radko

ehh, tak czytam czytam i wrzuce też kilka słów od siebie. napewno każdy z wypowiadających sie forumowiczów ma pewne racje i napewno nie da sie pogodzić, bo jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego!! prawda znana od lat. ale nakłania się podstawowe pytanie: jaki jest problem wrzucić sobie buty do chodzenia do plecaka lub kufra i zmienić gdy się zajedzie na miejsce? ja tak robie gdy jade moto do pracy i problemu nie widzę. wszystko da się zrobić jak się chce. a o bezpieczeństwo trzeba dbać nawet jak się jeździ po "podwórku". p.s. boje się zaczynać temat o kurtce na moto, bo już znam odpowiedzi :wink: do autora tematu: po zapoznaniu się z wypowiedziami kolegów, mniej lub bardziej doświadczonych powinieneś sam zdecydować co zrobisz, jak to mówią: nikt za Ciebie nie umrze... więc kup co Ci pasuje, a jęśli wydasz mniej niż kilka dobrych stów to się nie chwal bo Cie zlinczują... pozdrawiam

piękny, pozazdrościć :notworthy: już nawet zacząłem przeglądać allegro za takim :biggrin: , ale że dopiero co zakupiłem bandita, a i stan gotówki nie jest wystarczający to narazie podziwiam powodzenia

dzięki już patrzyłem na tą stronę tylko do bandita akurat nie ma ceny. zimą kupię, żeby już na nowy sezon były. na allegro pojawiły się firmy Galfer http://moto.allegro.pl/tarcza-hamulcowa-ga...1207769729.html, to chyba w miarę dobra firma. jeśli chodzi o klocki to wczoraj założyłem NHC sintered, raczej dolna półka 150zł po rabacie za 2 komplety, w porównaniu do tych co były czuję, że hamuje. a czy przy wymianie tarcz powinno się też zmienić klocki na nowe ?? i jeszcze drugie pytanie, może ktoś też miał przy swoim moto, że przy wysokich obrotach podczas jazdy słyszę jakby coś brzęczało. tak jakby jakaś blaszka wibrowała, ale też nie wiem czy to łańcuszek rozrządu może być?? dziś postaram się dokładniej sprawdzić i napisze jak to wygląda

5562,90 zł

pewnie to też zależy od firmy i składu materiału z jakiego są wykonane okładziny. bo podejrzewam, że hh niektórych producentów mogą pracować jak te bez hh innej firmy

Gratulacje i powodzenia :clap:

Gratuluje, gdybym ja w tym wieku miał takie moto to bym tryskał radością :) pzdr

a ta firma EBC to robi w miare dobre tarcze do jazdy "na codzień"?? w sklepie zaproponowano mi kwotę 730zł/szt

ale klocki musze zmienić bo już jest końcówka. na torze nie cisne bo dopiero zaczynam przygodę z tym moto więc i wielkich obciążeń też hamulce nie mają. gdzie szukać tarcz hamulcowych? z tego co czytałem to w 1 tys sie nie zmieszcze raczej:(

Mam taki problem, otóż zamówiłem klocki hamulcowe do swojego Bandita bo stare są już na wykończeniu, ale zmierzyłem też tarcze i wynik nie jest oszałamiający bo ok 3.6 mm. Z tego co widze, jest podane min 4mm. Ale nie czuje by tarcze miały jakieś bicie tzn klamka nie pulsuje ani nie ma drgań. Mój dylemat polega na tym czy jeździć na starych klockach do całkowitego zdarcia i potem założyć nowe tarcze i klocki? Czy wymienić dopiero na nowy sezon? Szczerze to jak spojrzałem na ceny to się przeraziłem :eek: . Teraz doradźcie czy warto poszukać używek? jest na allegro kilka ogłoszeń. :icon_question: :icon_question:

temat już stary i przypadkowo trafiłem na niego ale nie rozumię opini, że MZ nie ma nic wspólnego z normalnymi motocyklami. Czasami od czegoś trzeba zacząć, aj jeździłem kilka ładnych lat, odwiedzałem zloty i było super. W grupie razem z innymi jak to nazywasz "normalnymi" motocyklami jeździliśmy i nikt nie wytykał. Przez okres eksploatacji zrobiłem kapitalke silnika - koszt 300 - 350 zł. Składasz silnik, wrzucasz w rame, kopiesz i pali. Taki offtopic ale musiałem coś powiedzieć w imieniu właścicieli MZ pzdr

czytając pierwsze posty troche miałem wątpliwości po co skręcać w prawo skoro zakręt w lewo, ale ostatnio wybrałem się na niezły kawałek drogi z wieloma zakrętami i trenowałem przeciwskręt. Moto ponad 200kg i gdy kontrowałem momentalnie kład się tak jak trzeba. początkowo jeżdżę wolno i przechył też raczej nie oszałamiający, ale już wiem na czym rzecz polega. Teraz tylko trzeba wyrobić odruch i nawyk w każdym zakręcie bo podświadomie się tego nie robi. dzięki za uwagi pzdr

a mnie waga nie przeszkadza, no chyba że mam go gdzieś przeprowadzić ;) ale jak tylko rusze to problem znika. jeśli chodzi o zawieszenie, to poprzedni właściciel chyba wymienił sprężyny i olej bo czuje że jest dość twarde i nie dobija, także w zakrętach też lepiej się prowadzi. ps. podzielam Twoje zdanie, że next może być hornet, ale to za jakiś dłuższy czas pzdr

jestem świeży w temacie doskonalenia jazdy na moto, nie zdążyłem jeszcze oblukać wszystkich tematów, a nurtuje mnie jedna rzecz, a mianowicie: wiem, że hamuje się silnikiem i tak robie, ale czasem nie zdązę zejść do 1 przed skrzyżowaniem, i czy błędem jest, że po zatrzymaniu redukuję biegi np z 3 na 1?? proszę tylko o szybką odpowiedź, w wolnej chwili pewnie doszukam sie postu w którym jest to opisane pozd

ja też wybrałem Bandita. Całkiem szczęsliwym trafem, gdyż przez kilka dni jeździłem na xj600n, spodobały mi się dwie rurki i fajny dźwięk. Byłem już nastawiony na zakup tej maszyny i szukałem rocznika <98', ale znalazłem ciakawą ofertę suzuki i po oględzinach długo się nie zastanawiałem. Póki co wrażenia bardziej niż pozytywne:) do wymiany mam tylko klocki i linkę prędkościomierza

witam Motocyklistów z Sieradza, narazie robie małe przejażdżki, aby przyzwyczaić się do moto, ale może kiedyś spotkamy się na drodze, pozdrawiam Radek

witam, od tygodnia czarny bandit 600n ... mam nadzieję, że posłuży :crossy: szukałem jakiejś taniej xj 600, ale trafił się bandit o jakim myślałem ponad rok. udało się, dogoniłem marzenia pozdrawiam