-
Postów
1820 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez BIL
-
Polecam lekture http://www.mototechnika.republika.pl/pliki/katbocznego.html Z moich wniosków : Trzeba zapewnić jak najlepszą przyczepność osi tylniej w samochodzie tylnonapędowym, czyli samochodu nadsterownego, żeby w jak największym stopniu zmniejszyć kąt znoszenia bocznego osi tylnej.. W samochodzie przednionapędowym ( podsterownym ) trzeba zadbać o przyczepność opon przednich. Tak myślę. A najlepiej kupić quattro :icon_mrgreen:
-
Dzisiaj naczelny mechanik TVNu pokazał jak wymienia się olej w automacie. To sobie obejrzyj. Niezła fucha. Czyta książke, odkręca i dokręca śrubki. Dobrze że się nie pogubił. Inna sprawa, że on nie wie jak taka skrzynia działa. Jak powymienia wszystkie uszczelki i skończy mu się smar miedziany to skończą mu się pomysły na program.
-
Przednie koła czy to w motocyklu czy samochodzie są bardziej obciążone przy hamowaniu. Jeżeli zaczniesz hamować ostro na mokrym to wydaje mi się, że nawet zwiększony nacisk na przednie koła nie wypompuje całej wody spod opony przy płytkim bieżniku. W takiej sytuacji łatwo o poślizg. Samochód przednionapędowy jest podsterowny, ale jest też stateczny w przeciwieństwie do tylnonapędowego. Czyli ja bym radził w przednionapędówce założyć lepsze na przód, a w tylnonapędówce lepsze na tył.
-
Kolega pracuje w ASO Ford. Jego koledzy odradzali mu silnik 1.6. Nie wiem dlaczego. Powiedzieli że lepsze są 1.8 i 2 L A on sam kupił 2.0 3d i śmiga......... Bierz co chcesz, nawet deszcz i z włosów wiatr........ :biggrin:
-
German style - nisko i szeroko. Najlepiej w grupie VW Audi wyglądają 16 nastki na glebie (zwykle Borbet T ). Go golfa 1 i 2 dobre są nawet 14. Większe felgi tzn. >16 wyglądają wulgarnie. Mowa tutaj o starych pierdzielach typu audi 80 i golf 2. zbyt wąskie opony na za szerokie felgi np.: 215mm na 9 cala z profilem 45 nie dadzą się nabić przy pomocy zwykłej pompki. Potrzebny jest wydajny kompresor. Najlepiej wybrać współczynnik w okolicach 0,039 przy niskim profilu ~45 tzn. bierzemy szerokość felgi w calach i dzielimy przez szerokość opony w mm. Jeśli wychodzi w okolicach 0,038-0,039 to oponka dobrze wygląda na feldze. Współczynniki 0,041 są zarezerwowane dla german stajlu. Poniżej 0,035 to już balony. Słyszałem że taki zbyt wąski kapeć na szerokiej feldze przy lataniu bokiem potrafi spaść.
-
Czy ktoś zna niemiecki i ma konto na ebay.de?
BIL odpowiedział(a) na Sosna 83 temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
W mbanku ( bre bank ) jest możliwość przelewu za granice. Mnie to wyniosło 30 zł. Zapłaciłem za towar 800 zł . -
Witam Potrzebuje dobry adres złomowiska metali. Musze zrobić w aucie przelotówke zamiast katalizatora. I jeszcze jedno pytanie - Jak poznać, że stal jest spawalna ?
-
Kupili nowe, wsadzili w formaline a teraz sprzedają. :icon_mrgreen:
-
Zwróć uwagę na średnice elektrody, prąd sparania i zastosowanie spawarki ( stal, aluminium ) Najlepiej by było gdybyś poczytał sobie o metodzie MAG - elektroda topliwa, gaz czynny. MIG - topliwa, gaz obojętny. TIG(WIG) - elektroda nietopliwa, gaz obojętny. Tyle pamiętam. Ja bym brał migomat. Za ca. 1000 zeta. A o tych elektronicznych micropudełkach niewiele wiem. Może warto.
-
Nie widzicie, że kolega szuka tańszej gumy. Chyba wszytkie marki zaczynając od dębicy są przyzwoite. Ważne żeby był bierznik + sprawne amortyzatory i sprężyny + hamulce = każda będzie dobra. Ja zainwestowałem w Fuldy - na zime i na lato. i jestem :smile:
-
Ale pytanie brzmi - DLACZEGO ? Ogórek ma mase i pomidor ma mase. Dlaczego te warzywa mają inna mase ?
-
wysokie zawieszenie ...... w samochodach
BIL odpowiedział(a) na Camaross temat w Mechanika - Nie tylko 2 koła
www.rajdy4x4.pl -
W mechanice nie ma cudów. Moja wiedza na ten temat jest marna, ale ten dzwiek musi być zasługą albo odpowiednio wyprowadzonych rur wydechowych, albo turbiny ( albo oba na raz ), albo innej kolejności zapłonów w cylindrach w co wątpie. Ten dźwięk jest skutkiem akustycznym pochodzącym od gazów wydechowych. Układ silnika boxer obniża środek ciężkości auta. No to jaki wpływ na gang ma ułożenie typu boxer do cholery. Pytanie - Dlaczego on tak brzmi ?
-
Mówią ludzie że ten dzwięk to zasługa silnika boxer ? Łee. Czy to prawda ? Jaki to może mieć związek. Ja myślę, że to zasługa turbiny. Może samego wydechu. A wy ? Tutaj jest filmik - audi s2. Od 3 minuty 45 s filniku słychać jak pracuje wydech. Zupełnie jak subarak. Pisze o tym bo przymierzaam się w dalszej przyszłości do jakiegoś z tych autek.
-
paskudny plaskacz. Był taki Kawasaki T-rex. Chyba bym wolał.
-
Ja lubie model w124 za dzwięk zamykanych drzwi. Taki głuchy, pełny dźwięk bez metalicznego pogłosu. Świetnia sprawa. Jak myśle o w124 to mam przed oczami taksówkarzy. Głośno wyjące i kiepsko przyspieszające samochody. Ciężko dostać dobrą sztuke tego modelu. Mi zawsze podobały się kubusie czyli w144 lub w115 ( jakoś tak ). Niestety na dobrego mesia trzeba mieć fundusze. Poza tym za młody jestem na mesia. To auto dla emerytów :icon_razz:
-
zanim wyjedziecie w miasto z nowym silnikiem zróbcie dobre hamulce. Ile się słyszało o takich historiach, silnik 200 konny w polonezie, hamulce bębnowe i na 1 światłach dzwon.
-
Pomysł nasz, kasa szwedzka. Stąd król Szwecji Gustaw pomyka takim cudem. Znacznie taniej jest kupować zrobione podzespoły do innych modeli i umiejętnie je stroić, podobnie jak w przypadku marki Muz - MZ - zaciski od brembo, silnik od yamahy itd. Projektowanie i produkcja kosztuje. Kawał dobrej inżynierskiej roboty - BRAWO POLACY !
-
Ale chyba w Niemczech, we Francji, CZechach itp - w naszej strefie klimatycznej nie jeźdzą cały rok na światłach ? A uważam że są to demokracje bardziej rozwinięte od naszej i trzeba brać z nich przykład. Wiem że Szwedzi jeźdzą. Mają oni zapewne gorsze warunki pogodowe ze względu na położenie geograficzne. Z tego co słyszałem jest to kraj w którym nad wprowadzeniem zasadniczych decyzji dla społeczeństwa debatuje się latami. Muszą to być więc głęboko przemyślane decyzje. A u nas bęc i prosze. Wielu kierowców widzi też prostą zależność między dodatkowym odbiornikiem prądu i większym spalaniem. A to oznacza większe wydatki. Swoją drogą chciałbym zobaczyć takie obliczenia. Nie chce mi się wierzyć że włączone światła mogą przyczynić się do zmniejszenia liczby wypadków, skoro "na zachodzie" nie włączają i wypadkowość jest mniejsza niż w Polsce, więc nasuwa się wniosek, że nie w tym leży problem. Wydaje mi się że rozwiązanie problemu przerasta nasze dzisiejsze możliwości i potrzeba na nie po prostu czasu a nie takich czy innych kretyńskich pomysłów. Osobiście w okresie nie objętym nakazem jazdy na światłach mijania włączam światła ale tylko pozycyjne. Na zacienionej szosie, dajmy na to szpalerem drzew, jestem doskonale widoczny ponieważ światła pozycyjne w reflektorach tlą sie na tyle wystarczająco, że rozjaśniony zarys lampy jest doskonale widoczny. Tylne światła są włączone, rzecz jasna tak jak w przypadku jazdy na światłach mijania, natomiast odpada duży pobór prądu ( blisko 120 Wat ) od oświetlenia świateł mijania. Jestem więc aktywnym, myślącym użytkownikiem dróg. BTW. Audi wypuściło już jakiś czas temu lampe z 5 diodami LED która pobiera mikroskopijną ilość prądu, a napierdala jasnością jak księżyc w pełni.
-
Jawa 250 problem iak wyczyścić aluminium
BIL odpowiedział(a) na motonita temat w Mechanika Motocykli Weteran
Cały proces jest związany z anodowym utlenianiem aluminium. Jest to operacja uszczelniania warstwy tlenowej i polega na zamknięciu porów. Najpierw powinno się jednak zbudować większą warstwe tlenkową. Lepiej będzie posłuchać kolegów którzy robili już i wiedzą że w takich przypadkach dobrze sprawdza się szkiełkowanie. Po piaskowaniu koniecznie trrzeba dalej obrabiać powierzchnie powieważ jest zbyt porowata i nierówna, bardzo łatwo wchodzi w nią syf. Pozdrawiam -
Jawa 250 problem iak wyczyścić aluminium
BIL odpowiedział(a) na motonita temat w Mechanika Motocykli Weteran
po piaskowaniu powierzchnia metalu jest chropowata i ma dużo mikro nierówności. Zostają otwarte pory, w które będzie właził brud. Żeby zamknąć pory w stopie aluminium taką wyczyszczoną powierzchnie trzeba wrzucić do wanny z wodą destylowaną w temp. powyżej 95 st. C na kilka (kilkanaście) minut. Ja bym wypolerował cały blok z deklami i cylindream coby się świeciło jak psu jajca. I adhezji brudu nie będzie dużej. hihi -
Za droga impreza. Wątpie żeby ktoś coś takiego zrobił jednostkowo, bo o ile pamiętam to aluminium odlewa się w formach trwałych, które są drogie. Zrobienie przedmiotu to rysunek konstruktora, rysunek odlewnika, rdzeń, rdzennica itd., późniejsza obróbka mechaniczna. Podejżewam, że nikt w Polsce się tego nie podejmie.
-
TAka tuleja gumowa o której mowa jest dostępna w toruniu i lublinie w sklepach wysyłkowych i kosztuje 6 zł za sztuke. :D tuleja metalowa jest wspawana w rame motocykla. W górnym uchu amora sprzedawanego w sklepach zapominają wcisnąć tylko tuleje gumową. Paranoja - aaa Polska ...
-
Wycentrować można na widelcu motocykla. Po prostu tył motocykla w dół (koło zdjąć) tak żeby przód podechał w góre (wtedy wygodniej centrować). Zaplatamy według starego schematu na nowej feldze i nowych szprychach. Wsadzamy kółko na widelec, zakładamy oś i fruuuuu - centrujemy przykładając do jednej lagi patyczek (gwóźdź, szpryche - pełni role czujnika :)). Warunkiem jest to żeby ten patyczek nie przemieszczał się w trakcie obracania kołem. Ja wykożystałem otworek w ladze do przykręcenia błotnika i odpowiednio wygięty gwóźdz. Najpierw kasujesz bicie promieniowe (góra-dół) ale bez przesadnej dokładności, później kasujesz bicie boczne , jak to zrobisz znowu sprawdzasz bicie promieniowe i znowu boczne aż do czasu gdy bicie będzie małe, w granicach 1-2 mm. Do własnoręcznego centrowania skłoniła mnie cena tej usługi na rynku, i szczerze mówiąc teraz po własnoręcznym wycentrowaniu 2 kół wcale się nie dziwie takiej cenie ponieważ jest to zajęcie dość pracochłonne,nudne. Ale 300 zł mam w kieszeni (2koła). Rzecz w tym żeby nie robić tego 1 rzutem. Robimy 1 serie (bicie promieniowe i boczne) a później zostawiamy ten stan do dnia następnego i tak dalej, dalej aż do osiągnięcia sukcesu. Wiedze do centrowania uzyskałem w witrynach www, rowerowych. Facet przy wyważaniu koła powiedział że "jak na własnoręczne centrowanie to całkiem nieźle". Po przejechaniu ~50 km opone należy ostatecznie docentrować i wyważyć.
-
a mi się wydaje że odma puszcza do rury ssącej i zamiast olej spływać do filtra powietrza jedzie przez turbo intercooler az na przepustnice i do kolektora. Jakby turbo puszczało to chyba było by widać fioletowy syf z rury nawet na ciepło, bo na zimno to jeszcze do przyjęcia. Jedz do specjalisty, albo jak nie masz kasiory to pogódz się z tym i czekaj, może samo przejdzie :icon_biggrin: