Skocz do zawartości

Ksylo

Forumowicze
  • Postów

    949
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Ksylo

  1. Jak to sie szybko poglady zmieniaja w zaleznosci od tego na czym i gdzie sie siedzi........ ;p
  2. Dodaj mende do ignorowanych w profilu i pozamiatane, ja tak mam od dawna. Co do wydechu to wali mnie to już, za głośno tez wcale nie chce. Przewiercone mam na wylot na pewno bo sprawdzałem ostatnio latarką jak były wyjęte. Staracic dowód za ryczenie mi sie nie uśmiecha więc jest optymalnie.
  3. Ooooo a ja wlasnie mysle o zalozeniu alarmu w prosiaku, mozesz jakis polecic?.
  4. Troche znowu rozgrzebałem prosiaka ale na weekend postaram się złożyć, dam znać tel.
  5. Ładowanie sprawdzales dokładnie miernikiem? Jesli chodzi o zakup to oryginał wcale nie koniecznie musi byc najlepszy. Patrz za firmowymi aku. typu Varta, Bosch, Yuasa, .
  6. Kup se tą swiece na allegro i nie pitol. Robisz problem z glupiej pierdoły. Motor beda zabierac do serwisu (moze jeszcze helikopterem) zeby jedna swiece wymienic. Zastanow sie.....
  7. z toba nie gadam... Podoba mi sie jak brzmi Rocket na tym filmiku. Dziwne ale tłumiki sa seryjne, nie wiem jak w takim razie jest mozliwe, ze tak fajnie chrumka. http://www.youtube.com/watch?v=_LbsZ39CJSE
  8. Akurat mnie V-ki dzwiek nie podnieca. Głośno popierdują ale to nie to co lubie. Wole wiecej garów, na przykład tu..... http://www.youtube.com/watch?v=0cEQaD2-E1I&feature=related a tu mój z wczoraj..... http://www.youtube.com/watch?v=vPyaQwO0hzY&feature=youtu.be
  9. Dzisiaj zrobilem wreszcie jak nalezy cat-bypass u siebie. Wczesniej wywalilem wszystko z puszki ale pusta puszka to tez nie dobrze wiec dzisiaj rozprulem puszke tak zeby byl dostep do srodka ale zeby nic sie nie poprzestawialo jesli chodzi o wieszaki i wyloty rur. Nastepnie w srodek wstawilismy rurki. Dzwiek po zabiegu jest bardziej głuchy i dudniacy z wyraznym sapaniem ale nie jest bardzo glosny. Spodziewalem sie wiecej. Nie wiem jakim sposobem tobie Tapir tak ryczy skoro mamy teraz identyczna przerobke wydechu? Chociaz ja nie slyszalem twojego a jedynie ty slyszales jak moj chodzi. Wgralem tez mape 20226 do siebie ale nie testowalem bo pozno juz bylo (dzieki Esperak za pomoc). Jutro dalsze testy a tymczasem wstawiam fotki jak sie rozprawilem z cat-puszka. Moze to innym pomoc jak sie z tym uporac. Caly zabieg kosztowal mnie 200zł z materialami. Foty.............
  10. Ja na razie nie planuje nic ale sie przygladam rozwojowi sytuacji. Jak bedzie mozliwosc pojechania to pojedziemy chetnie. Niestety na razie nie moge niczego zadeklarowac.
  11. Po pierwsze to słabszy lepiej jak jest z przodu bo mocniejszemu łatwiej za nim nadązyc. Po drugie nikogo nie namawiam na Rocketa, chodzilo mi tylko o to zeby cruisery mialy wiecej mocy i bez problemow nadazaly wyprzedzac w grupie roznych motocykli. Po trzecie chyba juz to wszystko pisalem kilka razy a widze, ze i tak nikt nic nie rozumie (rozumie na opak). Reasumujac, nie ma co juz dalej pisac. papa
  12. Nie chodzi o zapier........200 tylko o sprawne wyprzedzanie ale nie chce mi sie juz o tym gadac, swoje juz napisalem a glowa betonu nie bede rozbijal.
  13. 360kg, do wyboru jest mnóstwo.
  14. .....i po co takie wrzutki robisz kolejny raz, odechciewa sie gadac z toba. Jak by jezdzic nie umial to Intruderem by na pewno Rocketowi nie dotrzymał kroku. Nie wieszam psow na cruiserach tylko na tym, ze producenci pakuja w nie slabe silniki. Na szczescie nie do wszystkich i coraz wiecej jest takich co nie musza sie wstydzic osiągów. Ty lubisz sie wlec to twoja sprawa ale jesli ktos cruiserem chce jezdzic normalnie z innymi motocyklami to musi szukac w malej grupie mocnych cruiserow bo wiekszosc jest wlasnie zasłaba. Proste rzeczy pisze, powinienes w koncu załapać.....
  15. Jak bym nie wiedział to bym sie nie wypowiadał. Czego niby nie wiem? Dzisiaj zrobilem okolo 300km z kolega co się męczy na intruderze 1500. Doskonale wiem jak to wyglada, piłuje ten motor ile wlezie a on nie idzie a ja ciagle musze uwazac zeby mu dupy nie rozjechac przy wyprzedzaniu. Tobie moze 75kucy daje rade a innym nie - proste. Dla mnie to nie wyprzedza i nie jedzie zwyczajnie. Szczegolnie w grupie mocniejszych sprzetow taki stwarza zagroznie bo jest wolowaty i mozna na niego wpasc. Moment obrotowy jest fajny ale najfajniejszy dopiero powyzej 200Nm, tym pierdzioszkom daaaaleko do tego wiec nie maja z czym startowac :icon_razz: . Gdyby nie to, ze kolega umie z tego Intruza wycisnac wszystko, to kiepsko by sie smigało. Niestety okupione jest to spalaniem 10 litrow kiedy ja z "palcem w dupie" i pali mi tylko 6l. Co tu wiec porównywac i czego ja niby nie wiem????.
  16. Nie ma lepiej czy gorzej, kazdy musi sam sobie dopasowac ale jest to jak dla mnie doskonala alternatywa. Jesli ktos musi miec V-ke to jest kilka, ktore nawet daja rade. Nigdy natomiast nie kupilbym pierdziVałki z moca 60-70 KM, to zwyczajnie nie jedzie i przez to jest tez niebezpieczne.
  17. Moja zapala sie dosc regularnie przy okolo 6litrach i mam wtedy jakies 80km do zonka. Ma znaczenie to czy akurat zapali się jak motocykl stoi na boku czy jedzie w pionie. Zaleznie od tego w jakiej pozycji zlapie rezerwe to moga z tego wynikac roznice. Jak juz sie zapali to raczej nie zgasnie wiec zalezy od pozycji w jakiej moto jest akurat w chwili zapalenia.
  18. Najwaznie jest to ze, ma zaczynac noga i nie wali sie w dzwignie tylko daje nacisk. Jak jest juz nacisk nogi to wystarczy lekki ruch manetka i bieg sam wskakuje bez sprzegla. Oczywiscie przy rozpedzaniu trzeba ujac gazu a przy redukcji lekko dodac zeby wyrownac predkosci obrotowe skrzyni i silnika. Ja u siebie sprzegla uzywam tylko dla 1 i 2 od trojki wrzucam bez sprzegla. To dlatego ze, prosiak ma wielki silnik i duze masy. Na niskich biegach bez sprzegla lekko szarpie wiec zeby bylo plynniej daje odrobine sprzegla na ulamek sek i juz jest malina. Redukcja tak samo dopiero 2 i 1 uzywam sprzegla. Jednak po latach i roznych motocyklach wiem, ze w kazdym jest troche inaczej i nieczego nie zastapi praktyka i myslenie co i jak pracuje i na co reaguje. Np. w FJR-ce skrzynia wymagala duzo wiecej umiejetnosci ode mnie i zmusila mnie do ostrego cwiczenia. Prosiak jest latwiejszy a na Kawasaki biegi chodzily jak w samochodzie, nawet najwieksze bledy byly wybaczane. Yamaszki chyba trzeba sie pouczyc najdluzej. Bieg tak na prawde zmienia manetka gazu, to ona decyduje kiedy. Ja czasem daje nogą nacisk na dzwignie i tak trzymam ale jeszcze jade na nizszym biegu i dopiero jak trzeba ruch manetki i jest kolejny bieg. Poki nie odejme gazu bieg nie wskoczy. Sprzeglo to tylko minimalnie na ulamek sek.
  19. Ksylo

    Powitalnia Radomska

    Najlepsze lody w kurwilasku pod Iłżą i samej Iłży. Mysle, ze kazdy szanujacy sie motocyklista radomski musial tam byc wieeele razy ;) .
  20. W prosiaku trzeba przytrzymac 2-3 sekundy pokretlo zeby sie zresetowalo. Tez doszedlem do tego po roku dopiero, Kombinuj a bedzie ci wykombinowane.
  21. Jak niewiele? Co tez tu wypisujesz Majkelu? Smiem twierdzic, ze to jest przyszlosc wszystkich niskoobrotowych pierdziochow. Wreszcie firmy motocyklowe moze zaczna robic choppery, ktore mają moc i nie musza sie wstydzic pod swiatłami przed plastikami. Skonczy sie wreszie gadanie, ze chopper nie jedzie, mało tego Rocket nawet skreca i robi to z wielka gracja jak na słonia. Moje stare Kawasaki ZL900, ktore wazylo polowe tego co Rocket walilo sie w zakrety jak pijany dróżnik a Rocket daje rade. Wczoraj dokładnie, pojechałem na plac troche pokręcic baczków wiec na świeżo wiem co pisze. Składa sie jak scyzoryk i idzie jak po sznurku trąc podnóżkami. Oczywiscie nie jest tak poreczny jak lekkie szlifierki ale na pewnym etapie zycia zaczyna sie inaczej patrzec na szybkie ruchy na boki i zaczyna doceniac te wolne. Nie polecam go kazdemu, to nie jest sprzet dla wieeelu ale jesli nie pasuja ci zaden inny i nie wiesz co kupic to wlasnie Rocket moze spelnic te oczekiwania. Pierwszy raz jak na nim jechalem doznalem szoku i trzyma mnie od roku. To chyba cos znaczy a latam od 91 roku roznymi pierdzipędami.
  22. Mnie na FJR-ce po 300-500km wysiadal prawy bark. Mialem ochote wywalic szmate do rowu i wrocic pociagiem. Podwyzszylem kierownice ale nic nie dalo. Na prosiaku nic mnie nie boli wiec jest dla mnie zrobiony.
  23. Doucz sie jeszcze, koni tyle samo ale zobacz na moment obrotowy Rocketa. Przyspieszenia porownywalne ale jest jeden podstawowy "myk". Na Rockecie osiagnac te katalogowe przyspieszenia jest duuuzo łatwiej niz na kazdym innym motorku a to dlatego, że Rocket jest długi i ma z tyłu konkretnego kapcia 240. Wszystkie inne plastiki beda juz stały dęba a Rocket przeniesie moc na tylne koło bez problemu. Do setki mało kto na innym motorze umie dorownac. Nawet nie dlatego, ze inne sa wolniejsze ale dlatego, ze duzo trudniej wykorzystac ich mozliwosci przyspieszania. Jezdziłem na FJR-ce i na roznych innych, do 100-150km/h truuudo Rocketa przebic. Pozniej faktycznie daje o sobie znac brak aerodynamiki. Powyzej 200 szybkie plastiki pobija ale nie do setki. Popatrz sobie na ten filmik i wyciagnij wnioski. ;)
  24. A ja zamienilem fujarke na Rocketa, mam wiecej mocy i dynamiki, wygodniejsza pozycje, wiecej miejsca i przyjemnosci z jazdy. Zaladowac tez moge wiecej bo mam boczne sakwy i centralny plecak 60L. Wygladu tez nie mozna sie powstydzic, fujarka to niestety plastikowa mydelniczka z dzwiekiem jak odkurzacz. Na plus fujary bym dal tylko ABS. Moj prosiak niestety jeszcze go nie ma. :icon_razz:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...