MYCIOR

mam nadzieje ze oni wjeżdżaja do swojego domu :P :wink: czy wjeżdżają do domu sąsiadów heheheheeh pzdr

taaaa . to nie jest drogie tylko jebucko droge!!!!

a ekipa juz jest zamkięta czy mozna sie podpiąć. Chciałbym poleciec z moim kolesiem ( Thundrcat i 1000RR). Na ile dni planujeciue ten wypad.Planowalismy majówke w alpy,ale podobno moze być zimnowiec moze Czerwiec z wami.Ewentualnie jeśli latacie stała grupą to moze mozna jechać za wami :P pzdr

zzgadzam sie motocykl jest wypas no ale za extra pieniazki.Ciezko bedzie spotkać cos takiego na polskich drogach Ks-rider , a ta MV to jakieś twoja przyszłość czy jak?? pzdr

złaozyłeś tylko komin , czy robiłeś jakieś synchro??? pzdr

to co zostało z moto to dajcie szefowi w koncu za to zapłacił.Niech sobie oprawi i powiesi na ścianie. pzdr

no to wy robicie ze was sasiedzi nienawidza??? wiem wiem mieszkacie w bloku i nie mozecie spać i o 1 w nocy odpalacie fury i wkrecacie na 10 tys?? :notworthy: pzdr

noi sie zaczeło. RIP ciezko sie cos takiego czyta i źle to nastraja. pzdr

troszke naraza bo tak naprawde nie wiadomo czy jego rodzice nie dostaną zawału jak zobacza syna z roztrzaskaną głowa i resztkami muzgu na asfalcie. pzdr

i jak moto teraz wygląda po tym bażancie???? pzdr

to po co nam nudyyy zapodajesz???? DOBRE te nudy - ja bym sie mogł tak nudzić cały czas!! pzdr

Storm 007 w pełni cie rozumie Jest pełno takich "szkólek" u mnie co płącisz za kurs 150 zł taniej i kolo ci djae motor i jezdzij se.Nie wieadomo co i jak robić jak si edopiero zaczyna.Nie mowie o rusznaiu, ale wszystkich rzeczach ktore powinni powiedizeć.Tak samo moj kumpel sie zapisął na szkołe jazdy.Chłop ma 26 lat noi jedzić umie, ale to co trzeba wiedizec podczas zdawania egz to inna sprawa.Kumpel si etego dowiedizął jak zdawał prawko dopiero.Jakieś ogladanie motocykla, sprawdzanie kierunków,lamp,hamulców i coś tma jeszcze. Podejdz do kolesie co to prowadzi i niech ci powie co masz i jak zrobić, no przecież kolesie wzieli kase to nie moga ci tak olać.Wez kogoś starszego to jest troszke inna gadka wtedy i odrazu sie naprostują. powodzenia pzdr

a ja widziałem najwiekszego debila ze wszystkich . Na jednym skuterze jechało dwoch dzieciaków, przez miasto.Kierowca w kasku , a pasazer bez kasku , ale kask miął w rece i tak sobie jechali :icon_mrgreen: :banghead: pzdr

w sumie to mogłbym pochromowac rame, sciągnąć owiewki i dorzucić piórnik pod lampe i moze bym z wami pojezdził. :icon_mrgreen: prawie jak drag by był pzdr

tak jak napisłał homman - sam nic wiecej nie podpinał bo kaplica. Mi do GSXF znajomy elektryk załozył alarm.Cos sie tma znał bo zakłada alarmy do samochodów i w sumie alarm działał tak z 2-3 tyg. To był typowy alarm motocyklowy nie jakaś profizorka z alarmu samochodowego.Po 3 tyg ja k podjechałem pod kumpla to fura mi normalnie zgasła i juz nie dała znaku życia.Nie paliła, w ogóle. No to wziołem moto na busa i do elektryka.Ten rozerał moto odcial wszystkie kable i fura zagadała.Pozniej wysłałem alarm z reklamacją , ktorej nie uznali bo alarm jest sprawny (tak napisali).Tak ze lepiej dorzucić pare groszy i niech zamontują to kolesie co montuja alarm w moto. pzdr

tam jest dwoch kolesi i obydwoje lataja jak szmaciane lalki. pzdr

sorki ze przerywam ale nie wiem czy juz jest jakas ekipa na Małą (lub w jakiś inny wypad) w tym roku , jak tak to moze by razem coś ogarnoł?? pzdr

No własnie owiewki sie robi z ABS i z PP.

wspólczuje - przechodziłem cos podobnego pod koniec sezonu. Nie chce krakać ale gdzi edziadziu był ubezpieczony??? pzdr

moze jej nie czuć dlatego ze juz przy 130 ona jest 5-10 cm nad asfaltem :) pzdr

przykro to słyszeć, ale ciekawi mnie jak załatwiliscie sprawe z ta babka z felicji.Była policja czy nie?? pzdr

Witam ponownie wszystkich którzy śledzą ten post ( jest strsznie ciekawy) i oznajmiam ze wyjazd 21 marzec - moge zabrac tylko moto do UK. z UK do PL mam juz full. pzdr

hej DRESU zagladnij tu: http://forum.motocyklistow.pl/Transport-Mo...ski-t64585.html

ja mam taki komplet do nolana .Komplet znaczy takie cuś na nos i takie cus na brode .Obydwie te czesicii juz si erozlatują po 5 latach, ale i tak srednio działały.Szybka nadal parowala (ciut mniej) i po szyi dalej pizdziło.Co do kataru to tez mam taki problem , tylko ze ja miałem operacje na przegrod enosową i zawz ejak siadam na moto to przerbane bo z nos kapie jak z kranu.Teraz mam sposób ze sobie robie koreczki z husteczki higienicznej i jest luz. Myslałem o zastosowaniu noska do pływania który zatyka nos, al ejakoś zawsze zapominam kupić i przypominam sobie jak juz siadam na moto.W sumie nie jest tak źle , bo jak powiedział moj kumpel , gdyby nie katar to by czasem człowiek z głodu umarł :biggrin:

łeeeee no to jak dajesz 100% to ja bioe wszystko co masz hehehehe. pzdr