mike.kir

Słabo się znam, ale wygląda to na zawieszenie typu 'leading link' (nie znalazłem polskiego odpowiednika). Tu jest trochę na temat geometrii przedniego zawieszenia i tych konstrukcji http://www.tonyfoale...s/Dive/DIVE.htm Generalnie chodzi w nich o minimalizację nurkowania przedniego zawieszenia przy hamowaniu przodem. Heh, jaki jestem mądry jak mam podłączenie do internetu :biggrin:

Przypadkowo trafiłem na opis wypadku, który chyba idealnie pasuje do tematu http://lodz.naszemiasto.pl/artykul/1519597,wypadek-na-skrzyzowaniu-tatrzanska-dabrowskiego,id,t.html Ja tam chyba wolę zwolnić do zera niż mieć jak ten gośc..

Dzięki chłopaki za odpowiedzi. Niestety z braku świadków nie będę się bawił w sądy. Jeden kumpel chciał robić za świadka, ale stwierdziłem, że sprawa nie jest aż tak poważna (pomijając aspekt prawny) żeby tak kombinować. Pozostała nauczka na przyszłość, żeby ZAWSZE szukać świadków nawet jak mi się wydaje, że moja wina i podpisuję papier. Zwłaszcza, że samochodów w okolicy było multum..

No sytuacja była typowo taka, że stał, ja widzę, że stoi i przepuszcza tych z jego prawej, wjechałem i jak byłem na jego wysokości to ruszył. Zobaczę wracając z roboty czy jest tam jakiś monitoring + może wywieszę kartki, że szukam świadków. Wiem, że szanse są nikłe i bez świadka nie będę się pchał do sądu.

Ta, to jest to skrzyżowanie.. Pomijając już kwestię udowodnienia, to czemu policjant z drogówki mówił, że jeżeli koleś stał, ja wjechałem na skrzyżowanie a on dopiero ruszył uderzając we mnie to jest to jego wina? Kluczowe jak zrozumiałem jest to, że gość stał a nie że nadjeżdżał.

Może faktycznie masz rację.. Tyle, że tam jest takie poje@#$e skrzyżowanie, że z tej drogi co rower jadą ciągle na wprost i w ich prawo. Ci co na 3 stoją tak jak ten gość stał, bo nie mogą jechać na wprost i ci którzy są jak ja muszą jechać, bo inaczej nie wyjadą nigdy.. Stąd nie miałem co trąbić na gościa, bo on nie miał gdzie pojechać.

Miałem wczoraj nieciekawą sytuację na takim skrzyżowaniu: Ja jestem pojazdem nr 2. Gość nr 3 chce jechać prosto, ale jedzie sznur samochodów (rower na rys) więc czeka. Ja widząc to jadę prosto a gdy jestem na wysokości gościa ten rusza i uderza mnie centralnie w bok. Ja początkowo byłem przekonany, że to moja wina i podpisałem mu oświadczenie o winie. Ale później pogadałem z ludźmi oraz zadzwoniłem do wrocławskiej drogówki i powiedzieli mi, że w takiej sytuacji jeżeli gość faktycznie stał a ruszył gdy byłem na skrzyżowaniu, to wina jest jego. Jestem w o tyle niedobrej sytuacji, że nie mam świadka. Jadę tam zaraz rozwieszę ogłoszenia, że szukam świadka i zobaczę, czy jest w okolicy jakiś monitoring. Policjant powiedział mi, że bez świadka to nie mam nawet co zaczynać. Zdarzenia na policji jeszcze nie zgłosiłem. Co powinienem zrobić jak znajdę świadka? Jak odwołać swoje oświadczenie o winie. Jak ewentualnie zgłaszać temat do sądu? Dodatkowym pechem jest to, że gościowi się porysował zderzak, ale ja miałem przegnity próg i wjechał mi do środka słupek drzwiowy. Cena naprawy to ok 2k przy wartości auta 3-3.5k. Do tego spadają zniżki na OC itp. Także mam o co walczyć. Proszę nie pisać o tym, że mogłem nie podpisywać oświadczenia i wezwać policję.. Wtedy byłem przekonany o swojej winie. Z góry dzięki za pomoc :biggrin:

No Fki były umiarkowanie popularne przez opinię upośledzonych kuzynów wersji R :biggrin: Mi akurat odpowiada spory zapas mocy i momentu w połączeniu z relatywnie spokojną reakcją na gaz i odprężoną pozycją. Trochę średnią opcją są koła 16, ale da się dostać Battlaxy na to :) Są w sumie opisy przełożenia kółek z wersji R i podobno dużo to daje, ale w przypadku starszych motocykli to fajnie jak jest on w oryginale. Co do wyglądu to podoba mi się taki jaki jest i jeżeli będę coś przy nim robił to z zachowaniem obecnego wyglądu.

Tak trochę podejrzewałem. Postaram się jeszcze temat z ciekawości potwierdzić u dealera Suzuki. Jedną z większych bolączek jest brak lusterek, bo resztę brakujących drobiazgów da się spokojnie kupić. A lusterka są specyficzne, nie ma zamienników, używek prawie też nie ma a ceny zabijają. Skończy się chyba na gustownym dopasowaniu czegoś z innego moto a tymczasem będę nim jeździł i szukał oryginalnych. Biorąc pod uwagę, że motocykli tych jest mało i moto jest najprawdopodobniej sprzed '90 to godzien jest miana 'klasyka', czy przydałoby się jeszcze potrzymać go z 10 lat? :wink:

Czy w kontekście olejaków GSX 1100F już się klasyfikuje do klasyków, czy nie? :wink: Ostatnio kupiłem takiego z myślą doprowadzenia do ładnego stanu :rolleyes: Jest dość zmęczony optycznie, ale technicznie jest niezły. Z dokumentów wynika, że to '92 ale po numerze ramy, że '89 :blink: http://img89.imageshack.us/img89/9848/20121024150540.jpg

Szybka aukcja na allegro, sprzedaję za kwotę, która wyjdzie z licytacji. Dla forumowiczów wysyłka gratis :biggrin: http://allegro.pl/show_item.php?item=2718778028

Tak jak w temacie. Jak na razie rezerwacje są na: - silnik - gazniki - wydech - zegary - komplet zamkow Reszta jest :biggrin:

Nie przygotowuje moto na tor, ale w mojej XJ (tak, wiem sprzet typowo torowy) mialem przez jakis czas spora owiewke, teraz jest golas. Zastanawiam sie jaki jest sens robienia czegokolwiek w zakresie mocy i masy pod tor skoro zostanie to zaprzepaszczone przez opory powietrza. Profesjonalny tunning silnika moze nie dac takiego przyrostu mocy, ktory skompensuje roznice w oporze powietrza wersji bez owiewki. Chyba ze robi sie to typowo dla zabawy/frajdy wtedy wszystko jest ta zabawa uzasadnione :) Oczywiscie zawieszenie i heble to kwestia niezalezna od oporow powietrza.

Przyznam sie szczerze, ze nie doczytalem instrukcji. Widzialem tylko w markecie budowlanym i obilo mi sie o oczy na forum zagramanicznym ze polecali wlasnie dostepna u nich farbe do grilli i barbecue.

theodor. Nawet jesli kolektory sie potraktuje polmatowa farba do grilli i innych kominkow, taka do 650st to tez to zlezie? Oczywiscie zakladam wygrzanie tego i polozenie zgodnie z zaleceniami producenta.

Cos mi sie zdaje ze najwyzsza temperature daje jednak mieszanka uboga ;) Gosc ktory opisywal to ustawianie na pirometr robil korekty zarowno zbyt niskiej jak i wysokiej temperatury. A co do uprzednio zdobytej wiedzy, to jest to najblizsze chyba prawdy, tyle ze wplyw na to maja temperatura otoczenia, czy tez to czy chlodzisz kolektory podczas ustawiania wszystkiego.

Nie zrozumialem tylko jak po temperaturze ustawic sklad mieszanki. Bo to ze mierzac temperature jestem w stanie wyrownac zeby wszystkie garnki mialy tak samo to O.K. Ale jak po temperaturze rozpoznac, ze mieszanka jest ustawiona w punkt a nie ze na wszystkich jest za wysoko lub za nisko?

Na amerykanckim forum Seca II (ich wersja XJ) koles ustawial sklad na termometr taki pistoletowy, zdalny, wiec da sie taniej niz kamera ;) Kupilem okazyjnie od kolegi z innego forum, sam sie handlem tym nie zajmuje.

Ja sobie zakupilem, ale jeszcze nie mialem okazji testowac. Poza tym szukaj taniej. Ja jak kupilem 2 kpl to jeden sprzedawalem po 180. W podobniej cenie mozna sciagnac z UK z ebaya :)

Kolega jezdzacy bardzo duzo na rowerze, takze downhill i chyba troche trialu zmiekl po kursie na PJ. W sensie nie podszedl do egzaminu bo stwierdzil, ze nie jest w stanie tak ogarnac kierowania jak sobie wyobrazal. Takze widocznie roznice sa spore ;) PJ na auto ma, jezdzi niezle, na tym rowerku tez, wspina sie, takze kondycja czy koordynacja niezla, ale braklo drygu do moto.

Wersja srubowa jest dla tych co maja duzo czasu. Alternatywa: :P

Wiem ze glowna dziala w wysokim zakresie obrotow i ze tylko wtedy moze nastepowac zubozanie. Chodzi mi tylko o to zeby wymieniajac dysze glowne na troche wieksze (zakladajac ze na wolnych da sie ustawic dobrze) zabezpieczyc sie przed wypalaniem zaworow nawet kosztem wyrzucania nadmiaru paliwa gdy wkrecam silnik na wysokie obroty. Nie wiem tylko ile to jest 'troche wieksze'. Znalazlem info, ze 2 rozmiary i chcialem to potwierdzic :)

Dzieki za podpowiedz :) Generalnie nie szaleje na moto, wiec sytuacja pracy czysto na dyszy glownej zdarza mi sie dosc zadko. Podoba mi sie praca silnika na przelocie, ale jednoczesnie nie musze latac trzymajac 9+k rpm. Stad musialbym wstawic duzo za duza dysze zeby odczuc na portfelu wywalanie niespalonego paliwa. Chodzi mi jedynie o to, zeby jak juz odwine nie dostawal silnik przez uboga mieszanke na oryginalnych dyszach. Jak troche wiecej spali trudno - koszty odwijania ;) Wiec jak z tymi rozmiarami dysz?

No coz pare pierdolow typu colortune i narzedzi mam. Hamownia nie zmiescila mi sie w szafce na narzedzia ;) Podejrzewam, ze podejscie typu przejechanie 30km na wysokich obrotach daloby odpowiedz na kolorze swiec, ale wolalbym cos praktyczniejszego niz zasuwanie takiego kawalka z 8k rpm. Natomiast chociaz prosilbym o podpowiedz od jakiego rozmiaru dyszy zaczac badanie. Spotkalem z infem, zeby zaczac o 2 rozmiary wyzej tj w tym przypadku byloby to 107.5 i 110 (Mikuni). Czy mozna spowodowac trwale uszkodzenia jezeli zaloze dysze zbyt duze? Moze stac sie cos poza tym, ze bedzie mi zalewac swiece na wysokich obroatach?

Temat dotyczy modyfikacji gaznikow, wiec chcialbym sie dopytac o jedna sprawe. Mam XJ 600 '95, mam zalozony K&N i niedlugo instaluje wolny wydech (firmowe kolektory 4w1 zamiast 4w2 + przelot slipon microna). Sklad mieszanki wolnych bede ustawial na colortune, wiec jest spora szansa ze bedzie O.K., natomiast lekko martwi mnie zubazanie mieszanki przy mocnym otwieraniu przepustnicy. Wiem ze sa do XJ zestawy DynoJet'a ale sa dla mnie za drogie. Znalazlem wartosci dysz glownych znajdujacych sie w takim zestawie i teraz mam pytanie odnosnie procedury postepowania. Zalozmy ze mam czyste i zsynchronizowane gazniki i ustawiona mieszanke na wolnych na idealna (colortune), iglica jest podniesiona powyzej pozycji srodkowej. Nominalnie dysze glowne w XJ 600 sa 105 i 102.5. Dysze w zestawie DJ Stage 1 dla K&N i wydechu slipon sa rozmiaru 102 co odpowiada 95 w skali Mikuni (co jest dziwne swoja droga). Pytanie brzmi: jaki rozmiar dysz kupic przy zastosowaniu wlasnie K&N i wolnego. UWAGA nie chce zwiekszac mocy! Zalezy mi tylko i wylacznie na prawidlowej pracy silnika czyli odpowiednim wzbogaceniu mieszanki w gornym zakresie pracy przepustnicy. Pytania pomocnicze: jak stwierdzic ze mieszanka jest zbyt uboga na wysokich obrotach? Colortune z tego co pisza w instrukcji sa dosc delikatne i nie powinno sie ich wystawiac na zbyt wysokie obroty.. Stad tez pytanie jak stwierdzic ze dany rozmiar dysz glownych jest juz wystarczajacy? Czy trzeba podnosic poziom paliwa w gaznikach? Z gory dzieki za odpowiedzi :biggrin: