Skocz do zawartości

forrest2000

Forumowicze
  • Postów

    465
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez forrest2000

  1. Dzięki Mongor. Udało się znaleźć super link do serwisówek w temacie "serwisówki" post kolegi GrzegorzMarki. Duży wybór za free. Znalazłem serwisówkę i przy okazji dowiedziałem się, że motocykl którym się interesuje to Kawasaki LTD KZ 750 H-1. Nie miałem pojęcia, że jest kilka podtypów modeli Kawasaki LTD KZ 750 różniących się wyglądem. Jeszcze raz dzięki za pomoc. Przypuszczam, że zapodam jeszcze kilka pytań w przyszłości jak zabiorę się ostro za remont moto.
  2. Dziękuje kolego! Potrzebowałem serwisówki do 33-letniego moto i znalazłem na tym linku. Polecam innym namiar kolegi Grzegorza. Wszystkie marki bez limitów. Pozdrawiam
  3. Dobra koledzy pisze dalej. Moto oglądnięte. Kawasaki KZ 750 LTD z 1981 roku. Stało od 7 lat w murowanym budynku gospodarczym. Centymetr kurzu. Gorąca prośba: bardzo potrzebna serwisówka !!! Czy ma ktoś z Was taką serwisówkę w PDF-e lud namiar gdzie ją dostać ???
  4. Witaj Maniu. Cieszę się, że zakupiłeś kultowego sprzęta i życzę wspaniałej pogody do końca sezonu abyś mógł się nim maksymalnie nacieszyć jeszcze w tym roku. Co do Twojego modelu Ventki to widziałem na forum, ale dużo postów wstecz kilku kolegów co pisali kilka słów o Venteczce 1200 bo takie moto posiadali. Spróbuj odszukać te posty i wejdź na ich PW może zostawili namiary telefoniczne na siebie. Wyślij im wiadomość to może się odezwą i będziesz miał fajny kontakt. Spróbuj również na nowym forum Venturkowym, które hula od sierpnia - vcpl.phorum.pl Pozdrawiam i do zobaczenia! :buttrock:
  5. Witam serdecznie kolegów. Mam gorącą prośbę do znawców tematu. Ponieważ mam sentyment do japońskich klasyków postanowiłem sobie zakupić takie cudo do zimowego remontu. Przypadkowo trafiłem na Kawasaki KZ 750 LTD z 82 r. za dobrą cenę i jadę w tym tygodniu je oglądnąć. Z informacji telefonicznej wiem,że moto nie było jeżdżone od 5 lat kiedy to zanikła iskra i nie da się maszyny odpalić. Właściciel mówi, że to moduł zapłonowy jest do wymiany, który jest ogólnie dostępny. Poza tym Kawa jest w bardzo dobrym stanie i wizualnym (chromy bdb) i technicznym (tak utrzymuje właściciel). Mam prośbę. Poradźcie mi na co zwrócić uwagę przy zakupie tego modelu aby nie dać się "wypuścić w maliny" i z którego modelu podpasować części do silnika (jeżeli w ogóle jest taka opcja)?
  6. Pozdrawiam kolegów. Dawno nie odpalałem forum, więc zaglądnąłem na chwilę i widzę kilku nowych "Ventkarzy". Cieszę się, że przybywa kierowców jednośladowych mastodontów. Jeszcze raz pozdrawiam
  7. Chwilkę mnie nie było, a tu proszę! Tylu nowych kolegów z Ventkami! Można rozpocząć zawody w "Vętkowaniu". Pozdrawiam i szerokości. Sezon jeszcze trwa!
  8. Śliczna Ventka Sahib. Jestem pełen podziwu dla włożonej pracy.
  9. Arturze! Obejrzałem Twoje filmiki na You tube - Fajne! Przypadkowo znalazłem filmik zza wschodniej granicy - to się nazywa buraczany lans po mieście na Venturze!!! http://www.youtube.com/watch?v=LYe9tp4jqWs
  10. Witaj Bodi. Wejdź na temat "Yamaha Royal Venture, wątek użytkowników" na tym forum, a chłopcy podeślą Ci serwisówki i inne porady. Pozdrawiam
  11. Konkretny motor, konkretny motocyklista i konkretny post. I właśnie o to chodziło! Nic dodać nic ująć :lalag: Pozdrawiam
  12. forrest2000

    Yamaha Royal Star

    Nie ma problemu Fizyk. Bardzo się ciesze, że mogłem służyć Ci radą. Jedno jest pewne - Royalki są zajefajne! :biggrin: :lalag:
  13. Teraz nie wiem o co caman!? Sprawdziłem w swojej Ventce i nie mam tarcz hamulcowych w przodu z okrągłymi otworami pod talerzami tylko z ukośnymi jak zapodał harbuz tą za 330 zł. Zobacz harbuziku od strony wewnętrznej koła bo widać tarcze pomimo założonych talerzy.
  14. Słyszałem że po polsku do niektórych motocykli są serwisówki, ale są one na stanie firmowych serwisów danych marek, co daje kilka lub kilkanaście serwisówek po polsku na cały kraj tj. jedna serwisówka na jeden firmowy salon-serwis np. Yamahy. Tak mnie informował zaprzyjaźniony motocyklista spotkany na zlocie, który pożyczył od kolegi z serwisu Yamahy serwisówkę po polsku do Ventury. Nie ma ich w wersjach elektronicznych i dlatego nie są praktycznie do zdobycia.
  15. forrest2000

    Yamaha Royal Star

    Generalnie moto jest bardzo żywotne i dobrze eksploatowany Royal Star TD ma zrobić 400 tyś. i dopiero wtedy zaczyna się generalny remont silnika. Czy to prawda to nie wiem, ale tak prawi mechanik który serwisuje Venture kolegi. W mojej ocenie należy kontrolować: poziom oleju silnikowego, poziom płynu chłodzącego, poziom i barwę płynu hamulcowego (i sprzęgła), oraz ciśnienie w oponach. Wymień na nowy filtr paliwa. Olej w Cardanie wymieniasz raz i tam nie zaglądasz przez ok. 60 tyś. polecam olej do Cardana z siarczkiem molibdenu, jest lepszy. Regularnie wymieniasz olej silnikowy co rok lub 15 tysięcy i filtr oleju. Kontroluj stan filtrów powietrza i jak są czyste to przedmuchuj (jeżeli masz papierowe) od środka na zewnątrz bo w Polsce dostępne tylko K&N które są lepsze (do płukania i wielorazowego użytku) ale droższe bo kosztują 400-500 zł za komplet. Mówią, że Cardan jest całkowicie bezobsługowy, ale to nie do końca prawda. Pamiętaj aby przy każdej zmianie tylnej opony przesmarować smarem w wale ruchome elementy (te do których nie dociera olej) szczególnie przy koszyczku bo niesmarowanie tych elementów może po wielu tysiącach km spowodować rozsypanie się jednego z nich. Ale smarujesz tylko przy zmianie opony na nową tj. jak zmieniasz oponę co rok to smarujesz co rok, a jak zmieniasz oponę co 5 lat to smarujesz co 5 lat. Nie ma sensu specjalnie ściągać koła aby te elementy przesmarować lub sprawdzić ich stan. Przy zmianie przedniej opony warto wymienić olej w lagach i masz spokój na parę lat. Stan tarcz hamulcowych i klocków sprawdzasz na bieżąco. Poza tymi drobnymi rzeczami nie musisz kompletnie NIC robić :biggrin: tylko śmigasz super krążownikiem podziwiając widoki :lalag:
  16. forrest2000

    Yamaha Royal Star

    Dariow dobrze prawi. Ja również pompowałem pompką ręczną i idzie bardzo lekko. Do przodu to praktycznie raz pociągnąłem tłokiem pompki i dobiło do maksymalnych 0,5 atm. Uważaj aby nie przeciągnąć tj. nabić za dużo i nie "zepsuć" lagi. Co prawda nie słyszałem aby w ten sposób ktoś dosłownie zepsuł lagę, ale możesz pogorszyć właściwości jezdne jak napompujesz nierówno lub za dużo.
  17. Witam również nowych kolegów i pozdrawiam. Śliczna Ventka Zbysiu! Zauważyłem, że jak na lokomotywę przystało masz zamontowane super klaksony na ladze! Zapewne wyrywają szyby z samochodowych uszczelek :biggrin:
  18. Mroowa.... fotki suuuuuper! Moto rewelacyjne, a dokładnie mówiąc poezja śpiewana!. Dzięki za linka. Nie rozumiem kolegów którzy narzekają, że 1900 dużo pali. Nie wiem jak Wy ale ja czerpię frajdę z jazdy i nie zwracam takiej uwagi na spalanie tylko na radochę jaką moto mi daje. Jadąc jak babcia moto mi spali 5,4 l ale śmigając dynamicznie to połknie 8 l lub więcej bo V4. No i co z tego!? Nie śmigacie na moto codziennie do firmy po 80 km, tylko dosiadacie swoje piękne maszyny raz na tydzień lub dwa jadąc w fajną treskę lub zlocik a wyprawa trafia się sporadycznie. W mojej ocenie nie przeraża Was spalanie moto tylko jego wielkość i ciężar ale do wszystkiego idzie się przyzwyczaić. Mój kumpel ma 174 cm wzrostu, waży 76 kg i przejechał swoją ciężką Hondą Valkyrie pół Europy bez przygód (a jego lala lubi łyknąć jak ją dopieści 12l). Facet nie leży na forsie ale kocha ten motor i nie ma dla niego lepszej maszyny. Z jego relacji wiem, że podstawa (jak pisze kolega Mroowa) to technika jazdy (bo nie nosimy motoru na plecach) i jak kochasz swoje moto to spalanie nie ma znaczenia. Podsumowując posta - 1900 to prestige i namiot czwórka w bokserkach, ale każdy ma swój gust i dobiera moto pod siebie. Ventkę na której śmigam kupiłem przez przypadek jako kolejne moto a po sezonie przekonałem się do jej zalet i jestem bardzo zadowolony, nie zmienia to faktu, że zawsze czułem mięte to takich surowych kształtów jak 1900, a moto Mroowy to jest szał pytona!
  19. W mojej ocenie warto dołożyć na lepsze aku. Moje pierwsze moto miało Yuase 5 lat ale akumulator był pieszczony. Gdy rzadko moto było jeżdżone, ładowane było specjalnym motocyklowym prostownikiem co dwa tygodnie. Gdy jeździłem to nie ładowałem bo moto ładowało samo. Nie wiem czy to prawda ale czytałem na necie,że akumulator musi często pracować aby dobrze działać. Gdy nie jeździsz to musisz go ładować prostownikiem motocyklowym. Sztuką jest dobrać odpowiedni prostownik do danego akumulatora. Nie wolno dopuścić do rozładowania akumulatora do zera bo to skraca jego żywotność. Ja teraz trzeci sezon zaczynam na Varcie i gdy nie jeżdżę to ładuje ją prostownikiem motocyklowym co 2 tygodnie. Tak robię również w zimie. Dwa dni temu odpaliłem Ventkę po 4 miesięcznym postoju i odpaliła za pierwszym razem. Akumulator jest zaje...fajny. Mam zakupiony i podłączony czujnik z trzema diodami, który pokazuje stopień jego rozładowania. Jak pali się zielona dioda to very good, jak żółta to ma tylko 80 procent a jak czerwona to ładuj natychmiast. Bez względu na jego wskazanie ładuje moto co 2 tygodnie gdy nie jeżdżę i nigdy nie miałem problemu z prądem.
  20. Witaj Mroowa. Jak możesz to wrzuć jedną fotkę swojego moto. Jestem ciekawy co to za cudo jest takie wygodne. Musi być nie złe cacucho! Pozdrowionka przesyłam
  21. Dokładnie Shiro! Już wkrótce przewietrzymy nasze motorki, ale znając Joinery-ego to zapewne śmiga nawet zimową porą na swojej Hondeczce :biggrin: aby tylko asfalt był suchy! Joinery! Nie wiedziałem, że środek STP do paliwa to taka fajna sprawa. Myślałem, że to pic na wodę fotomontaż, ale wnioskuję z Waszych postów, że warto użyć go od czasu do czasu. Gdy rozpocznę sezon to użyję go z przyjemnością.
  22. Witaj Arturze! Super widzieć Cię znowu na forum. Białe Dunlopki robią robotę! Dziękuje Panowie za instrukcje wszelkiego rodzaju. Nareszcie można studiować Ventkowanie precyzyjnie! P.S. Znalazłem filmik z fajnej imprezy!
  23. Jak tam Harbuziku? Co bierzesz po piątkowej przejażdżce? Gripex? Coldrex? :biggrin:
  24. Witaj Porter. Tak jak Dariow, polecam Ci Royal Stara Tour Deluxe. Duża kanapa pasażera (pasażer wyje z radości). Moto przepiękne. Tu masz linka poczytaj o Tour Deluxe i Venture http://www.ynox.com.pl/
  25. Panowie, troche odwagi! Co tam śnieg! Zawsze można zdjąć opony i pojechać na felgach! :biggrin:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...