Skocz do zawartości

Zino R

Forumowicze
  • Postów

    316
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Zino R

  1. Bez dodatkowego"oszukiwacza" nie będą!
  2. Też tak myślę bo są już efekty.Kupiłem jakąś pastę do pielęgnacji skóry,namaściłem całe kombi i na gnaty.Łaziłem w nim chyba ze 4h.Jest o niebo lepiej.Do wiosny jeszcze trochę czasu,więc i protektor na plecy zarzucę.Biorąc pod uwagę,że z 5 kg mogę zbić z wagi. :flesje:
  3. Kombiak MUSI być obcisły przy pierwszych kilku / nastu jazdach, potem się już układa i dopasowuje do ciała. Poczytałem trochę w temacie,bo właśnie kupiłem kombinezon 2 częściowy FLM,ale używkę.Spodnie pasują idealnie,natomiast zakładając kurtkę muszę się namęczyć i żeby zapiąć muszę wyjąć protektor z pleców. Wszyscy piszą że się dopasuje/rozejdzie,ale piszą o nowych- jak myślicie czy taka używka też się jeszcze ciut rozejdzie?
  4. Ks-Ty jesteś na focie? Jeżeli tak,to nie wiem dla czego,ale inaczej sobie Ciebie wyobrażałem. Ps.Fajowo tam!
  5. Nie wiem czy Ci pomogę,ale ja np.mam wykupioną popularną polisę w PZU typu P-czy jakoś tak.[wypadek,śmierć,uszczerbek na zdrowiu itp...]Kiepsko moim zdaniem jest w PZU z orzecznictwem bo np.Za zwichnięcie kciuka dostałem 1300zł,a za zerwanie głowy mięśnia dwugłowego[bicepsa]już tylko 800zł :banghead: Płacę 4 dyszki miesięcznie.
  6. No właśnie! A co do dzwigni zmiany biegów ,to za jej położenie[zmiana biegów/starter] jest odpowiedzialna sprężyna,która się pewnie rozdupcyła :wacko:
  7. No to może nie jest taka jak powinna[ za krótka]?
  8. Moim zdaniem zle poprowadzona linka.
  9. Nie nazwał bym tego awarią-aczkolwiek mnie to troszku podkurwia. Linka i mechanizm przepustnicy działa ok,czyli krokowiec. Już nawet zakupiłem -tani jak barszcz,więc nie będę się pierdolił z czyszczeniem.Gostek w sklepie coś wspomniał o nieszczelności,która może być powodem takiego zachowania motoru-gdzie ową nieszczelność zlokalizować? Wcale nie żałuje,że kupiłem pizdzika-bardzo go polubiłem. Wielkie Dzięki za cenne rady i życzę ZDROWYCH I POGODNYCH ŚWIĄT :)
  10. Jeszcze nic-bo chyba nie ma sensu przy takim opadaniu obrotów. Chodzi o to że to słychać,jak bym nie zdejmował nogi z gazu przy redukcji.A co będzie przy głośnym wydechu
  11. Proszę o poradę w tym temacie. Miałem zamiar poeksperymentować z wydechem w moim pizdziku,ze względu na to,że niebawem się rozleci[tłumik].Pojawia się tu problem gdyż:Z nie wiadomych przyczyn po zdjęciu nogi z gazu i wciśnięciu sprzęgła, obroty na chwile idą w górę i dopiero spadają.Nigdy nie miałem auta z takim motorem[1.4 16v],i nie wiem czy ten typ tak ma,czy coś można z tym uczynić?
  12. O kuzwa!mnie już dzisiaj nie polewajcie.-On trzy razy dmuchał :wacko:
  13. Koleżka w pierwszym poście tak to opisał-[ wyszło iż może jechać] pomimo tego kwity do szuflady!!! nie rozumiem.
  14. Ludziska! Po to się dmucha drugi raz,żeby potwierdzić lub wyeliminować to ,że gościu nawąchał się płynu do spryskiwania szyb.np.Krwi mu nie badali.
  15. Mlody!-jeżeli się nie znasz na tym, to nie dłub sam tylko udaj się do prawdziwego elektryka. :angry:
  16. Gdzie są takie po 3k,kupię na części :icon_mrgreen:
  17. Jeżeli masz zainstalowany hak,to spawdz gniazdo.
  18. I co nauczyli się? Tak się składa ,że pierwszy egzamin na kat.A miałem w 85r. Klękła egzaminacyjna wska,zdawaliśmy więc na cz350,która miała już kierunki fabrycznie,mimo tego i tak machaliśmy łapami. Miało to jednak sens,bo kierować motocyklem jedną ręką też trzeba umieć.Obecnie moim zdaniem nie jest to konieczne przy jezdzie ulicą[zmianie pasa,kierunku itp],ale ósemkę powinno się robić za pomocą łapek.
  19. Qurim co jest na tym placu takiego strasznego,że masz nie wyjechać? Co do egzaminu na motocykl,to przepychanie ma na celu sprawdzenie czy delikwent ma pojęcie jak się zabrać za to. Zestresowana i niska dziewczyna mogła poprosić egzaminatora o potwierdzenie działania światła stopu.
  20. Popytałem o cenę i terminy-nie jest tak słodko. Jednak sprawa już jest w toku.Pozwolił mi skorzystać z najazdu pewien lakiernik.Miał dużo pracy,więc wręczył mi szczotę drucianą i skrobak.Po trzech godzinach przyszedł z pomocą[tu skrobnął,tam poprawił],wypędzlował wszystkie odkryte miejsca odrdzewiaczem,potem podkładem[x2] i tu ciemna nocka zapadła.W poniedziałek opierniczy wszystko barankiem i pizdzik będzie jak nowo narodzony :biggrin:
  21. Słów kilka jeszcze o owej Tigrze,którą zakupiłem.Wczoraj robiłem przegląd techniczny.Ogólnie wszystko ok,poza tym,że... W celu przedłużenia jej życia trzeba wykonać konserwację podwozia.I tu pytanie:Czy warto paprać się samemu na podjezdzie pod chmurką,czy poszukać warsztaciku, który by to zrobił u siebie w cieple i pod dachem??? Biorąc pod uwagę warunki pogodowe :wacko:No i kaskę.
  22. Noo :icon_razz: Ło tam lubi.Z braku laku...
  23. Poszły konie po betonie i kupiłem pizdzika z motorem 1.4-90 kucy,od studentki.Kasy mi zostało na drugiego takiego.Gdybym po roku wyjebał go w pokrzywy to i tak mniej stracę niż na pasku. Wiadomo o czym piszę- i wcale nie czuje się mniej męski :flesje:
  24. OK.Dzięki Koledzy :flesje: coś tam wymyślę.efektami się pochwalę. Ale co ja mogę w tej kasie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...