Skocz do zawartości

paluch

Forumowicze
  • Postów

    344
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez paluch

  1. ja będe srebrną FJR 1300 na poznańskich blachach a kumple na intruderach 750 i 1400 oraz honddzie shadow na warszawskich blachach!! zgadamy sie jeszcze przed wyjazdem i wymienimy komórkami. ognicho jak najbardziej !!!! w zeszłym roku tak właśnie poznałem ekipę z którą teraz jadę !!!!!!!! pozdrawiam
  2. z tym umawianiem sie na miejscu to bywa różnie gdyż jest tam taka masa wiary, że spotkać się będzie problem. moj kumpel bedzie miał na kole zapasowym na koszu flage Polski. Wy też załóżcie flage to napewno się doszukamy w sobotę i wieczorkiem przeprowadzimy: "nocne Polaków rozmowy" :) pozdrawiam twardzieli
  3. i jak idą przygotowania ????????? my wyruszamy już w srodę bo chcemy być dłużej na miejscu!! jest to 50 lecie więc spodziewamy się niezłej zabawy !!!! do zobaczenia na miejscu!!!!!!!!!!!!
  4. jechaliśmy w zeszłym roku prze szklarską i nic z tego dobrego nie wyszło bo śniegu tam nawalone tyle żę o kawałku asfaltu można pomarzyć. wracaliśmy przez Kudowe i tu polewaczki chodzą cały czas i tiry rozjeżdżają snieg. my jedziemy przez Kudowe w tym roku i wszystkim to polecam. pozdrawiam tam się jedzie motocyklem a wóz to tylko zabezpiecznie gdyby ktoś się przewrócił i rozbił maszynę lub gdyby któraś się popsuła bo w tak ekstremalnych warunkach różne żeczy się mogą stać.
  5. dokładnie też tak myślę!!!!!!!! główna uciecha i duma jest z drogi którą jakże trudno przebyć. wszystkich uczestników łączy momentalnie walka, którą stoczyli ze sobą i swoim motocyklem aby się znaleść wśród podobnych świrów na tym zlocie. pozdrawiam trwardzieli !!!!!!
  6. z nami, tak jak w zeszłym roku, jedzie jeden rusek z koszem. może się gdzieś po drodze spotkamy ? pozdrawiam
  7. ja zaczynam sezon jak w tym roku czyli w ostatni weekend stycznia jadąc na najwięksdzy w europie zlot: Elefantentreffen!!! mozę ktoś wkońcu na tym forum znajdzie w sobie tyle determinacji żeby zamiast o pisaniu o jeździe w zimie napradę gdzieś pojechał ??? jak się ktoś znajdzie to niech się odezwie bo mamy już sporą ekipę i wóz zabezpieczający wiec starsze sprzęty też mogą bez obaw jechać !!! pozdrawiam i czekam na info od jakiś twardzieli !! p.s. a tu link do tej imprezki : http://www.bvdm.de/modules.php?name=Elefantentreffen
  8. no mi też o gabaryty chodzi ! wydaje mi się że FJ jest wieksza od xj a napewno jest ciężsa i dłuższa. waży 271 kg wersja z ABS - bez ABS o 5 kg lżejsza. spalanie bardzo obładowanej FJ na trasie nie przekracza 7 litrów wiec kolo może miał już mocno zmęczony egzemplaż lub dawno nikt jej nie regulował. pozdrawiam
  9. http://www.bvdm.de/modules.php?name=Elefantentreffen a może ktoś się skusi na prawdziwy zimowy zlot słoni ??????? pozdrawiam
  10. ????????? FJ 1200 dysponuje o wiele większą mocą, bardzo dobrym przyśpieszeniem, sporą prędkością maksymalną, sporą ładownością. Oferuje kierowcy i pasażerowi ogromny komfort jazdy oraz pewność przy wyprzedzaniu (nawet przy maksymalnym obciążeniu). motocykl jest niezawodny i osiąga bardzo duże przebiegi. niestety pali sporo - mi nawet kolo 6,5 litra przy normalnej jeździe. no i niema kardana tylko łańcuch. polecam wersje z ABS który w tym pojeździe sprawdza się w 100%. pozdrawiam
  11. hehe no tego też w Poznaniu nie zabraknie !!!! pozdrawiam
  12. pewno zapraszam !!!! mam też zajebiste miejsce na nocleg !!!!!!! może teraz ja się odwdzięcze za nocleg podczas wyprawy na MRU. pozdrawaim
  13. no i jak ?????????? bo termin sie zbliża !!! ja kupiłem już mufy na kierownice KOBI, zamontuje jeszcze crashpady i bede miał sprzęta gotowego. a wy ?????????????? pozdrawiam!!!! p.s. z Rawicza jedą 3 motocykle i samochód z przyczepą.
  14. ja też tą maszyne oglądałem jesienią zeszłego roku bo sam miałem fj z 1992 roku ale skusił mnie rocznik i przebieg. przejechałem kupe kilometrów żeby to cos zobaczyć. jeśli naprawe to jest to samo moto ( kolor, stelaż pod kufry, rocznik, brak ABS sie zgadza) to ja odradzam bo jest ewidentnie po wypadku. silnik chodził cicho ale nie trzymał obrotów i gasł po puszczeniu manetki, wypełnienia owiewek klejone i nikompletne, bak na jakiś gumach podparty, jeździło się też conajmniej dziwnie gdyż sprzęt nie był chyba do końca prosty - dziwnie wchodziło się w zakręt, trzeba było ją na siłę kłaść. wydałem kupe siana na benzyne i sporo sie nawkurwiałem. zaznaczam że na 100% nie mogę powiedzieć czy to napewno ta maszyna, ale ze zdjęcia to dałbym sobie rękę obciąć żę ta. pozdrawiam
  15. no ale jakoś o potrzebie zabezpieczenia się przed nimi, czyli np. zdjęcie głowicy nie wspomniałeś koledze
  16. dokładnie !!! posłuchaj kolegi !! opiłki to nie kurz!!!! mogą ci znioszczyć gładz cylindra. ja pracuję w fabryce silników elektrycznych i zawsze gwintujemy odlewy przed montażem aby min. właśnie dokładnie przeczyścić wszystko spręzonym powietrzem. proponuję wizytę w warszatacie gdzie doświadczony mechanik powie ci czy ten gwint trzeba legalizować poprzez gwintowanie i czy trzeba zciągać głowicę p.s możesz także obrócić motocykl do góry kołami i wtedy podczas gwintowania do cylindra nie wpadną ci opiłki!!! ;) :evil: pozdrawiam
  17. muszę poszukać oc za jawę i bede wiedział ile płaciłem za pierwszym razem, moze faktycznie wiecej bo przecież za każdy rok bezkolizyjnej jazdy idzie 10% na dół. wiec w sumie powinienem płacić mniej albo za pierwszym razem musiałem zapłacić wiecej. jeżeli jednak ty płacisz 72 zł to faktycznie ja niemam jeszcze maksa zniżek, ale kurde tak mi powiedzieli w ubezpieczalni ;) może ktoś płaci jeszcze mniej ??? ja mam moto 6 rok, p.s. a motorynka sie liczy ?? miłaem takową ale tych kwitów to się raczej nie doszukam :evil:
  18. mi nic za wiek nie naliczali i za pierwszym razem płaciłem coś kolo 110 zł, terz płace 86 zł wiec to już chyba maksa zniżek jest. no chyba żę jeszcze mniej ktoś płaci!!
  19. 3 lata Jawa, rok xj, rok fj, i w marcu bedzie rok fjr!!!!
  20. także o tym słyszałem!! zniżki na motocykl od jakiegoś czasu nie przechodzą na samochód!!!! kurde wycfanili sie a ja miałem na dzieje że mi przejdą bo juz mam maxa zniżek !!!!! pozdrawiam
  21. nic bardziej mylnego!!!! nienawidze antysemitów!!! jestem zwolennikiem uni europejskiej!!! ;) radio maryja uważam za debilizm totalny!! :) a jednak byłem i mi sie podobało !!! uczestnicy to normalni ludzie a nie żadne szjbusy !!!
  22. paluch

    3000 km w 24 godzny

    na Rajdzie katyńskim jedzie się codziennie od 200 do 750 km. razem przeszło 6 000.
  23. w tym roku też stosunki nie były dobre a jednak rajd wypadł super. to władza wariuje a nie prości zwykli ludzie których spotykamy prodze. my nie spotkaliśmy się nigdzie z wrogością miejscowych. pozrawiam
  24. ??? FJ ma silnik nie do zabicia i żadne panewki tam sie nie zacierają. GPZ jest bardzo ładnym motocyklem ale FJ to pod względem technicznym strasznie dopracowany motocykl i bardzo długowieczny. [pozdrawiam
  25. ja znów planuje na wschód ( Rajd Katyński), Mazury ( i zlot w Giżycku), bieszczady i góry stołowe !!! pozdrowionka i do zobaczonka na trasie !!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...