Skocz do zawartości

_Jerry_

Forumowicze
  • Postów

    132
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez _Jerry_

  1. U mnie w 1200 był podobny przypadek. Działo się to w szerszym zakresie obrotów ale wrażenia podobne. Powodował to czujnik przy stopce bocznej, przy lekkim ruchu stopki rozłączał mi zapłon. Też w serwisie się męczyli bo na stanowisku wsio ok a podczas jazdy lipa. Sprawdziłem sobie czujnik multimetrem, przeczyściłem i jest git.
  2. Poza kilkakrotnym wyłączaniem kierunków i chęcią "zapięcia" 6 biegu w skrzyni 5-cio biegowej mam moim zdaniem gorsze "natręctwa": 1. Kiedyś zgubiłem portfel więc od tego czasu sprawdzam czy jest w tankbagu po kilka razy dopinając zamki też po parę razy, 2. sprawdzam w lusterkach czy mi kufry nie odpadły/ nie pootwierały się, Niby nic strasznego ale zawsze mnie najdzie na dwa powyższe jak jadę w gęstym korku lub za tirem, więc po fakcie uświadamiam sobie że przez dłuższą chwilę nie patrzyłem co przede mną i w razie jakiegoś hamowania siedzę na pojeździe z przodu. Pozdr Jerry
  3. Limo ja pierwsze naciąganie miałem już po niecałym tysiącu km. Trochę się wystraszyłem. Ale zestaw się ułożył i teraz tylko kontroluję. Jak na razie nie zamierzam sprzedawać FJ-ki więc pewnie się dowiem ile zestaw wytrzyma. Co do samego smarowania to daje mi to jakiś taki komfort psychiczny że gdzieś tam kropelka oleju spada :)
  4. Pewnie masz rację tylko ja na oliwiarkę wydałem 5 zł (reszta gdzieś mi się walała po domu, to wykorzystałem) do tego dochodzi jakieś 10 zł na litr najtańszego oleju silnikowego, którego schodzi w okolicach 100 ml/1000km ( w praktyce to zawsze mi coś zostanie w bańce po wymianie w puszcze czy w moto) więc trochę bym składał na nowy zestaw :) . A tak to najechane 23 tyś km i 3 razy regulowany.
  5. Kiedyś baraciakowi zerwał się łańcuch w Jawie (na szczęście tylko tylna zębatka była w metalowej obudowie, reszta to gumy i plastik). Łańcuch zablokował się w osłonie zębatki i koło zaczęło się obracać razem z osłoną , z tego wystawał kawał łańcucha. Efekt to zdjęty tylni kierunek (a są w Jawie dość solidne) potrzaskany plastikowy błotnik i zadupek oraz zmasakrowana tablica rejestracyjna. Zastanawiam się do teraz jak wyglądałby pasażer gdyby siedział z tyłu. Zerwanie było pewnie z zaniedbania łańcucha ale pewnie też da się kupić nowy łańcuch z jakimś "felerem".
  6. Kurde dopiero się przyjrzałem, Ty tam nie masz Airboxa? Może zacznij od odbudowania dolotu i potem martw się regulacjami gaźnika.
  7. Poziom paliwa to 11 mm +/-1mm od górnej krawędzi komory. Inaczej. Odkręcasz gaźnik i komorę od gaźnika (4 śruby od spodu) zakładasz wężyk na kranik i puszczasz paliwo. Jak przestanie lecieć (zobaczysz paliwo w wężyku) zakręć kranik i delikatnie zdejmij komorę. W komorze masz paliwo i jego poziom powinien oscylować w okolicach takiej wypustki w środku komory (zdejmiesz zobaczysz) tj ok tych 11 mm od górnej krawędzi. Jeśli jest inaczej to regulujesz doginając i odginając blaszkę zamykającą zaworek na pływakach. Najpierw sprawdź (zanim zaczniesz regulować poziom paliwa) jak paliwo leci z kranika, być może kranik jest zapchany albo spuchła gumowa uszczelka w kraniku. Paliwo ma lecieć mocnym strumieniem a nie kapać. Tak jak ktoś pisał zobacz jaki kolor ma świeca. Sprawdź ustawienie zapłonu -> 2,7mm przed GMP i między 0,3 a 0,4 mm przerwa na przerywaczach w GMP. Z tym przeskakiwaniem dźwigni od biegów to może być ta sprężynka o której już pisali albo wyrobiony wałek. To sprawdzisz po zdemontowaniu pokrywy sprzęgła (spuść najpierw olej). Za to zabierz się na spokojnie do demontażu pokrywy ustaw kopniak w poz do rozruchu, po zdemontowaniu pokrywy obejrzyj dokładnie jak ten wałek tam siedzi żebyś wiedział jak to potem poskładać. Pozdr Jerry
×
×
  • Dodaj nową pozycję...