w FJ 1200. Jest to problem z masą, która na rozrusznik jest przekazywana przez wypustki wewnątrz rozrusznika po latach styk słabnie i słabo kręci na rozgrzanym silniku. Wystarczy zdjąć dekiel rozrusznika i podgiąć te blaszki na nowo i problem znika. Ja bym najpierw poszukal "masy". Rozrusznik zawsze się zdąży wymienić.

Nieciekawie. Muszę sprawdzić zaciski. Mam te klocki w 2 moto. FJ 1200 I K1200GT. Może to nie przecinaki ale dosyć ciężkie motocykle. Brak zastrzeżeń. No może bardziej pylą. Może jakiś księgowy się dorwal do konstrukcji...

A co się stało z Maklandami? Od kilku lat ich używam. Dają radę.

Weź krociec i połóż na szkle strona która idzie silnika i zobacz czy dolega cała powierzchnia. Wszystko w dolocie ma być szczelne, dopiero później bierz się za regulacje itd

Załatw sobie serwisówke i dokrecaj z podanym momentem. Dokrecajac na maxa możesz wykrzywic krociec lub zerwać gwint. Może któryś z oringow się krzywo ułożył