MYCIOR

chyba nie ma sprzeta co nie bierze oleju, kwestia tylko ile na ile.Czy jest to setka na 10 tysięcy km czy litr na tysiąc km.

jak tak patrze na to twoje SV to w sumie nic sie nie stalo. Ja tez stchorzyłem na winklu tylko predkosc mialem w okolicach 140 ale jak mnie poniosło to z JAJKA nie bylo prawie co zbierac. Krotko mowiąć jak byłem w połowie to zauwazyłem puszkaza jadącego na mnie (wyprzedzał cos), a ze ja ok 140 a on tez pewnie z 80 to sie szybko wszystko dzialo. Ja po heblach, dupa mnie wyprzedziła zaraz odpusciłem i sie chciałem złozyc ponownie ale juz złapalem pobocze i zjechałem do rowu.Noi pedze rowem jeszcze ze 100 km/h przez jakies 3 m i j*b w betonowy mostek dojadowy do drogi z której mnie wyrzuciło.Wiecej grzechów nie pamietam. skutki: - złamany kompresyjnie kręgosłup w 6 kręgu - obdita nerka - i ogłnie jakby mnie Tir przejechał a moj plecak - złamany obojczyk - i tez jak po Tirze sie czuł. Miałem wiecej szczęscia niż rozumu i w przeciwienstwie do niektórych co sie cieszą po dzwonie mi nie było wesoło i nadal mi nie jest. Co do moto to powiem tak nawet nakretki na wentylków sie zgubiły. Moze nie powiniene tego pisać ale moto sprzedałem miejscowemu mechanikowi który z niego zrobił igłę i poszło i gdzieś jezdzi Masakra. Mam nadzieje ze to był moj ostatni dzwon i do tego będę dążył. Sorry za długasa PZDR

A po co wykopujesz temat z tamtego roku???

dokładnie to samo miał znajomy z XJ600N, ale kupił nowe aku zmienił swiece i juz sie tak nie działo. Dodam ze najpierw zmienił swiece i jzu tak si eni edziało kupił aku bo tamten i tak juz był wyjeb.... pzdr

spoko luz bedzie OK. Własnie jak człowiek nabiera pewnosci siebie to wtedy niewidzialna ręka pomaga sie wypier*olic i wszystko wraca do normy.U mnie tez juz sie skonczyły ułańskie czasy od kiedy brakło mi drogi w zakręcie (nie do konca z mojej winy , no ale to ja trzymałem kiere i mantetke gazu). Mysle ze poprostu masz nauczke na przyszłość.Moze mało szalałeś i nauczka jest taka a nie inna. Ja sie przyznaje ze szalałem zdrowo noi nauczka tez była zdrowa. PZDR 3maj Fason i nie daj sie!!

tzn, ze jak kupie seryjnego nowuskiego GSXRa 1000 niezblokowanego , to moge z niego jeszcze wiecej wykrzesac niz normalnie?? Czyli cos tak jakby uwalnia moc w calym zakresie obrotów???

Witam Napotkałem taka sobie aukcję i zupełnie nie wiem co o tym mysleć. Koles nie podaje zadnych parametrów techniczynych. Moze ktoś z was o tym słyszał coś od praktycznej strony. http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=105354381 pzdr

ja jak rejestrowalem to musialem sie zlosic po 30 dniach.Ale cos mi sie kojarzy ze dostalem dowód i rejestracje na nastepny dzien, ale nie paietam po co sie zglaszalem za 30 dni. no ale to juz bylo 2 lata temu wiec moze sie cos zmienilo. pzdr

ja mam interkom,ale jest kicha.Nie pamietam ile dalem ale cos kolo 150 zł. Jest niestety przewodowy, czyli do rozmowy z pasarzerem (albo innym kierowcą który siedzi z tyłu hehe).Jest kicha bo przy predkosciach powyzej 60 km/h nic nie slychac. Osobiscie nie polecam.

jaki zaworek?? Mi jak sie wyleje paliwo np jak tankuje z karnisterka to normalnie wycieka wezykiem przelewowym. A gdzie tan zawrek jest ?

nie boj sie nie podsłucha, oni siedza na dupie i wymyslaja jak tu nam uprzykrzyć zycie, wiec nie ma czasu na szperanie po necie - jak wogle wiedza co to net. pzdr

no przepisach to nie wiem, ale moj wojek jezdzi tirem i mowi ze czesto uzywa swiatel awaryjnych ja np. jedzie i widzi ze jest zaczyna sie korek i on dojezdza do niego to mruga bo mowi ze czesto ludzi zaczynają wyprzedzac , a on jak jest zaladowany to cizko mu wychamować jak sie jeszcze wciskają przed niego. . :) nie wim czy dobrze wyjasnilem , ale o to chodzi zeby ten z tylu wiedzial ze z przodu jest cos nie halo

kurna chłopaki co wy elektroniki jakie , ja cos tam mialem w podstawowce ale niewiele pamietam.

Ciekawa sprawa. Skoro nie mają homologacji to jak moga je sprzedawać. A to ze w Niemczech jezdzić nie wolno to pewne info masz?? Znowu is enauczylem cos nowego na forummm pozdro

hej Bohen a na jakich blachach byl ten citroen?? Jak na RZ to go na peno spotkasz bo debili sie często spotyka. PZDR

A myslisz ze jak bedziesz mial R1 to sie z kosztami liczyl nie bedziesz. Proste kazdy chce wydac jak najmniej.A moze ta R1 okazyjnie kupiona zawszysciutkie pieniązki i moze juz nie być na OC i AC. :)

noi chyba trzeba miec malo paliwa w baku no nie, bo przecież jak sie wyleje poza korek to sie wylere wezykiem przelewowym???? dobrze mysle czy nie?

filmik spoxx ,ale smutne jest to ze nam potrzeba jeszcze pare lat zeby jezdzić takimi ducatami , po takich drogach , z taką kulturą osobistą. pzdr

wystarczy rączke podnieś i jest ok. Ja tez dziekuje migaczami czasem ale poprostu przełaączam szybko w lewo w prawo i tak 2 razy.

A to słuzbowym jechaleś???Znaczy sie ten Avatar to ty na twoim moto??

Dokładnie. Umnie tez kolo wycedził w samochód który jeszcze przelatywał ostatkiem sił na puznym zołtym a raczej juz czerwonym, a moj koles ruszył z piz*ą i go ustrzelił na srodku.Miał swiadków i kolo z puszki dostał po dupie.Tez moto skasowane było niezle a puszka ścieła sugnalizacje i tez daszek w rowie zaliczyła. Pozdrow swojego ziomka ode mnie i 3mam kciuki za jego zdrowi bo to najwazniejsze. PZDR

pewnie sie da tylko po co?? Pytam bo ja w swojej karierze nie potrzebowałem jeszcze swiateł awaryjnych. POZDROWIENIA

No to chyba ze 13 to standardowe to przepraszam bardzo, ale z drugiej strony coś trzeba było wpisac jak sie ma moto wiec moze CB500 pierwsza przyszła na myśl. Jesli sie myle to przepraszam bardzo kidler'a. PZDR

Normalne ze nie znajdziesz dobrego moto po kasie.Krótko mówiąc swoje trzeba dać.Nargorsze w tym jest to ze człowiek by nawet dał tyle ile jest warta lub coś wicej niż "średnia krajowa" ale to co jest do wyboru do kupienia w naszej Polsce ukochaniej to aż sie płakać chce. ps. Nie poddawaj sie. Ja sie nie podaje i ciągle szukam kolejnego sprzeta dla siebie - juz długoooo. PZDR

moim zdaniem to blado te 5 tysi wypada. Pomysl ze samo kupno motocykla to do piero początek wydatków.Jesli zaczynasz swoją przygodę z moto to policz sobie wszystko dokładnie.Za 5 tysi nie kupisz mlodego mot , wiec trzeba bedzie dokładac co chwile, a i w spodenkach nie bedziesz jezdził i garczka na głowe tez nie załozysz.Mot ma być do turystyki wieć kilometry bedziesz robil a on na powietrze nie bedzie jezdził.Wypadałoby tez go ubezpieczyc mowie o OC oczywiscie.A po zakupie tez by sie przydalo jakis przegladzik zrobic i olej zmienić i filterek - zeby tylko. Nie zrozum mnie żle nie chce cie zniechęcić do moto, poprostu mało o sobie napisałeś - więc chce Ci uświadomic jak najwięcej rzeczy. PZDR