Skocz do zawartości

_Monter_

Super-Moderatorzy
  • Postów

    15226
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Treść opublikowana przez _Monter_

  1. Ja nie pytałem czy Ty coś z nim robiłeś, odłącz teraz rozrusznik i sprawdź.
  2. Dokładnie. Zapomniałem napisać, że to następne po rozruszniku a potem bezpieczniki.
  3. Coś mocno obciąża akumulator. Odłącz plus od rozrusznika i wtedy włącz zapłon. Jeśli po naciśnięciu nadal pojawi się trzeszczenie cewki przekaźnika to wyciągałbym po kolei bezpieczniki aby sprawdzić, który obwód obciąża. Jednak jak dla mnie to rozrusznik robi cały ten zamęt bo po włączeniu zapłonu nie ma oznak obciążenia aż do momentu naciśnięcia startera..
  4. Interesował mnie prąd spoczynkowy czyli ten gdy stacyjka nie jest włączona. Jest on zerowy a więc ok, nic Ci nie kradnie prądu z aku. Jednak zastanawia mnie tak silny spadek napięcia po podłączeniu aku i chwilę potem. Według tego powiedziałbym, ze akumulator jest dno.
  5. Chodzi mi o zawór odcinający gaz. Często przepuszcza choć powinien trzymać. Uwierz w BLOS'a bo fenomenalne rozwiązanie na kłopoty z gazami 1 gen.
  6. Wrzuć fotę ulotki bo w necie ogólne info o tym alarmie. W zasadzie w instrukcji jak nie masz opisu zmiany czułości to znaczy, że jej nie ma. Alarm powinien być przykręcony do ramy lub elementu konstrukcyjnie umocowanego do ramy aby jak najlepiej były przenoszone wibracje jesli to ma czujnik udarowy. Jeśli ma czujnik położenia (przechyłu) to też musi być w odpowiedniej pozycji. To tyle ogółów, jak wrzucisz ulotkę to przeczytam i spróbuję doradzić.
  7. A gdybys już kupił miernik to tutaj łopatologicznie: http://forum.motocyklistow.pl/index.php/topic/133793-problem-z-ladowaniem-krok-po-kroku/
  8. Może reduktor już swoje wysłużył po prostu? O ile nie ma potrzeby zmiany całego to czyszczenie i zmiana membrany wiele zmienia. Dwa razy w swoich poprzednich autach to robiłem. Jeśli na benzynie nie jeździ lub ma problemy to wymienić zawór odcinający gaz bo może wzbogacać mieszankę ponad normę i stąd problemy na niskich obrotach. Na koniec moja rada to kup sobie BLOS i zapomnisz o problemach.
  9. Dobrze napisane. Poza tym akumulatory moto mają trudniejszy żywot-sezonowość a co za tym idzie przerwy w cyklach, złe przechowywanie itp.
  10. Całkiem przyzwoite napięcie ale należy jeszcze wykonać pomiar aku po pół godzinie. Nadal te pomiary nie dadzą pewności co do stanu aku bo może nie trzymać pojemności albo mieć uwaloną celę co będzie obciążało altek. Ja bym zmierzył napięcie międzyfazowe przy 3000-5000 tysiącach obrotów wpinając 100W żarówkę w mierzoną parę. Wtedy powinna ładnie świecić a zmienne napięcie ładowania powinno być rzędu 60-90V oczywiście jednakowe na każdej fazie. Jeśli zmierzysz międzyfazowe i bedzie ok to znaczy, że aku albo polączenia kwiczą. Nie jeździj, najpierw napraw.
  11. Jak kolega wyżej napisał oraz dodam, że mało prawdopodobne aby inne zegary od Kawasaki mogły zadziałać.
  12. Wróżenie z fusów. Nie przewidzisz chemii.
  13. Trochę chudo. W jakim stanie jest akumulator? Masy i styki do czyszczenia a nawet kostka łacąca stojan z reglem do wymiany lub likwidacji na rzecz połączenia na stałe.
  14. Czarno czerwony ładny. Pierwszy link nie działa.
  15. To zapodaj jeszcze foto albo linę :biggrin:
  16. Masz jakąś usterke w układzie paliwowym co sygnalizuje kontrolka. Masz serwisówke i do roboty, najpierw odczytaj jaki to błąd: http://www.vulcanrider.se/en/kawasaki-vulcan-service-manuals/ Paliwo spuścisz podnosząc zbiornik co jest dość łatwe. Odkręcasz kanapę a potem śrubę na dole zbiornika, odsuwasz trochę do tyłu i do góry.
  17. Jeśli w kostkach porządek, regler ma dobrą masę i reszta mas ma dobry kontakt to szukaj regulatora.
  18. I przekładki i sprężyny zapewne po takim zjaraniu.
  19. Przecież na pierwszej stronie masz opis całej diagnostyki krok po kroku. Spalony główny bezpiecznik nie świadczy o takiej usterce z taką pewnością jak napisałaś. Poza tym wyrażanie takich opinii nie mając pojęcia o elektryce jest trochę na wyrost. Równie dobrze może być przetarty przewód plusowy lub urwana klema. TT
  20. Myślenie nie wystarczy. Zapytaj rodzinę czy sobie tego życzą. Współczuję w zaistniałeś sytuacji.
  21. Jeśli po tej skorodowanej powierzchni zasuwają uszczelniacze to nic tylko wymienić wałek. Tak czy inaczej bez rozpoławiania silnika nie da rady, gdybys nawet znalazł tokarza co miałby chęci napawać i toczyć.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...