_Monter_

Czarno widzę wygraną. Zapewne strażnik występuje jako świadek więc...a poza tym temida wcale nie jest ślepa...rączka rączkę myje. A koledzy wyżej kiedykolwiek nie przyjęli mandatu i byli w sądzie? Łatwo się pisze...

Pomiar pod obciążeniem zmieni wynik.Zmniejszy wartość znamionową.

Sam już założył temat i pokazał owe zdjęcia. Wiem dlaczego tak zrobił ale faktycznie w ogóle nie wygląda :bigrazz:

Wszystko jak napisałeś. Znajdź stację diagnostyczną najbliższą serwisowi.Jedź przepisowo i raczej problemów nie będziesz miał. Jak trafisz na normalnego policjanta to może przekonasz go, że właśnie jedziesz na przegląd.

Dowód zostanie wysłany do wydziału osoby wpisanej do dowodu. Wcale nie musisz otrzymać 7 dni na stawienie się na przegląd(trafisz na fiuta i dostaniesz na jeden dzień). art. 96 § 1 pkt 4 - Dopuszczenie przez właściciela, posiadacza, użytkownika lub prowadzącego pojazd: pojazdu do jazdy na drodze publicznej pomimo braku wymaganych dokumentów stwierdzających dopuszczenie pojazdu do ruchu 50 Pln.

Zrobiłem jak piszesz. Zawiozłem do spawacza alu i sam przygotowałem wszystkie elementy.Wożę bardzo dużo na tych mocowaniach i sprawdzają się znakomicie. Kilka fotek. KLIK KLIK KLIK KLIK KLIK Do mocowań na sakwy wykorzystałem fabryczne zapięcia do kasków. Jak coś to mogę podać wymiary.

Fundamentalna prawda.Nawet jak miałeś dobry regulator to go wysłałeś na księżyc.

Proszę sprawdź wszystko według tego schematu. KLIK

Sprawdziłeś szczelność zbiornika wyrównawczego? Może uciekło ze zbiornika a układ jest szczelny i dlatego nadal wszystko działa jak należy.

Problem z ładowaniem krok po kroku. Zakładam oczywiście, że wszystkie połączenia klem do akumulatora, masy silnika oraz masa regulatora są wolne od śniedzi i zabrudzeń utrudniających połączenie. 1. Zmierzyć napięcie ładowania na klemach akumulatora. Książkowe napięcie ładowania to 14.4 V DC (napięcie stałe) Biorąc pod uwagę błąd miernika można przyjąć od 14-14.8V przy 3000 tyś obrotów na na min.Pomiarów dokonujemy z obciążeniem. Napięcie obciążone np. światłami około 13.8-14V 2. Jeśli napięcie jest prawidłowe należy zmienić akumulator. 3. Jeśli napięcie jest mniejsze lub większe należy odłączyć regulator napięcia od statora (uzwojenia) zmierzyć napięcia międzyfazowe i rezystancję między fazami a masą motocykla. Z reguły są to trzy żółte lub białe przewody. Pomiar rezystancji: Ustawiamy miernik na omomierz (zakres do 200 omów lub tzw. piszczyk, pomiar diody) i jedna końcówka miernika do masy a drugą dotykamy do każdego z trzech przewodów. Rezystancja musi być nieskończenie wielka. Jakiekolwiek Upływności świadczą o przebiciu do masy czyli uszkodzeniu izolacji uzwojeń. W niektórych przypadkach należy wykonać ten pomiar na zimno i na ciepło z racji problemów z ładowaniem na gorącym silniku. Pomiar napięcia międzyfazowego zmiennego: Ustawiamy miernik na zakres 200V AC(napięcie (zmienne) i sprawdzamy każdą parę końcówkami miernika 1-2 2-3 3-1. Prawidłowe napięcie pomiędzy każdą fazą powinno wynosić 60-90 V i być jednakowe między każdą fazą (oczywiście dokładne dane znajdują się w serwisówkach do danego modelu) przy 3000-5000 tyś. obrotów na min. 4.Prawidłowe napięcie międzyfazowe wskazuje na uszkodzenie regulatora napięcia. 5. Jeśli napięcia międzyfazowe będą odbiegać wartościami jesteśmy zmuszeni wymienić stator. Można wykonać jeszcze pomiar napięć międzyfazowych z podpiętą zwykła żarówką 100W (dobry pomysł kolegi Wueska) do mierzonej pary co w jakimś stopniu pozwoli określić czy uzwojenia nie dostają przebicia pod obciążeniem. Ten pomiar oczywiście również na odpiętym regulatorze napięcia. Jak wyżej napiecia ze wszystkich par powinny mieć prawie identyczny wynik. Jeśli wykonałeś całą procedurę i nadal masz problem załóż temat to pomożemy.Pamiętaj, Ze w żadnym wypadku nie wolno odłączać akumulatora podczas pracy silnika. Jeśli jakieś sugestie to wniosę poprawki.

Ale ceny na Twojej stronie(gdzie po angielsku jest tylko napis "english") zupełnie odbiegają od tego co Twierdzisz. Masz tam starsze i droższe motocykle. Ten Gpz to pewnie "okazja" :icon_rolleyes: Nie twierdzę, że nie masz dobrych motocykli ale handlarz jest zawsze handlarzem.

Dorośnij i wyłącz caps lock.

Ostatnio był nawet taki temat na forum.

Podstawowe pytanie, którędy nalewasz wody-płynu, bo mam nadzieję, że nie przez zbiornik wyrównawczy tylko bezpośrednio do chłodnicy odkręcając wcześniej odpowietrznik przy termostacie (chociaż przy wyjętym termostacie to mniejsze znaczenie z odpowietrznikiem)?. Po lewej stronie na dole chłodnicy masz konektor do włącznika wentylatora. Zdejmij konektor i dotknij nim do masy.Jak włączy się wentylator to instalacja sprawna. Jeśli nie to należy na krótko podłączy sam wentylator. Jeśli jest ok. to szukaj problemu z zasilaniem. Gdyby wszystko z elektryka było ok. i wentylator również to możesz mieć uszkodzona pompę. Całkiem niedawno swoją zmieniałem bo rozsypało się jedno łożysko. Jak to wszystko sprawdzisz to podziel się wrażeniami.

Więc w takim wypadku podłącz cewkę na krótko, czyli masa z aku i tak samo plus. Nie ma znaczenia dla cewki co gdzie podłączysz. Jak zagada na krótko to znaczy, że w przewody na trasie masa do cewki lub plus do cewki maja problem.

To Wam powiem, że w kraju wspaniałych autostrad tez naprawiają smołą i żwirkiem.Właśnie wróciłem z rundy i 2 kilometry drogi do miasta wysypane prawie w 50% żwirkiem po zalaniu dziur smołą. Czyli nie tylko w Polsce jest tak źle.

Najpierw sprawdź podłączenia masy z aku. Możesz również sprawdzić czy rozrusznik zakreci Ci z instalacji motocykla ale niezamontowany. Ogólnie zalatuje mi sprzęgłem jednokierunkowym. To ten element, który napędza rozrusznik aby zakręcił wałem.

Trochę się zaholowałeś. 60-80 V przemiennego będzie przy wyższych obrotach. Jak mierzyłeś to na jałowym to może być właśnie jak napisałeś. Podkręć obroty do 3-5 tyś i wtedy zmierz. Napięcie między wszystkimi fazami ma być takie same.Jeśli nie to uzwojenia. Jeśli będzie właściwe to podłącz regulator i zmień aku. I jak wtedy będzie niewłaściwe napięcie ładowania to zmień regulator. Regulator nie uszkodzi Ci uzwojeń.

Sypali zawsze i to są kulki szklane, żeby farba obijała światło.Tak mniej więcej kiedyś to wyglądało.Jeśli się mylę to mnie poprawcie.

Bo między tą "pro" a tą z papierniczego są dwie różnice...jest już wycięta z arkusza i ma dużą marżę. :icon_biggrin:

Pewnie sprayem...bo napewno nie podkładem, bazą i lakierem.

Takie rzeczy to tylko w NK.

Widziałeś to ? KLIK

Oczywiście, że był. I tutaj wszyscy malarze piszą o normalnych plastikach a nie z enduro czy cross itp. Przecież nikt tu nie twierdzi, że plastiku się nie maluje tylko właśnie oprócz tych offroad. Zastanówcie się czemu fabryka ich nie maluje. Tak samo jak Bananek pragne ujrzeć pomalowany przez Was błotnik lub boczek po kilku glebach...dacie sobie jaja obciąć, ze lakier nie popęka?

Mieszanka, zaczynasz pedałować i wtedy odpala(pedały robia za kopniak).Jak już jedziesz to nie pedalisz :biggrin: