Pt77

witam, dopiero obejrzałem filmik. Wygląda jakby iskrę gubił na wysokich obrotach. Spróbuj na sciągniętym baku to samo, weż spryskiwacz do np kwiatów i spryskaj po przewodzie wysokiego napięcia, fajce, cewce, najlepiej przy zaciemnieniu i patrz czy nie przebija iskra

skrzynia to są spore koszty. Jazda z taką skrzynią zagraża bezpieczeństwu silnika i użytkownika.

mieszanke zasysa do skrzyni korbowej czyli na dół, więc tak pomyślałem że miększe blaszki na dole.

jak masz wlasciwy poziom to by brał przy uszkodzonym uszczelniaczu. Co do listków to może ktos wymienial z jednej strony na jakies inne. A może to nie membrana fabryczna? Mysle ze na logike bym zakladał miękkimi blaszkami w dół

ja jutro wyciągam yz i bede testował bo śnieg zszedł prawie u nas. Też jeszcze nie chodzi tak jak powinna, ma świeży nikasil i tłok, pożlożeniu też sie nie wkrecała ale zobacze jutro jak mocniej rozgrzeje. Pozdrawiam i czekam na wieści

To było ryzykowne polamac blaszki, ale jak chodzilo na wiekszej odleglosci wczesniej to moze tak zostaw.mam całe pudełko uzywanych swiec- około 20-30, po remoncie rmki mialem podobne problemy bo kopcila, zalewalo, ubywało płynu, juz myślałem ze oring pod głowicą puscił. Miałem nieszczelna chlodnice, to ciezko było ustalic. Wszystkie swiece sprawdziłem na każdej przerywal albo nie chodzil w ogóle, mimo ze kolegi yamaha DT chodziła dobrze na wiekszosci tych swiec. Kupiłem nową 9-kę z ngk i problem zniknął. silnik 2T chodzi na mieszance oleju z paliwem więc ma trudniejsze warunki niż w 4T Fajnie by było jakbyś miał jakis filmik z tego niewkręcania się np z jazdy plus to co się wydobywa z wydechu

no to jak ustawiłeś blaszki zgodnie z serwisówką to powinno byc ok. Jeśli chodzi o zawór hmm nieotwieranie sie do konca bedzie dawało taki objaw. Napewno sprawdzałeś na postoju. W trakcie jazdy na mechanizmy działają inne siły. Tak dla pewności bym zrobił test na full open i jazda. A jaką masz ciepłotę świecy? wg serwisówki? bodajże ngk br9 es. kombinowałeś na różnych świecach? przegapiłem, mam w serwisówce max otwarcie membrany 8.2-8.6mm

blaszki membrany? blaszki membrany mają przylegać szczelnie dopuszczalna szczelina to max 0,2mm wg serwisówki yz. Blacha oporowa nie wiem na ile umozliwia otwarcie membrany, ale chyba nic sie tam nie nagina i nie ustawia- serwisówka nic o tym nie mówi ale pomysłowość ludzka nie zna granic. Chyba nic tam nie naginałeś? chyba ze tak i po tym przestal sie wkrecać to by miało wytłumaczenie. Tam nie ma co grzebać skoro chodził na tych ustawieniach to nie ma co ruszac. warto sprawdzic tylko czy listki są całe i czy przylegają. Zerknij na dzialanie zaworu wydechwego YPVS coś jeszcze pomyślałem. Na próbe możesz wyciągnąć lub zablokowac zawór wydechowy w pozycji otwartej, wtedy wykluczymy go. Moto inaczej bedzie sie wkrecać na postoju a inaczej podczas jazdy. Niedogrzany dwusów nie wejdzie na obroty wiec go poskladaj o ostro przepal. Silnik ma byc gorący- dyfuzor ma parzyć pod ręką wtedy dopiero można cos powiedziec. Ja zrobiłem remont silnika w mojej byłej rmce próby były zimą, ani go dobrze rozgrzac ani przegonić pełno lodu, zalewało gasł, przyszła wiosna przegoniłem go ostro i po problemie. Teraz wlasnie złożyłem w yz silnik pare dni temu temperatura -5 i sniegu 30cm nie szlo ani ustawic ani sprawdzic problem podobny do rm, zalewa terkocze. Mysle ze w tym tygodniu wezme sie za regulacje bo temp dodatnia a snieg schodzi

wyglada dobrze, ten stuk to normalny odgłos, spróbuj delikatniej poruszac magnetem tylko w obrebie stuku i zwróc uwage na luz. Moszesz też spróbowac zblokowac tłok na dole i poruszac i sprawdzic luz. ten stuk to luz montazowy tloka w cylindrze i minimalny usłyszysz

nie ma co sie o setke spierac. Faktem jest ze procucenci podaja pasowanie tlokow Z tego co mowisz tzn ze masz wymiar cylindra 63,970 od tego odejmij luz montazowy np 0,04=63,93, jeśli faktycznie masz cyl 63,97

jakby zaciągał płyn to świece powinieneś ieć mokrą z płynu. Płyn na swiecy w postaci wytrąconych kropel. Po podpaleniu zalanej świecy bedzie skwierczał i nie da się zapalić np zapalniczką

a sam zgasł? czy zgasiłeś?

podany przez Ciebie objaw to nie przyczyna ciasnego pasowania. Wez kalkulator odejmij wymiar tloka od wymiaru cylindra i wyjdzie pasowanie. Niektorzy pasują nikasil na 0,04 ale trzeba uwazac zeby nie zatrzec przy docieraniu. +/- 0,01 to nie tragedia ale poprawnie 0,05-0,06

głownie dyfuzor odpowiada za cyrkulacje spalin, choć razem z tłumikiem odpowiada za odpowiednie cisnienie spalin w ukladzie, ale nie powinno byc tak wielkiej roznicy bez tlumika.

wychodzi 0.035- za ciasno. to niemozliwe, cylinder sie kurczy? z zimna hehe. Zły pomiar na 100%

tego nie zobaczysz ale wyczujesz opór jesli przytarte. Jak bedzie wszystko ok a bedzie opór to niestety cylinder w górę. A próbowałeś bez tłumika na samym dyfuzorze odpalać?

to jest najtansza i najszybsza opcja. wydech zostaw narazie

od strony magneta po sciagnieciu uszczelniacza powinienes zobaczyć łozysko. Od drugiej pod zebatka i uszczelniaczem. Koszyk powinienes wzrokowo ocenic. Jak by sie rozpadł to prawdopodobnie w mak. Zakrec walem bez swiecy w lewo i prawo obserwuj jak kulki pracuja. wał palcami powinien sie dac obrocic. jakikolwiek opór to podejrzenie. Moze na korbie tez sie przycierac jakby byl opor zbyt duzy. U kolegi jak sie na korbie przytarło to magneto rekami ciezko szlo a po kopnieciu bez swiecy stawal tlok prawie odrazu a powinien troche sie pokrecic wal

przetulejowac na 8 mm. Najlepiej u fachowca zeby rabanu nie narobić

styki przerywacza mogly zaśniedzieć. Przeczysc styki, popatrz na odpalonym czy mocno iskrzy na stykach- albo brudne albo kondensator, lub za bogata mieszanka ale zacznij od zaplonu to slaby punkt

moze uszczelniacz na wale, a moze płyn chlodniczy. Jesli tak to bedzie ubywało albo oleju albo plynu

zastanów się co sie wydarzyło w okresie jak go zamuliło. Czasami jakiś drobiazg ma wpływ. Może zmieniłeś olej do mieszanki, może inne paliwo, coś grzebałeś? Sprawdz czy sruby od zapłonu się nie poluzowały, może kątem wyprzedzenia spróbuj. Zdejmij magneto, może uszkodzony klin, lub wał wybity pod klinem

skoro na 6 setek pasowałeś to ok. Na pudełku masz napisane ile pasować, chyba ze nikasil to mniej sie pasuje ok 1-2 setki. Rożnie to z remontami bywa jesli sam nie robiles, a widze ze sam chyba. Wystarczy do zuzytego tłoka wrzucic nowe pierscienie i kompresja powraca, bo to pierscien uszczelnia a tlok moze wpadac w wibracje jak jest luz za duzy, ale wykluczamy to skoro sam robiles remont i wiesz co robiles

a może membrana? sprawdz czy listki przylegają. Sciagałeś cylinder? moze coś przy kanałach na gładzi- tez potrafi namieszać. Miałem pęknięcie na kanale wydechowym podobny objaw był. Kompresja dopiero powyzej kanałow się pojawia więc w 2T nie jest miarą sprawnego silnika. Wymieniałeś korbę? może wał sie przestawił, wtedy wibracje bedą o ile sie nie rozpadnie. Kiedys sam rozkuwałem i skladalem wał, raz mi nie poszło i najpierw były wibracje i się nie wkręcał a potem sie zablokował. Jest też opcja ze za luźne pasowanie tłoka miałeś, póki niedotarty luz był ok a w miare dotarcia powiększył się na tyle ze jest za duzy luz a kompresje pierścienie jeszcze trzymają jako taką

Wszystko zależy czy kolega chce dalej naprawiac? Tylko żeby nie sprzedał mówiąc że igła po remoncie bo za jakiś czas ktos inny nam zada podobne pytania:)