-
Postów
1820 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez BIL
-
Ja wiem - pojedziesz rowerem . ;)
-
To chyba nie tędy droga. razczej CHwilowa zajawka na elektryki. Bateria ma w dalszym ciągu zbyt mały stodunek energii do wagi w stosunku do benzynki. Ale z drugiej strony silnik elektryczny ma wspaniałą zalete - maksymalny moment obrotowy już od samego dołu. Może hybryda szereowa ?? No, chyba raczej w 911 pojawi się w produkcji seryjnej prędzej dieselek niż elektryk.
-
California człowieku ! Ale ja nie chciałbym płacić za wymiane akku w tym cacku. Osiągi będą spadać wraz z ilościa nawiniętych kilometrów. Taki urok pakietów akku.
-
Trzeba brać takie auto, które nie ogranicza bodźców dochodzących z jezdni do kierowcy. Które jak najmniej go izoluje w tej metalowej puszce od sytuacji na drosze. Przynajmniej ja bym się tym kierował. Ale z drugiej strony to które z dzisiejszych aut oferuje "spartański" komfort. A tak w ogóle to swego czasu silniczek hondy accord z zapłonem samoczynnym w tym modelu był bardzo wysoko oceniany. Banan na twarzy uzasadniony ;) Ale V8 to V8. hahahhaa :icon_razz: :icon_mrgreen: :biggrin: Pozdrówka
-
A może ucz na takim aucie - http://pl.youtube.com/watch?v=JEtjV5DLtes Sam bym się chętnie zapisał na taki kurs doszkalający :biggrin:
-
" Pani Skipińska za 4 letniego Scenica zapłaciła 1500 zł " Pogadaj z Mariuszem, kup sceniców ile wlezie za tą kwote 40 tysi. To będzie jakieś 26 aut. opie*dol po cenie rynkowej i pomyśl o S klasie. ;) :bigrazz: :flesje: :buttrock:
-
Mówiłem Ci Guzik, żebyś nie zakładał gorszych opon na tył. Jakbyś posłuchał to byś teraz nie miał problemów :clap: :)
-
Może jeszcze nie wiesz, ale jeździsz renault clio ze znaczkiem nissana. Prędzej czy później Musi Cie czekać wizyta w warsztacie. :bigrazz:
-
Może Smarkacza ?
-
Eeee 8 literków w mieście ropy to niezły wynik. Chyba dużo lepiej nie będzie w żadnym innym aucie z taką pojemnością. Można zmienić na jeszcze mniejszego dieselka. Jeśli nie wstydziłbyś się jechać, to Cytryna AX 1.5 D to słyszałem bardzo ekonomiczne auto 4-5 ltr ropy. Ostatecznie zostaje karta miejska - miesięczny około 80 zeta. A samochód na wypady za miasto. :banghead:
-
prawie jak subaru forester :icon_mrgreen:
-
Burgman 250 - chyba problem ze składem mieszanki.
BIL odpowiedział(a) na laboko temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
no, a jakieś słowa podziękowania dla Piotra ? :buttrock: -
:clap: bla bla bla bla bla bla bla :) Margaryna jest lepsza od masła. Nie to masło jest lepsze od margaryny. Tak mówili naukowcy. Bo oni tak mówili... :)
-
OOOO 80, JN w automacie, 300 tyś - 9,2 na trasie.. 11,2 miasto+ogień
-
Nie bój żaby.. Guzik, znajdz mi lepiej dobry plac w Wawie - równy, bez pasów bitumicznych i dość obszerny. Mam problemy ze znalezieniem dobrego obiektu.
-
A ja powiem coś co da do myślenia. Choć nie jestem pewien czy mam racje. .. blblblbb ... nevermind Czy silnik 2.4 występuje jeszcze w jakimś innym aucie VW ? Czy był robiony pod Transportera ? Bo wiem że 1.9 tdi to wszędzie wchodzi. Jakie buty wybrać ? Robione na zamówienie czy "universalne", do których się dopasuje. hmmm ? that is a kłeszczyn ! To takie spostrzeżenia ogólne. Najlepiej zobaczyć charakterystyki silników. Spalanie jednostkowe itd. Albo się przynajmniej przejechać dobrym reprezentantem danego silnika tzn. nie padliną. Znam człowieka co jeździ w "auto-hol" i ma 2.4 D . Ma też zakład naprawy grupy VW i człowiek ten mówi że 2,4 na żadnego innego . ???????? A ja nic nie wiem na temat tych silników.
-
A na czym polega fenomen bo czytam ten opis i nie mogę zrozumieć ? Wiem, że robią inni producenci silniki 2 suwowe z wtryskiem z odseparowanym podawaniem oleju i paliwa. Wiem, że robią membrany sterowane elekt. na kanale wydechowym. I pewnie osiągają podobne rezultaty. - Hey, pobawić się zawsze można. Fajną mają zabawe chłopaki ! Ktoś widział dawno temu na mieście jednego ciula co rozdawał kartki z fenomenalnym rozwiązaniem silnika. Że niby zachodnie koncerny uknuły jakiś spisek itd. Była tam dodatkowa dzwignia w układzie korbowym. Powodowała ona, że suw pracy trwał dłużej niż sprężania i uzyskiwaliśmy wyższy moment obr. silnika. W międzyczasie coś mi się obiło o uszy. Pamiętam, że to rozwiązanie nazywało się układem "Atkinsona-Millera" czy jakoś podobnie. Stara bajka ogólnie. Dzisiaj zamiast pchać się w korby załatwiają to rozrządem. Zawór w suwie sprężania zostaje dłużej otwarty niż do DMP. Czy jakoś tak. Jakby ktoś spotkał na mieście tego ciula to
-
Był 2.8 TD we frocie A. Isuzu silnik to był i był, ze słyszenia wiem, że dobry. Jak mu się coś niepodobało to korbowód wychodził bokiem :evil: Trzeba dbać o ten silnik. Mało kto wie, ale ISUZU jest liderem na świecie w produkcji silników do ciężarówek. tzn. robi dobre diesle ! Jak chcesz się dowiedzieć czegoś więcej to http://www.rajdy4x4.pl/ - forum
-
Najpierw zobacz w instrukcji obsługi ile oleju ma prawo spalać twój silnik. Niektóre modele np.: VW potrafią spalić 1,5 litra na 1000 km (jeden tysiąc) - i to dopuszcza producent. Stare 1.8 z lat 80 i 90 to potrafią. Słyszałem że VW 1.8 T też swoje spali. I co ciekawe nie widać niebieskiego dymienia. Zanim zaczniesz robić remont silnika sprawdz to w instrukcji obsługi. Uaz też pali olej, :clap: ale producent podaje ile to maksimum. Serio - sprawdz w instrukcji !
-
eeeee, Tede jeździ biała BMW :icon_mrgreen:
-
Czyli tak jak mówiłem. Potwierdza się. Z resztą jeśli przyczepimy się już do teorii, że lepsze na tył - gdzie znajdziemy mate wycinającą samochód z toru jazdy. Ma ona symulować nagłe ominięcie przeszkody przy dużej prędkości, czy może wyjazd z terenu zalesionego i gwałtowny silny podmuch bocznego wiatru.. OK ale ile razy przydazyły nam się takie akcje w ciągu naszej motoryzacyjnej przygody. Szczerze mówiąć ja nie przypominam sobie takich historii. Natomiast sam zakręt przychodzi nam pokonywać znacznie częściej. Argumentacja, że lepiej wyjechać przodem, gdzie są dobre strefy zgniotu jest ostatecznością i zakwalifikowałbym ją raczej do kategorii bezpieczeństwa pasywnego (taki tok rozumowania). Natomiast założenie lepszych opon w przednionapędowym samochodzie na przód zakwalifikowałbym do kategorii "bezpieczeństwo aktywne". Zakładając lepsze opony na przód ograniczam możliwość wyjechania autem podsterownym z zakrętu przodem. Tak się składa że mam pod ręką przedionapędową furke + 2 nowe gumki i 2 "świerzynki" z 2000 roku z rozstępami, równo z TWI :icon_biggrin: . Zrobie test. Zbadam jeszcze temat od strony naukowej. :banghead:
-
Opinie na temat silnika 2.5 TDI V6 Volkswagena
BIL odpowiedział(a) na MESSER temat w Mechanika - Nie tylko 2 koła
Tak, tam była 5-tka -
Opinie na temat silnika 2.5 TDI V6 Volkswagena
BIL odpowiedział(a) na MESSER temat w Mechanika - Nie tylko 2 koła
lepiej kupić a6 C4 2.5 tdi 6 cylindrów w rzędzie jak wiem. -
Jakoś dziwnie napisałeś. Gwint był przelotowy po wykręceniu starej świecy, potem wkręciłeś nową na 1/4 gwintu, poczułeś opór, wykręciłeś i zobaczyłeś że w świecy ukruszył się jej czubek ( żarnik ) ? Co za historia ! I teraz niby ta ukruszona końcówka jest w cylindrze, albo nagwintowanym otworze ?? - Jeśli tak to zdejmuj głowice. Czy może świeca ujebała się razem z kawałkiem gwintu ? Jeśli została z kawałkiem gwintu to spróbuj ją wykręcić. Sam miałem podobną przygodę z przelotową śrubą w kładzie paliwowym. Takie śruby mają małe dopuszczalne naprężenia na skręcanie. Wystarczy użyć zbyt dużego momentu i po śrubie. Dobre jest to, że takie śruby są przelotowe. Na szczęście sprzedają w marketach budowlanych ( ja kupiłem w LeroyMerlin) adaptery do wykręcania takich ujebanych śrub. Są to zwykłe kawałki pręcików na których nakręcili LEWY stożkowy gwint. Wystarczy żeby gwint adaptera dobrze wgryzł się w mięso śruby i jazda. W przypadku świecy musisz najpierw rozwiercić jej środek. http://img241.imageshack.us/my.php?image=dscf1056lv1.jpg Mi się udało wykręcić
-
Zamiast pomyśleć kierujesz się intuicją.