forrest2000

Witaj Bień. Słoma "dał po galotach", ale to był zapewne taki mały żarcik. W mojej ocenie powinieneś przymierzyć sie do Choppera Yamahy Virago 750. Jest Większa od Virago 535 i ma lepszy zapas mocy. Szału nie będzie, ale powinna spokojnie wystarczyć. Jeżeli dysponujesz przedziałem 8.000 to cos znajdziesz. Kup golasa i powolutku coś do niego dodasz. Moto jest bardzo fajne i bedziesz zadowolony. Nie sugeruj sie fotkami na necie, tylko znajdź moto w swojej okolicy i dosłownie usiądź na niej tj. na Virówce. Jak sie rozjeździsz i dozbierasz kasę to sprzedasz Virówke i kupisz Dragstara 1100 bo jest idealny do Twoich parametrów, a może cos wiekszego. Ja zaczynałem od Virago 535 a jestem 8 cm nizszy od Ciebie. Życzę Ci powodzenia w szukaniu moto - głowa do góry! P.S. Podaję przykład: http://otomoto.pl/yamaha-virago-xv-750-piekna-bestia-M3465269.html

Super Marsinus. To dobrze, że usterka okazała sie błacha. Mam pytanie: jakie cisnienie załadowałes sobie do przodu i tyłu? Mówie oczywiście o motocyklu! :biggrin: Ja na poczatku eksperymentowałem i ładowałem 0,5 do przodu i 2,5 do tyłu. Utwardziło to moto. Po jakims czasie wróciłem do ustawień fabrycznych (bo śmigam w pojedynkę) i mam z tyłu i z przodu 0. Jest bardziej miękka i ładnie pokonuje nierówności. doszedłem do wniosku, że skoro nie śmigam szybko po winklach to ustawie ją na miękko i jest ok.

Instrukcja do Ventki PL?! W życiu takiego cudeńka nie widziałem!

Okey Koledzy! Podsumowywując te 207 postów odpowiedzmy sobie na podstawowe pytanie, które brzmi - chopper czy turystyczny ???????????? :blink: :biggrin: Jak to mówił mój znajomy palacz z czerwonym nosem z kotłowni węglowej na osiedlu gdy mu przynosiłem bełta w butelce - "nie ważne co byle by robotę robiło"!!!!!! :biggrin:

Andrzejku! Z tego co piszesz (uślizg przy hamowaniu na Dunlopie) nie korzystasz zbyt czesto z nożnego hamulca. Dunlop bardzo dobrze sprawuje sie na suchej i mokrej nawierzchni i dlatego tak lubie bardzo te opony. W chwili obecnej mam bridgestona z przodu i dunlopa z tyłu. Brudgestona mam od 2008 roku (fabryczny) i śmigam na nim do dzisiaj. dunlop poszedł do tyłu bo pierwszy właściciel miał "zapalenie nadgarstka" i zwinął bieżnik na oryginalnym Brigestonie. Ale do rzeczy. Ja równiez miałem 3 uslizgi pomimo tego, że mamy dedykowane opony. Ventka jest bardzo ciężka i dlatego musimy hamować oboma hamulcami jednocześnie. W przeciwnym razie mocny hamulec blokuje koło przednie i żadna opona na świecie nie zda egzaminu przy takich manewrach. Ja swój trzeci uślizg zakonczyłem szlifując asfalt a to z tego powodu, że nie korzystałem z tylnego hamulca przy hamowaniu awaryjnym. Przy tej masie musimy zawsze hamować oboma jednocześnie. Moje poprzednie moto (yamaha Virago) miała dunlopy (kilkunastoletnie !) i w ramah testu objechały jeszcze Shiravę pomimo drobnych peknięc na bokach ze starości. Potem dostała nowe dunlopy. Byłem zaskoczony tak dobrym ich zachowaniem pomimo ich wieku na mokrej nawierzchni i dlatego do tej pory bardzo lubie dunlopy. Dariow! Royal Star ma tak potęznie mocny alternator, że nawet jak zamontujesz light bary tylnie, boczne, przednie i górne :biggrin: pociagnie bez problemu, dlatego ja bym nawet nie bawił sie w podłączanie włącznika light barów, tylko zamocowałbym je na stałe do lampy głównej. Maniek. Nie zdejmuj linek gazu i sprzęgła a kierownicę połuż po jej odkręceniu na baku na ręczniku. Przy odkręcaniu kierownicy trzymaj ją bo ma tendencje po poluzowaniu śrub przekręcenia się na bak co może skutkowac jego delikatnym wgnieceniem (strona manetki sprzegła). Przymocuj kierownicę sznurkami do baku Ventki aby Ci nie spadła i wymontuj łożyska główki ramy. Mi również niektóre śruby sprawiały problem (były bardzo zapieczone) dlatego zastosuj długie ramię na kluczach. Imbusy odkręcaj w metalowej rurce bo lubią odbic i "dac po łapach" :laugh:

Witaj Zbynio! Masz super Venturkę! Życzę szerokości i superowego sezonu 2013. Harbuziku! Będziesz zadowolony z interkomu. Alarmu nie znam, ale z opisu zapowiada sie bardzo obiecująco. Andrzejku! Ja osobiście zakupiłbym Dunlopa bo mam do niego duże zaufanie. Darku nie obędzie sie bez zdjecia baku. Przy okazji sprawdź świece bo bedziesz miał fajny dostęp.

Witam kolegów. Apach - poziom oleju w lagach sprawdziłem po wymontowaniu lag, odwróceniu do "góry nogami" i zlaniu przez noc do zbiornika z podziałką w ml. Można wymienić olej spuszczając go przez śrubkę o której mówi Harbuz, ale ja osobiście tego nie polecam bo z tego co kojarzę śrubra ta ma na zadanie trzymać tzw. "odbojnik" (czy jak się nazywa to ustrojstwo) w ladze i nie jest korkiem spustowym. Ponadto z tego co sie orientuję z serwisówki jej gwint dodatkowo mocowany jest na kleju. W mojej ocenie warto poświęcic dzień i wymontować całą lagę bo wtedy możemy je dokładnie wypłukać benzyną estrakcyjną (a jest co płukać. Z moich lag po przepłukaniu wyleciało trochę aluminiowego osadu z mułem). Jacku - jak pisałem wczesniej Ventura powinna mieć oleju w ladze 553 ml / 117 mm a olej 5W. Tak wynika z serwisówki z 1998 roku i tak ustaliłem w serwisie Yamahy do modelu 2008. Nie jestem pewny na 100 procent czy były różnice w wersjach motocykla z innych lat, ale skoro model z 1998 i 2008 r. ma poziom oleju w ladze 117 mm to można przypuszczać, że wszystkie Ventki wychodziły z takimi samymi lagami. Harbuziku - interkom polecam u gościa z Łodzi bo to sprawdzony kontakt. Nie słyszałem o żadnych półśrodkach i sam ze łzami w oczach wybuliłem ponad 300 zł za komplet (drogo, ąle bedziesz miał pewność, że wszystko działa jak należy). Andrzejku - nie oszczedzaj na oponach bo to twoje bezpieczeństwo i jakość przyczepności oraz jakość hamowania może zadecydować o życiu. Ja osobiście założyłbym dedykowanego do Ventki Dunlopa lub Bridgestona i żadna inna guma nie wchodzi w rachubę! Wole kosztem wyglądu motocykla (ozdobne chromy) dołożyć na najlepsze hamulce i opony.

Doskonale Cię rozumiem Porter. Pamiętam jak śmigałem Virówką 3 sezony i byłem bardzo zadowolony z tego moto. Zakochałem się w niej całkowicie, dołożyłem mnóstwo dodatków. Powiedziałem, że jej nigdy nie sprzedam bo za dużo pracy włożyłem w maszynę i nigdy mi to się nie wróci. Któregoś dnia pojawił się przez czysty przypadek kupiec, który jak ją zobaczył to zakochał się w niej bez opamiętania! (za bardzo wypolerowałem chromy :biggrin: )Odmówiłem mu, ale jak podbił cenę (i to walnął taką cyfrę, że oczy odpiły mi się od parkietu) to doszedłem do wniosku, że należy człowieka uszczęśliwić i kupić po rozbiciu skarbonki wymarzony Drag 1100 lub VTX 1300. Poszukując wymienionych maszyn spotkałem Ventkę i teraz V4 koi mnie jak Bethoven. Krótko mówiąc, zostałem w rodzinie Yamahy i jestem bardzo zadowolony! Nie zważając na powyższe sentyment do Draga pozostał i zawsze z przyjemnością posłucham jego V2 :laugh:

Witaj Apach! Super Cię widzieć. Panowie! Przednie zawieszenie w Ventce zrobione! Olejek w lagach zmieniony a wszystkie momenty na śrubach jak w serwisówce. Pomógł przyjaciel z Hondy F6C który również śmiga na tym forum ale w innym temacie. Wszystko wskazuje na to, że Ventka miała w lagach fabryczny olej który jeszcze by się nadał bo miała mały przebieg ok. 13.000 km i nie było błota. Ale najbardziej zgrzało mnie to, że poziom nie był równy tj. lewa laga miała 510 ml a prawa 525 ml a katalogowo powinna mieć 553 ml. Jak lała to fabryka to "dziękuję"! Montaż czaszy nie sprawił tak wielkiego kłopotu jak sądziłem. Większość przewodów tj. wtyczki i gniazda okleiłem papierową taśmą nadając im kolejne numery i nie było problemu z montażem. Najważniejsze jest to, że ustawiłem prawidłowo kierownicę bo poprzedni właściciel trochę ją opuścił i przesunął w prawo (pewnie miał dłuższą prawą rękę od trzepania....dywanów :biggrin: ). Kierownica na rurze ma zaznaczony fabrycznie punkt tj. wgłębienie które powinno być w linii łączenia zacisków które montowane są do półki. Natomiast ząbkowane na rurce kierownicy rowki powinny być we wnętrzu zacisków idealnie w środku i wtedy można powiedzieć, że mamy fabryczne ustawienie kierownicy. Dobry jestem...... nie! Teraz cwaniakuje,...... a w garażu robiłem w portki przy montażu Ventki aby mi za dużo części na podłodze nie zostało! :biggrin:

Witaj Darku! Sorry, że nie odpisałem. Skrzynka działa, ale ok. 2 razy w tygodniu tylko ją otwieram i dopiero dzisiaj zauważyłem Twojego e-maila. Faktycznie instrukcja do Royala TD nie da się wydrukować. Nie pamiętam z jakiej strony ją ściągnąłem. Prześlę Ci niezwłocznie instrukcje do Ventury z 2007 roku a to podobne maszynki. Serwisówki po polsku nie posiadam. Mam tylko po angielsku, która niedawno otrzymałem od jednego z naszych kolegów z forum.

Witaj Bodo. Zaciekawił mnie Twój post bo miałem niedawno taką samą przygodę. Również mała przeszkoda na drodze, lekki bezkolizyjny szlif przy małej prędkości tj. 40-50 km/h i pamiątka w postaci bólu nadgarstka. Nie wkurzaj się na siebie bo w tej sytuacji nawet "motonita" czy "adept motocylkizmu" by sobie nie poradził. Miałeś za mało czasu aby o tym pomyśleć a co dopiero podjąć prawidłowe działanie, czy wcisnąć oba hamulce jednocześnie stosując hamowanie awaryjne. To był ułamek sekundy. Odruchowo wcisnąłeś zapewne do spodu przedni hamulec i spinając mięśnie prawej ręki i dłoni przyciągnąłeś kierownicę skręcając nieświadomie delikatnie w prawą stronę a zablokowane przednie koło spowodowało twój upadek na prawa stronę. Masz wielkie szczęście bo Ty jesteś cały i ta kobieta również. Powinna podejść do Ciebie po twoim upadku i podziękować Ci, że uratowałeś jej życie bo nie wjechałeś w nią, ale jak znam się na ludziach pewnie pomyślała kolejny waryjot na moturze! P.S. Witaj joinery! To super sprawa, że taki znawca F6C zawitał na forum. Twoja wiedza będzie zapewne dla kolegów bezcenna. Pozdrawiam gorąco! Lewa w górę! P.S. 2 Cholera! Taki stary i dałem się wmontować! Post Bodo ma już prawie 4 lata! Tylko słoma i joinery szaleją w temacie! Pozdrawiam Was Panowie!

Porządna postawa! :lalag: To się nazywa dobry kolega!

Dziękuję Jacku za propozycję ale w chwili obecnej nie jestem zdecydowany aby je sprzedać. Nie opisałem działania mojego oparcia precyzyjnie bo opisałem tylko jego wady tj. że z powodu braku regulacji do tyłu "spycha" troszkę na bak. Ma jednak zalety tj. wygląda super i w przypadku bólu pleców po zamontowaniu jazda jest wygodniejsza bo idziesz na kompromis typu "wolę mieć jajka na baku niż mocne boleści korzonków" :laugh: Krótko mówiąc trzeba zrobić aby było ładnie i wygodnie tj. kupić oparcie z regulacją do tyłu

Dariow dziękuje za e-maila! Porządna sprawa! Co do tematu oparcia drogi Numanoidzie to tylko z regulacją i nie chodzi mi o wysokość ale o regulację do tyłu w kierunku kanapy pasażera. Moja Ventka posiadała jak ją kupiłem oparcie Yamahy bardzo ładne, wysokie ale bez regulacji do tyłu i przejechałem z nim może ze 100 km. Jazda nie była wygodna bo spychało mnie z kanapy do przodu i czułem się jakbym wisiał na baku. Regulacja do tyłu pozwoli pupie na precyzyjne zainstalowanie się w kanapie. Osobiście nie polecam nieregulowanego siedzenia. Moje nieregulowane siedzenie do mocowania na sztywno leży na półce w garażu od półtora roku.

Czytałem Jacku te posty ale chciałem przód rozebrać aby sprawdzić czy przy Ventce było grzebane czy jeszcze wszystko oryginał. Uszczelniacze w super stanie więc ich nie ruszałam ale chciałem oglądnąć sprężyny, i bardzo dobrze wypłukać lagi benzyną ekstrakcyjną i sprawdzić siłę zacisku śrub na półkach i gdyby była wcześniej rozebrana i nieprawidłowo złożona zlikwidować napięcia na półkach. Przy rozbieraniu rób dokumentacje fotograficzną i oznaczaj wypinane przewody w czaszy papierową taśmą (a jest ich dużo) nadając numery kolejne. Potem zgodnie z serwisówką odpowiednie momenty na śrubach półek lag i kierownicy i będzie w porządku. Najlepszy numer miałem dzisiaj w salonie Yamahy gdzie byłem ustalać oryginalny olej do lag i oczywiście jego ilość (marka oleju nie ma większego znaczenia bo wszystkie spełniają te same standardy). Do salonu pojechałem aby wykluczyć całkowicie jakąkolwiek pomyłkę co do ilości oleju bo różne źródła podają inaczej a ja nie miałem serwisówki. Po konsultacji obsługującego mnie pana z pracownikiem warsztatu podano mi na piśmie że należy zgodnie z zaleceniem producenta stosować olej 5W w ilości 533 ml lub inaczej 117 mm. Zakupiłem po rabacie olej Yamalube 5W i z bananem na twarzy pojechałem do domu. Gdy obejrzałem nadesłaną przez naszego kolegę :biggrin: z forum serwisówkę to zobaczyłem w niej w rozdziale 7-54 FRONT FOLK że olej faktycznie 5W ma być w lagach ale w ilości 553 ml a nie 533 ml jak mi podano! Jestem ZAGOTOWANY do białości! :banghead: Gdybym prosto z salonu pojechał składać Ventkę miałbym w każdej ladze o 20 ml mniej oleju i o kant d.... rozbić całą robotę z rozkładaniem. I jak tu polegać na opinii fachowców skoro zrobili czeski błąd w przekazaniu klientowi informacji? Teraz wiem aby każde info weryfikować w kilku miejscach. P.S. Opisany sposób wymiany oleju o którym wspomniałeś Jacku nie jest tak skuteczny bo wspomniana śrubka nie jest śrubą spustową oleju tylko mocującą "odbojnik" w ladze czy jak to się tam nazywa tak mi przynajmniej tłumaczono (ale nie w salonie Yamahy :biggrin: ). Owszem olej wypłynie ale nie wypłuczesz porządnie lag i sprężyn, a gdy masz w środku błoto (stary olej) nie będzie to tak skuteczne.

Jak masz możliwość to próbuj ściągnąć z USA. Może być taniej nawet o 5 tyś PLN ze wszystkim (a czasami i więcej), ale nie masz 100 pewności, jaki jest dokładny stan moto. Na allegro zedrą kasę bo każdy obserwuje ceny i się ich trzyma, ale możesz moto dotknąć i odpalić przed zakupem

Jirko.... milion pytań w jednym poście.... ciężko odpowiedzieć :biggrin: Piszesz o awaryjności więc Ci napiszę, że nigdy nie miałem z tym problemu. Mam Ventkę drugi sezon i jedyne co zmieniłem to... gacie na tyłku bo za mocno odkręciłem manetkę! :biggrin: Będziesz zadowolony jak przesiądziesz się z Draga. Ja wcześniej śmigałem Virówką i miałem obawy (wagowe) przed Ventką. Moto okazało się tak wygodne, że teraz nie zamieniłbym się na inne. Co do mojego remontu kochani to jest w trakcie. Nie remontuje bo się coś zepsuło tylko wymieniam olejek w lagach. Nie posiadam polskiej serwisówki ani instrukcji. Mam angieslką instrukcje obsługi, a przy doborze momentów zakręcenia śrub korzystam z rad Arturka, który umieścił je w poście stronę dalej. Zalecam wszystkim - jeżeli musicie zdjąć czaszę przednią i wyjąc ją z tych wszystkich przewodów to zróbcie od razu pełną wymianę wszystkiego co wymaga wymiany. W życiu nie widziałem tyle kabli w motorze! Jak ja złoże do kupy i zostanie trochę części to złoże sobie przyczepkę! :laugh: Tak naprawdę to korzystam z wiedzy fachowej przyjaciela, który Virago 1100 i Hondę F6C Valcyrie rozebrał do podkładki i taki mały przeglądzik to dla niego kaszka z mleczkiem. Dziękuje Piter za info w sprawie oleju do lag. Nie wiedziałem że zaleca się 5W do Ventury. Rozpoznam temat i prawdopodobnie zakupie Motula. Maniek. Rozebranie przodu Ventury poszło sprawnie bo jak pisałem wcześniej pomagał doświadczony kolega. Najdłużej zeszło z przewodami elektrycznymi pod czaszą aby je odpowiedni oznaczyć i wyjąć. Musisz do pomocy mieć drugą osobę przy zdejmowaniu czaszy. Potem wszystko poszło sprawnie. Lagi zostały wyjęte a zakrętki z zaworkami wykręcone w całości. Sprężyna wybiła lekko do góry na 3 cm. Lagi stoją odwrócone i olej z nich wycieka. Za parę dni składam wszystko do kupy. Mam teraz dostęp do wielu elementów które muszę wypolerować na połysk przed montażem. Jak ktoś dysponuje serwisówką w elektronice ang. to proszę o info :wink:

Gratuluję Dariow udanego zakupu. :lalag: Mam instrukcje obsługi (nie serwisówkę) do twojej maszynki w elektronice tj. pdf. Napisz adres e-mail to Ci prześlę. Sprawa druga. Rozebrałem koledzy cały przód Venturki tj. rozebrałem czaszę (w życiu tyle kabli nie widziałem :laugh: ) półki i zdjąłem lagi. Mam pytanie które mnie pili:- Jaki olej do lag zaleca producent? Jaki jest podany w serwisówce? interesuje mnie marka a potem te całe parametry bo chcę kupić taki jaki był w oryginale. Wiem, że wszyscy leją 10W ale nie wiem co zaleca producent

Dokładnie Piter. Nie mam dostępu do górnych śrub wzmocnień bo zasłania je zbiornik. Żaden klucz mi nie wejdzie. Zrobię zatem to co radzi Borys tj. odkręcę przednie śruby zbiornika i uniosę go parę centymetrów. Skoro Borys odkręcił wzmocnienia w ten sposób to i mnie się uda. Jeżeli będzie mi brakować miejsca to uczynię tak jak Harbuzik i odkręcę cały zbiornik. Dzięki Panowie

Arturze... jesteś WSPANIAŁY! Po raz kolejny pokazałeś jaki z Ciebie Ventkowy pasjonat. Nie wiem jak Ci dziękować. Teraz mogę śmiało podjąć działania w celu ventki rozebrania! Jeszcze raz dziękuje i pozdrawiam. PS. Muszę sobie sprawić taką pełną serwisówkę w papierze.

Witam kolegów serdecznie! Szukam serwisówki do Yamahy XVZ13TFX (inaczej mówiąc Royal Star 1300 Venture z roku 2008). Spróbuję przeczytać wasze posty może uda mi się ją wyszukać. Gdyby ktoś był szybszy z góry bardzo dziękuję (muszę ustalić moment zakręcania śrub na półce i lagach)

W takim razie wszystko powinno pasować bo stelaż trzyma się na tych właśnie otworach

Teraz wszystko rozumiem. Moja Pani to nawet do Ventury by się nie zapakowała oświadczając, że Ventka jest mało pakowna. Pozostało mi dopinać wagony :biggrin: W takim razie warto załatwić sobie taki kufer, ale nie daję 100% pewności, czy będzie pasował stelaż z Ventury. Nie widziałem takiego połączenia, ale logiczne rzecz biorąc to ta sama konstrukcja co RS TD i nie powinno być problemów z montażem. Mam prośbę do kolegów. Pod koniec następnego tygodnia rozbieram przód mojej Ventki i mam do Was pytanie. Nie dysponuje ktoś pełną serwisówką do Ventury w wersji elektronicznej język obojętny? Potrzebuje danych dotyczących sił docisku wszystkich śrub dot. lag i półki. Nie wiem jak ustawić klucz dynamometryczny a nie chcę tego robić na czuja

Hej to znowu ja! Upłynęło zaledwie 15 miesięcy od mojego posta i dalej czekam na jakieś małe info w tej sprawie. Świecunie dalej leżą na półce i czekają na fajnego kolegę który opisze co i jak! Szczególnie mam na uwadze dwa pierwsze cylindry gdzie dostęp do świec utrudniony jest przez obejmy silnika. Czy ktoś samodzielnie zmieniał świece w Venturce? Bo mi za chińskie sznurki nie wchodzi klucz do obejm pierwszych cylindrów.

Zastanów się Dariow, czy faktycznie potrzebny Ci kufer centralny Ventury. Będziesz miał przepięknego RS TD. Który wygląda SZAŁOWO z oryginalnym tylnym oparciem. Ma dwa pojemne kufry boczne więc może warto zainstalować oryginalne oparcie? Wiem, że może potrzebujesz większej przestrzeni ładunkowej i dlatego zastanawiasz się nad centralnym. Wszystko zależy od tego jak Ty czujesz. Ja osobiście gdybym miał RS TD zainstalował bym sobie oryginalne oparcie a na dłuższe wyprawy na bagażnik oparcie zakładałbym skórzany duży kufer. RS TD to typowy Cruiser i wygląda REWELACYJNIE!. Przesiadasz się z Draga to może warto utrzymać tę linię. Tylni kufer Ventury świetnie pokrywa się z przednią owiewką Ventury której Ty nie masz,a Ventka to już nie Cruiser tylko Steamer. Oglądnij dokładnie moto i zastanów się czy warto ładować do moto centralny. Kupno oryginalnego bagażnika wygeneruje również mniejsze koszty.