pan starszy1

o kur...wa ale macie tu kolao wzajemnej adoracji ?!!!! A gdzie sie podzial maniek ???? Co do wypadu to z takimi lanserami nigdzie nie jade :oops: po pierwsze nie mam na czym bo gruby uplynnil mi grata po 2 za drogo po 3 za daleko po 4 dopadl mnie pracocholizm i caly czas pracuje po 4 a kij wam w oko i nie wkurwiac mnie tu sloneczkiem i panienkami :clap: PS nie mam polskich klawiszy wiec wiecie....

Ja lece moim gratem w maju z okolic Poznania obecnie jestem w uk i wiecie co tu smiga sie caly czas bo nie ma zimy bede lecial do Amsterdamu a potem na wyspy :twisted:

Co do tych spraw - nie ma śmigania na motocyklach wieczorem po pijaku, co będziemy egzekwować z całą stanowczością ! Może nie w temacie, ale wspominam o tym teraz, żeby nie było "ale" na miejscu. ta a egzekwować z całą stanowczością będzie Dominik :-D a potem wszyscy oddamy kluczyki od naszych maszyn i grzecznie zmówimy razem paciorek hahahahaha

Ja zamawiam świeża chrupiącą pannę młodą Grila oczywiście chętnie skosztuje myślę, że Borki to zajebiste miejsce na imprezę i mam nadzieje ,że uda mi się przyjechać

W krotoszynie byłem tak z 3 lata temu i było fajnie jak będzie pogoda to nie wykluczam PS Klaus z toba to sie już na piwo nie umawiam bo ty to tak jak duszek piszesz ale cie nie widać zresztą jak większość 4umowych kolesi { we Wrześni w ustalonym miejscu byłem tylko ja Pablo i PPaluch }

Co do ktm to mam niewiele do powiedzenia, ale Trypel jest ideałem ciągnie pięknie od dołu i górę ma naprawdę dobrą ciągnol do 240 km/h a przy dole to był po prostu niesamowity?. Wizualnie podoba mi się bardziej Tryper, ale o gustach się nie dyskutuję, więc co mogę powiedzieć to to,że mi tryplem jeździło się zjawiskowo i ten jego gang.Oj tęsknię do tej maszyny

Lyku a co myślisz ,że gość go specjalnie jebnol . Ty jaki pierdalnięty jestes trza cię izolować czy co ?

ta fajnie jest jak my tam wpadamy a tak serio to speluna ale jest kilka ciekawych osobowości

I takie podejście do sprawy cieszy... :mrgreen: nigdy dzieci to trzeba trzymac z daleka od motocykli bo to nic dobrego a na zlot zabrać dzieciaka to trzeba mieć z gowa albo go rozjadą albo zdemoralizują :D

Oj damy radę ja na paradę nie pije bo mam zamiar gumę popalić więc raczej trzeba być trzeźwersem ale tylko w sobotę w piątek piję do oporu aż nie padnę do domu mam 100 m więc dam rade się doczołgać w razie kryzysu Klaus mam nadzieję ,że się spotkamy wreszcie i podamy po Bronku

klaus damy radę jak będzie trzeba to przeflancujemy sie do mnie na ranczo piwko i marichuanka najlepsza chwila poranka !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!111

jaki rooczek i ile dałeś jeśli to nie jest tajemnica ?

O ja pie**ole robie tak 748 ale wypas normalnie warte każdej kasy idealny grat w sam raz dla starszego pana

Był to niegdysiejszy jeździec Dzikiej Świni. Myślałem, że niemożność ruszenia kołem w miejscu spowodowana była wieczorną porą i może lekko "zmęczoną" głową, jednak to każąca braterska ręka. Kto by pomyślał, że można być tak posłusznym Nie moja laska to jej nie pieszczę nie mój grat to go nie katuję :D

tak piwko zawsze i wszędzie Pozdro Bronek

Ja wiem co zrobić zadzwonić umówić się w lesie zabrać kilku kumpli wiertarkę i szpadel Chyba wiecie co mam na myśli

Zlot motocyklowy sobota gdzieś tak 4 nad ranem . Wpadłem na fajny pomysł zakopać motocykl w piaseczku tak po wahacz aby nie kusiło żeby po pijaku śmigać a pyzatym tak zaparkowany grat to pewnie stoi . Jak pomyślałem tak zrobiłem =i co nagle wyłania się jakiś gość z kucykiem i mi mówi kto tu gumę pali ja mu na to ,że nie wiem bo im mniej wiesz tym lepiej ,a ta menda mówi to ja sprawdzę który motocykl ma ciepłe opony <myślę sobie pomacać sobie chce fajne moto ale się facet wstydzi zapytać> ale niestety nie okazuje się ,że gość wpadł na pomysł ,że poprzebija mi kosą opony .Tego było za wiele mówię mu chłopie co ty jesteś na spotkaniu katolickim pod brama rybą czy na zlocie bo ja to już sam nie wiem .Gość dalej swoje – no to mnie wkurwi.. totalnie i mu mówię stary przebijaj sobie jak masz ochotę ale pamiętaj ja też mam kosę i w rewanżu ci łeb przebiję więc mam nadzieje ,ze to ostatnie chwile twojego marnego żywota ? , jest też opcja nr 2 gość wydał się bardzo zainteresowany więc spokojnie mu klaruje jak dotkniesz mojego moto to najpierw ci wpierdole a potem zadzwonię po gliny , z racji takiej ,że pracuje w resorcie to oni ci poprawia i zawiozą na izbę . k*rw… ja śmigam na zloty już ładnych parę lat ale z takim przypadkiem to się spotkałem po raz pierwszy i ostatni w życiu mam nadzieje . Kończąc moją wypowiedź z żalem stwierdzam ,że na motocyklowej imprezie znajdują się goście którym przeszkadzają motocykle !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Ja jestem chętny ale boje się takiej dziewczyny wozić na moto bo wiem ,że trudno potem zapomnieć o naszej koleżance z 4 um dlatego na chęciach się skończy tym razem !!!!!!!!!

Miałem sradzidło z 99 roku i straszna lipa na 700 km brał 1,5 l oliwy ale ja go pałowałem strasznie . Sprzęgło twarde jak cholera łapa odpada . Jak mogę ci doradzić to odpuść 600 i kup 750 minimum oczywiście w roczniku 2000 nowy model

Klub tyzeźwersów ja zakładam klub wszywersów haha też będę ale pieszo bo maszyna mi się nie rozgrzeje< do zlotu mam 50 m od mojego rancza >.Co do piwka zawsze chętnie

Hola! Po co mu komar, jak ma GSX-Ra ? :banghead: Pozdrawiam Bo max 150 to GGSXR na 1 się jedzie a może komar sprosta jego wymaganiom na bezpieczeństwo 8)

Krzysiu kup sobie komara za takie teksty to dostaje się w łeb ! Widzę ,że nie masz pojęcia o jeździe motocyklem a na pewno nie ścigaczem 200 km/h to prędkość z którą pomyka się bezpiecznie bo motocykl jest przystosowany do osiągania prędkości około 300 km/h analogicznie jeśli auto osiąga max 140 km/h to wariactwem jest jechać z prędkością 93 km/h Krzysiu puknij się w dyńkę co ty opowiadasz mam nadzieję ,że się nigdy w Realu nie spotkamy bo ocenzurowano.

Poszukaj sobie fajna dupeczkę niech masuje ci kolanko kolka razy dziennie mi pomogło

no tak to się niedoczytałem przepraszam na 50 cm to ja sie nie znam zapomniał :banghead: em