Skocz do zawartości

arcadiush

Forumowicze
  • Postów

    63
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez arcadiush

  1. Przyznam się, że obserwuję temat z ukrycia i od dłuższego czasu zastanawia mnie, czy jest możliwość odwiedzenia fabryki Jawy pod Pragą.. Może to być ciekawa sprawa, jeśli się w ogóle da..
  2. Może przejdziecie na priv z uprzejmościami?
  3. To żeby nie było, że schodzi w złą stronę, to stwierdzę, że jakieś BMW mnie wczoraj zaskoczyło ;) Ruszam sobie wczoraj dynamicznie od świateł, patrze w lusterko, a tu coś czarnego się trzyma.. No to stwierdzam, że nie będę taki kiepski i ogień, prawie czerwone pole, zmieniam bieg, a ten mi odjeżdża :P Odpuściłem, minąłem sobie go grzecznie na światłach jak przyblokowały go 2 samochody i tylko pomachałem na pożegnanie :]
  4. I ja też lubię jeździć w deszczu:) Bo wszyscy wtedy zwalniają i łatwiej się ich omija.. A i od świateł większość puszkarzy jak się napnie, to im tylko koła w miejscu stają..
  5. A widzieliście filmik z jazdy po obwodnicy Paryża? (Black Prince)
  6. Mów, że chodzi Ci o lepkość cieczy, a nie w bawełnę owijasz ;)
  7. wcale nie było gościowi łatwo ;) ciekawe na którym biegu jechał.. na 5-tce? :P
  8. Heh, oczywiste jest, że z instruktorem z tyłu jest trudniej. Zwłaszcza jeśli jest cięższy od kursanta jak w przypadku kobiet ma to miejsce, ale chodzi o to trudniej.. Nauka opanowania motocykla z instruktorem na plecach daje znacznie więcej umiejętności do jazdy samodzielnej. Kursant z tematu się właśnie nie uratował..
  9. No cóż, co do bezpieczeństwa kursantów to faktycznie tak jest, że nie da się go zagwarantować ze względu na zachowanie kierowców samochodów.. Mnie podczas kursu i jazdy po trasie egzaminacyjnej z instruktorem na tylnym siedzeniu (akurat Tomek K. ;) ) chciał wbić taksówkarz czy tym podobny w krawężnik na prostej drodze.. Przewagą instruktora na tylnym siedzeniu jest niewątpliwe fakt, że może szybciej pobiec, żeby komuś przywalić, a przynajmniej udzielić słownej reprymendy. Instruktor w samochodzie nie może nic.. Co najwyżej przywalić w kursanta..
  10. Podobno na motocyklach nie powinien jeździć m.in. każdy, kto czuje, że jeździć nie powinien ;) W związku z tym - nic na siłę. Tak samo jak fakt, że należałoby dostosowywać prędkość i styl jazdy do posiadanych umiejętności, szczególnie hamowania, a też do stanu drogi i tego, jaka to droga jest.. Czasem 15 km/h mniej a różnica między wypadkiem, a jego uniknięciem jest duża. I nie jeździć szybciej, niż umie latać Twój anioł stróż.. :) Bo w wielu przypadkach należałoby przewidzieć nieprzewidziane, uniknąć nieuniknionego, itd.. A to chyba tylko ze szczęściem i boską pomocą. Ja miałem ostatnio taki przypadek, że raz na moim pasie leżała cegła (środek pasa, ja jechałem bokiem), a ostatnio but.. ominąłem. Jak dojrzejesz do decyzji to samo Ci się w głowie układa gdzieś to ciągłe niebezpieczeństwo i konieczność uważania na wszystko naraz - w końcu to swojego rodzaju wyzwanie..
  11. Wystawiłem jeszcze raz: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1107687106 Nie sprzedawałbym, bo to świetne rękawice, ale są inne potrzeby ;)
  12. Nie no ten ostatni to hamował i nie wyczuł przeciwskrętu :P A w ogóle to żeby nie odkręcać w maksymalnym złożeniu a się podnieść, to naciska się przedni hamulec, tylko nie tak, żeby się roz***ać, a wykorzystać moment prostujący motocykla.. Chociaż nie testowałem tego w pełnym złożeniu, więc niech ktoś się wypowie, co się stanie pierwsze od przedniego hamulca w takiej sytuacji ;)
  13. Nie ty jeden masz małą wyobraźnie - dobrze jest poruszać się z podobną prędkością, co cały ruch, bo inni uczestnicy ruchu są do konkretnej prędkości przyzwyczajeni.. Jednych kręci prędkość, innych zupełnie nie ;) Poza tym miałeś słuchawki na uszach, a muzyka zmienia subiektywne postrzeganie prędkości.. Poniekąd osobny dłuższy temat.
  14. Jak jest miejsce, żeby wyprostować i wtedy hamować to tak dobrze jest zrobić, bo wtedy mniejsze ryzyko gleby w razie uślizgów, niż w pochyleniu.. A jak nie ma miejsca, a hamować trzeba, to się hamuje tyle, ile się da. Jako, że nic się nie stało, znaczy, że dobrze zrobiłeś ;) Ogólnie teoretyczna droga hamowania przy 120 km/h mniej więcej pokrywa się z tym, co napisałeś co do miejsca, jakie miałeś na wyhamowanie ;)
  15. Zakręt na cargo jest pod górkę, więc się nie liczy, bo jest łatwiej ;)
  16. http://www.racerpolska.pl/rekawice/sicuro.htm Białe, rozmiar M, nowe ze strony producenta: • Sportowe rękawice • Stworzone do pobijania rekordów na torze wyścigowym • Wykoanana ze skóry z kangura (kilkakrotnie mocniejszej od bydlęcej) • Nad knykciami czuwa protektor z tytanu • Wewnętrzna i boczna część dłoni pokryta jest materiałem SuperFabric® • Ochraniacze firmy KNOX® chronią Twoją kość łódeczkowatą • 100 % bezpieczeństwa • NOWOŚĆ 2010 W razie czego (np. ceny) -> PW Dodaję link do aukcji: http://allegro.pl/item1083216471_rekawice_...ozm_m_w_wa.html
  17. Wypadek na skrzyżowaniu Leszno / Okopowa. Zdążyłem tylko zauważyć, że leżał srebrny motocykl z czerwonym pasem na baku i stała laweta + policja.
  18. To na logikę tego co napisałem w maksymalnym pochyleniu dla jednego z kół, które pierwsze się zamyka, ale po łagodniejszym łuku = z większą prędkością? Poprawcie mnie jak źle kombinuję ;)
  19. Raczej nie wynika to z prostego stwierdzenia że to kwestia symboliki.. Kwestia motocykla, raz przednia szybciej się zamyka raz tylna. No i oczywiście kwestia prędkości. Chyba. edit1: Zwróćcie uwagę, że w zakręcie koła toczą się po różnych promieniach. edit2: Im większa prędkość, tym te okręgi powinny być bardziej do siebie zbliżone średnicą. edit3: Co wynika z większej średnicy okręgu "średniego" - czyli że szerszy zakręt. sorry za te edity ;)
  20. 23-letni mężczyzna zginął nocą z niedzieli na poniedziałek w podkieleckiej Dąbrowie. Na łuku drogi uderzył w barierę, wywrócił się. Nie przeżył. http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/artic...T0104/665833521
  21. Może Ci namieszał w głowie jego satyryczny wydźwięk i podejście do kolanka i od strony prędkości i od strony lansu? ;)
  22. Takie gleby to rzeczywiście potem epickie opowieści są ;) Dobrze, jak się obroni własnym ciałem motocykl przed porysowaniem.. prawidłowo! Ja poczułem na piasku zew enduro i zrobiłem to co kolega z odkręcaniem gazu na liściach na max'a.. Był prawie drifting, tylko jak się wywaliłem to okazało się, że kierunek spowodował pęknięcie w owiewce :banghead: :biggrin:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...