Skocz do zawartości

Kostek_86

Forumowicze
  • Postów

    150
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kostek_86

  1. Kostek_86

    Honda CB 450 s

    Rok temu sprzedałem ten model. Życzę Ci żebyś nie stracił tyle nerwów co ja przy sprzedaży i miał więcej klientów. Ja sprzedałem CB'ka po 3 miesiącach i z 3,5k zszedłem na 2,5, a i tak sprzedałem za 1,9k... Telefony i maile mógłbym wyliczyć na palcach obu dłoni.
  2. Kostek_86

    Polatamy?

    Za jakiś czas też pewnie się do Was dołączę. Jutro wyjeżdżam i wracam w piątek. Sam jakiś tydzień temu myślałem nad założeniem takiego tematu i w sumie sam nie wiem dlaczego odpuściłem.
  3. Ja w zeszłym tygodniu ubezpieczałem w PZU i za OC + NNW zapłaciłem łącznie 199zł. Poinformowano mnie, że ode mnie zależy jakiej wysokości składkę NNW zapłacę, a przeliczają to w ten sposób, że za każdy 1000zł płacisz 6,6zł - czyli np. biorąc NNW na 10 000zł płacisz 66zł.
  4. Ja od siebie mogę dodać, że dobrym sprzętem na początek może być Yamaha XJ 600N bądź S Diversion, zależy od gustu. CBR'ki na początek nie polecam, ale XJ'ka wydaję mi się dobrym wyborem. Przez pierwszy sezon mocy raczej Ci nie zabraknie a ze sprzedażą też nie powinno być problemu.
  5. Widzę, że również tutaj zdania są podzielone... Wentylator jest na pewno wyłączony i ktoś nawet dorobił przełącznik... Z tego co mówił poprzedni właściciel, to włącza się sam z siebie, ale bardzo późno, a jako że temperatura pracy zazwyczaj wygląda własnie tak jak na załączonym obrazku, to kiedy wskaźnik temp. dochodził do połowy skali, zazwyczaj włączał wentylator. Ja sam zaobserwowałem, że temperatura podnosi się w korku w upalne dni, tudzież podczas parady, ale jeżeli chodzi o tą drugą sytuację, to podczas "paradowania" zwracałem uwagę na wszystko oprócz tego co tam pokazują te wszystkie "zegarki". Kiedy już zerknąłem na temp. okazało się, że jest ponad 3/4 skali i nawet nie zwróciłem uwagi czy wentylator już działa czy nie, kiedy po prostu go włączyłem... MOC Nawet przy "niby" tak niskiej temp. dotykanie silnika skutkuje oparzeniem Toolman Na bajzlu raczej będę, ale idę dzisiaj na koncert, więc nie jestem pewien jutra :flesje: qurim Urzekła mnie Twoja historia i jestem pełen podziwu, że byłeś w stanie napisać takiego posta w stanie "wskazującym", robiąc przy tym bodajże jedną literówkę :notworthy:
  6. Witam Praktycznie od momentu zakupu F jedynki, zastanawiam się czy temperatura, w jakiej z reguły, pracuje jej silnik jest odpowiednia... ws. temp. Tak to wygląda zazwyczaj. Zdjęcie zrobiłem po ok. godz. jazdy po mieście z krótkimi przerwami. Z różnych źródeł dowiedziałem się, że biorąc pod uwagę ogół, taka temperatura jest zbyt niska, ale jeżeli o CBR'ki chodzi, to ten typ tak ma... Jak to w końcu jest z tymi Hondami?
  7. W Czechach i Słowacji nie musisz posiadać winiety na motocykl, natomiast w Austrii owszem... Pocieszające jest to, że jest tańsza od samochodowej, natomiast trudniej ją zdobyć. Trudniej znaczy nie na każdej stacji gdzie sprzedają winiety. Jeżeli o mnie chodzi to kupiłem na drugiej, na której się zatrzymałem. A jak jest w niemcowni, to nie wiem.
  8. A ja chciałem się dowiedzieć czy zakwaterowanie tzn. pole namiotowe czy coś innego? ;] No i czy wybiera się ktoś z Wrocka dzisiaj? Bo z nami (tj. ja i moja dziewczyna) miał jechać kumpel, ale jednak nie poskładał moto... Jeżeli ktoś jedzie to chętnie dołączymy ;]
  9. Poprzedni link jest juz nieaktualny. http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1042250937
  10. A tego to nie wiem... Szczerze mowiac w ogole nie zglebialem zbytnio wiedzy na temat tego motocykla, poniewaz kupowalem go z zalozeniem, ze to tylko taka "przejsciowka". Nie jezdzilem przez 2 lata i nie chcialem kupic czegos co mialo by zbyt duza moc. Sprzedaje, poniewaz jezdze nim od zeszlego sezonu i doszedlem do wniosku, ze pora kupic cos mocniejszego :icon_twisted:
  11. 44km v-max - 170km/h :cool:
  12. http://www.allegro.pl/item1018806465_honda...0s_cb_450s.html
  13. Sadze raczej, ze wie kiedy zejsc ze sceny... Watpie zeby z powodu cykora przeszedl do F1 :? Zreszta sadze, ze lepiej zebysmy pamietali go jako mistrza, niz mialoby dojsc do podobnej kompromitacji jaka zaserwowal nam Michalczewski, w co watpie... Napisalem to tylko dla przykladu :) Pozdro ;)
  14. Witam wszystkich po dosc dlugiej nieobecnosci!!! Nie wiem czy pamietacie ten watek - http://www.forum.motocyklistow.pl/viewtopi...pic.php?t=26507 ... niezla dyskusja sie rozwinela. Chcialem wszystkim podziekowac za udzial... a teraz do rzeczy: Kiedy wyjechalem do Austrii na wakacje, poszedlem do roboty, na budowie. Zarobilem troche kasy i zaczynam robic swoja maszynke. Dzisiaj (a raczej wczoraj ;) ) zamowilem lancuch, zebatki i linke od predkosciomierza, na dobry poczatek... Mimo wszystko jeszcze troche zostaje do zrobienia, ale ciagle zbieram kase i mam ogromna nadzieje, ze w przyszlym sezonie bede jezdzil, bez zadnych problemow, a tym bardziej dzwonow, szlifow itp. Mam ambitny plan, zeby zrobic ta XS'ke praktycznie tak jak wyszla z fabryki. Nie wiem czy kiedykolwiek pozbede sie tego moto, bo po pierwsze: to moj pierwszy prawdziwy motocykl, po drugie nawet jesli bedzie zrobiona to mysle, ze dostane za nia za malo... w koncu to bylo moje najwieksze marzenie... a spelnione marzenia sa dla mnie bezcenne a po trzecie, i tak za rok bede jechal tam znowu do roboty i jezeli bede mial kupic cos mocniejszego, to na pewno uda mi sie na to zarobic. Co prawda w tym roku kupilem Toyote Celice, ale kosztowala mnie na prawde grosze i potrzebowalem auta... Wiec jezeli uda sie tak jak z puszka, to mysle, ze bede mial na prawde fajna maszynke i nie bedzie potrzeby, sprzedazy XS'ki. Mam nadzieje, ze to wszystko mi sie uda, bo nie potrafie zyc inaczej, a do swojej Yamahy juz czuje sentyment, a co dopiero kiedy wladuje w nia wiecej kasy... Pozdro 4 all :)
  15. No moze faktycznie troche spanikowalem. Najwieksze obawy mam co do tego kosza sprzeglowego, bo to niby maja byc najwieksze koszta. No i ten lancuszek rozrzadu, to wlasnie o te rzeczy mam najwieksze pretesje. A sprzedajacy jako takie pojecie o mechanice mial, bo sam wymienial rozrusznik, dlatego nie chce mi sie wierzyc, ze nie wiedzial o tym co w srodku siedzi. No ale zobaczymy co bedzie dalej. Poki co szykuje sie na ten lancuch i zebatki, z mechanikiem juz sie ugadalem, ale powiedzial, ze bierze te stare i wiesza na scianie ;) Sorewicz wszystkim, ze narobilem takiego zamieszania, ale troche mnie to wszystko zaczelo przerazac. A zalozylem ten temat glownie po to, bo jedni mowili, zebym opychal tak jak jest, inni zebym robil i sam juz nie wiedzialem. Dzieki wszystkim ;) Pozdro ;)
  16. No wiec jednak pozostaje przy tym: Mysle, ze to najlepsza opcja. A co do kosza sprzeglowego... no coz, wytlumaczylem im, ze moto na wyzszych biegach nie wkreca sie na obroty i ze wiecej nie wycisnie jak 120km/h, a dokladnie przy tej predkosci nie wykreci sie wiecej jak na 6 tys. obr. Przyszedl mechanik i po tym co powiedzialem i posluchal, stwierdzil, ze to kosz. Ale ja juz sam nie wiem, co wy sadzicie na ten temat?
  17. Dzieki wszystkim za zaintersowanie ;) Sluchaj ja nie mam pretesji do tego, ze nie zrobil przed sprzedaza generalki, tylko, ze powiedzial, ze do wymiany beda tylko te uszczelki i uszczelniacze. Lancuch, opony i zebatki to koszt, na ktory jak juz wczesniej pisalem, bylem przygotowany, bo to zauwazylem. Ale ten kosz sprzeglowy i lancuszek rozrzadu to juz jest inna bajka. Poza tym zapomnialem dodac, ze powiedzial, ze jezeli bede wymienial olej we wlasciwym czasie itp. to spokojnie pojezdzi 50.000 bez wiekszych napraw. W to nie uwierzylem, ale myslalem, ze jak juz go wykoncze to ten sezon przejezdze spokojnie. Wlasnie o czyms takim myslalem i chcialem sie dowiedziec co sadzicie na ten temat. To by bylo najlepsze rozwiazanie jezeli moglbym dostac ok. 3000, a to raczej nie mozliwe.
  18. Wy to jednak chlopaki potraficie pocieszyc, z takim podejsciem na pewno bedzie lepiej :? Pushek jak juz nadmienilem moto jeszcze nie bylo rozbierane. A tego wszystkiego nie zauwazylem, bo wszystko bylo zalatwine na wariata. Poza tym tak sie cieszylem, ze bede mial moto i wydawalo mi sie, ze kupuje bardzo dobra maszyne, mimo, ze nie mialem do tego podstaw. Nie chce sie z wami klucic, kazdy ma swoje zdanie i niech tak zostanie. Bez watpienia sam kupilem mine, ale jezeli koles mi wymienia dwie rzeczy do wymiany, a okazuje sie, ze najlepiej zrobic kapitalke, to nie wciska mi miny :?: :!: Nie jestem mechanikiem :!: Skad moglem wiedziec, ze w srodku jest taki rozpierd.. To co bylo widac z zewnatrz i tak mnie nie razilo, lancuch i zebatki to sa koszta, na ktore bylem przygotowany. Wiedzialem, ze cos bedzie do roboty, ale nie, ze az na taka skale. Ja nia ciagle jezde. Tylko chodzi o to, ze dlugo nie pojezdze jezeli tego nie zalatwie. Zreszta jest jeden plus, jak juz ja zrobie to przynajmniej bede wiedzial co mam pod dupa. Zastanawia mnie tylko jedno, dlaczego bronicie ludzi, ktorzy sa zwyklymi oszustami, bo gadki w stylu: nikt Ci nie wcisnal miny, Ty ja sam kupiles, sa dla mnie rzenujace. Kazdy narzeka, ze jest zle w tym kraju itd. itp. ale nikt nic nie robi. No ludzie przejzyjcie troche na oczy, bo takim gadaniem, stajecie po stronie tych dupk.. i jak juz wczesniej pisalo kilka osob: 'wciskanie komuś trafionego motocykla, jako "stan bdb" to zwykłe skur**syństwo' i do mnie to przemawia. Pozdro :P
  19. Oj patenty sa, sa i to jakie. Kranik sklejony jakims kitem, zamiast wspomnianych uszczelek przy silniku, sklejone to jest bodajze Hermetykiem, krucce tez klejone, rozrusznik tak zamontowany, ze puka przy odpalaniu, czasami jak kickstartera uzyje to az noge z powrotem cofa :roll: Nikt kto ma jakiekolwiek pojecie tego nie wezmie. Ja wziolem bo zamienilem na to skuter, ktory byl po dzwonie i trzeba bylo kupic lub posklejac owiewki i pomalowac. A ja juz tak bardzo chcialem smigac, ze desperat normalnie ze mnie byl. Po prostu przejechalem sie i juz bylem pewien, ze biore. Zaluje, ze nie napisalem o tym na forum za nim go kupilem, byc moze ktos z was pomoglby mi w ogledzinach :? O skuterze tamtemu kolesiowi ( zeby nie uzywac wulgaryzmow :P ) powiedzialem wszystko. Kiedy byl dzwon jak to wygladalo, dalem mu zapasowa oponke, byl tam nowy akumulator, no i wogule mysle, ze zachowalem sie jak najbardziej fair.
  20. Adamie serwis jeszcze nie wzial sie za robotke mojego moto. Zaplon, o ktorym mowisz to zaplon tzw. bezstykowy :?: Ja sie za bardzo na tym nie znam, ale z tego co wiem to u mnie jest stykowy. Igla chodzi o to, ze nie chce miec przez cos takiego nieprzyjemnosci. Na dzien dzisiejszy plan mam taki, zeby zrobic to co najwazniejsze i opchnac ja juz tylko do wykonczenia. Na razie zaczolem od kupna nowego akumulatora. Stary w jeden dzien ladowalem, a na drugi nie bylo nawet mowy o rozruchu elektrycznym.
  21. A mialo byc tak pieknie... Do wymiany mialy byc tylko uszczelki, przy silniku i uszczelniacze w przednich teleskopach. Postaram sie teraz napisac co jest do robienia, oprocz tych w/w :roll: : Uklad napedowy tj. lancuch i zebatki, lancuszek rozrzadu i pewnie napinacz, kosz sprzeglowy, krucce przy gaznikach, nozka od skrzyni biegow (ja ja zlamalem, ale okazalo sie, ze wczesniej byla spawana, na razie pospawalem, ale wiadomo, do wymiany), tylny prawy amor, linka od predkosciomierza, poza tym do regulacji sa gazniki i zaplon. No i zapomnialem dodac, ze opony tez juz chyba ze dwa sezony za duzo przejezdzily. To wszystko to tak na oko i ucho :P w serwisie Yamahy mi powiedzieli. Az sie boje co sie okaze jak rozbiora silnik :?
  22. No to zaczynam :? Okazalo sie, ze moja piekna Yamaha XS 400SE to najwieksza mina jak w zyciu widzialem!!! Musze w nia wpakowac ok. 1600zl o ile przy rozbiorce silnika nie wyjda jeszcze inne kwiatki 8O A to jest calkiem mozliwe. Nie wiem co mam zrobic. Z poczatku chcialem ja zrobic ale myslalem, ze koszta nie przekrocza 1000zl. Co i tak zbytnio mi sie nie oplacalo. Od niedawna mysle o sprzedazy, ale nie mam sumienia do tego typu czynu. Moge oczywiscie wszystko wyspiewac tylko, ze wtedy ile za nia dostane 2000, 1000 :?: Chcialbym dostac ok. 3000 i dolozyc nie wiecej jak 1000zl do czegos innego. Za ta cene na pewno nie sprzedam, wiec co zrobic :?: Doradzcie cos, bo jak na razie oprocz jednej osoby wszyscy mowia zebym ja sprzedal i nie przyznawal sie do tego co w niej siedzi.
  23. Szkoda, ze to akurat dzisiaj a nie np. 3 tyg. temu :? Wtedy przejechalem ponad 200km, ale nie bylo latwo, w Swidnicy padly mi wolne obroty, zaczole strzelac w tlumik i w dodatku (chyba jako bonus) oderwalo sie mocowanie klamy przy akumulatorze :P . Wczoraj kupilem nowy akumulator, bo tamten byl juz calkiem zajechany. Caly dzien ladowania, a na drugi nawet kierunki na postoju nie mrygaja ;) No i wlasnie teraz mam problem z tymi obrotami, co dojezdzam do krzyzowki to musze go trzymac na obrotach. Tylko, ze teraz przynajmniej jak mam nowy aku to moge sobie wcisnac guziczek i smigac dalej, a wczesniej, jak padly obroty to sobie moglem tak przez minute stac i kopac zanim odpalil :x Przydalaby sie regulacja gaznikow ale sam tego raczej nie zrobie :roll: Dlatego chetnie bym sie z wami wybral, ale sami widzicie, ze nie jest tak kolorowo :cry:
  24. No ja bede. Wybralbym sie gdzies ale niestety, maszyna szwankuje. Jezeli mielibysmy jechac to tak gora 50km. Chociaz i to strach :roll: Pozdro :P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...