Skocz do zawartości

Blood

Forumowicze
  • Postów

    1298
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez Blood

  1. Trochę sobie pojeździłem i czas zakupić coś mocniejszego. Miałem sprzedawać na koniec sezonu, ale dostałem świetną ofertę na nowy motocykl, więc to trochę przyspieszyło bieg zdarzeń. Mam na sprzedaż SV 650S z 2005r. Jestem właścicielem od końcówki 2011r. Poprzednio jeździła nim forumowa koleżanka Ajrisz. Motocykl w bardzo dobrym stanie technicznym. Nigdy nie miałem z nim żadnych problemów. Wszystkie płyny wymieniane co sezon, a przejechałem nim raptem 3000km (obecnie przebieg 22 tys. z groszami). Cały czas aktywnie użytkowana. Przy przebiegu 20 tys zrobiony gruntowny przegląd. Niestety miałem nim jednego szlifa, aczkolwiek bardzo delikatnego - gleba przy nawrotce przy prędkości ~20km/h. Pękło lusterko oraz dźwignia zmiany biegów, porysowała się lewa owiewka tylna oraz boczna, ale nie jest to nic rażącego, niewielkie obtarcia. Owiewek nie malowałem, jeżdżę z tylną porysowaną a boczne zdjąłem, ponieważ mi to nie przeszkadzało.Więcej przygód nie miałem. Mechanicznie bez żadnego zarzutu. Po zimie odpala bez najmniejszego problemu, nie chłepcze oleju. Wymienione zostały przednie oploty na stalowe. Założony akcesoryjny wydech ze specjalnie poprowadzonymi rurami - robiony specjalnie dla tej sztuki, aby tłumik szedł równolegle z siedzeniem. Przed sezonem wymieniłem akumulator na Vartę YTX12-BS oraz filtr powietrza. Nic tylko lać i jeździć. Nigdy go nie katowałem na zimnym silniku, nie był stawiany na gumę ani nic z tych rzeczy. Wychodzę z założenia, że jeśli ja dbam o motocykl, to on zadba o mnie. SV-ka miała przegląd w Pole-Position (jakby to kogoś interesowało). Opony i napęd mają najeżdżone niewiele ponad 3 tys. km i jeszcze przynajmniej dwa razy tyle spokojnie się na nich zrobi. Razem z motocyklem sprzedaję oczywiście oryginalny wydech oraz owiewki boczne. Zdjęć jeszcze nie robiłem, bo najpierw chciałem wystawić na forum - szkoda, żeby taka dobra sztuka poszła w obce ręce. TUTAJ znajdziecie trochę statystyk odnośnie tankowania i wydatków - prowadziłem wszystko na bieżąco, od samego zakupu. Kilka fotek, które udało mi się wyskrobać.Na ostatniej widać to lekkie zarysowanie z tyłu. Pierwsze trzy zdjęcia są jeszcze sprzed szlifu. Cena jaka mnie interesuje to 10 000zł. Wydaje mi się, że to uczciwy prajz jak za maszynę gotową do jazdy i bez gwiazdek przy opisie stanu technicznego. Kontakt PW albo tel 791-539-853 P.S. Proszę się nie sugerować kolektorem z ostatniego zdjęcia, bo jest wyczyszczony.
  2. Blood

    Tor Lublin

    E tam, na porannej sesji da radę wyczymać.
  3. I w trakcie jazdy z opony 160/60 robi się 190/60? :D
  4. Blood

    Tor Lublin

    Ktoś się może jutro wybiera?
  5. Ja bym się chętnie karnął, jeśli ktoś ma miejsce.
  6. Przed chwilą, ~7:30 przy placu Starynkiewicza, rozwalił się GSX-R. Zdaje się, że na lewoskręcie w stronę Filtrowej. Karteka była na miejscu, ale nie ruszała się nigdzie, więc pewnie kierowcy nic się nie stało poważnego. Auta nie widziałem.
  7. A z jakiej okazji on te flachy rozdawał? :D
  8. Blood

    Tor Lublin

    Ja bym się chętnie zabrał w sobotę.
  9. Blood

    Tor Lublin

    No właśnie widzę, słabizna ;/
  10. Blood

    Tor Lublin

    Leci ktoś z Warszawy w ten weekend z miejscem wolnym?
  11. Blood

    Tor Lublin

    http://www.sat24.com/?ir=true&ra=true&region=pl Kurde, słabo to wygląda bo te masy z Holandii idą w naszą stronę. Jeśli nikogo nie znajdziesz to o 9 zadzwonię i dam znać.
  12. Blood

    Tor Lublin

    No ja tez bym chetnie pojechal, ale wszedzie jakby nie patrzec pogoda mowi NIE http://www.meteo.pl/um/php/meteorogram_list.php?ntype=0u&fdate=2013062800&row=432&col=277&lang=pl&cname=Lublin
  13. Kulikowisko i ProMotor. Obie co prawda na Bemowie ale cieszą się opiniami najlepszych.
  14. Fajowe fotencje.Od razu widać, że Rossi ma lepszy wzrok bo widzi tę mrówkę na asfalcie z większej odległości
  15. Ale to było ciekawe, że w połowie wyścigu Lorenzo nagle znacznie spowolnił okrążenia, a w końcówce znów dowalał 0.2 sec przewagi na okrążeniu ...
  16. To się ich dziś nawywracało :D
  17. Nie, źle mnie zrozumiałeś. Nie mam obiekcji co do tego, że jechał po wewnętrznej, ale jak już jechał taką nitką toru, to powinien to tak robić, żeby nie zmuszać innych zawodników do nagłego hamowania czy wyjeżdżania na obrzeża zakrętów ...
  18. Nie mam doświadczenia torowego, ale na podstawie niezliczonych filmów można wyciągać pewne wniosku. Pałowanie po wewnętrznej i opóźnianie hamowania, co uniemożliwia składanie się do skrętu tym po zewnętrznej nie jest żadnym 'profesjonalizmem' tylko czystym wbijaniem się na pałę. Tak jak napisał PRUCH, pewnie nie długo to się skończy tak, że ktoś zdąży się złożyć, a gościu nie wyhamuje i oboje wylecą z toru, wiadomo z czyjej winy ...
  19. z tym Marqezem to żeś popłynął :D Jak dla mnie to typ na pałe odkręca, wylatując poza nitkę na zakrętach i zmuszając do hamowania innych zawodników. Pomijam już sam fakt, że połowa zawodników skręcając wykonuje tzw. X - tłów w jedną a głowa w drugą.
  20. Zdaje się, że tam już nawet nie było czego ratować :D
  21. W Sv-ce ze strzałami to ciężko, bo do gumowania ten motocykl się nie nadaje, a jeśli ktoś próbował to lepiej się dobrze przyjrzeć silnikowi
  22. Wizualnie wygląda bardzo dobrze. Jedynie to gościu mógł już kolektor wyczyścić przed sprzedażą ...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...