Marta69

Albo jechałeś tak szybko że ich nie zauważyłeś :biggrin:

Totalna bzdura z tym techno. Zarówno pod względem wsi jak i miast. Nie spotkałeś się bo to są jakieś śmieszne stereotypy. Zdarzają się tak samo na wsiach i w miastach. Bo to zależy od gustu właściciela. A gust warunkuje milion różnych rzeczy - niekoniecznie musi to być miejsce zamieszkania. Wyczuwam tu jakiś kompleks chłopca z małego miasteczka (jeśli się myle to okey :biggrin:) Ale znów przesadzasz... Na wsiach tak samo są ludzie którzy z góry traktują ludzi z miasta. Spotkałeś prostaków po prostu. To że są z miasta nie ma tu nic do rzeczy. W każdej społeczności znajdą się czarne owce. I tyle na ten temat.

To samo pomyślałam jak zobaczyłam =) Bez przesady. Przekombinowane jest to fakt, ale to kwestia gustu. Nie skomentuje. Też bym się tym przejechała dla samej zabawy.

No fajnie to wygląda . Myślę że jak on zamontuje te które pokazał może to też ciekawie wyjść. (Chociaż te buźki to już kwestia gustu)

W końcu ktoś na temat :DAle sam robiłeś te zegarki ? Też mógłbyś zdjeciami zarzucić.

A jak przyjadę do Warszawy to co tam będę robić ? przenocujesz mnie ? :D

Jest mała różnica między odległością Pojałowic i Sławic, a Gdyni i Warszawy :D

Kopniak w dupsko na szczęście i jedziesz :biggrin: Napisz jak będziesz miał to za sobą już. (z pozytywnym wynikiem oczywiście)

Moja twarz nie ma tu nic do rzeczy =P Ile to roboty. Wakacje są, pogoda ładna. Wsiąść na maszynkę i śmignąć do kumpla to sama przyjemność :D

Raz jeden jedyny zdarzył mi się taki dzień. Sam wyjazd z garażu już mi podniósł ciśnienie bo z trzy razy mi zgasł sprzęcior... Jak już ruszył to nie wkręcał się na obroty i tak czy siak musiałam odczekać z 10 minut żeby się silnik rozgrzał i jakoś poszło. No i wracając z nieszczęsnego Władysławowa chcąc zrobić parę zdjęć postawiłam go na beznadzienym gruncie i poleciał mi na bok. Na moich oczach, tak że zdąrzyłam tylko wrzasnąć "NIIEEEEE". No i od tego czasu jeżdżę z cudnie wygiętym prawym lusterkiem... I wzajemnie :icon_mrgreen:)

Dokładnie :icon_mrgreen: Poza tym śmignij do jakiegoś kolegi/koleżanki niech cykną Ci z 2 foty tych zegarów i pokaż nam w całości :icon_mrgreen:

Myśle że możeby to przesunąć :icon_mrgreen: ? Z dwóch powodów :icon_mrgreen: po 1 od 6 do 8 jest heineken festival w Gdyni na Babich i planuję się tam pokręcić trochę jeśli będzie ciekawie. Może nawet z okna będę widzieć :icon_mrgreen: A po 2 znów jakoś tu ucichło :icon_mrgreen:

Nie popadajmy w paranoję :icon_mrgreen: Jest wielu normalnych puszkarzy (np. moja mama =)) W każdym stadzie znajdą się czarne owce :icon_mrgreen: I tyle.

Nie ma się co podniecać, nie pierwszy i nie ostatni.

Dokładnie. Jeśli jest tak jak opisałeś to o co chodzi :icon_mrgreen: A tak w najgorszym wypadku :icon_mrgreen:

No i o to dokładnie chodzi. Pomylić to się można raz. Powiedzmy że mógł się walnąć z tymi literkami. Ale Sonic? Tu już chyba nie ma pomyłki co ? Gość moim zdaniem do końca nie wie co sprzedaje... Nie ufałabym zbytnio w to co napisał z danymi skoro nazwy nie zna (a to powinna być chyba podstawa)

Chyba ze ma 13 lat , znalazł to w necie i chce sprzedać bo mu mama kieszonkowego nie daje :icon_mrgreen:

Czy ja wiem. Jak ktoś nie ma wyobraźni lub ma przerost ego nad umiejętnościami (wątpliwymi zazwyczaj) to i tak będzie ciął te 2 paczki gdzie sie da. I zapewne jeszcze myślał że ON DA RADE.

No dokładnie i wtedy zorganizować jakieś Kulikowisko 3miejskie :icon_mrgreen:

Mrew to już kwestia jak kto by kombinował :icon_mrgreen: W pewnych przypadkach będzie pasowało w innych mniej. Z resztą, jak kto lubi :icon_mrgreen:

Oj nie musiałeś mu tego pisać. Pewnie sam ma tego świadomość i najszczęśliwszy nie jest, a takie komentarze dobijają :icon_mrgreen: Tobie się nie musi podobać, nie Ty nim będziesz jeździł ;) Dziękuje :icon_mrgreen:

Ja zawsze kas biorę w łapkę i z nim się kręcę. Spokojniejsza jestem i wiem że nic się z nim nie stanie nieoczekiwanego. :icon_mrgreen:

Ta żółta Cebra na żółtych oponkach jest całkiem fajna. No i w zielonej kawie też mogłoby to wyglądać nieźle. Ale ogólnie wydaje mi się już troche przekombinowane. :icon_mrgreen:

Dobrze że Tobie się nic nie stało. Bo z tego co napisałeś ubioru nie miałeś najlepszego. Ale to kolejny dowód na to że warto się dobrze ubrać nawet na krótkie śmiganko. Przynajmniej ja tak uważam. No i jeszcze raz dobrze że tylko tak to się skończyło (jeśli chodzi o zdrowie). Bo w tym sezonie i tak za dużo wypadków... Co do puszkarzy - nie ma na takich rady.

Podejrzewam w tym przypadku że taki policjant (nie mający pewnie wcześniej zadnej styczności z 2oo) nie zdaje sobie do końca sprawy z zagrożenia. Pewnie myśli sobie "no taki skuterek skoro kupili dzieciakowi to szybko nie jeździ nic mu nie będzie" i sprawę bagatelizuję. Nie uogólniam tutaj bo są też myślący policjanci. Dokładnie tak bym to podsumowała.