_Monter_

Proszę zajrzeć bo wszystko napisałem w aukcji. http://allegro.pl/item1415849217.html

Mam bieliznę z lidla (dla motocyklistów), dzisiaj latałem i było fantastycznie co potwierdza Twoją konkluzję.Cena powala na łopatki większość przetestowanych. Test jak najbardziej przydatny ale ogólnie bez jasnych kryteriów oceny jest to trochę subiektywne. Każdy jest inny i to jest klucz do sukcesu, najlepiej samemu znaleźć to co najlepiej spełni swoje zadanie. Miałem kiedyś greene i tamta była kiepawa na zimne dni.

Dokładnie o to chodzi. Nie polecę Ci niczego i nie dlatego, że nie chcę.

Masz w pewnym stopniu rację ale to, że Ty akurat nie znasz przypadku to nie znaczy, ze nie wystąpiły...jak przekaźnik zdechnie (przegrzeje się, cewka się przepali etc) to masz o jeden czynnik więcej.Jak sam zauważyłeś dopóty sprzęt jest sprawny.Od wielu lat zakładam zabezpieczenia i mam jakis pogląd na to.Oczywiście nie twierdzę, ze zdarza się to co dziennie ale ja mam inne patenty na zabezpieczenie przed rozruchem. Druga sprawa to to, że jak alarm wyje to i tak wszyscy mają to w dupie, poza tym motocykl na samochód zawsze można załadować. Poruszyłeś tu temat, który jest stale rozwijany w innym dziale i tam odbywają się dywagacje na to co lepsze itp... Jak zauważyłeś już sam na każdą blokadę i zabezpieczenie jest sposób. Teraz kwestia taka, ze jednak zwiększasz bezpieczeństwo motocykla posiadając takie zabezpieczenia. Akurat w tym linku jest lokalizator GPS a są urządzenia, które Cię powiadomią via sms o tym, ze ktos ruszył z miejsca lub uruchomił motocykl i wtedy będą śledzic pozycję. Ktos na forum wrzucał ofertę za 350 zł.Poszukaj.

Już widzę profesjonalny sprzęt. Okablowanie w jednym (słusznym) kolorze to bardzo dobre rozwiązanie. Oczywiście należy po skończeniu montażu i sprawdzeniu poprawności pracy zdjąć klipsy z przewodów. Do blokady nie zapomnij czegoś co Ci przypomni o niej z poziomu kanapy.

Są tymczasowe problemy z forum. Wrzuć link do wybranych alarmów to coś podpowiem. A tak naprawdę zaintersuj się powiadomieniem i śledzeniem gps bo jak ktoś będzie chciał Ci rąbnąć sprzęt to Ci rąbną ale z tracerem gps masz większe szanse, ze się odnajdzie. Link, który podałeś jest zadowalający jeśli ma robić wrażenie ale napewno nie ochroni motocykla przed kradzieżą aczkolwiek warto to mieć. Najważniejszy jest sposób podłączenia tego i mówię tu o profesjonalnym łączeniu przewodów, zrobieniu wiązek. Przy odcięciu zapłonu w motocyklu jest kontrowersyjna sytuacja...ja nie chciałbym aby w winklu albo przy wyprzedzaniu zdechł mi przekaźnik lub centralka i zgasł mi silnik. Zrezygnowałbym z bajerów z odpalaniem na pilota itp.

Widać, ze świeży.Już jest tyle tematów o alarmach i zabezpieczeniach. Napewno nie musisz przepłacać ale różnica między najtańszymi z allegro a markowymi jest spora. Ma to potem odbicie w poboże prądu w czasie czuwania(co powinno Cię bardzo interesować) i sposobie utrudnień przed uruchomieniem. Zastanów się nad systemem GPS(temat też był). Opcja szukaj.

Strona druku to ta gdzie właśnie są luty i wystają nóżki elementów.Kiedyś to było proste ale w dobie druku już nie tylko dwustronnego faktycznie należy to wytłumaczyć. Jeśli masz miejsce w moto na puszkę natynkową (hermetyczną) elektryczną to wpakuj go do tego uszczelniając tylko kostki właśnie takim klejem. Dużo miejsca nie musisz tam zostawiać.

Jak chceszz to wyczyścić z tego kleju to od strony drugu, jeśli nie ma tam żadnych elementów to możesz powoli na zimno ściągać. Jeśli są elementy to potraktuj moduł gorącym powietrzem z opalarki lub w piekarniku (max 50-60 stopni) aby klej się rozgrzał i łatwo odchodził. Nie przesadź z ogrzewaniem aby nie zbyt płynny.

Jest to również problem wielkości lutowanego elementu i sposobu jego mocowania. Ale najważniejszym problemem jest marny stop lutowniczy jak również zbyt krótkie grzanie lutu i zbyt mało topnika. Nie ma na to rady.

Tak wyglądają zimne luty.Wszelkie zmiany powierzchni lutu kwalifikuje go do ponownego przegrzania z kalafonią i ewentualnie odrobiną cyny. KLIK

Zgodzę z qpą (dziwnie to brzmi :smile: ). Do końca nie dziw się, że był otwierany.Naprawiałem kilka modułów ale fakt, że takiej kaszanki z obudową nie robiłem. Często zdarzają się "zimne luty" i po ponownym przelutowaniu moduł działa prawidłowo. Obstawiałbym nadal "zimne luty" ponieważ musisz ogrzać moduł. Proponuję ponowne rozebranie tej rzeźni i odwiedzenie kogoś, kto kuma jak sobie z tym poradzić.

Zmień opis, bo za bardzo się wczułeś. Nie musisz pisać o braku komputera, skasuj ten śmieszny tekst o sprężaniu i stukaniu i pukaniu. Napisz, że dajesz gwarancję rozruchową i finał. Jak ktoś będzie szukał to kupi.

Nie widzę powodów aby uszkodziła się końcówka mocy(chyba, że smaliłeś na full non stop) ale...nie spotkałem się z uszkodzeniem końcówki aby zablokowała procesor. Większość wie, ze radio ma końcówkę mocy więc twierdzi, ze to ona...tak samo jak każde elektroniczne urządzenie ma spalony bezpiecznik. Paradoks jest taki, że bezpiecznik ma zabezpieczyć instalacje po uszkodzeniu się urządzenia a nie odwrotnie.

Śmierdzi to uszkodzonym procesorem albo pamięcią.Pamięć może być składową częścią procka. Ogólnie czarno to widzę ale w poniedziałek poszukam numeru do kolegi co kiedyś parał się dokładnie właśnie grzebaniem w pamięciach i prockach w radiach. Jednakże spisałbym je na straty. Sprawiłeś, ze spadło napięcie poniżej znamionowego dla pracy radia a wtedy mogą się wydarzyć takie fiku miku.

Śmigaj...przecież nikt tu nie jest wróżką co może się stać przez cewkę, która jest "lekko przytarta". Tylko nie pytaj potem gdzie znaleźć moduł do ktm.

Przecież rame ma pęknieta. Spójżcie na środkowe sporniki przy ramie koło chłodnicy. Spaw z lewej jest nawet już podrdzewiały a z prawej też widać pęknięcie. Obym się mylił ale tak to wygląda.

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...=129228&hl=buty http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...uty+motocyklowe Trochę poczytaj.

Sprawdź czy to jest 2010 czy np. 2009-8 a zarejestrowany w 2010.W niemcowie można się tak naciąć.

Gdybyś dał foto to nie trzeba by gdybać. Myślę, ze po prostu widzisz korozję alu od używania wody zamiast płynu chłodzącego.Poza tym aluminium może pękać (mikropęknięcia i wtedy faktycznie będzie się wydostawać płyn. Najlepiej zmień obudowę. Chyba, ze zapodasz foto.

Już trzy razy sądziłem się z PZU i z tego co czytam to wszędzie i zawsze to wygląda tak samo. Bez namysłu pisz pozew (na FM zamieściłem w którymś temacie linki do stron z gotowymi pismami) i wygrasz bez lecz i ale. Nawet już nie truj sobie życia i nie marnuj piniedzy na telefony.Oni mają takie procedury i liczą na to, że 90% ludzi nie pójdzie do sądu...i taka taktyka się sprawdza. Każdą sprawę przerżnęli z kretesem. Jak robisz na faktury nikt nie moze Cię zmusić do naprawy na zamiennikach i używkach.Ten zapis jest z dupy. Spróbuję znaleźć ten temat z linkami.

To podaj model i producenta wyświetlacza bo nikt tu nie jest wróżką :bigrazz: .

A taką znalazłem dla tatusia.Jeździ i jest przezadowolony chociaż tęskni za preludą bo sprzedał swoją bo mu kazałem. Fajnie lata ten sprzęt ale Klod....hu*a mniej Ci spali niż jeep bo napewno nie będziesz jeździł oszczędnie.

Do przełącznika masz doprowadzone przewody.Zewrzyj je pomijając styki przełącznika i będziesz blizej odpowiedzi.Jeśli zadziałają to znaczy, ze przełącznik jeśli dalej będzie jak było to pozostaje Ci podstawić przerywacz. Podstawowa sprawa...takie akcje mogą się dziać jeśli ktoś powstawiał żarówki o różnych wartościach mocy.Zobacz w serwisówce jakie są zalecane do oryginalnego przerywacza i podstaw właściwe lub po prostu zaserwuj sobie elektroniczny przerywacz.

Mam nawet i bluzę ale to takie bardziej hiphopowe więc nie wiem, czy mogę nazwać się dresem bo mam na nich tylko lamówkę a to ni hu*a nie podobne do paska. Ale staram się o miano "zioma z dzielni" To Ty jesteś "guru dres" a nie tam jakiś zwykły dres.